Fly4free.pl

Ha, no właśnie ja podobnie, już prawie kupiłem kolejny przelot od razu do Buchary (4 godziny później), liczę, że jednak się uda z tym wyrobić...
Awerik, napisz jaki masz plan (może być na priv), bo może się gdzieś nam drogi skrzyżują.

_________________

Też chciałem kupować bilet na lot lokalny ale po namyśle wstrzymałem się. Opóźnienie 2 godzin na locie wewnątrz WNP to chyba uważają za nic specjalnego. Formalności wizowe na lotnisku w Taskiencie to kolejne 2 godziny. Ponadto gdzieś czytałem, że rozkład lotów wewnętrznych w UZ to jest tylko plan, a w rzeczywistości to nigdy nie wiesz czy dany, konkretny lot się odbędzie, bo notorycznie np. zamiast dwóch lotów dziennie na trasie jest tylko jeden. Trochę to działa jak marszrutka, jest wystarczająco dużo pasażerów, to lecimy, gdy pasażerów jest za mało, to czekamy na następny planowy odlot aż się zbierze więcej. Dlatego planuję po przylocie na miejscu, na lotnisku zorientować się co w ciągu paru godzin rzeczywiście leci, dokąd i za ile. A jak nic nie będzie ciekawego to pojadę marszrutką.

Z tym Taszkientem to bez przesady. Jeżeli nie wychodzisz ostatni z samolotu, to idzie to całkiem sprawnie - na pewno szybciej, niż na dowolnym lotnisku w Rosji.

UWAGI PRAKTYCZNE:
Po przylocie do TAS dostajesz formularz, w którym opisujesz wwożone przedmioty. Z doświadczenia sugeruję, żeby wpisać tam laptopa, kamerę, aparat i wszystkie cenniejsze rzeczy + GOTÓWKĘ w innych walutach (oczywiście PLN można sobie darować, ale EUR, czy USD jak najbardziej).
Ja nie wpisałem (bo i na logikę po co, przecież mam w sumie nie tak dużo gotówki) i celnik przy wylocie chciał ze mnie wydusić kasę, pod pretekstem "kontroli z wyższego szczebla". Szczęśliwie doczytałem już będąc w Taszkiencie o takich sytuacjach i w portfelu zostawiłem po parę euro, dolarów i plnów. Trzymał mnie łobuz z 15 minut i był bardzo nieszczęśliwy na moje odpowiedzi, że nie mam więcej gotówki.

Transport po mieście - praktycznie każdy kierowca zawiezie gdzie zechcesz. Kilka $$$ załatwia sprawę. Z ciekawostek: wiele aut jest w kolorze białym i są to Daewoo Nexie (albo ich klony).

Co do kasy, to z bankomatami jest naprawdę słabo, natomiast wymiana walut (bankowa ) na każdym rogu. Teraz nie wiem, ale ostatnio jak byłem to największy nominal to 1000 ich waluty, co się równało ok. 2 pln - każdy posiłek = harmonia pieniędzy :):).
To tak dla rozlużnienia.

Daewoo ma fabrykę w Uzbekistanie i produkuje tam Nexie, dlatego jest ich tam tyle. W przypadku korzystania z taksówek lub miejscowych do transportu właśnie zalecane są Nexie, bo są w lepszym stanie niż rosyjskie auta (Łady itp).

Jedna osoba ode mnie z pracy 3 dni temu wróciła z Uzbekistanu, leciała innymi liniami. Kilka porad od niej:

- faktycznie w deklaracje celne warto wpisywać wwożoną gotówkę co do grosza, unikniemy w ten sposób problemów przy wyjeździe (w wypadku kontroli). Oni dostali formularze deklaracji celnej już w samolocie (Uzbekistan Airways), dostępne są w dwóch językach: po angielsku i po rosyjsku.
- Wszyscy podkreślają, żeby pilnować pieczątek potwierdzających zakwaterowanie. W praktyce rzadko kiedy to sprawdzają, ale mogą to zrobić i jeśli pieczątek brak to mogą być z tym problemy. Jeśli ktoś był już np. na Białorusi, to wie jak to wygląda.
- Ich samolot przyleciał punktualnie, po przylocie nie było już żadnych szczególnych formalności na lotnisku TAS
- dwukrotnie mieli loty krajowe, odbyły się punktualnie, bez żadnych problemów. Generalnie wszyscy tam chwalą siatkę lotów krajowych, w kraju jest kilkanaście (!) lotnisk lokalnych.

_________________

Ale ja nie wiem ile będę miał przy sobie dolarów przy wyjeździe... Celnicy sprawdzają dokumenty z kantorów/banków, czy można spokojnie wymieniać na czarno?

