Fly4free.pl

Witam, organizuję sobie i żonie wycieczkę po Włoszech, wyjazd 27.05 i powrót 7.06. Chciałbym z Wami podróżnicy skonfrontować mój plan wycieczki.

Dzień 1- Wyjazd z Krakowa około 3 nad ranem. Podróż do Ferrary gdzie mam nocleg. Jeżeli dotrę o w miarę sensownej porze to chciałbym się wybrać na obejście starówki połączone z posiłkiem.
Dzień 2- Przejazd przez Bolonię (byliśmy tam już dwukrotnie, więc nie ma za bardzo co zwiedzać), 2 godzinny spacer połączony z posiłkiem i podróż dalsza do Florencji, gdzie spędzimy popołudnie i kolejny dzień (2 noclegi). Chciałby popołudniu po przyjeździe załapać się na Campanillę i może wieczorny spacer na wzgórza nad miastem, aby podziwiać zachód. Czy warto iść do Mercato Centrale
Dzień 3- zwiedzanie: baptysterium, kopuła, muzeum i zastanawiam się nad bazyliką Santa Croce lub muzeum Galileusza.
Dzień 4- podróż do San Vincenzo, przez Pizę, może Livorno i wzdłuż wybrzeża. Popołudniowy odpoczynek na plaży w kurorcie San Vincenzo (trochę poczytałem o Pizie i zastanawiam się czy jeżeli faktycznie godzina, dwie wystarczą na jej zwiedzanie nie lepiej byłoby jechać bardziej na południe, aby być już bliżej Rzymu na nocleg...)
Dzień 5- poranny wyjazd do Rzymu, popołudniowy spacer po Rzymie.
Dzień 6- zwiedzanie Watykanu i jeśli czas pozwoli dodatkowe atrakcje
Dzień 7- Koloseum, Forum Romanum i atrakcje turystyczne w centrum
Dzień 8- podróż do Asyżu, zwiedzanie Bazyliki Franciszka i nocleg w Asyżu
Dzień 9- przejazd przez San Marino, zwiedzanie ok. 2 godziny i podróż do Rimini
Dzień 10- wyjazd do Wenecji, popołudniowa wycieczka do miasta
Dzień 11- zwiedzanie Wenecji
Dzień 12- powrót

Proszę podrzućcie jakieś wskazówki, gdzie może więcej dać sobie czasu, gdzie mnie, czy po drodze o coś szybkiego warto zawadzić. Jadąc autem mam spore pole do popisu, tak więc proszę o burzę mózgów:)

Witamy
rzucam pod rozwagę, do rozważenia jeszcze:
-12 dni to nie jest dużo,więc trzeba się spinać
-nie wiem dlaczego wybrałeś te miasta,bo trasa jest długa i "szkoda" czasu jak masz dojechać do Rzymu
-ponieważ celem jest Florencja,wjazd przez Wiedeń Insbruck i Bolzano.Można częściowo obok autostrad (widokowo)
-z Florencji do Pizy na 2h potem Siena i na noc Rzym
-4 dni,aby trud dojazdu się zwrócił potem
-Asyż,2 noce bo jest gdzie chodzić
-w drodze do Wenecji jeszcze Rawenna i noc (Mestre)
-Wenecja i noc
-powrót trasą jaką zamierzałeś wjechać

-12 dni to nie jest dużo,więc trzeba się spinać - to prawda
-nie wiem dlaczego wybrałeś te miasta,bo trasa jest długa i "szkoda" czasu jak masz dojechać do Rzymu - tak zadecydowaliśmy, Bolonia na chwilkę, Florencja, Piza, Rzym, San Marino i Wenecja - to były nasze cele
-ponieważ celem jest Florencja,wjazd przez Wiedeń Insbruck i Bolzano.Można częściowo obok autostrad (widokowo) - wydaję mi się, że trasa przez Villach jest krótsza, a jak wcześniej wspominaliśmy 12 dni to nie za dużo
-z Florencji do Pizy na 2h potem Siena i na noc Rzym - myślałem nad Sieną, ale nie warto zobaczyć wybrzeże? chcąc jechać do Sieny chyba bez sensu zachaczać o Pizę, troszkę nie po drodze...
-4 dni,aby trud dojazdu się zwrócił potem - chyba nie rozumiem...
-Asyż,2 noce bo jest gdzie chodzić - tu masz na myśli zwiedzanie terenów przyrodniczo w około czy zabytki?
-w drodze do Wenecji jeszcze Rawenna i noc (Mestre) - tak przepraszam pominąłem jadąc do Wenecji chcę zachaczyć o Rawennę, oczywiście, nocleg mam zarezerwowany w Mestre już, jakieś 700m od stacji kolejowej
-Wenecja i noc - nocleg również w Mestre, dwie noce mam zarezerwowane w Mestre. Dojazd bardzo dobry do Wenecji, a znalazłem po dobrej cenie, więc nie opłaca mi się szukać w Wenecji stricte
-powrót trasą jaką zamierzałeś wjechać

-Z Ferrary przejechałbym bezpośrednio do Florencji,aby być wcześniej i np.od razu zatrzymać się na placu Michelangelo i koniecznie wejść w górę do Kościoła San Miniato al Monte.
-Jeśli Piza to oczywiście tylko campo dei miracoli bo tylko to się liczy.My potem pojechaliśmy do Viareggio nad morzem.To podobno taki Włoski Sopot.Jest też plaża.
-Można z Florencji jechać od razu do Rzymu i po drodze wstąpić do San Gimignano, które ma swój urok przez te wieże.Siena jest może za "dużym miastem" na ten wyjazd.Potem z daleka zobaczyć Orvieto, położone na górze i zajechać do Civita Bagnoregio,bo naprawdę warto.Wybrzeża raczej nie zobaczysz,bo jechać będziecie przeważnie "górą" i tylko w kilku miejscach wyłoni się morze.
-Do Rzymu jest kawał drogi więc tutaj można chwilę odpocząć i zebrać siły na powrót (ciesząc się wiecznym miastem).
-Asyż to wszystkie zabytki średniowieczne;Porcjunkula w Bazylice Santa Maria degli Angeli,potem w górze Bazylika św.Franciszka i Giotto,schodzi się potem do San Damiano,a jeszcze wyżej pustelnia na stokach Monte Subasio.Wszędzie miło pochodzić kiedy nie ma tłumów,a po uliczkach Asyżu, romantycznie wieczorem.
-Dwie noce w Mestre,o tym pisałem.

My zrobiliśmy taką trasę:
1. Garda
2. Verona
3. Vicenza
4. Wenecja
5. Padwa i Ferrara
6. Bolonia
7. Florencja
8. Toskania (Montepulciano i okolice)
9. Asyż
10. Półwysep Gonero
11. Umbria - Nursja i Casteluccio
12. Wodospad w Tarni
13. Montefiascone
14. Rzym
15. Piza i Lucca
16. Sestri Levante, Portofino
17. Genova
18. Garda
Trzy tygodnie

Tu link do całej wyprawy i relacji, może kogoś zainspiruje: Włochy północne i środkowe