Fly4free.pl

Pozdro dla Ciebie, moja mama robi dokładnie identycznie, czasem zdarzy jej się przywieźć sadzonkę jakiejś rośliny

_________________
Strona FreakyLeaks http://freakyleaks.pl/

Ja zacząłem zbierać magnesy na lodówkę (w sumie najprostsza pamiątka) tylko z żoną nastawiamy się na magnesy w stylu I <3 London itp. itd. Jeżeli nie znajdujemy odpowiedniego magnesu to kupujemy taki co nam przypomni miejsce gdzie byliśmy.
Dodatkową pamiątką jaką muszę przywieźć to jakaś figurka lub coś innego stojącego na półkę, chociaż nie zawsze możemy coś ciekawego znaleźć i tak z Islandii przywieźliśmy kawałek zastygniętej lawy (ta sama lawa sprzedawana była jako świecznik za +- 3500koron)
Żona ma zbiera breloczki do kluczy z napisami odwiedzanych miejscowości.

A wy jakie pamiątki przywozicie z wycieczek?

BTW
Jeżeli ktoś leci do Madrytu,Barcelony,Rzymu lub na Lanzarote niech odezwie się na PW
potrzebował bym magnesu typu I<3... z ww. miast (oczywiście za wszystko zapłacę)

_________________


https://www.instagram.com/jiku_ty_dziku/

przypomniała mi się teraz koleżanka, która z wycieczki Częstochowy, a dokładniej z pielgrzymki klas maturalnych na Jasną Górę, przywiozła posążek Buddy
to tyle w kwestii ciekawych pamiątek związanych ze zwiedzanym miejscem

Jeśli chodzi o moje pamiątki to kupuję kieliszki do wódki z regionów, które odwiedziłem, ale nie zawsze. Czasami odpuszczam już, szczególnie jeśli to Europa Zach. tylko:)
Lubię też kupić jedną pocztówkę, ale musi być naprawdę ładna:) Żadnych magnesów na lodówkę nie kupuję

Z regionów podzwrotnikowych często zabieram roślinność. Mam trzy kaktusy, agawy i jakieś inne roślinki. Lubię też kamienie, muszle itp.


JIK, ładnie podskoczyła Ci liczba lotów, pamiętam jak jeszcze miałeś 3 z przodu hehe :p

_________________

Fanpejdż: https://www.facebook.com/Sosenwdrodze/? ... rdc=1&_rdr

a ja dzwoneczki, takie stojące,
muszą być metalowe, absolutnie nie porcelanowe

jak znajdę czas wrzucę zdjęcie

No dobrze, a czy ktoś z was np. korzystający z couchsurfingu,lub wynajmujący kwaterę, mieszkanie itd. zostawia coś gospodarzom? Na przykład magnes na lodówkę i folder o swoim mieście/regionie, tak aby zachęcić obcokrajowca do odwiedzin Polski? Uważam, że to dobry sposób aby nas dobrze zapamiętano. Ja staram się zawsze zostawić jakiś gadżet i ulotkę, którą można wziąć z biura informacji turystycznej

_________________
Do tej pory m.in.: Algieria, Etiopia, Gambia, Ghana, Rwanda, Senegal, Uganda, WKS | | Indie, Indonezja, Iran, Kazachstan, Kirgistan, Liban, Malezja, Nepal, Oman, Tajlandia, Uzbekistan || Boliwia, Brazylia, Kanada, Kolumbia, Meksyk, Panama + Europa.

Ja poszedłem w magnesy na lodówkę a dodatkowo wysyłamy sobie kartkę z miejsca gdzie jesteśmy

_________________

Dla siebie nie przywożę nic bo nie mam za bardzo takiej potrzeby, ale moja mama zaczęła kolekcjonować dzwonki i to ja jestem głównym dostawcą, ale wszyscy w rodzinie się już w to wciągneli i przy okazji jakiegoś wyjazdu przywożą jeden. Jest już całkiem ładna kolekcja. Dzwonki są zarówno metalowe jak i porcelanowe, czasami to niezłe wyzwanie znależć dzwonek zwłaszcza na krótkim wyjeździe . Generalnie prawie wszędzie można je dostać, powoli zbiera się w nich mała fortuna bo często taki dzwoneczek to 7-10€. Przy większej kolekcji, człowiek automatycznie już stara się znaleźć unikalny, charakterystyczny model i tutaj w różnorodności zdecydowanie lepiej wypadają porcelonowe, bo metalowe to często taka sama podstawa, tylko wkręcona inna góra, ale zdarzają się perełki.

