Fly4free.pl

Przed lipcowym (na tą chwilę) wyjazdem do Portugalii, po której będę się poruszać autem, przypomniało mi się, że przy wcześniejszych okazjach zostałem kilka razy obtrąbiony na tamtejszych rondach dwupasmowych. Szukam zatem informacji na ten temat i chciałbym się upewnić, czy potwierdzacie to, co znalazłem, tj. że na ronda dwupasmowe wjeżdżamy:
a) na prawy pas (zewnętrzny), gdy zamierzamy zjechać z ronda w najbliższy następny zjazd, albo
b) na lewy pas (wewnętrzny), gdy z ronda będziemy zjeżdżać którymkolwiek następnym zjazdem?


Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czy to jest tam tak określone w przepisach ale jeśli jedziesz prawym pasem to oni są przekonani, że zjedziesz najbliższym zjazdem więc wtedy wyjeżdżają i pewnie dlatego trąbią jeśli nie zjedziesz

Tak jak napisałeś upłynnia jazdę i być może u nich tak się przyjęło (choć nie ma przepisu nakazującego). Jednak zgodnie z przepisami jak z lewego chcesz wjechać na prawy by zjechać dalej w kolejny zjazd, to musisz ustąpić tym, którzy nim jadą bo oni nie zmieniają pasa .

Przy wjeździe na ronda wielopasmowe jeśli nie ma wyznaczonych kierunków ruchu zachowujemy się tak samo jak na zwykłym skrzyżowaniu, lewy pas zajmujemy tylko wtedy gdy zjeżdżamy na lewo za skrzyżowaniem (rondo też jest skrzyżowaniem), natomiast prawy gdy skręcamy w prawo lub jedziemy wprost. Chcąc zjechać ze srodkoweg pasa na zewnętrzny dokonujemy tego najlepiej jeden zjazd wczesniej niz zjazd z którego chcemy skorzystać. W takim przypadku mamy nieformalne pierwszeństwo przed innymi pojazdami gdyż, jesteśmy na skrzyżowaniu i inni wjeżdżając na skrzyżowanie muszą ustąpić pierwszenstwa pojzadam będącym na skrzyżowaniu, mamy wolny prawy pas gdyż na skrzyżowaniu nie wolno wyprzedzać. W UK jest oczywiście odwrotnie. Jazda na wprost z lewego pasa jest nagminna praktyką na naszych drogach i powoduje niebezpieczne sytuacje przez wymuszanie zjazdu że skrzyżowania przez takie samochody.

@panprofesor82 może i masz nieformalne coś tam, ale mandat i utratę zniżki za bezszkodową jazdę u ubezpieczyciela będziesz miał formalne w razie stłuczki.

Jeżeli wszyscy by jeździli zgodnie z przepisami to nie było by możliwości wystąpienia stłuczki, natomiast wiemy jak jest na drogach, trzeba dwa razy spojrzec w lusterko i upewnić się. Ogólnie to skręcając w trzeci zjazd to w okolicach drugiego trzeba wrzucić kierunek aby powstrzymać chcących wbić się na rondo.

Piszesz tylko o "wjeżdżających" czy "chcących się wbić" na rondo (nie tylko maleńkie osiedlowe ronda są na drogach), a całkiem zapominasz o tych co są na rondzie i jeśli są po Twojej prawej a Ty zmieniasz pas to formalnie musisz im ustąpić. Podobnie wielu kierowców nie wie, że jadąc 3-pasmówką jeśli jedzie skrajnym lewym i chce w tym samym czasie co ten ze skrajnego prawej zjechać na środkowy to musi mu ustąpić

@lluukk
Nie spotkałem się jeszcze z dużym rondem, na którym nie było wyznaczonych kierunków jazdy. W takich przypadkach problem nie występuje, bo jeśli zajmujesz odpowiedni pas przed skrzyżowaniem to nie musisz go zmieniać (trzeba wcześniej obserwować oznakowanie pionowe). Najlepszym przykladem jest Rodno Radosława przy Arkadii, bardzo proste i bezpieczne jeśli zajmie się odpowiedni pas, natomiast czarna magia dla osób nie potrafiących czytać oznaczeń i odpowiednio ustawić się. Poruszony problem wg mnie występuje na małych rondach.

