Fly4free.pl

Cena taksówki z lotniska:
110 batów autostrada
50 jakaś opłata lotniskowa (każdy taksiarz to daje do opłacenia)
200 z licznika

Suma: 360 batów

Nie wiem o co chodzi, ale na lotniskach w Bangkoku, nie da rady się targować.. Po wyjściu z lotniska uderzyłem jak zwyklę na negocjacje ale nic to nie dało. Trafia się do jakiegoś "stolika", gdzie wszyscy turyści są kierowani i tyle babka mówi cene i koniec. Pokazuje taryfe, za każdy kilometr.

Natomiast na lotnisko z Khao San to inna sprawa.
Pytanie do taksiarza za ile cie zawiezie.. odpowiedź prosta 400-500 batów.
Moje ironiczne spojrzenie na taksówkarza, odpowiedź że nie ma takiej opcji. On pyta to ile 200 oczywiście bulwersuje się strasznie, macha rękami.
Podchodzisz do drugiego i za 250 jedzie i się cieszy

Ogólnie jak komuś bardzo zależy to i za 200 znajdzie..

My w zeszłym roku zapłaciliśmy z lotniska jakoś podobnie jak Ty a wracaliśmy za 300b. Coś słabo negocjowałam chyba.
W połowie czerwca będę miała możliwość znów spróbować swoich sił ale nie wiem jak to będzie wyglądało w obecnej sytuacji w Bangkoku. Ile czasu taki transport zajmie i czy koszt nie wzrośnie. Ciekawe.

My przy dwóch wyjazdach mieliśmy dwie skrajnie różne ceny.
licznik wybił 270 batów za drugim razem ponad 500 (przy tej drugiej wizycie udało nam się stargować do 400)
póki jazda idzie płynnie to cena jest niska, problem pojawia się gdy utknie się w korku
Tak wiec reguły niestety nie ma. Ale znając przybliżony kurs jesteśmy w stanie negocjować

więcej na ten temat:http://thaiwhy.wordpress.com/2014/08/11/powrot-do-miasta-aniolow/

_________________
http://thaiwhy.wordpress.com/

Podobno różnica w cenie jest między ceną dzienną a nocną ok. 100 baht - w dzień płaciłam 300 baht + 75 za bramki na autostradzie.
W nocy z kolei zostałam naciągnięta na 1000 baht, a i tak nie dojechałam na miejsce - taksówkarz nie mógł znaleźć adresu, który mu podałam i to pomimo faktu, że dałam mu również wydrukowaną mapę z dojazdem. Później się dowiedziałam, że w Tajlandii taksówkarze generalnie nie potrafią czytać map. I oczywiście krążył tam i z powrotem z włączonym licznikiem (dosłownie tam i z powrotem, bo kiedy po raz czwarty przejechalismy koło tego samego hotelu, zdenerwowalam się i wysiadłam). A mój hostel znalazłam w bocznej uliczce 200 metrów dalej. Teraz już wiem, że muszę kojarzyć jakiś większy punkt orientacyjny, pod którym chcę wysiąść, jak taksówkarz nie będzie kojarzył mojego hostelu (mieszkałam jakieś 500 m od khao san, mogłam tam dojechać i iść na piechotę dalej, ale był środek nocy, a ja po raz pierwszy w azji).

_________________
ulasko_88
http://kolekcjonerzyprzezyc.pl/

Nie chcąc zakładać nowego tematu zapytam w tym wątku. Jak najlepiej wydostać się z lotniska (Suv.) na KhaoSan? Oczywiście taksa to najprostsze, niestety nie najtańsze rozwiązanie. Za dwa miesiące wylatuję więc chce być na bieżąco.

_________________

Airport link (city line) i wysiadasz na stacji Makkasan. Z Makkasan bierzesz taxi ok 10zł (taxi meter) do Khao San. Jeżeli to za dużo to musisz znaleść miejskie autobusy z makkasan.

