Fly4free.pl

W Porto chciałbym polecić dwa sprawdzone miejsca kulinarne, gdzie można smacznie zjeść. W centrum na najkrótszej ulicy w mieście – Petisqueira Voltaria – Rua Afonso Martins Allho 109. Przemiła obsługa, lubią tam Polaków
https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g189180-d11891403-Reviews-Petisqueira_Voltaria-Porto_Porto_District_Northern_Portugal.html

A drugie miejsce tuż nad rzeką – Bacalhau – Muro dos Bacalhoeiros 153–155, Ribeira.
https://pl.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g189180-d4546459-Reviews-Bacalhau-Porto_Porto_District_Northern_Portugal.html

A jak wygląda cena porto na lotnisku w Porto? Wypadałoby wrócić do kraju z tym zacnym trunkiem, ale brak bagażu rejestrowanego trochę ogranicza pole manewru

Dlatego warto dokupić bagaż rejestrowany i zrobić zakupy w Pingo Doce

@‌Zeus‌ - nawet Cisowianke maja w Pingo Doce - kurna, nie zauwazylem jak bylem, a bardzo lubie!

@‌lataczuk‌ to mistrz drugiego planu

I całkiem fajne fartuszki tez można kupić w Porto, jak widać.
A wracając do cen Porto na lotnisku, to ile kosztuje buteleczka?

Bo wykupując bagaż musiałabym walizkę wziąć, bo przecież nie plecak na flaszki. A to już konieczny bagaż w dwie strony

_________________
Ιαπόνκα76

Walizkę też można w Pingo kupić

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

@‌Japonka76‌ ja miałem plecak i 8 butelek w środku (plus słoiki itd.) i wszystko przetrwało.

Jak pamiętam, co prawda byłem w 2013, więc mogło się zmienić, na lotnisku wydatek na porto to minimum 15EUR, za te same butelki koło 2x więcej niż stacjonarnie. Ale przez 4 lata mogło się trochę pozmieniać.

_________________

@‌Japonka76‌
Ja w lutym na lotnisku kupowałem Offley Ruby 1,0 l za 10 euro, gdzie w hipermarkecie Jumbo butelka o pojmności 0,75 l kosztowała 5 euro. Z tego co pamiętam, Sandeman, Cruz, Graham, Ferreira w podobnej cenie, lub droższe.

@‌Zeus‌, ale kawę to żeś dziadowską kupił. Cała Portugalia stoi na delcie, najlepsza kawa. Są różne, najbardziej popularna to chavena, znakomita, ale z serii origens też są dobre (timor, brazil genialna, colombia, angola najgorsza wg mnie). Delta nawet kiedyś u nas w biedronce się pojawiła i Polacy jej nie kupowali bo nie wiedzieli co to za wynalazek, przecenili ją później bo zalegała na półkach na jakieś śmieszne pieniądze za kilka złociszy. Chyba z pięć opakowań wtedy dziabnąłem. Delta to mój obowiązkowy towar przy powrotach z Portugalii do Polski, jak ktoś pije kawę to polecam.

Pingo jest dość drogie, najlepiej uderzyć do np. continente albo nawet minipreco.
Co do cen porto się nie wypowiem bo nie lubię porto i w ogóle wzmacnianych win typu madera.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

jezeli ktos nie kladzie szczegolnego nacisku na oprawe posilku knajpa/obrus/sztucce etc
dosc rozsadnym wariantem jest wersja Pingo Doce Take Away
w wersji na zapchanie zoladka - caly kurczak z grilla, 2 bagietki, siatka pomidorow - ogolem ponizej 10 e
i bylismy zapchani na amen

w wersji bardziej cywilizowanej menu z dosc rozsadnymi cenami
i duzym wyborem: https://www.pingodoce.pt/folhetos/comid ... ncomendas/

Pingo ma też punkty ze swoimi restauracjami, co prawda w Porto nie jadłem, ale w Lizbonie i na Maderze kilkakrotnie. Jednego z lepszych pieczonych łososi jadłem właśnie w knajpie pingo, ceny przyzwoite.
Z pingo jest też taki problem, że często zmieniają lokalizację. Np w styczniu w Lizbonie pingo na baixa działało a w marcu już było zamknięte.
Tutaj link z tymi ichnimi knajpami
https://www.pingodoce.pt/lojas/?cp=&dis ... estaurante

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Zwiedziłem w Porto 2 knajpy, obie raczej dla lokalsów. Na stole jednorazowy "obrus" papierowy. Jakość potraw doskonała.

Restaurante Mister Couto, R. Roberto Ivens 393, Matosinhos.
Obiad dla 4 osób, ryby i owoce morza z dodatkami, zielone wino + dla młodzieży cola. Razem 28 €.

Druga knajpa to polecana już na forum Murça No Porto, Rua da Alegria 44.
Obiad dnia, czyli zupa (do wyboru z 3 zup), drugie danie (wybór z 7 dań mięsnych i 7 rybnych), napoje (cokolwiek, byle mokre: woda, piwo, wino, cola), kawa. Cena 5.5 € od osoby.
Wersja z deserem (ciasto lub sałatka owocowa przygotowywana przed spożyciem) - 6.5 €.
Trudno wyjść głodnym.

Skorzystałem z zamieszonych w tym dziale rad i wybrałem się w sobotę do Murça No Porto - w rzeczywistości było dużo, tanio i dobrze. Pomimo godziny 17:00 nie było siesty i lokal był otwarty. A co się tyczy ceny trunku porto na lotnisku, znalazłem litrowe za 10,50 euro, zobaczymy co ono jest warte

Ja też polecam Bacalhau. Najlepiej stolik na zewnątrz budynku z widokiem na rzekę. Knajpka bez zadęcia, my akurat byliśmy na przystawkach i winie.

Drugi lokal godny polecenia to Aurora, Rua de Entreparedes 38. Tam zjedliśmy najlepszy posiłek w Porto i piliśmy najlepsze Vinho verde

_________________

Espresso w Lidlu( k.słynnego cmentarza lub w drodze nad ocean) to całe 0.55E.Plus croissant na promocji za 0,29E palce lizać. Na dworcu w Guimares 0,6E

Taka cena za kawę w Portugalii to standard a nie okazja. Inna sprawa, że espresso Portugalczycy praktycznie nie piją.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

To ja chyba byłem w innej Portugalii kilka razy bo oni non stop piją espresso o każdej porze dnia do wszystkiego

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

_________________

Może tak być, że byłeś w innej Portugalii i przy okazji nie wiesz co to jest espresso
Kawę piją w hektolitrach, ale w małych filiżankach a nie espresso w naparstkach.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie