Fly4free.pl

W "ticket point collection" dziadzio coś sprawdził jak mu przedstawiłem sytuacje i powiedział, że nic nie może zrobić. Ja mu na to, żeby zawołał "manager UEFA" przyszła Panna i jak mnie wysłuchała to powiedziała, że mam wrócić o 21:00. Wszedłem na sektor o 21:07. Dostałem identyczny bilet który został w domu Dzięki za pomoc

Miło, że ostatecznie miałeś farta, jak dla mnie sporego
Z mojego doswiadczenia dwoch meczów tego Euro niestety, ale nie ma szans na wejscie do strefy przy stadionach bez biletu na mecz (jak na poprzednim euro na 1 mazakiem znakuje bilet, na 2 bramce stadionowej skanujac kod wchodzimy na stadion)
Poza strefa kibica pod Wieżą Eiffla mało czuć w Paryżu atmosferę Euro
Sam mecz super, poza bramkami niczego nie brakowało, no może nie było takiej przyjazni jak z Irlandczykami
Transportowo też porazka, specjalnie wyszedlem chwilę po zakończeniu, mimo dbia meczowego metro mialo i np. linia nr 1 pracowało jak co dzień do 01:00, wejscie oczywiscie po zakupie i skasowaniu biletu
Służby na fan zonie i stadionach poza standardową klepanką, zainteresowane praktycznie tylko czy w bagażu mamy płyny "no drink"

ja sie Francuzom nie dziwie

Euro jest tak zorganizowane zeby bylo sto procent bezpieczne, kosztem zabawy

Francuzi zdecydowanie zadbali o te czesc

_________________
Jeśli Ci pomogłem, miło jeżeli odwdzięczysz się lajkiem. Wtedy wiem, że komuś się to przydało i warto to robić!

A jak z wniesieniem małego plecaka ? Trzeba zostawiać w depozycie ?

Taki z najwiekszym wymiatem ok 30cm ludzie mieli przy sobie. Wieksze lub takie male ale.z.kosmetykami w woreczku odsylane do depo.

Mecz super!! Zdarte gardlo.. emocje..

I pocztowka z dotarcia do Paryza: w DUS boarding 4U do CDG przez 4 osobowa obsluge bramki.. z 2 policjantami..
Bardzo szczegolowa kontrola dokumentow i 1 Polak zostal w DUS... z przeterminowanym dowodem..


!!! Oddam za pol ceny bilet na kolejke Paryz-CDG [RER B]

_________________

Zaczynam powrot do Polski. Metoda kombinowana z wieloma przesiadkami i przy wykorzystaniu wielu roznych srodkow transportu Tyle ile zjadlem frytek i kebabow to klekajcie narody.

Mecz swietny chociaz mam niedosyt, bo uciekli nam spod topora. O Miliku sporo chlodnych komentarzy ale pamietajmy, ze to on otworzyl wynik w meczu Pol-Ger w Warszawie, za co mu duzo wybacze. Kare widze tutaj jedna: ostatni podniesie puchar po finale

Nie czulem sie bezpiecznie. Kontrola dosc pobiezna, klepanie po brzuchu i szukanie pasa. O ile stadion pewnie dobrze zabezpieczony to teren przed stanowil zaproszenie do masakry. Aczkolwiek i tak nie wiem co mogli zrobic lepiej. Byc moze wylaczyc ulice z ruchu samochodowego.

Na plus w Paryzu zaskoczyla mnie znajomosc angielskiego, a naczytalem sie ze bedzie z tym dramat. Druga sprawa to sniadzi, ktorzy przybijali piatki, krzyczeli "Polonia" i podnosili kciuki w gore. Z nimi byl luz.

Dodam jeszcze, że na stadionie wczoraj zmienić sektor było strasznie ciężko. Chciałem przedostać się z tarasu - na dół. Niektórzy kombinowali podając sobie bilety.

e: właśnie ruszam z hotelu i atakuje Marsylie ! Z fartem.

Nie jest to jeszcze całkowicie przesądzone, ale zdecydowanie najbardziej prawdopodobny scenariusz (80-90%) dla nas jest taki, że mecz 1/8 zagramy 25.06. (sb) o godz. 15:00 w Saint-Etienne, a naszym rywalem najprawdopodobniej będzie Szwajcaria, z dużo mniejszym prawdopodobieństwem Rumunia i Francja.
Jeżeli uda nam się wygrać to spotkanie to mecz 1/4 zagramy 30.06. (cz) o godz. 21:00 w Marsylii.

We Włoszech jest strajk kontrolerów ruchu lotniczego i odwołanych jest mnóstwo lotów do Włoch i przewidywane są dalsze odwołania. Po prostu świetnie bo jutro mam lecieć z Poznania do Bergamo a potem busem do Marsylii

Mi wlasnie w poludnie odwołali, mialem wracac via Bratyslawa Ryanair, staram sie wrócić Wizzair przez Gdansk, ale ten znowu sporo opóźniony zapewne przez wichury w Polsce
Pocieszę ciebie, przez tych matołów kontrolerow odwołują sporo, w tym tygodniu we wtorek i dzisiaj piątek, ale tylko loty Ryanair

