Fly4free.pl

Proszę unikajcie GOLDCAR jak ognia. To banda oszustów. Swoją przygodę opisałem na blogu. http://dookolakuli.pl/2017/12/15/goldcar/2/
Kontakt z nimi przysparza co najmniej kilku nieprzespanych nocy. Nawet nie chodzi o kasę, ale niemoc.
Uprzedzając komentarze. Tak mogłem się zapoznać z opiniami i skorzystać z innej firmy...
Gdybyście mieli jakieś inne pomysły jak uprzykrzyć życia tym oszustom, dajcie znać, chętnie dopiszę do listy.

_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/

Milionowe kary za nieuczciwe praktyki http://www.konsumenteuropa.se/en/news-a ... practices/

Chętnie bym czytał że zrozumieniem ich umowy jednak:
The Italian Competition Authority (AGCM) declared: Goldcar does not inform consumers clearly and sufficiently about coverage and prices of the additional insurances. The AGCM did also not accept terms and conditions regarding refuelling. The Competition Authority criticized the company for taking advantage of consumers being in a weak position. In total, a fine of two million Euros was imposed on Goldcar Italy and Goldcar Spain.

_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/

Goldcar zasłużenie cieszy się złą opinią. W necie jest pełno podobnych historii. Jeżeli się decydujemy to z pełną świadomością. Pewnie wykupienie pełnego ubezpieczenia rozwiązuje sprawę. W końcu chodzi o to by zarobić. Autor chciał pokazać, że da radę z nimi no i nie dał. Dziwię się, że osoba z 4 latami na forum wpakowała się w taką historię, choć wpisów ostrzegających o Goldcar jest mnóstwo. W zasadzie co kilka miesięcy ktoś oszukany ostrzega, innych wpisów chyba nie ma, a mimo to historia się powtarza. Ma czas na tworzenie bloga, walkę opisywanie. Jeśli masz jaja i wynajmij włoskiego prawnika, zaangażuj rzecznika konsumentów i pozwij dziadów. Tylko takie działania dają rezultat i pomagają w relacjach z takimi firmami. Całe te wpisy mają bowiem głęboko w............. Całe te prawne dywagacje boots śmiechu warte. Już widzę jak lecą do sądu z art. 212 k.k. Co więcej moim daniem mieliby duże szanse by taką sprawę przegrać.
Marcin P. też twierdził, że on nikogo nie oszukał i dotrzymał wszystkiego co było zapisane w umowach. Nie jego wina, że umów nie czytali. Ciekawe czy go uniewinnią.

Dałem się też nabrać innym firmom wynajmującym samochody. W styczniu wynajmuję kolejny i jestem pewien, ze też mnie naciągną (chyba, że wczesniej trafię do więzienia). I chyba nigdy nie czułem się traktowany fair przez nie. Praktyki stosowane w tzw. tanich liniach to pikuś w porownaniem z małym drukiem pisanymi umowami o wynajem samochodu. Dlatego też byłem pewny, że i w GOLDCAR mnie rypną, nie spodziewałem się, że w taki sposób.

_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/

To dorzucę jeszcze chrustu aby płomień był większy.
W moim przypadku podpisałem umowę, zapłaciłem itd. Ubezpieczenie w firmie zewnętrznej. Padło sprzęgło. Zewnętrzna firma nie ponosi odpowiedzialności. GoldCar także. Jednak w umowie którą podpisałem nie ma tego zaznaczonego. Nawet nie ma nic o usterce mechanicznej.
Powołują się na inną wersję umowy będącą na ich stronie. Sprawa trwa już 2 lata.
@boots co z tego że mam rację jak oni mają moje zabezpieczenie z kk?

Współczuję!

_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/

Przecież jak wygrasz sprawę w sądzie będą musieli zwrócić kasę pobraną z karty. Jeżeli nie idziesz do komornika.

Temat posprzątałem. Proszę się w nim skupić na opiniach o firmie Goldcar (najlepiej opartych na własnych doświadczeniach)

_________________

Postaram się skupić na własnych doświadczeniach:)
Szanowni Forumowicze, miło mi poinformować, że MasterCard uznał mój chargeback w stosunku do opłat pobranych przez firmę GOLDCAR. Na całość wnioskowanej przeze mnie kwoty.
Nie poprzestaję w wysiłkach, wysłałem ponowne zapytanie do mBanku jakie poczynania podjęli, żeby inni klienci nie poczuli się oszukani przez tę firmę.
Dziś update na http://dookolakuli.pl/goldcar

_________________
Pozdrawiam!
DOOKOLAKULI
facebook.com/dookolakuli/

Gratuluję wytrwałości (zawziętości) w walce z nimi. Oby więcej takich finałów.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Brawo! Też miałem z nimi jazdy, jak prawie każdy, ale to była raczej drobnostka i zakończyło się szczęśliwie.

Pzdr, Art.

Oddzieliłem część włoską od tematu maltańskiego. No i gratuluję pozytywnego rozwiązania sytuacji!

Zobaczmy czy coś się zmieniło ... auto odbieram w nocy w Piza ( średnia ocen 1,2 na 5 )
będzie hazard

Noooooo.......

neutralnie
*40EUR za to, że Pan poczekał 25min po zamknięciu wypożyczalni ( otwarta do 24)

minus
*10EUR za opłtę , że dostałem diesla
*mega naciąganie na ubezpieczenie
*depozyt zwolniony dopiero po 5 dniach

Plusy
* nowe autko
*szybkość obsługi , szybkość zwrotu auta

Podsumowanie.
Trzeba być ostrożnym albo wykupić full ubezpieczenie u nich ale mimo wszystko na mały +