Fly4free.pl

Nie wszystko co smakuje dobrze, musi ładnie wyglądać, bifana to jedno z nich

Potwierdzam, Conga jak dla mnie jest top fast foodem w Porto

Ja ze słodkości mogę polecić jeszcze pastel de nata oczywiście Najlepsza jaka tam jadlem to kawiarnia Nata Lisboa koło dworca Sao Bento. @Zeus aż narobiłeś smaków na powrót do Porto

IMO, to najlepsze pastel jaki jadłem w Portugalii. W koncu dali mi w prezencie filizankę kawy

BTW Nata Lisboa jest także w Polsce, w Szczecinie https://www.facebook.com/natalisboapolska/

To ja polecę również przy dworcu Sao Bento pastel de nata w Nata Sweet Nata na R.de 31 de Janeiro. Nawet lepsze niż w Nata Lisboa.
A bifana w Conga faktycznie dobra, pomimo wyglądu i sposobu przyrządzania

_________________

W Porto polecam Petisqueira do Godinho, Rua do Godinho 144, Matosinhos. Mała knajpka ze świeżymi rybami, klientów obsługuje tylko jeden starszy pan, który nie bardzo mówi po angielsku, ale wystarczy przecież znajomość podstawowych słów po portugalsku, żeby się porozumieć w temacie jedzenia

To miejsce to właściwie nie Porto tylko okolice - Espinho (ale chyba z całym szacunkiem dla miasta chyba nie warto wyodrębniać do oddzielnego tematu) - pojechaliśmy poplażować i trzeba było zjeść obiad, tak nam zasmakowało, ze specjalnie zaplanowaliśmy na kolejny dzień powrót na plaże w to samo miejsce, choć dużo bliżej mieliśmy z centrum Porto na Mathosinos

Restaurante Fifteen
R. 15 270
9,5 EUR za prato do dia - zupa, danie główne do wyboru 3 rybne i 3 mięsne, deser, napój i kawa.
Bardzo sympatyczna obsługa, jedzenie pyszne - najbardziej zasmakował mi dorsz zapiekany z purée ziemniaczanym, jedliśmy tez grillowaną rybkę, jak dobrze pamiętam solę i steki łososia też pyszne, porcje słuszne.
Paragony grozy z nad Bałtyku mogą się schować

_________________

Tuż obok dworca Camanha znajduje się bar dla miejscowych Snack-Bar Os Catitas https://maps.app.goo.gl/JhigpZowMz6URaV57 , król opłacalności. Oferuje on tradycyjny portugalski fast-food w bardzo dobrej cenie. Np. Bifana á Lavrador czyli podłużna bułka o średnicy talerza podana na ciepło i wypełniona po brzegi gorącym mięsem. Danie kosztuje tutaj...3,50 EUR, jest smaczne i spokojnie zaspokaja głód. Pół litra wina "domowego" podane w karafce kosztuje tutaj 3,50 EUR itd.

To może taki bardziej opisowy post, ale Portugalia wciąż ma to coś z 2019 roku
ceny poza utartymi, turystycznymi spotami są wciąż nader atrakcyjne.

W sklepie winko litrowe za 1 EUR


Tasco do João
Urocza knajpka w piwnicy, prowadzona przez starsze małżeństwo. Nikt oczywiście nie mówi po angielsku. Kucharz stary schorowany dziadek, zobaczył dziecko i przyniósł słoik parówek wraz z workiem frytek, czy będzie ok.
Za dwie Franczesinie, stos frytek, parówki, 2 piwka 0,2 zapłaciliśmy 25 eur. Płatność tylko gotówką.


Tutaj z kolei możemy się uraczyć domowym Porto Tonico - knajpka pełna lokalsów, prowadzona na dużym luzie. Babeczka nie za bardzo wiedziała co od niej chcę, po prostu podała mi szklankę 0,3 porto i mały tonic i wzrokiem rzekła "radź sobie sam". Można płacić kartą, 5 EUR


Ta restauracja urzekła mnie wydzieloną częścią dla take-away. Nie byłoby w tym szczególnego gdyby nie fakt, iż do kurczaka z grilla proponowano... frytki z domowych ziemniaków, jak u babci, w domu. Za porcję dla 3 osób zapłaciłem 2 EUR. Do frytek w lodówce na wynos czeka winko za... 3 EUR.

_________________

@Gadekk byłem w zeszłym tygodniu na Costa Blanca i też takie ceny, praktycznie od kilku lat nie idą w górę. Mój ulubiony mix Tinto + Tinto de Verano na lodzie. Jeżeli dołożyć do tego niskie ceny obiadów w Mercadonie, to można złożyć wakacje praktycznie za darmo.

Rok temu byłem w Porto i faktycznie, często Vinho Verde było w tej samej cenie co butelka wody mineralnej.