Fly4free.pl

Czyli ~2200-2600? To jest brutto? I ile średnio godzin dziennie wychodzi?

_________________

tzn dokladnie 10/10 albo 14/14

10 h dziennie

tóż to porażka taka lekka z tymi pociągami...
w piątek jechałem WAW-KTW, pociąg prawie pusty (30 minut przed Pendkiem jechał zwykły Intercity).
Komunikaty o tej karze mogliby ściszyć bo własnych mysli człowiek nie słyszy.
Nie wiem czy to na każdej trasie każą to mówić, ale w pewnym momencie pociąg osiągnął 200km/h (podobno---bo na ekranach nie pojawia się taka informacja) i wielki komunikat z głośników...że jeśtesmy najszybszym pociągiem w Europie Wschodniej
Po czym właczyli na chwile muzykę klasyczną...i znów komunikat...pociąg zwiększył opóźnienie do ok 60minut
DOcelowo spóźnił się tylko 55minut i nici z rekompensaty ;/

ps. brak możliwość wyboru graficznego miejsca -tak jak to jest w Czeskich Kolejach - to też wielka wada w XXI wieku.

_________________
http://flightdiary.net/futrzak

Z komunikatem zapewne się opamiętają za jakiś czas. Mam też cichą nadzieję, że w ciągu roku ktoś pójdzie po rozum do głowy i zlikwiduje opłatę 650zł. To naprawdę da się rozwiązać inaczej, jednocześnie nie dopuszczając do obłożenia powyżej 100%...

A co do spóźnień - zmiana składów nie sprawia, że w tym kraju pociągi przestaną się spóźniać (nowość...)
Natomiast nadal mimo tego pociągi mają mniejsze spóźnienia niż autobusy, a u przewoźników autobusowych na rekompensatę za spóźnienie nie ma co liczyć, o czym chyba wszyscy zapominają

hej, wczoraj wracałem z krakowa do gdanska eip3510 odjazd o godzinie 16:05, jechaliśmy do stacji gdansk oliwa.
jak dla mnie pociąg bardzo wygodny zadnego opóźnienia nie było, konfortowo, wygodnie i szybko.
wrazenia bardzo pozytywne.
bardzo duże oblozenia na trasie do warszawy, odziwo potem luźno.
polski bus na tak długiej trasie nie ma sensu, pendolino swietnie ulatwia komunikacje trójmiasto-krakow.

a ja z kolei chciałem bardzo pochwalić obsługę pociągu. Konduktor, młody chłopak bardzo uprzejmy i rzeczowy. Obsługa w WARSie również super. W porównaniu z dziadami-konduktorami, z którymi kiedyś miałem do czynienia, wrażenie jest bardzo pozytywne:)

@michcioj, przejazd Kraków - Gdańsk w godzinach szczytu, dalszy odcinek już nie

@oneway, osobna rekrutacja załóg EIP robi swoje.

Jeszcze odnośnie obłożenia - wg obliczeń pewnego portalu, na podstawie liczby sprzedanych biletów, wyniosło ono do tej pory ok. 43%. Dużo powyżej szacowanego progu rentowności, ale jednak to dane za okres okołoświąteczny - zobaczymy, jak będzie dalej.

Ja to się totalnie zdziwiłem jak odprowadzałem żonę na Pendolino, że tyle obsługi się tam kręci. Bo zawsze był konduktor w środku i to by było na tyle. A było kilka osób w koszulkach EIP, EIP informacja. Od razu informacja żeby nie podchodzić do pociągu bo za pare minut podjedzie bliżej. W środku czysto i przyjemnie, żona mówiła że obłożenie miał około 50% i żadnego spóźnienia. Co ciekawe cenowo też wyszło taniej niż polski bus. 49zł bezpośrednio z Gdyni do Warszawy Zachodniej, PB w dzień kupowania biletu na pociąg kosztował 47zł ale żona musiałaby dojechać do Gdańska + Młociny-Warszawa Zachodnia. O czasie nawet nie wspomne. Jeśli będzie tak to wyglądało to na pewno będzie trzeba częściej jechać koleją niż busem zwłaszcza kiedy nie załapie się na promocyjne ceny PB. Jakąś tam herbatę/kawę jeszcze rozdawali. Żona była pod wrażeniem bo ostanie podróże koleją do przyjemnych nie należały. A tu taka miła odmiana. Oby tak dalej.

a to ciekawe, ile miał wynosic prog rentowności ?

