Fly4free.pl

Moja opinia na temat lotu czarterowego do Puerto Plata z Warszawy - oceniam bardzo nisko catering. Na śniadanie podano nam całkiem fajną porcję bułeczka ' sery ' wędlina i naleśniki na ciepło. Wszyscy czekali na gorący posiłek - obiad a tymczasem godzine przed lądowaniem podano kanapke z ogórkiem. Po prostu Ż E N A D A !!!!! Żeby na ponad 10 godzinnym locie nie podać obiadu czy jakiegoś ciepłego posiłku.

Liczba i forma posiłków zapewne była taka jak w warunkach umowy przedstawionych przed zakupem biletu.

Nie przejmuj się, pamiętam jeszcze takie czartery na których nie było wcale cateringu, więc jest jakiś postęp, choć wiadomo przez pandemię robi się oszczędności gdzie się da

Czy dobrze rozumiem, że nic nie można było kupić? Bo jeżeli można było, to nie rozumiem w czym problem.
Dzięki temu właśnie tanio latamy, że wszystko co się da, jest za dopłatą.

W Enter Air nie ma nic, wszystko dodatkowo płatne - no taki lajf

A co to znaczy, że w umowie nie było? Dokument umowy wg mojego doświadczenia (dwukrotnie w ciągu ostatnich trzech lat leciałem na wycieczkę z Rainbow) zawiera datę i godzinę przelotu oraz skąd i dokąd i ewentualnie wybrane miejsce. W dokumencie umowy nie znalazłem ani nr rejsu, ani nazwy przewoźnika czy szczegółów co do bagażu. Umowa odwołuje się do szczegółów zawartych w załączniku z opisem usługi oraz do szczegółów co do rejsu na stronie Rainbow - rozkład lotów. A rozkład ten zawiera informacje na przykład: rejs LO6521 Warszawa - Puerto Plata, przewoźnik Lot Charters, Dreamliner, Catering: tak, szczegóły o bagażu. Te informacje są również dostępne po zalogowaniu do konta klienta.
A to, że często w biurze pracownik wie mniej niż średnio-dobrze poinformowany klient, to inna sprawa. Inna rzecz, że warto dopytać o przewoźnika i catering

Jako że dyskusja o jakości posiłków na lotach RT zaabsorbowała wielu forumowiczów (zarówno do pisania jak i raportowania) wydzieliłem offtopic (wątek był o promocjach a nie jakości posiłków lub ich braku)
Jednocześnie przypominam że jest to dział luźne gatki (a nie piaskownica, proszę o zachowanie pełnej kultury)

_________________

no niestety w mojej umowie żadnych szczegółów dotyczących rodzaju cateringu nie było. Kobieta w biurze nie iała pojęcia a ja poprostu założyłem jak spora część współpasażerów, że na tak długim locie jakiś obiadek będzie i nie drążyłem dalej tematu. Pewnie gdybym zadzwonił na infolinie Rainbow to bym szczegóły ustalił ale to i tak nie miałoby wpływu na moja decyzję zakupu bo zależało mi, żeby dostać się możliwie tanio na Dominikane w jedną strone. Natomiast podkreślam i utrzymuję, że wyżywienie na tak długim locie było skandaliczne !! Wiele osób było oburzonych ne tylko ja.