Fly4free.pl

Już nie pamietam dokładnie ale chyba za 2 dniowe Similany z noclegiem w namiocie i wyjazdem z Khao Lak płaciłam ok. 5000 bht za osobę.

bylismy na silmilianch niecale dwa tyg temu wyjazd z Khao Lak 1800 THB od osoby (utargowane na miescie startuja z cena 3500). Z tego co pamietam jest dwu dniowa wycieczka ale ceny nie potrafie sobie przypomniec

Żeby nie zakładać nowego tematu, mam pytanie odnośnie waluty i wypłat w bankomatach. Planuje wziąść ze sobą karte aliora w dolarach, a szukam informacji na temat tego czy bankomaty w Tajlandii pytają o opcje w jakiej walucie ma być dokonana transakcja? Słyszałem, że kart Aliora często odczytywane są jako karty rozliczane w PLN więc łatwo się naciąć

Ok cena ujdzie. Nocować nie chce bo tam syf. Czy w cenie dali jedzenie? Czy wybralibyscie się tam z małymi dziećmi?

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

syf ? nie wiem nie wchodzilem w glab wyspy. Co do dzieci to jak sa male raczej nie dadza rady wejsc na punkt widokowy a to raczej trzeba zrobic. Sama wycieczka i podroz lodzia mysle ze tak chyba ze maja chorobe morska, lunch byl wliczony w cene ale cudow nie oczekuj jesli nie similiany pomysl nad tachai badz surin.

Czy takie widoczki (turkusowa woda, biały piasek, rafy zdatne do snurkowania z brzegu) bywają też gdzieś na wybrzeżu kontynentalnym?
Czy tylko na tajlandzkich wyspach?
Jeśli tylko wyspy, to gdzie się ulokować z noclegami, żeby podróży łodzią na takie wyspy było jak najmniej?
Nie przepadam za pływaniem po morzu i nie lubię przepłacać, z dwojga złego wolę skuter.

Krabi, Khao Lak, czy jeszcze gdzie indziej - gdzie tego typu klimatów może być najwięcej?
Bo wschodnie wybrzeże na początku grudnia chyba odpada ze względu na deszcze...

Hej,

Khao Sok polecam na nocleg Smiley Bungalow, koszt za domek około 50 zł. Super właściciele i niepowtarzalny klimat. Treking bez problemu znajdziesz na miejscu. Jeżeli wybierzesz się na wycieczkę na jezioro z trekingiem po jaskini polecam wodoodporny aparat (w jaskini na serio trzeba pływać)+ latarke czołówkę (nasz przewodnik miał 3 szt. na grupę 12 osób)

Phi phi nocleg na miejscu bez problemu znajdziesz(unikaj te blisko plaży bo nie uda ci się przespać nawet 1 nocy), polecam popołudniową wycieczkę long tailem na Maya Bay. Szkoda nie zobaczyć jak jest się na miejscu a przy popołudniowej udało nam się być na Maya Bay dosłownie w kilka osób.

Phuket tylko i wyłącznie na skuterze, inaczej można zbankrutować na transporcie. Brak tuk tuków jeżdżą tylko mafijne czerwone taksówki (za przejazd 2 km zapłaciliśmy 200 bth)

Co do Bangkoku przeznaczanie całego dnia na pałac to trochę strata czasu. Polecam trasę khao san road (zazwyczaj tam nocujemy) pałac, Świątynia z leżącym budda, łódką na china town i tutk tukiem spowrotem na masaż na khao sanie Jeżeli chodzi o Bangkok i transport polecamy autobusy, bilet okolo 65 gr, jeżeli masz napisane dokąd chcesz dojechać zawsze znajdzie się na przystanku ktoś , kto z chęcią tobie podpowie którym autobusem dotrzesz do celu. W porównaniu do tuk tuka wychodzi bez porównania taniej.


To tak w skrócie w razie pytań śmiało pisz

Pozdrawiam

Tiger Temple nie polecam, tygrysy są na narkotykach, i nie wyglądają jak dzikie zwierzęta. Rozrywka dla osób lubiących patrzeć jak cierpią zwierzęta.

Ayuttaya - polecam na dworcu wyhaczyć jakiegoś miłego kierowcę tuk-tuka(jechaliśmy różowym i było mega) aby przewiózł Cię po wszystkich najważniejszych atrakcjach(w gruncie rzeczy nie jest to miasto takie małe).