Albo do samego końca - Phaya Thai i stamtąd taxi... lub 4,5 km z buta:)

teoretycznie googleMaps pokazuje trasy transportem publicznym https://www.google.pl/maps/dir/Port+lot ... 99!1m0!3e3

Sam zamierzam spróbować jakiegoś kombinowanego połączenia żeby dostać się do hotelu, natomiast o ile transport szynowy wydaje się bardzo przejrzysty, to z autobusami może być problem (chociażby ze względu na napisy tylko po tajsku...). Za 3 tygodnie sprawdzę, to dam znać

Akurat w Bangkoku da się dość sensownie podróżować komunikacją miejską. Nie ma oczywiście rozkładów jazdy w naszym tego określenia znaczeniu, ale na prawdę daje radę. Ludzie są pomocni, konduktorzy też, chociaż ci ostatni raczej nie mówią po angielsku.

Najtaniej i względnie wygodnie będzie dojechać pociągiem z lotniska (są dwie linie - szybsza i droższa i tańsza - City Line) do stacji Phaya Thai.
Potem autobus np. 159 (numery autobusów na szczęście są zapisywane "po naszemu") - linia ta o ile pamiętam nie dojeżdża do samego Khao San, ale w okolice Democracy Monument (potem jedzie sporo dalej na drugi brzeg) wzdłuż głównej, wielopasmowej ulicy. O ile pamiętam trzeba wysiąść chyba na następnym przystanku za Democracy Monument - ciężko go przegapić i potem przejść przez ulicę (ruch wszak jest tam lewostronny) i iść prosto w kierunku Khao San, potem w lewo

Bardzo polecam stronę: http://www.transitbangkok.com/bangkok_buses.html
Linie autobusowe w Bangkoku często modyfikują trasy, więc nie ma co uczyć się ich na pamięć

-- 14 Paź 2014 09:12 --

Koszt - City Line z lotniska 45 B, autobus - to zależy, bo stawki są różne, z klimą 10-24 B, bez klimy 7-8 B. Autobusy bez klimy czerwone są najweselsze - wiele z nich jest za darmo ale do tej pory nie rozgryzłem systemu - czasem w nawet w tej samej linii raz był za darmo, a raz nie. Za darmo oznacza oficjalne za darmo, pani konduktor nie sprzedawała nikomu biletów, nam też nie chociaż nalegaliśmy
Nie ma też reguły czy na danej trasie jeździ droższy autobus z klimą czy tańszy. Jeżeli podjeżdża bez klimy, a my chcemy klimę to wystarczy poeczkać na kolejny, może trafi się z klimą. A kiedy przyjedzie? Przyjedzie jak będzie
Tak czy siak da się dojechać z lotniska na Khao San poniżej 60 B.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

To ja dodam tylko, że tańsza opcja pociągiem z lotniska do centrum kosztuje 4,50zł.
Autobusy są bardzo tanie i chociaż istnieją przystanki, to można wsiąść też w dowolnym miejscu, wystarczy pomachać. Przynajmniej w naszym przypadku działało. Bilety kupuje się oczywiście w autobusie.

Co do samego lotniska, to uwaga, bo kurs w tamtejszym kantorze do najkorzystniejszych nie należy.

Wypróbowaliśmy ostatnio hotel Nasa Vegas - bezpośrednio przy linii kolejowej z lotniska. Dobra opcja gdy chcemy zatrzymać się w Bangkoku na krótko i nie chcemy tracić czasu na długie przebijanie się przez miasto. Z hotelu dobry dojazd na terminale autobusowe i do centrum, a przy okazji można zobaczyć nieco mniej turystyczną stronę Bangkoku. Moim zdaniem dobra alternatywa dla Khao San, a cenowo bardzo zbliżona lub nawet tańsza. No i dojazd o wiele szybszy i łatwiejszy.
Bardziej szczegółowy opis tutaj: http://openworld.net.pl/bangkok-okielzn ... kie-mango/

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

bonieq2 próbowałem przejazdu wg twojej instrukcji. Dojechałem do Phaya Thai i tam już nie ogarnąłem tematu. Wysiadłem na dużym skrzyżowaniu i szukałem przystanku. Do wyboru były cztery strony. Sprawdziłem wszystkie. Linii 159 nie znalazłem. Na przystankach żadnych rozkładów ani numerów autobusów jakie tam jeżdżą. Nawet jak bym znalazł nie wiedziałbym w którą stronę mam jechać. Pozostała taksówka. Dopiero chyba czwarty taksówkarz z kolei zgodził się jechać za 150 bath. Byliśmy we dwójkę więc cały koszt za 2 osoby wyniósł 240 bath. Zawsze jednak to taniej niż taksa prosto z lotniska, no i zostaliśmy podwiezieni pod sam hotel.