_________________

Ja z kolei staram się przywozić "pocztówki", które są ręcznie malowane (a gdy ciężko na taką trafić, bądź gdy poraża ich cena - to przynajmniej takie, które wyglądają jak ręcznie malowane) Cudzysłów nieprzypadkowy, bowiem z reguły format takiej pamiątki jest o wiele większy od pocztówkowego (najczęściej w okolicach A4). Najpiękniejsze przywiozłem póki co znad Lago di Garda, a najciężej było je upolować w.... Budapeszcie

ja kupuję zawsze t-shirt z flagą, godłem danego kraju albo herbem miasta, dodatkowo staram się kupować w rodzimym języku mapę kraju albo plan miasta w którym przebywałem, ostatnio magnesy zacząłem kupować

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Szukam wyrobow miejscowych,albo przynajmniej z regionu.Ponadto uzytecznych,ktore nie beda durnostojkami.
Z Czech kubki z (fabryki Thun) z Krecikiem,z Turcji mlynek do pieprzu ,plus przyprawy.
W Egipcie dlugo chodzilam po dzielnicy Dahar w Hurghadzie,nie chcialam zadnej chinszczyzny.W koncu w malym sklepie,przeznaczonym dla tubylcow,zobaczylam kielichy.Dol bialy,czasza kielicha zielona,duza pojemnosc powyzej 250ml.Karton opisany byl tylko arabskim pismem,robione recznie na pewno,bo kazdy z nich mial troszeczke inny owal na gorze naczynia.
Cudo!Cztery sztuki weszly do walizki,wyrzucilam kilka ciuchow bez zalu,byle sie zmiescily One.
Podaje w nich wode,mango lassi,lody.Do wina troche za duze,a poza tym mam takie przeswiadczenie,ze nie byly tworzone do picia alkoholu:).
Z Kanady przywiozlam obrazek z domem Ani z Zielonego Wzgorza.Stara baba, a cieszylam sie jak dziecko mogac tam byc:)

Zawsze staram się przywieźć jakiś lokalny alkohol czy też specjał kuliarny / słodkość, poza tym pocztówki, kamyczki i piasek z każdej plaży.
Natomiast nie polecam przywozić fragmentów jakichś starych murów, budowli i świątyń bo to naganne i ostatnio jest tego plaga we Włoszech - Amerykanie czy inne nacje, chcą sobie przywieźć odłupany kamyk z Forum Romanum, Koloseum, czy nawet fragmenty drogi Via Appia

Rzymski i Lanzarocki mogę podesłać, ale nie mam pojęcia co oznacza I<3

U mnie tandeta - magnesy i opaski na rękę dla małżonki. Okazjonalnie torby/torebki, ale muszą zdecydowanie kojarzyć się z odwiedzanym miejscem

love, człowieku, emotek nie kojarzysz ?

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

<3 to odwrócony znak serca, czyli ogólnie chodzi o serię ' I LOVE ....'
czyli przykładowo:

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

Dla mnie to po prostu I jest mniejsze od 3 A z emotek kojarzę zaledwie kilka, np
Świat ucieka

Dziękuję za wyjaśnienia

z podrozy pamietakta dla mnie sa wspomnienia i ewentualnie zdjecia. staram sie zazwyczaj przywiezc jakis lokalny przysmak, moze przyprawy
i zazwyczaj jakis alkohol. do tego czasem, bardzo rzadko jakies lokalne rekodzielo, np. z egiptu przywiozlem kiedys lampke recznie robiona
tak samo z tajlandii.

kolekcja dzwoneczków o których pisałem

geez, makabra Kurzozbieracze
Przynajmniej jest czym piwo otworzyć

_________________

Na początku z wyjazdów przywoziłem pocztówki, jakieś pierdoły na połki obecnie są to już tylko pocztówki, które wiszą na tablicy korkowej natomiast w pudełku zbieram wszelkiego rodzaju mapki, bilety komunikacji, które pozostają po podróżach.

_________________