_________________
The best is yet to come.



Moje podróże

Nigdzie nie słyszałem, nie czytałem, żeby potrzebne były kwity z wymiany walut. Zawsze możesz powiedzieć, że w taksówkach płaciłeś dolarami, bo tak kierowcy chcieli, albo że kupowałeś jedzenie na targu i też przyjęli dolary. W ostateczności można powiedzieć, że milicjanci chcieli od Ciebie dolary za swoją "pomoc".

Czyli jak widzę - nie ma się co spinać. Super, dzięki za odpowiedź.

_________________
The best is yet to come.



Moje podróże

Oj, to już ryzykowny pomysł mówić mundurowym o korumpowaniu mundurowych

_________________

Mogę się założyć, że nie będą watpić w fakt żądania pieniędzy przez innych milicjantów. Natomiast jest to ostatecznosć, bo podpowiadasz im, że płacisz łapówki milicjantom. Od razu zażądają kasy dla siebie.

Odnośnie deklaracji celnych to taka informacja:
1) Przy wjeździe wpisywać wszelaką gotówkę - nawet PLN. Kopię deklaracji podbitą przez celnika zostawić sobie. W związku z przepisami dewizowymi nie wolno wywieźć od nich więcej waluty (chodzi tu głównie o EUR i USD) niż się wwiozło więc warto mieć dowód ile się wwiozło. Nie jest to jakiś szczególnie dziwny przepis. W Polsce tak było przez długi czas.
2) Przy wwozie rzeczy cennych należy je zadeklarować ponieważ mogą to zinterpretować jako próbę przemytu.
3) Warto poczytać przepisy celne danego kraju (np. na msw.gov.pl) żeby uniknąć niespodzianek.

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

To właśnie też miałem na myśli Oni na pewno nie będą wątpić ale Tobie to na pewno nie pomoże ))))

_________________

Oczywiście chodziło mi o msz.gov.pl
a tu link http://poradnik.poland.gov.pl/

_________________
Takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego.

http://utair.ru/news/4093705.html
http://utair.ru/info/airport/transfer.html#transfer
Od 2 maja UTair na Wnukowie przenosi loty m.in. z Czech z terminala B do terminala A. Loty do/z Taszkentu pozostają na terminalu B. Sprawdziłem na checkmytrip i faktycznie, loty są teraz na różnych terminalach.

Jutro (08.06) lecę BRQ-VKO-TAS

Jak długo trwają obecnie formalności graniczne na lotnisku w Taszkiencie?


To nie Ty przypadkiem byłeś na ostatnim spotkaniu we Wrocławiu?

_________________
The best is yet to come.



Moje podróże

i jak? żyjesz?

_________________

Widzę, że nie byłeś na miejscu.
Wymiana waluty (przynajmniej w Taszkiencie) jest praktycznie możliwa tylko w oddziałach bankowych, jest ich sporo. Poza tym walutę musisz wwieźć, bo przecież na miejscu nie wymienisz złotówek.
Ogólnie nie widzę sensu ryzykowania dla paru groszy szczególnie, że jest tam tanio...

Mam pytanie do osób, które kupiły bilety na przelot Brno-Moskwa-Taszkient i kupiły bilety przez pośredników. Mianowicie czy istnieje możliwość sprawdzenia swojej rezerwacji bezpośrednio poprzez stronę UTair ??? Nasz pośrednik ma nas kompletnie w du*** i pomimo kilkunastu telefonów i chyba kilkudziesięciu maili nadal nie możemy uzyskać wiarygodnej informacji.

pozdrawiam

Wróciłem z objazdu po Uzbekistanie
1. Tak, byłem na spotkaniu we Wrocławiu, rozmawialiśmy.
2. Formalności na lotnisku w Taszkencie były w miarę krótkie i szybkie: najpierw odprawa paszportowa (sprawdzenie paszportu i wizy), potem znalezienie swojego bagażu, wypełnienie deklaracji wjazdowej i na koniec odprawa celna z prześwietleniem całego bagażu. Do tego trzeba dołożyć spore kolejki i ryzyko opóźnienia samolotu. U nas było: 1 godzina opóźnienia samolotu i 2 godziny na lotnisku.
3. Wymiana waluty tylko i wyłącznie na czarnym rynku. Obecne kursy za 1 $: oficjalny ok. 1900 sum, czarnorynkowy 2800-2850 sum. Z wymianą waluty na lewo nie ma żadnych problemów, w każdym hotelu (z wyjątkiem państwowych), na każdym bazarze, przed każdym dworcem kolejowym i autobusowym, w wielu sklepach z pamiątkami. Handlarze walutą sami zaczepiają i proponują wymianę. Wymieniałem dolary przed dworcem kolejowym w Taszkiencie za 2830 i 2840. Czasem w miejscach turystycznych (np. lotnisko w TAS) proponują beznadziejny kurs wymiany np. 2400, takiego handlarza trzeba albo zignorować, albo zażądać sensownego kursu.
Ktoś, kto twierdzi, że trzeba wymieniać w bankach nie ma pojęcia o czym pisze.