_________________
‪

Taksa z pod ostatniej stacji Phaya Thai z licznika to 50-70thb.
5 czy 10 taksiarzy nie zgodzi się na kurs z licznika, ale koniec końców i tak chętny się znajdzie. Polecam taksówki żółto-zielone (auta na własność w przeciwieństwie do pozostałych gdzie auto wypożycza się z dnia na dzień). Oczywiście zapytanie 5 czy 10 taksiarzy nie trwa długo. Maks 5 min.
Piszę na podstawie własnych doświadczeń z tego miesiąca. Za każdym razem wsiadaj, mój gdzie chcesz jechać i jak tylko ruszy przypomnij mu o liczniku. Jak nie będzie chciał go włączyć to wysiadasz.

_________________

w dzień jasna sprawa, jak w nocy? przylot do Bangkoku o 0.20. Pociągi i autobusy jeszcze jeżdżą?

jest w ogóle szansa znaleźć nocleg o 1-2 w nocy? może lepiej przespać się na lotnisku i szukać od rana?

Nocleg znajdziesz o tej porze bez większego problemu, bierz taksówkę i jedź do miasta.

_________________
ulasko_88
http://kolekcjonerzyprzezyc.pl/

to napiszę, jak nam poszło, a nie było tak źle ;)

noc spędziliśmy jednak na lotnisku i rano ruszyliśmy do centrum. jechaliśmy pociągiem do Phaya Thai, a potem autobusem 503 za jakieś grosze, trudno było znaleźć przystanek, ale jakiś ochroniarz parkingowy napisał nam na kartce nr i pokazywaliśmy ludziom mówiąc: bus :P i się udało.

a w drodze powrotnej zdecydowaliśmy się na transport minivanem z jednej z wielu agencji turystycznej - 150B za osobę, ale w niektórych chcieli i 130B.

Ja ląduję o 0:55 i nie chce spać na lotnisku więc pewnie tylko taxi mnie ratuj z tego co się orientowałem na forum.
Podobno cieżko złapać na lotnisku w nocy żeby ktoś chciał pojechać wg metra i trzeba negocjować stawkę.

_________________

Nam z kolei po wyladowaniu w bkk taksowkarz wymydlil cene 450B i nie chcial negocjowac
Poszlismy w ciemno do metra - do Phaya Tay 45B od glowy plus potem taxi z licznika do Rambuttri wyszlo 81B ale dalismy mu 100B. Suma sumarum i tak bylismy do przodu tylko trzeba byc wytrwalym;-)

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

A my jechalismy w ten sposob z lotniska kolejka do Phaya Thai 45 Batow, pozniej zeszlismy pietro nizej do kolejki BTS pojechalismy dwa przystanki do Siam, 25 Batow nastepnie przeszlismy 100 metrow do National Stadium i z przystsnku wzielismy autobus numer 15 do ktory sie zatrzymuje obok Khaosan Road bilet 7,5 Bata poprostu sie wsiada i zajmuje miejsce, po chwili podchodzi pani i sprzedaje nam bilecik, nalezy pamietac zeby miec drobniaki a nie wyskoczyc z banknotem 500 Batow, wrazenie z jazdy autobusem bezcenne

_________________

Ja niedawno jechałem z lotniska kolejką do Phaya Thai
Następnie trzeba podejść kawałek na północ w kierunku stacji Victory Monument ok 5min na najbliższy przystanek.
Tam autobus numer "59".
Na lotnisku lub stacji kolejki poprosić o mapę i w autobusie pokazać gdzie się chce jechać, pani bileciarka uprzedzi Was kiedy trzeba wysiąść.

Co ciekawe autobusem "59" na KhaoSan dojedziecie również z lotniska Don Muang - ok 1,5 - 2h