Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 75 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
#61 PostWysłany: 17 Paź 2014 19:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Kwi 2013
Posty: 336
niebieski
Arczysław napisał(a):
Łączny koszt tej przygody życia powinien oscylować w granicach 6-7tys. zł/os. przy 14 dniach.

Moim skromnym zdaniem wypad do USA jak najbardziej trzeba traktować jak podróż życia! Pokaż mi inny kraj w którym mimo, iż większość z nas nie była, zna doskonale setki miejsc, którymi jesteśmy karmieni od dziecka.

Czy warto? Na to pytanie już musisz sobie odpowiedzieć sam ;)



- - -

Dzięki za wycenę !
Już wylądowała w moim pliku z zapiskami kosztów wyjazdu do USA.
Filmy zrobiły mega reklamę temu krajowowi i może nawet znamy więcej miejsc z filmów w USA niż poznaliśmy miejsc w Polsce :D
Przemysł filmowy bardzo nakręcił im turystykę.
_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
Góra
 Profil Relacje PM off
Arczysław lubi ten post.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#62 PostWysłany: 19 Paź 2014 12:41 

Rejestracja: 05 Sty 2014
Posty: 118
ELBE napisał(a):
Arczysław,
lukkaas,
fatcat:


Moglibyście napisać ile dokładnie Wasze wyjazdy do USA Was kosztowały ?
Chodzi mi o spis punkt po punkcie kosztów każdego elementu i podliczenie:
a] wiza,
b] samoloty,
c] noclegi,
d] wypożyczanie aut,
e] koszty przeżycia [jedzenie, picie itd.],
f] bilety wstępu do miejsc
g] reszta rzeczy jeśli coś pominąłem
- - -
h] czas wyjazdu
i] miejsca w których byliście

Chcę wiedzieć na jaki wydatek trzeba się szykować.


Z lekkim opóźnieniem
Za 2 os i 3 tygodnie łącznie wydałem 18 tyś ale za trasę:
Samolot Waw-Nyc, Nyc-Mia, Mia-Las, Sfo-Waw
Wiza - 520 zł os
Loty wszystkie - 3100 os
Noclegi naprawdę zależy czego wymagasz bo są naprawdę różne w zależności od miejsca, standardu, promocji - mnie wyniosły 4500 ale w Ny miałem całe mieszkanie, w Miami hotel z widokiem na ocean, Las hotel Paris pozostałe noclegi to motele
Auta miałem 2 - Mustanga na 2 dni i Suva na 9 za 1800 z ubezpieczeniem i paliwem
Koszty jedzenia też sprawa umowna u mnie 2800 z posiłkami od pizzy do owoców morza
Bilety wstępu na atrakcje to 1100
Pozostałe np taxi 500 zł
O zakupach ubrań i pamiątek nie wspominam

Podsumowując wszystko zależy od twojego podejścia
Można by sporo obniżyć moje wydatki ale tym razem postanowiłem nie oszczędzać przesadnie
W NY jest o wiele drożej niż w Las więc udając się tylko w te kierunki koszty będą mniejsze
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#63 PostWysłany: 21 Paź 2014 02:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Kwi 2011
Posty: 90
Pożegnanie Nevady



Hoover Dam


Po przybiciu piątki z Elvisem ruszyliśmy zobaczyć Tamę Hoovera, zatrzymując się uprzednio, na najlepszą kawę świata w Starbucks!
Skoro już mieliśmy Mustanga w cabrio, warto było czasem poczuć wiatr we włosach czy promienie słońca na twarzy..

Image

Image

Image

Planem było zwiedzenie tamy podczas godzinnej wycieczki za całe 30$/os, niestety kolejka do wejścia była rodem z PRL-u, tylko zamiast rodaków chcących kupić kawałek wędliny czy rolkę papieru toaletowego, stały dziesiątki małych, żółtych przybyszów ze wschodu obwieszonych sprzętem fotograficznym niczym choinka na święta.
Tak więc, mając przed sobą 6-godzinną drogę do Long Beach, przewidując jeszcze kosmiczne korki w LA, skróciliśmy naszą wizytę na tamie.