no nie, Rondo Radosława nie jest akurat proste bo to tzw rondo .... [zapomniałem nazwy ] gdzie zjeżdżający ma pierwszeństwo. Choć fakt, jeśli dobrze się przyjrzeć sygnalizacji poziomej to było to dobrze oznaczone, tylko co z tego skoro inaczej niż na 98% rond. No i nie dziwię się że jadący 3 pasmowym rondem ludzie nie przyglądają się czy linia jest ciągła czy przerywana.
No chyba że coś się zmieniło od 2011 roku gdy się z Wawy wyprowadziłem, a mieszkałem 100m od tego ronda i wypadki były tam prawie codzień, i w sumie wcale mnie to nie dziwi

P.S chyba rondo turbinowe

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Jeżeli z jakiegoś powodu znajdujemy się na prawym pasie (zewnętrznym), a nie zamierzamy zjechać z ronda następnym zjazdem, wypada użyć kierunkowskazu (w lewo) aby ostrzec kierowców na około którzy spodziewają się manewru zjazdu z ronda.

yyy a to nie jest tak że dojeżdżając do zjadu:
*powinniśmy dać kierunkowskaz w prawo jeśli faktycznie zjeżdżamy
*nie dajemy kierunkowskazu jeśli po prostu kontynuujemy jazdę naszym pasem
*kierunek w lewo (będąc na rondzie ) to tylko jeśli zmieniamy pas na lewy. Ew. jeśli jesteśmy na maxymalnie lewym pasie i chcemy dać znać że będziemy kontynuować jazdę w lewo.

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Jak sklepami i rondami w Warszawie to Religi przy Auchan Ursynów - pas lewy i prawy (polecam Street View), brak oznaczeń kierunków na pasach, ciągłe łamanie zasad ruchu drogowego (wiem coś o tym ). Takich rond jest mnóstwo. Ale chyba ogólnie wiemy jak należy jeździć - więc nie będę mielił postów. Pamiętajmy o zasadzie prawej ręki!

Tak powinno być I w Polsce tak to dokładnie działa. Ale kultura/standard jazdy w Hiszpanii i Portugalii jest taki, jak napisał smuti99. Jeśli nie stosujemy się do standardu zachowania, lub pomyliliśmy się, warto ostrzec innych uczestników ruchu.

Błąd. Powinniśmy jeździć zgodnie z przepisami. Wyobraź sobie, że jedziesz na rondzie obok mnie (ja po lewej) a za mną kilka aut i zaczynasz mi "mrugać" - ja jestem miłym człowiekiem i chcąc Cię wpuścić (bo może inni nie zechcą) przyhamowuję, przy okazji przyhamowując wszystkich za mną, a Ty sobie spokojnie jedziesz dalej swoim pasem (tylko lubisz "mrugać") a potem cyk prawy kierunek i zjechałeś z ronda. Po co wprowadzasz mnie w błąd skoro nie chcesz zmieniać pasa?

@rw30


To wbrew przepisom.

@boots

To nie jest wbrew przepisom. Ostatnio była wykładnia odnośnie używania kierunku na rondzie i tak sytuacja jest też zgodna z przepisami. Czyli nie trzeba ale można.

@tropikey pyta się o Portugalię i ich zwyczaje przy jeździe po rondzie dwupasmowym a dostał wykładnie jak jeździć na rondach w Polsce


Uwaga: Sprawdzić czy nie jesteś w UK lub innym kraju gdzie jeździ się po lewej
Na wyjazdach jeszcze o zasadzie WIĘKSZY ma zawsze pierwszeństwo

Nie masz racji, to wbrew przepisom.

Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908

Przepis, który podałeś nie dotyczy tego przypadku.

A jaki przepis dotyczy zatem tego przypadku?