Taaa, mój powrót do Kolonii samochodem, z Kolonii do Berlina Ryanair z Berlina do Wrocławia PB i z Wrocławia do domu jeszcze pociąg Ale jestem... Mecz fajny, udało się przejść jakoś przed 1szym gwizdkiem z sektora Y9 (bardziej na lewo od "polskiego sektora" przy chorągiewce narożnej) na wysokość bramki i być bliżej "dopingu", bo w Y9 było wielu Niemców,w tym jeden obok mnie usiadł i się pytał czy ja to niejaki Maciej coś tam, bo od takiego kogoś kupił bilet

Ogólnie wszystko mi się podobało z wyjątkiem powrotu po meczu. Panował lekki chaos,leciały jakieś nagrane komunikaty po francusku (tylko), ale ogólnie jakoś się udało ogarnąć. Był to mój pierwszy mecz reprezentacji i już wiem, że nie ostatni

Foto z dzisiaj rana z tablicy odlotow CDG, jakos duzo tego nie bylo..



e: te flagi czekajace na sektorach Turkow to oprawa zafundowana przez federacje turecka czy jak??

_________________

Na mecz z Irlandią wniosłem normalny plecak, i o dziwo mogłem wnieść nawet wodę mineralna w plastikowej pep. Biletu nawet nie skanowali, tylko pani zrobiła szlaczek markerem na bilecie. Uwaga: Jestem w Marsylii, i okazało się, że kiedy jest mecz Euro w Marsylii, to w tym mieście nie kupicie alkoholu w sklepie w dniu meczu i w dzień przed. Zostaje carlsberg (podobno 5,5%, ale nie powiedziałbym po smaku, nigdzie nie jest zresztą to napisane, możliwe że 0,5% jak na stadionie.) w strefie kibica za 6 euro + 1 euro kaucja kubek. W całym mieście dziś prohibicja od rana do 19 - go 6:00 rano. Tak samo będzie przed meczem Polaków.

Myślicie, że będzie można jeszcze kupić bilety na finał?

Czesc

Wybieram sie do Marslii na Polska Ukraina.
Jak sytuacja z TGV z Marsylii do Prais i z Paris do MArsylii?

I z ktorej strony w koncu bedzie polski wiekszy sektor kibiców? Ja mam sektor zółty z prawej strony za bramka

Do zobaczenia w Marsyli.

Czy jest tam jakas fajna plaza?

Na meczu z Irlandią bez problemu w przerwie meczu zmieniłem sektor z 3 kat za bramką na 1 - szą kat. srodkowa trybuna.

Mam nadzieję, że ci, co mieli wrócić do kraju, cało i szczęśliwie już są.
Z powodu wczorajszej pogody niestety sporo lotów było przesuniętych, min. mój WizzAir z Charleroi do Gdańska.

Co do wrażeń z ostatniego meczu:

Paryż specjalnie EURO nie żyje, nie ma porównania z tym szałem, co był w Polsce. Kwestie organizacyjnych braków były na forum wspominane już wiele razy, nasz kraj potrafił lepiej ogarnąć wszystko. Straszna lipa przy wyjściu ze stadionu na RER-B. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak można było kilkanaście tysięcy osób przepuszczać przez 'wąskie gardło' i trzymać paręnaście minut w kolejce w ogromnym ścisku. Kontrola osobista też była przeprowadzana tak, że mógłbym wnieść chyba cokolwiek. Trzeba jednak przyznać, że czułem się w mieście bardziej bezpiecznie niż to sobie wyobrażałem przed wyjazdem.

W paru miejscach na całe szczęście jednak szło poczuć atmosferę mistrzostw - dzień przed meczem pozdzierało się gardło z Walijczykami ("Will Greek's on Fire..." przyśpiewka Iroli z północy, ale wszyscy to śpiewali, mimo iż tam ich nie było) oraz miałem przyjemność popić z naprawdę sympatycznymi Szwajcarami. Wszyscy szczerze nam życzyli trzech punktów
Jednak najlepszą przyśpiewką, zdecydowanie łączącą wszystkich, było 'Is going home, is going home, Russia is going home'

Atmosfera na meczu dobra - wiadomo, brak zorganizowanego dopingu, ale i tak było nieźle.
Sympatyczne też było to, że w pubach po meczu miejscowi oraz zagraniczni goście gratulowali nam spotkania - na prawdę możemy być dumni z tej drużyny!

Piękne wspomnienia, czekam z moim voucherem na ćwierćfinał!

Jak tak stałem w tym ścisku pod peronami dobre 15 minut (bo przecież pociągi jeździły wg zwykłego rozkładu zamiast być puszczane co chwilę) to tylko czekałem aż coś wybuchnie... nie wiem jak w innych miastach, ale w Paryżu organizacyjne dno!

Organizacyjnie po meczu żenada. Tyle ile km z buta zrobiłem, to chyba nigdy

Ciekawy jest fakt, że mój przyjaciel który dotarł do Paryża z opóźnieniem i pod stadionem był dopiero ok 75 minuty meczu, bez biletu (osoba która miała jego bilet weszła na stadion na mecz), dał radę po kilku chwilach wejść na stadion bez żadnej kontroli (zarówno czy coś wnosi, czy biletu). Po prostu bramki były już otwarte i nikt go nie zaczepił. To tak apropo dobrego zabezpieczenia przed terrorystami

Na 1/8 nie dam rady, ale jeśli będzie ćwierćfinał to wsiadam w auto i jadę

_________________

Widział ktoś pochód Węgrów dziś w Marsylii?Może wkońcu i nam uda się coś zorganizować we wtorek ktoś coś wie na ten temat?tylko proszę bez tekstów typu "a co sam nie trafisz"?...pozdro dla kumatych!