Fly4free.pl

przyjeżdżam w tygodniu do w-wy simpleexpresem na dw.centralny o 6.05rano ,kolejny autobus mam z okolic metra na wilanowskiej o 6.45, co myślicie o pomyślności tego przedsięwzięcia ? jeśli nie będzie awarii autokaru mam szansę powodzenia czy nie ?

Jak ja wracałem tym co miał przyjechać o 6:05 to przyjechał na centralny okolo 5:05, a kierowcy wcale nie pędzili, mieliśmy dwie kontrole, jedną przerwę i kilka przerw tylko dla kierowców. Więc sądzę, że masz duże szanse zdążyć

dzięki

Będę miał taką samą przesiadkę i nie boję się w żadnym przypadku o jakieś opóźnienie autobusu Simple Express. Autobusy jeżdżą jak najbardziej punktualnie, żeby nie mówić już o tych godzinnych przyjazdach przed czasem

_________________

Generalnie jest tak:

Simple Express godziny przyjazdów:

Warszawa Wileńska g. 5:45
Warszawa Dworzec Centralny g. 6:10
Warszawa Okęcie g. 6:40
Warszawa Dworzec Zachodni g. 7:00

Jeżeli komuś spieszy się to polecam wysiąść na Dworcu Centralnym i dalej metrem, taksówką itp Nie trzeba jechać na Dworzec Zachodni bo to dodatkowa godzinna podróż po Warszawie

Natomiast przesiadający się do Polskiego Busa najlepiej jak wysiądą przy Dworcu Centralnym i do Wilanowskiej 14 (---) dojadą metrem


*temat do zamknięcia

wilanowska to mozna od biedy nazwac dworcem poludniowym, a nie wschodnim...

_________________

Jak wygląda teraz (w okresie wakacyjnym) punktualność SimpleExpress na trasie Wilno-Warszawa?
Będę jechał z Wilna o 15:05, w Warszawie ma być o 22:10. Trzeba liczyć się z jakimiś opóźnieniami, ktoś ostatnio jechał o tej godzinie?

Jechałem 2 tygodnie temu, o takiej/podobnej godzinie w niedzielę i spóźnił się tak z godzinę/półtorej - był spory korek przed Augustowem i chyba z kilka mniejszych dalej. No ale to pewnie dlatego że wszyscy wracali z urlopów - w każdy inny dzień myślę że byłoby ok.

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

Zasiałeś we mnie straszną niepewność (mam 50 minut na przesiadkę z Centralnego na Młociny)
Ja jadę w środę 13. sierpnia, a więc jeszcze nie koniec wakacji i nie koniec weekendu - może będzie lepiej.
Ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia?

Wracałem 23.07 z Pragi do Warszawy (planowo wyjazd z Pragi o 13:30, przyjazd miał być o 23:35). W Kłodzku policja kieruje na objazd w kierunku Nysy...zwiedzamy kawałek Ziemi Kłodzkiej, do tego pada deszcz i wracamy na drogę do Wrocka. We Wrocławiu jesteśmy jakieś 1,5 godziny po czasie. Przed dojazdem do Piotrkowa korek...stoimy z godzinę nie ruszając się nawet o centymetr. W końcu kierowcy postanawiają ruszyć przez wioski, w Piotrkowie nie bardzo wiedzą jak jechać, więc ruszam im z pomocą z nawigacją w telefonie. Do Warszawy na Dw. Centralny dojeżdzamy 2:50, a więc ponad 3 godziny po czasie.
Niefortunny zbieg okoliczności, chociaż kierowcy (nie wiem czy tylko Ci, może wszyscy) są wyposażeni tylko w mapę papierową Polski w dość duzej skali, więc jak coś się wydarzy i trzeba jechać niestandardowo mogą być kłopoty.
Mógłby przewoźnik zainwestować w jakieś nawigacje, napisałem im to zresztą w mailu, podziękowali za uwagi i przeprosili

Żeby nie było, że tylko wszystko jest źle, to do Pragi dojechaliśmy punktualnie, w kwietniu trasa Warszawa - Berlin - Warszawa też bez przygód

Ja właśnie wczoraj Simplem z wracałem z Pragi; planowy przyjazd na Centralny w W-wie miał być 23.35 a o 23.45 miałem z Kinoteki następny kurs, do Białegostoku; zdążyłem i miałem jeszcze maleńki zapas; będzie OK! Jadąc po trasie, kierowcy widząc, że mają zapas, robią jeszcze przystanki na SHELL - ach po 15 minut.

Jechałem na trasie Warszawa->Wilno i Wilno->Warszawa. W obydwu przypadkach SE zjawił się na przystanku pod Dworcem Centralnym 20 minut przed planowaną godziną.

Trasa Berlin-Warszawa.
Simple Express planowo dojechać miał na Dworzec Zachodni o 6:15, o tejże samej miałam autobus do swojej miejscowości (oczywiście z uwagi na to nie nastawiałam się za bardzo na zdążenie). Dojeżdżając do Centralnego byłam przeszczęśliwa, bo byliśmy 20 min. przed zaplanowanym dla tego przystanku czasem - po czym na Centralnym nastąpił prawie 20-minutowy przystanek...Byłam pewna że nici z połączenia, ale na Zachodni dotarliśmy o 6:13, mój dalszy autobus jeszcze stał na przystanku i udało się jakoś dobiec