Fly4free.pl

No właśnie trochę mnie to martwi. Bilety na TGV z Nicei do Marsylii mam w takich godzinach, że gdyby odwołano pociąg, to pojadę następnym i też spokojnie się wyrobię. Gorzej gdyby nagle przez cały dzień nie jechał żaden pociąg. Wtedy to tragedia.
A jak sobie poradziłeś z odwołanym lotem?

Za laczynaspilka.pl:

Potwierdzona informacja?


PS.
Polska w 1/8 finału zagra:
w Saint-Étienne - 83%
w Villeneuve-d'Ascq (Lille) - 15%
w Décines-Charpieu (Lyon) - 1,8%
w Paryżu - 0,2%

Polska może w 1/8 trafić na jeden z 12 zespołów. SUI 61%, FRA 16%, ROU 11%, SVK 5%, WAL 2%, RUS, ENG, ALB, AUT, HUN, ISL, POR po ok. 0-1%.
(zródło - https://twitter.com/mogiel90)

Na szczęście miałem sporo pkt wizz, kupiłem na 3 godziny przed lotem i poleciałem Wizzair Bergamo - Gdańsk ze sporym opóźnieniem, ale się wydostałem z Włoch (pierwotnie odwołany lot FR do Bratysławy) .
Co ciekawe w Bergamo odwołują każdorazowo tylko loty Ryanair, W6 i inni latają bez zakłóceń z powodu strajku kontrolerów lotów, jak odwołają to kilkaset osób stoi w kolejce "po alternatywę" (hotel i najbliższy lot do Pl np. zamiast piątku dopiero poniedziałek, bo tylko wtedy są wolne miejsca na loty Ryanair, hotel na ich koszt itd) - to samo wszystko wskazuje, że wydarzy się i w tym tygodniu, kolejne itd do tego znienacka i bez zapowiedzi
Ale jest stresor, jak ktoś ma plany np. zawodowe na jutro, z tego co widziałem to uziemili sporo polskich kibiców, bo odwołali lot Ryanair do/z Wrocławia (do Krakowa poleciał zgodnie z planem, ale był full)
Co do TGV nie korzystałem, ale też "jest wesoło"

gorny77
Ja na szczęście mam lot wizzairem, więc mam nadzieję, że nie będę miał żadnych niespodzianek. Tylko niepokoi mnie to TGV. Niby koniec strajków, ale jakoś mam mieszane uczucia.

My wracaliśmy w piątek z Paryża CDG liniami Easy Jet, wszystko punktualnie, ale przy lądowaniu pobujało nas mocno bo był mega wiatr. Z kolei w drodze do Paryża turbulencje od razu po starcie, ale wtedy to pól samolotu było w takiej ekscytacji przed meczem , że chyba nikt nie zwrócił na to specjalnej uwagi. Strasznie zazdroszczę tym wszystkim, którzy będą teraz kibicować w Marsylii. Przeżycie meczu biało-czerwonych, kibicowanie z tysiącami rodaków na żywo - na długo zostaje w naszej pamięci. Cały wypad bardzo udany, kontrole, komunikacja i organizacja super. Jedyny minus za wyjście ze stadionu, to im się nie udało, tłum i ścisk, my poszliśmy w kierunku dworca Saint Denis a nie stacji metra i to był strzał w dziesiątkę. Szliśmy kawałek, ale za to swobodnie i kolejką RER szybko dotarliśmy do naszej stacji Gare du Nord. Pozdrawiam i życzę niezapomnianych chwil na kolejnych meczach naszych .

Na stronie Uefy zostały bilety tylko na mecz Polski trochę wstyd .

Bardziej Ukraincy nie mogą wykupić swoich..

Wrzucam jako ciekawostkę. Miejsca urodzenia reprezentantów poszczególnych krajów naniesione na interaktywną mapę:
https://www.google.com/maps/d/viewer?mi ... rNj8_hJJTg

fajne.
są i tacy co się urodzili na pełnym morzu (SZwajcar, Francuz)

Na pełnym morzu jest pare wysp, tak jak np Madera, z ktorej pochodzi CR7

Szwajcaria i Belgia mają niezły zaciąg. Francuzów nie liczę,bo oni dawna mają zawodników z krajów afrykańskich i swoich kolonii lub ich rodzice osiedli się we Francji i sporo zawodników urodziło się we Francji.

