Fly4free.pl

Kuba - jeden z najmodniejszych wakacyjnych kierunków.

„Jedźcie na Kubę, zanim postawią tam McDonalds’a”, „Odwiedź Kubę, zanim się zmieni na dobre” - brzmią slogany biur podróży.
Czy rzeczywiście trzeba się spieszyć z podróżą?Jaki jest możliwy scenariusz rozwoju sytuacji na Wyspie? Jak czuje się turysta na Kubie, a jaki stosunek do Fidela Castro mają Kubańczycy?

Już w środę 16 LISTOPADA o godz. 18.00 porozmawiamy na ten temat z Krzysztofem Jackiem Hinzem, autorem książki "Kuba. Syndrom wyspy", byłym korespondentem PAP na Kubie, który porzucił dziennikarstwo dla służby dyplomatycznej - pełnił funkcje zastępcy ambasadora RP w Hawanie (1998-2001), ambasadora RP w Brazylii (2001-2005) i w Wenezueli (2007-2012).

Spotkanie odbędzie się w siedzibie PAP - ul. Bracka 6/8, Warszawa.
Zainteresowanych zapraszam, wstęp wolny.

za pozno juz z taka podroza. w roku 2012 juz na kubie bylo mase komercji, juz wtedy turystow traktowano jak chodzace bankomaty.

Nie zgadzam sie. Wybierzcie sie na poludniowy wschod: od Camaguey, Santiago de Cuba, Trynidad. Oczywiscie Havana, Varadero to juz nie to. W SdC, glowny plac: socjalizacja z lokalesami, przy miejscowych drinkach- bezcenne!

_________________
Życie jest dobre, ale dobre życie jest lepsze!

no coz, widocznie bylismy na innych kubach

Ja to ja, czyli stary wyjadacz, ale moj Szczurek tak to relacjonowal:

-Santiago jest wspaniale
-Poznalismy strasznie duzo ciekawych ludzi
-Cudowne miasto
-Najlepsze w jakim w zyciu bylam
-O 19.30 ruszamy do Trynidad
-12 h busem
-tam spimy 1 noc noc i potem playa Ancona (podobna lepiej niz w La Boca czyli okollice Cayo Coco
-zalujemy ze nie zostajemu dluzej w Santiago-trzeba bylo leciec tu od razu, Havana taka sobie, choc ciekawa, ale ta czesc Kuby niesamowita. Cale Santiago juz nas zna. Haha mamy swoich ludzi
-Podroz zycia niesamowita!

_________________
Życie jest dobre, ale dobre życie jest lepsze!