Fly4free.pl

Północne miasta które odwiedziłem: Santander, Bilbao, San Sebastian to nie jest królestwo typowych restauracji z ofertami obiadowymi. Jeśli już na jakąś się trafi, zazwyczaj do wyboru są ryże/paelle za 16 euro od osoby, jajka sadzone z frytkami za 9 lub obecne również we wszystkich kawiarniach i barach tapasy w różnych cenach.

Jeśli ktoś chce zjeść smacznie, lokalnie i oszczędnie, warto wybrać tę ostatnią opcję. Jeśli chodzi o "oszczędnie", tu z pomocą przychodzi hiszpańska sieciówka 100 Montaditos", gdzie w środy i niedziele obowiązuje promocja: (prawie) całe menu za 1 euro. 100 różnych tapasów w pieczywie, frytki i inne przekąski.

Takie coś kosztuje 6 euro: (sałatka za 2)


i takie również

_________________

Jeśli chodzi o Santander to ja szczególnie polecam:

SOLO MASAMADRE - fenomenalna knajpka, do 10-12 euro można zjeść burgery, makarony, duże porcje... śniadania również są pyszne, a nie typowe bocadillos Bardzo podobny styl do warszawskich restauracji typu AIOLI, SŁOIK itp.

akurat w Santander nie problem znaleźć knajpkę z cenami za danie 5-7 euro
oczywiście nie w ścisłym centrum tam to samo kosztuje 10-12
ja polecam ich najpopularniejsze danie czyli Rabas-od 5 euro za porcje

_________________

Nuevo Rincon - Dobra i tania knajpa w Centrum - nie należy oczekiwać ekscesów po prostu codzienna knajpa dla miejscowych, ale jedzenie typowe i smaczne, tak bardziej na domowo. W porze obiadowej może być problem z wolnym stolikiem, ale jest rotacja. Jak odszukam zdjęcia to wrzucę. Menu del dia (primero + segundo + postre + pan + vino / agua - botella) to koszt chyba 9 EUR. Obsługiwała nas sympatyczna Mołdawianka.

_________________

100 Montaditos sprawdzone w niedzielę wieczorem - dużo ludzi, kanapeczki smaczne, ceny przyjemne:)

Obiad w tygodniu w Restaurante Puente (Calle Rubio, 14). W ramach menu del dia za €10 była np. paella (oczywiście z deserem i napojem). Były też opcje za €11,50 i chyba €14. Było naprawdę tak jak trzeba więc polecam:)

_________________
Flightoholic.com

Ze swojej strony mogę zdecydowanie polecić knajpkę La Catedra, Calle Medio 5 (nie mylić z Cafe Catedral, która znajduje się tuż przy katedrze). Fenomenalne langostinos al ajillo (langustynki smażone na oliwie i czosnku) oraz pyszne papryczki padron. Miejscowi często zamawiali również chipirones al cilantro (małe kalmary z kolendrą) – niestety nam zabrakło miejsca, żeby spróbować Za dwa wspomniane wyżej dania (serwowane jako racion) i 4 kieliszki wina zapłaciliśmy ok. 23 euro.

Z pozostałych miejsc:
- Casa Lita (Paseo de Pereda 37) – królestwo pinchos przy nadmorskim deptaku http://casalita.es/barra-de-pinchos-cas ... santander/
- Cañadio (Calle Gómez Oreña 15, przy Plaza Canadio) – bardziej formalny lokal, ale przy barze można skubnąć dobre pinchos z młodymi węgorzami
- La Gallofa (Calle Isabel II 21) – popularna sieciowa piekarnia i przekąskownia niedaleko dworca. Bardzo dobre tortille, zaopatrzyliśmy się również w kanapki przed lotem powrotnym.

OdradzaZe swojej strony mogę zdecydowanie polecić knajpkę La Catedra, Calle Medio 5 (nie mylić z Cafe Catedral, która znajduje się tuż przy katedrze). Znakomite langostinos al ajillo (langustynki smażone na oliwie i czosnku) oraz pyszne papryczki padron. Miejscowi często zamawiali również chipirones al cilantro (małe kalmary z kolendrą) – niestety nam zabrakło miejsca, żeby spróbować. Za dwa wspomniane wyżej dania (serwowane jako racion) i 4 kieliszki wina zapłaciliśmy ok. 23 euro.

Z pozostałych miejsc:
- Casa Lita (Paseo de Pereda 37) – królestwo pinchos przy nadmorskim deptaku http://casalita.es/barra-de-pinchos-cas ... santander/
- Cañadio (Calle Gómez Oreña 15, przy płazu Canadio) – bardziej formalny lokal, ale przy barze można skubnąć dobre pinchos z młodymi węgorzami
- La Gallofa (Calle Isabel II 21) – popularna piekarnia i przekąskownia niedaleko dworca. Bardzo dobre tortille, zaopatrzyliśmy się również w kanapki przed lotem powrotnym
- Mercado de la Esperanza - świetny bazar na zakupy typu wędliny, sery, oliwki itp.


Przestrzegam natomiast przed lokalem o nazwie Vuelta y Vuelta (Plaza Esperanza 2) - niskie ceny, ale jakość dań słabiutka a w moim przypadku więcej niż połowa porcji smażonego chorizo to były frytki...

_________________

Ja natomiast polecam "Lupasupermercado"
1 bagietka 50centów
2 szynka Jamon _ 1-1,5 euro
3. sześciopak piwa 2-2,5 euro , bądź 1,5 litra sangria za 1,8 euro
4 ławeczka przy promenadzie gratis

PS1. Co do w/w lokali to 5+ Casa Lita. Reszta to wg. gustu i zasobności portfela.
PS2. Mercado de la Esperanza jeśli chodzi o owoce morza i inne rybki - trzeba być wcześnie rano , około 9:OO bylo już pozamiatane.

_________________
Joker1977
Τζόκερ1977
Джокер1977