Image

Image

Image

Dzięki budowie Hoover Dam, wówczas największej tamy na świecie, w latach 30. ubiegłego wieku rozpoczął się szybki rozwój Las Vegas,
oddalonego zaledwie o 50 km na zachód. Choć prawdziwy rozwój tego miasta przyniosła dopiero legalizacja hazardu w Nevadzie.
Tama leży na granicy stanów - Nevady i Arizony, gdzie również zmienia nam się strefa czasowa.

Image

Image

Image


Stacje benzynowe w USA funkcjonują odrobinę inaczej niż nasze, nie uwzględniając, że w Polsce kroją nas praktycznie dwukrotnie drożej za ten sam produkt niż w Stanach.
Przeciętny John Smith podjeżdża swoją Toyotą Prius na stację, udaje się do obsługi, stwierdza, że wleje benzyny za 50$, po czym tankując okazuje się,
że zmieściło mu się zaledwie paliwa za 40$, zatem Jasiek udaję się z powrotem do obsługi po zwrot swoich 10 dolców.
Oczywiście są również stacje bezobsługowe, gdzie wystarczy włożyć kartę kredytową, zapłacić z góry i po krzyku.
Chyba, że przedpłata okaże się za wysoka, wtedy musimy ponownie użyć karty aby otrzymać różnicę..
Skomplikowane?
Być może, choć np. wyklucza kradzież bądź pozwala zamienić kilka zdań z przemiłą Mary czy Lisą z obsługi... ot, cała Ameryka :)

Image
_________________
http://americandream-artur.blogspot.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#64 PostWysłany: 21 Paź 2014 08:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Kwi 2013
Posty: 336
niebieski
lukkaas: Dzięki wielkie zą Twoją wycenę wyjazdu. Pozdrowienia !

Arczi: Tama Hoovera rządzi :)
_________________
LUKASZBOGUSZ.COM
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#65 PostWysłany: 22 Paź 2014 00:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Kwi 2011
Posty: 90
Calico Ghost Town

Mniej więcej w połowie drogi do Los Angeles znajduję się opuszczone miasteczko na pustyni Mojave, które słynęło swego czasu z wydobycia srebra.
Obecnie funkcjonuje jako ciekawa atrakcja turystyczna. Wstęp do miasteczka kosztuje 8$ od osoby, pokonując trasę z Vegas do LA warto przystanąć choć na pół godziny, rozprostować nogi i zobaczyć Calico.

Image

Image

Image

IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/e39a4957.jpg[/IMG]

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Calico było początkiem naszej przygody z Kalifornią, która w maju br. biła rekordy temperatur z lat 80., przekraczając 40 stopni.

Los Angeles - nadciągamy!
_________________
http://americandream-artur.blogspot.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#66 PostWysłany: 01 Lis 2014 17:08 

Rejestracja: 06 Lut 2014
Posty: 6
Ach, świat jest tak piękny, a portfel taki chudy. Dzięki wielkie za wszelkie rozpiski kosztów. Moim wielkim marzeniem jest wyjazd do Stanów. I nie chodzi tylko o zwiedzanie (a zwiedzać jest co!),ale marzy mi się Comicon, ale ze mnie komiksowy geek ;)

____________________
To jest właśnie to czego szukasz. http://naratunekzyciu.bloog.pl/ oczywiście to nie fałsz czy plotki - to fakty. Sprawdź nas!


Ostatnio edytowany przez WhitneyEvil95, 31 Mar 2015 13:58, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#67 PostWysłany: 02 Lis 2014 00:55 

Rejestracja: 10 Lut 2013
Posty: 64
Podjechaliśmy już pod wjazd do Calico, ale jak dowiedzieliśmy się, że ludzie tam chodzą poprzebierani i trzeba płacić, to stwierdziliśmy że bez sensu, są fajne autentyczne miasta-widma przy Route 66, np Two Guns, czy Oatman (gdzie swoją drogo podobno w południe robią mały pokaz rewolwerowców, ale byliśmy tam dużo wcześniej, więc nie czekaliśmy).

Ale co kto lubi ;) ja nie żałuję, że tam nie wjechaliśmy
_________________
www.bestusaroadtrip.blogspot.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#68 PostWysłany: 27 Gru 2014 16:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Kwi 2011
Posty: 90
LOS ANGELES


Przyszedł w końcu czas na słoneczną Kalifornię, która podczas naszej wizyty biła rekordy temperatur z lat 80-tych !!
Temperatura w cieniu przekraczała 110 oF, co odpowiada naszym 43 oC.
Naszym pierwszym celem było słynne Los Angeles, zwane Miastem Aniołów..I tu ciekawostka - prócz swej żony, innego Anioła w LA nie spotkałem ;)

..ale te kosmiczne i wszechobecne korki. Rozumiem, że w Stanach wszystko jest większe, ba! nawet dużo większe, ale żeby nawet korki!! To co zdarza nam się spotykać na bramkach naszej dwupasmowej A4 to nic w porównaniu ze stanową 5 w LA, gdzie w każdą stronę leci po sześć pasów, a siódmy tzw. high-occupancy vehicle lanes zarezerwowany jest dla pojazdów, w których znajduję się więcej niż jedna osoba.

Amerykanie chcąc rozpowszechniać poruszanie się pasami HOV, promują carpooling, który polega na zwiększaniu liczby pasażerów w czasie przejazdów samochodem do pracy, szkoły czy centrum miasta. Powstały nawet specjalne parkingi dla osób korzystających z carpoolingu oraz wyznaczone miejsca, w których kierowcy mogą zabierać pasażerów.
I tak np., jeśli Jane Smith chce się dostać do centrum miasta, zostawia własne auto na parkingu i idzie na miejsce, gdzie podjeżdżają kierowcy chcący skorzystać z pasów HOV, ustawia się w kolejce i grzecznie czeka na swoją kolej. Statystyki mówią o tym, że osoby poruszające się uprzywilejowanym pasem docierają na miejsce dwukrotnie szybciej niż osoby poruszające się autostradą normalnymi pasami.
Powyższy fakt, kusi co po niektórych i tak np., funkcjonariusze LAPD odnotowali przypadek kierowcy poruszającego się pasem HOV z nadmuchaną piękne umalowaną lalką na miejscu pasażera, kim okazał się ów spryciarz? Przybyszem znad Wisły :) Kara, rzecz jasna go nie minęła.


Wróćmy jednak do sedna. Pierwszym, obowiązkowym punktem był liczący już ponad 90 lat - Hollywood Sign na wzgórzach Los Angeles.

Image

Image

Image


Będąc w Los Angeles grzechem byłoby nie zajrzeć do jednej z "Fabryk Snów", spośród kilku, wybór padł na Universal Studios,
Park Rozrywki w którym można zobaczyć znane plany filmowe czy znakomite efekty specjalne.
Przyjemność ta kosztuje ponad 80 $ za osobę, w zamian dostajemy całodzienną dawkę niesamowitej przygody.


Image

Image

Image

Image


Głodnych i spragnionych zaprasza do siebie bar szybkiej obsługi Flintstones oferujący steki czy burgery za kilkanaście $.