W Bangkoku lepiej sobie zorganizować czas tak aby zobaczyć w dwa dni te atrakcje: Wat Pho, Wat Arun, Wielki Pałac-dostajesz bilet łączony z Vinamek.
Warto też wejść na Wat Saket. Chińska dzielnica to nic specjalnego, chociaż na straganach mają niezłe cuda

_________________


Moje relacje:
Filipiny | Indonezja

Dzięki l w Bgk sobie pójdę na żywioł, będzie czas to zwierzę więcej nie będzie, poświęce na co innego

Jadę samemu i w związku z tym mam takie pytanie co do dokumentów. Mam zamiar snurkować i mam zamiar przeplynac te jaskinie o której pisał Javaa. Do tego samemu na wyspach. Co zrobić z telefonem i dokumentami jak będę w wodzie? Można kupić jakąś sakwe wodoodporna np na udo? Ale musi być maks wodoodporna bo miałbym tam chodzby tel i paszport. Pozdrawiam.

Są i tuk-tuki, i lokalne autobusy.

To co piszesz powinno wystarczyć. Kupowałem takie fajne worki w intersporcie i wszystko się mieściło(włącznie z lustrzanką) nic nie ciekło.
http://esklep.intersport.pl/pl/product/ ... -dry-sacks

_________________


Moje relacje:
Filipiny | Indonezja

Dzięki jakby ktoś miał i jakieś doświadczenia jeszcze w w nurkowaniu z paszportem w kieszeni proszę dać znać.

A po co ci paszport ze sobą? Ja miałem ksero jak nurkowałem i nie było żadnego problemu. Tak samo jak byłem w Kolumbii, to miałem ksero paszportu jak byłem na gdzieś na plażę.

Zeus dzięki. Ale to nie tyle że ja chcę mieć paszport ze sobą ale boję się go gdzieś zostawić. W sejfie w hotelu albo w bungalow? No i wciąż telefon i aparat, też wypadaloby by je mieć przy sobie.

Paszport mój był w szafce w hostelu tak samo jak lustrzanka, zamknięta na klucz, a komórkę miałem tu: https://www.decathlon.pl/szczelna-sasze ... 98668.html

Witajcie,
Przygotowuje plan podróży po Tajlandii. Mam do Was ogromna prośbę o jego ocenę.
Razem z trójką znajomych lecimy do Tajlandii na przełomie stycznia i lutego. Na miejscu jesteśmy 21 dni. Zakładając, że przyjeżdżamy wieczorem, a wracamy rano mamy 19 pełnych dni na podróżowanie.
Nasz sposób podróżowania:
1. stosunkowo tanio
2. wyjazdy pełne atrakcje - trekkingi, raftingi,ale unikamy typowo turystycznych miejsc-imprezowych miast, czy też nie chcemy jeździć na słoniach i oglądać nafaszerwoanych narkotykami tygrysów i tym podobnych atrakcji
4. chcielibyśmy spędzić 3-5 dni na spokojnej, ładnej wyspie, odpowiedniej do snurkowania
5. nasz budżet na 19 dni (jedzenie, noclegi i atrakcje) to ok. 2500zł na osobę
Po lekturze wielu tematów z tego forum przygotowałam sobie miejsca, które chcielibyśmy zobaczyć:

1. Park narodowy Khao Sok- trekinng, pływanie łodzianami/ tratwami/ kajakami
2. Bangkok
3. Ayuthaja rowerem
4. Lop Buri
5. Sukhotai
6. Chang Mai -trekking oraz kurs gotowania-Chiang Mai Thai Cookery School szkoła gotowania
7. wodospady erewan
8. Całodzienna wizyta w ElephantsWorld
9. złoty trójkąt + muzeum hall of opium
10. Emarald pool
11. Siem reap
12. Phuket - wycieczka na plaze james bonda
13. Bangkok
14. Plaża: zastanawiam się nad:
Phangan, Ray Leh, Khoh ngai, Koh muk, Khao Sok, KohTao, Ko Lipe, Tachai

1.Czy zdążymy zrobić cały plan?
2.Którą z wysp wybrać, jeżeli chcemy snurkować, tanio i dobrze zjeść, wypożyczyć skutery i zwiedzać wyspę na własną rękę?
3. Czy poruszać się pociągami, samolotami czy autobusami?
4. Czytałam na fly4free że jest problem z wizami podczas przekraczania granicy Kambodża- Tajlandia, czy ktoś ma aktualne informacje w tym temacie?
5. Polecacie jakieś atrakcje, których nie wymieniłam nie oblegane przez turystów? Np. Wodospady,Parki Narodowe

W sumie to się dziwię, że niektóry poświęcają aż 3-4 dni na Phi-Phi lub robią morderczy island-hopping. Wg mnie lepiej zrobić bazę i wycieczki z jednego miejsca. Już samo spędzanie na oglądaniu wysp więcej niż 4 dni oceniam za stratę czasu - wszystko się najprawdopodobniej zleje w pamięci po pół roku, a można lecieć do KUL/SIN w tym czasie. Co do Tiger Kingdom, to faktycznie zwierzaki w tym koło Bangkoku są ponoć faszerowane, natomiast w Phuket chwalą się, że nie (ze wszystkimi tego konsekwencjami - paru turystów już zostało pogryzionych).


Nieprawda, leci w USD.

Co do bankomatów, to wszystkie pobierają prowizję ok. 25zł za transakcję oprócz 3 placówek Citybanku w BKK.

Hej, byłbym wdzięczny za ocenę i ewentualne wskazówki dotyczącego mojego planu na 14 dni w Tajlandii w marcu :

Dzień 1 : Przylot do BKK w samo południe, aklimatyzacja, hotel, jedzonko, jedzonko, i jeszcze raz jedzonko (tajski street food to jeden z głównych celów naszej podróży!).
Dzień 2-3 : Zwiedzanie Bangkoku (mniej więcej wiemy co warto i co chcemy zobaczyć), a pod koniec 3-ciego dnia wsiadamy w pociąg do Surat Thani, skąd udamy się dalej na Koh Phangan.
Dzień 4 : Poranny transfer na Koh Phangan, krótkie zwiedzanie wyspy i ucieczka na bottle beach.
Dzień 5-6 : Odpoczynek na Koh Phangan, a w tym jedna wycieczka kajakowa do Ang Thong.
Dzień 7 : Transfer prom/autobus do Krabi-Ao nang. Jak zdążymy zajechać tam w miarę wcześnie to odwiedzimy jeszcze Railey.
Dzień 8 : Railey (lub jakaś krótka wycieczka jak zdążymy nasycić się Railey poprzedniego dnia). Wieczór w Ao nang w klimatach bałtyckich kurortów .
Dzień 9-10 : Bus do Khao Sok, zakwaterowanie na jedną noc w okolicznych bungalowach, relaks, spacery i zakup 2-dniowej wycieczki po parku z noclegiem w domkach na jeziorze (2500 thb).
Dzień 11 : Powrót z wycieczki po parku około 15, próba złapania ostatniego pociągu lub jakiegoś busa do BKK.
Dzień 12-14 : BKK i okolice (na pewno gdzieś wcisnę Ayutthaye, może nawet w pierwsze dni podróży). Lot powrotny późnym wieczorem.

Będę wdzięczny za kilka wskazówek lub sugestii zmiany/dodania jakiegoś punktu podróży (inna wyspa na odpoczynek niż Koh Phangan?). Podróżujemy w miarę tanio, ale na pewno nie będziemy oszczędzać na dobrym jedzeniu i atrakcjach.

Moje wskazówki wobec Twojego wyjazdu, opinia czysto subiektywna:
1. strasznie dużo się przemieszczacie, dużo czasu tracicie w transporcie, trochę szkoda wg mnie wyjazdu. Spróbuj gdzieś polecieć, np z Krabi do BKK, bilety lotnicze Air Asia są naprawdę tanie
2. Zamiast pociągu na Phangan kup nocny bus razem z promem z BKK, ja tak robiłem bardzo sprawne i stosunkowo tanie połączenie (ok 100 zł) droga w okilice Surat Thani z BKK to właściwie autostrada, może nie w europejskim wymiarze, ale 2 pasy itd jedzie się komfortowo . Firma która wozi to np Lomprayah ale na samym Khao San jest sporo ofert transferu w każdy zakątek Tajlandii
3. Bootle Beach bo odcięta od świata plaża na którą można dostać się tylko łódką, dlatego jesteś skazany wyłącznie na jedzenie w hotelowych knajpach itd (street food na który się nastawiasz to to nie jest). Z tego co się orientuje hotele też są raczej droższe niż tańsze, wybierzcie sobie plaże Haad Yao lub Haad Salad nie pożałujecie są naprawdę piękne , do tego rafa jest dostępna z plaży (ok 20 może 30 m od brzegu) , a i można jest street food , można jechać skuterem na night market gdzie jest dużooo street foodu , są tanie masaże, jest naprawdę super. Ja spałem na Haad Yao w ośrodku Longbay resort , polecam http://www.booking.com/hotel/th/long-ba ... al;ucfs=1&

_________________

Witajcie,

Planuję pobyt ok 3 tygodni.

1. 2 dni BKK
2. 2 dni zorganizowana wycieczka do Kanchanaburi ( polecacie jakieś biuro podóży na Khao San ? Jak to się ma cenowo ? )
4. Przelot na Phuket i zakwaterowanie w okolicy Phatong ( Gdzie polecacie nocleg, coś sprawdzonego ? )
5. Prom na Phi Phi ( bilety kupić prędzej przez neta czy na miejscu? )
6. 2-3 dni na Phi Phi + wycieczka fakultatywna ( Ktoś może polecić jakiś bungalow?)
7. Z Phi Phi Prom na Krabi + transfer na Kho Samui ( Brać pod uwagę nocleg w Krabi/ okolicy czy odpuścić?
8. Zwiedzanie Kho samui ( Jakaś sprawdzona miejscówka? Ktoś coś ? )
9. Powrót do BKK ( brak pomysłu na transport - biore pod uwage lot z Surratani do Bkk)

Z góry dzieki za rade