Fly4free.pl

Ponieważ podczas 1 tury wyborów prezydenckich będę za granicą (Mołdawia) to dopisałem się do listy wyborców w Kiszyniowie.

Tutaj mamy instrukcję: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/wybor ... za-granica

Wypełniamy formularz tutaj: https://ewybory.msz.gov.pl/

Formularz jest marnie przygotowany, bo musimy podać kraj zamieszkania i adres, a nie ma w liście Polski - ja podałem Mołdawię i adres hostelu - formularz przeszedł.

Nie wiem też co z drugą turą - czy trzeba będzie się z powrotem przepisać na Polskę.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Bo to trzeba karteczkę o głosowaniu poza miejscem zamieszkania na wybory brać, a nie dopisywać się do listy wyborców

A nie lepiej jest wziąć zaświadczenie o prawie do głosowania? Wtedy można głosować w dowolnym miejscu, tam, gdzie się znajdziemy w dniu, kiedy jest głosowanie.

Ale po karteczkę trzeba się udać do urzędu, a dopisujemy się bez ruszania sprzed kompa.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Tomo, to pewnie zagłosujemy razem , tylko ja wziąłem kartkę gdybym jednak zdecydował się zagłosować po powrocie do WAW w niedzielę gdzies po drodze do domu

Byłam dziś w lokalnym Centrum Obsługi Mieszkańca, bo będę w trakcie pierwszej i drugiej rundy wyborów w dwóch różnych krajach. Obsługująca mnie urzędniczka bardzo wyraźnie podkreśliła, że dopisanie do spisu wyborców obejmuje obie rundy wyborów prezydenckich. Pomiędzy rundami nie ma możliwości zmiany. Jeżeli chce się głosować w dwóch różnych miejscach, np. w pierwszej rundzie za granicą, a w drugiej "w domu" (albo jakakolwiek inna opcja), to trzeba wziąć zaświadczenia o prawie do głosowania (wydają od razu na dwie rundy).

_________________
Metia jest kobietą, powtarzam, metia jest kobietą.

To się nie zgadza z tym co jest napisane np na stronach Infor. Z poniższego wynika, że przed każdą turą można złożyć wniosek o zmianę miejsca. Dociekam, bo mam podobnie.

"Wyborca, który złożył wniosek o zmianę miejsca głosowania, będzie ujęty w tym samym spisie wyborców również w przypadku przeprowadzania ponownego głosowania (tzw. II tury wyborów).
W tej sytuacji, aby w II turze móc zagłosować w innej komisji obwodowej - także w miejscu swojego stałego zameldowania - wyborca musi otrzymać z dowolnie wybranego urzędu gminy zaświadczenia o prawie do głosowania lub do 29 maja złożyć wniosek o zmianę miejsca głosowania. W tym wypadku wyborca również może złożyć wniosek w formie papierowej, jak i elektronicznej."

Dodano:
I inne źródło, radiozet

"Zmiana miejsca głosowania jest jednorazowa, to oznacza, że ma zastosowanie tylko w jednych konkretnych wyborach. W przypadku drugiej tury wyborca będzie musiał powtórzyć formalności."

Co w zasadzie jest sprzeczne z powyższym (zmiana powinna być od razu na obie tury). Pozostaje więc kwestia, czy można ponownie zmienić przed drugą turą czy nie. Nie wiem czemu, ale jakoś mi się od razu z kupowaniem biletów na PKP skojarzyło. Moze się uda, a może niekoniecznie

_________________

Zmiana komisji na drugą turę z komisji do której się było domyślnie zapisanym jest możliwa - właśnie to zrobiłem.

Na pewno możliwa jest zmiana miejsca głosowania w II turze, również jeżeli w I turze głosowaliśmy za granicą.

Początkowo zmieniłem miejsce głosowania z jednego zagranicznego, na zupełnie inne zagraniczne - bez problemów do wykonania na: https://ewybory.msz.gov.pl/. Przed momentem zmieniłem na punkt w Polsce, do wykonania np. poprzez formularz: https://www.gov.pl/web/gov/zmien-miejsce-glosowania

Zmiana potwierdzona mejlem (a w zasadzie to kilkoma), oraz widoczna w aplikacji mObywatel.

Czemu PKW czy kto tam za to odpowiada nie tworzy obwodu do głosowania w Kirgistanie? Chce mi ktoś powiedzieć, że więcej Polaków i turystów będzie obecnych np. w Nigerii, Senegalu czy Panamie? Odpowiednio w pierwszej turze 28, 36 i 45.

Może dlatego, że w Kirgistanie (o ile się nie mylę) nie ma polskiej placówki dyplomatycznej czy konsulatu a w tamtych trzech krajach są?

Nie mamy w Kirgistanie ambasady?

edit/ jest konsulat:

No właśnie, jest tylko konsul honorowy.