Image

Image

Image


Jedną z ciekawszych atrakcji był trójwymiarowy rajd po świecie Transformers, gdzie uczestnik znajdował się w samym sercu pola bitwy pomiędzy Transformerami.
Nie sposób opisać wrażeń z tej atrakcji :)


Image

Image

Image

Image


Kolejną atrakcją był WaterWorld, kombinacja efektów pirotechnicznych i kaskaderskich, którym towarzyszyła sceneria z filmu "Wodny Świat" z Kevinem Costnerem.
Film ten mimo, iż kręcony prawie 20 lat temu, do dzisiaj znajduje się w pierwszej 10 najdroższych produkcji filmowych.
Znany jako jedna z największych filmowych porażek Hollywood, głównie dlatego, iż gigantyczny koszt zbudowania wodnego miasta na potrzeby filmu przerósł jego dochody.

Najlepszą zabawę z pewnością miały dzieciaki, gdyż pierwsze pięć rzędów widowni było opisane jako strefa zagrożona - oblaniem wodą,
tak więc większość z nich wybierało właśnie te miejsca, po przedstawieniu wychodzili z uśmiechem od ucha do ucha, bez suchej nitki na sobie ;)


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

-- 27 Gru 2014 17:14 --

Wisteria Lane, czyli ulicę z serialu "Gotowe na wszystko" zna z pewnością każdy.

Image

Plan filmu "Wojna Światów" Stevena Spielberga tuż po katastrofie lotniczej wyglądał niezwykle realistycznie. Sam film - godny polecenia!

Image

Image


Późnym popołudniem po zwiedzeniu praktycznie wszystkich możliwych atrakcji Universal Studios Hollywood udaliśmy się do Downtown.
Samo centrum, poza Hollywood Walk of Fame, czyli aleją gwiazd na której znajduje się ponad 2400 gwiazd upamiętniających znane osobistości ze świata show-biznesu,
Dolby Theatre, który znany jest na całym świecie przede wszystkim z corocznych ceremonii wręczenia Oscarów;
ma niewiele do zaoferowania, dlatego kolejne kroki skierowaliśmy ku Santa Monice.


Image

Image

Image

Image

Image



Santa Monica

Jedna z najpopularniejszych nadmorskich miejscowości w Kalifornii, słynie z pięknych, szerokich plaż, nocnego życia oraz Santa Monica Pier, molo na którym znajduje się diabelskie koło i kolejka górska, z których rozpościera się fantastyczny widok na wybrzeże.
Santa Monica była tłem dla wielu filmów czy seriali, kręcony był tutaj Słoneczny Patrol z Davidem Hasselhoffem i Pamelą Anderson czy bardziej na czasie - Prywatna Praktyka z Kate Walsh.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
_________________
http://americandream-artur.blogspot.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#69 PostWysłany: 27 Gru 2014 19:43 

Rejestracja: 03 Maj 2012
Posty: 277
Super relacja!
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#70 PostWysłany: 28 Gru 2014 02:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Kwi 2011
Posty: 90
Miło słyszeć! Kolejny post już wkrótce :)
_________________
http://americandream-artur.blogspot.com
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#71 PostWysłany: 09 Sty 2015 15:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Paź 2013
Posty: 372
Loty: 95
Kilometry: 232 936
niebieski
Nie daj się długo prosić! Czekam na ciąg dalszy :)
_________________
Moje relacje:
2017 - Tajlandia/Kambodża
2016 - Bałkany
2015 - Zachodnie Wybrzeże USA
2014 - Maroko
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#72 PostWysłany: 17 Lut 2015 15:31 

Rejestracja: 07 Sty 2015
Posty: 5
Tak tylko dla przypomnienia - czekamy na kontynuację relacji... :)
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#73 PostWysłany: 17 Lut 2015 16:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Lis 2011
Posty: 538
Loty: 57
Kilometry: 114 059
niebieski
Chyba chodziłem z Twoją kobietą do jednego LO ;d
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#74 PostWysłany: 09 Mar 2015 15:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Paź 2013
Posty: 372
Loty: 95
Kilometry: 232 936
niebieski
nadal mam nadzieję na zakończenie :P
_________________
Moje relacje:
2017 - Tajlandia/Kambodża
2016 - Bałkany
2015 - Zachodnie Wybrzeże USA
2014 - