Fly4free.pl

Cześć !
Wspólnie ze znajomym planujemy od 16.03.2018 do 01.04.2018 wyjazd do Tajlandii - zakup biletu na dniach.
Bilety kupujemy z Warszawy na Phuket z przesiadką długą w Pekinie za ok 1750 zł.

Na miejscu planujemy 2-3 dni na Phuket następnie udać się na Ko Phi Phi tam spędzić kilka dni na nurkowaniu, pływaniu kajakami czy zwiedzaniu tamtejszych atrakcji. Następnie w planie podróż na Krabi lub patrząc po cenach opcja powrotu z wyspy na Phuket i lot za ok 100 zł w dwie strony do Bangkoku na max 2 dni.

Jesteśmy raczej aktywni ale też chcemy trochę czasu poświęcić na odpoczynek Jeśli nie uda się pojechać do Stolicy to zrobimy to następnym razem.
Nastawieni na możliwość lekkiej zmiany planu jeśli ktoś da ciekawą propozycję

Jeśli jest ktoś chętny do wspólnej podróży ( większe grono ciekawych osób zawsze mile widziane ) Zapraszamy

Cześć!
Zazdrościmy, my byliśmy w Tajlandii w 2016, na poczatku roku:) Mieliśmy 8-godzinną przesiadkę w Pekinie-był wtedy ogromny smog (zima) i niestety nie bylo opcji na zwiedzanie miasta podczas tej przerwy w lotach.
Jeżeli zastanie Was noc na lotnisku ( w rozumieniu pory nocnej wg polskiego czasu) to polecamy wziąć ze soba koc lub kurtkę- na lotnisku jest nudno, cicho i przynajmniej wtedy- w grudniu) bylo zimno.

A co do Tajlandii to Phiphi mega imprezownia:) warto popłynąć na wycieczki na pobliskie wyspie i oczywiście Maya Bay.

Polecamy kierunek- jest świetny pod względem cen i fantastycznych widoków:)

Pozdrawiamy, życzymy znalezienia fajnej ekipy i wspaniałej wyprawy:)

Dzięki za pomocne informacje
Natrafiłam już na waszego bloga wcześniej jak i na kilka innych ciekawych więc informacje praktyczne, które i tak zweryfikowane zostaną na miejscu już mam
Nasza przesiadka trwa akurat 11h tam i 16 h powrót obie w ciągu dnia więc mam nadzieję że uda się opuścić lotnisko chociaż na chwilę.
Na zimno jestem gotowa zawsze z racji bycia zmarzluchem i w samym już samolocie zawsze jest mi mega zimno !

Phi Phi wiadomo że jest imprezownią ale kilka dni ze względu że jest to logistycznie prościej jak najbardziej tak Znaleźliśmy hotel nie blisko "centrum" a na uboczu więc mam nadzieję że głośne imprezy nie będą nam dokuczać