Ten Szwajcar urodził się na Wyspach Zielonego Przylądka, a Francuz na Reunion

_________________

z magazynu pokladowego EW

_________________

Dajcie już spokój, nie wystarczy, że jest to reprezentant danego kraju z jego paszportem i tyle
Jeszcze trochę takich publikacji, to przy słabym występie narodowcy każą odsyłać

Tak, rozumiem. Regulamin federacji jest syty, chłopaki maja licencje = grają.
Ale rozumiesz ze nie chcielibyśmy się czuć kneblowani w dyskusji (spokojnej przeciez).. zresztą popatrz na to jaki oni (np. ci Niemcy) maja z tym luz.. stwierdzają tylko fakt. No i są z tego dumni.

_________________

dumni powiadasz.....
Dalej stoję na stanowisku, że ta odnoga tematu NIE MA SENSU, jest wiele innych istotnych problemów związanych z EURO2016

Też jestem za tym abyśmy trzymali się tematu EURO2016 a nie miejsca urodzenie poszczególnych piłkarzy.

Ok, na rozluźnienie atmosfery, kilka zdań o Lewandowskim z tego samego periodyka Eurowings

_________________

Na viagogo bilet na VIP Gold z caternigiem za ok.1300 zł do kupienia. A do jutra jeszcze ceny mogą spaść

W sumie to nie wiedziałem do końca gdzie swoja relacje z wyjazdu napisać ale pomyślałem ze tutaj więcej osób będzie miało okazje przeczytać. Plan zakładał lot z Modlina do Bruksela-Charleroi w środę dzień przed meczem z Niemcami a stamtąd podroż autem z wypożyczalni do Paryża i powrót w niedziele. Z racji narastającej liczby informacji (niezbyt pozytywnych) o zagrożeniach skróciliśmy pobyt do piątku by udać się do Amsterdamu (co było strzałem w dziesiątkę).

Ryanair straszył w listach o kolejkach na lotnisku. Gdy pytałem na forum jak to jest ktoś napisał ze rano to można być na 5min przed odlotem i faktycznie. O godzinie 8:20 na godzinę przed odlotem nie było nikogo w kolejce do odprawy. Za to w niedziele jak wróciliśmy około 20:00 kolejka sięgała końca terminalu gdzie są przyloty i słychać było kogoś wywołującego osoby przez megafon.

Lot bez problemu , lądowanie, wynajem auta i decyzja żeby pojechać taka trasa żeby co nieco zobaczyć przez szyby auta. Trasa przebiegała droga N5 w kierunku Chimay a następie na N2 w kierunku Paryża. Jeśli ktoś z Polski ma kompleksy odnośnie stanu dróg polecam przejechać się ta trasa. Nocleg zarezerwowaliśmy przez Airbnb w strategicznym punkcie metro Guy Moquet. Gdy minęliśmy stadion i wjechaliśmy na obszar administracyjny Paryża trafiliśmy na grupę romów (chyba , możliwe ze uchodźcy) którzy wyciągali kasę teoretycznie myjąc czyste szyby. Do nas podbiegły dwie młode dziewczyny i chłopak i wiadomo akcja mycia i żebranie przy szybie. Zwyczajnie taka akcja kończy się ignorem albo nie mam kasy sorry. Niestety. Chłopak był agresywny zaczął walić w szybę z pieści a dziewczyny złapały za wycieraczki. Mowie ze nie mamy Euro jesteśmy z Polski i ze nie mamy jeszcze pieniędzy tylko karty. Niestety zbytnio go to nie przekonało wiec zaczął wykręcać mi lusterko. Kasa albo nie masz lusterka i wycieraczek. Korek niestety nie zmniejszy się uciec gdzie nie było a reszta kierowców jakoś nie była zainteresowana chęcią pomocy. Zmęczeni podrożą nie wiedzieliśmy co za bardzo zrobić. Próbowałem gazować i odjeżdżać ale w tym monecie pogorszyło to tylko sytuacje bo wezwane zostały posiłki . Niestety nie zadowolili się 20 euro ostatecznie oddałem 70 euro które miałem w portfelu, nie mam zwyczaju posiadania więcej gotówki bo wole płacić karta. Auto mieliśmy ubezpieczone ale nie na opcje full wypas tylko z wkładem własnym. Mieliśmy w zasadzie tylko pokonać 260km i zostawić na 2 noce auto na strzeżonym parkingu. Może to jest nauczka na przyszłość.

Miejsce w którym akcja nastąpiła poniżej. W sumie to nie wiem czy dobrze czy złe zrobiłem czy by zniszczyli auto czy nie. Może macie jakiś pomysł co w tej sytuacji robić. . Co do samego meczu nie będę się rozpisywał każdy wie jak było. Organizacyjnie jeśli ktoś był na Euro 2012 w Polsce wie ze zrobiliśmy to dużo lepiej niż Francuzi. Organizowanie mistrzostw w państwie które ma d*** posługiwanie się innym językiem niż francuski jest słabe. No chyba ze ktoś umie jeszcze arabski to się szybciej dogada.