Fly4free.pl

Lucignano to mała miescowość w centrum Toskanii - nasza baza wypadowa podczas tegorocznych wakacji. Jest tu kilka fajnych restauracji, ale chciałam tym razem polecić Gelaterię "Snoopy". Jadłam tam najlepsze lody w Toskanii. Świetny smak, którego nie zapomnę. Dodatkowym bonusem jest bezpłatny dostęp do Internetu. Miły właściciel jest bardzo chętny do pomocy, udziela rad co zwiedzić w okolicy, bezproblemowe porozumienie w języku angielsku.

Jeszcze lepsze lody mają w Crystal w Torrita di Siena

Ogólnie Włochy są kolebką i źródłem powstania lodów. I jako, że pracuję poniekąd w branży Horeca w Polsce to powiem Wam ciekawostkę. We Włoszech byłem już kilka razy. Odwiedziłem najsłynniejsze lody w Castelinie in Ghianti, kilka kawiarni w Sienie i Florencji i oczywiście najbardziej znane lody w San Gimigiano. W mojej osobistej opinii lody z Włoch nie mają szans przebicia się w Polsce, bo są po prostu niesmaczne. Czuć w nich wodę i proszek, bo tak też są one robione we Włoszech. W smaku, konsystencji, doznaniach estetycznych nie mają szans byle jakimi lodami z manufaktur tradycyjnych w Polsce.

Oj ale chyba nie miałeś okazji jeść dobrych lodów w Italii Te z San Gimignano były super, również jadłam świetne w Arezzo i w wielu, wielu miejscach. Byłam w Italii ponad 20 razy. Owszem , nie wszystkie były znakomite, zdarzały się też przeciętne. Smak proszku i wody? Być może wystepuje. Ale muszę stanąć w obronie lodów włoskich-każda wizyta to m.in. radość z wypicia espresso i zjedzenia lodów Pozdrawiam!

W opinii wielu badaczy rynkowych lody włoskie nie mają szans w Polsce i nie bez przyczyny. Myślę, że dobrym kierunkiem myślenia dla Włochów byłoby to co robią z pizzą - 2-3 składniki, nieregularny kształt, przypalenie tu i tam;) Uważam, że 90% lodów ma przekombinowane smaki, za dużo kwasowości i mieszają za dużo składników w jednym smaku.