Wybrałem się w zeszły piątek waw-krk EICP, obłożenie ok 50%.
Szczerze trochę przesadzacie z tymi komunikatami. Podczas całej podróży słyszałem go tylko dwa razy. Rzeczywiście jest dosyć głośny i cena lekko przeraża. Taka kwota, to zapewne zabieg celowy, aby uniknąć masy gapiów w pociągu, którzy wejdą aby tylko zobaczyć jak to wygląda. Wnioskuje to też po tym, że słyszałem jak obsługa przed wejściem pytała panią przede mną, czy posiada ważny bilet.
To na duży plus, ponieważ przy stacji przynajmniej początkowej obsługa stała przy drzwiach i pomagała z bagażami, bardzo kulturalnie.

Teraz z kolei właśnie siedzę w IC z Krakowa. Z powodu opóźnienia zostaliśmy poczęstowani kawą. Coś się chyba jednak zmienia w tej kolei

Bo przystankow na trasie miales malo.. ale tak w calym ciagu drogi E65 wysluchac na wszystkich stacjach Kraków Główny - Warszawa Zachodnia - Warszawa Centralna - Warszawa Wschodnia - Iława Główna - Malbork - Tczew - Gdańsk Główny - Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Oliwa - Sopot - Gdynia Główna to juz jest wyzwanie..

powoli, ale jednak się zmienia na lepsze
fajny ten system sprzedaży, chociaż moim zdaniem brakuje np. grouponu na np. 4 przejazdy na dowolnej trasie pendolino za np. 249 PLN, z mozliwoscia rezerwacji terminu do 3 dni przed odjazdem.
kiedyś podobna promocje miała deutsche bahn.

Ok, przyznam że długo szukałem źródła i wydawało mi się, że wiadomość była inaczej sformułowana. Między 30 a 40%, przy czym jednak nie będę bronić tego, bo choć "wieżowce" są dobrze zorientowane w temacie, to są to własne wyliczenia i nie wiem dokładnie, na jakiej podstawie.

Da sie - to brzmi tak... niekolejowo.

Za przyjazd przed czasem też, a ludzie mają pretensje, więc w PB tego zabronili i czasem tłuką się po wsiach dla zbicia czasu. Na szczęście mi się ostatnio trafił kurs wykonywany przez Linkbusa i dotarł do stolycy godzinę wcześniej
A w Ryanair na podobnej trasie tylko raz są zdrapki.

Zgadzam się z przedmówcą, komunikaty to najsłabsza strona Pendolino :/ W Sylwestra jechałam z Krakowa do Gdańska i ciężko je było zdzierżeć, zwłaszcza na końcu podróży. Poza tym były strasznie głośne.
Pomijając tę niedogodność, Pendolino to fajne rozwiązanie na polskie tory. Wprawdzie za dużo szumów, ochów i achów, bo nie jest to żadne TGV, żeby się tym tak podniecać Cena też z kosmosu, póki mam zniżkę studencką i kupuję w najtańszej taryfie jest póki co akceptowalna.

_________________
http://podroz-usmiechu.blogspot.com/

Ktokolwiek tak stwierdził, powiedział nieprawdę. Nie ma szans, żeby przy takim obłożeniu wyszli na zero. Chyba że liczą tylko koszty zmienne.

Adamuto, jak rozumiem jesteś ekspertem w branży kolejowej? W takim razie nie mam chyba nic do powiedzenia

anulkax7, cena nie jest z kosmosu. Raczej nie można było się nastawiać na cokolwiek tańszego niż ekspresy, co najwyżej pule najtańszych biletów mogłoby być większe lub dłużej dostępne.

A czy świeci się wtedy sygnalizacja "zapiąć pasy"? Bo tak sobie myślę, że często mi się zdarza w pociągach, przy prędkościach znacznie większych niż owe 200 km/h, korzystać z ubikacji na stojąco. No to według wykładni polskich kolejarzy wychodzi chyba, że mam skłonności samobójcze...

Mam pytanie dotyczące zakupu biletów na Pendolino.

Czy ograniczenie w kupnie biletów z wyprzedzeniem do co najmniej miesiąca obowiązuje tylko w Internecie czy również w kasach na dworcu? Zależy mi na kupnie biletu z tańszej puli i zastanawiam się czy nie powinienem zrobić tego w normalnej kasie biletowej zamiast czekać na możliwość kupna online.

W kasie również najwcześniej na 30 dni przed.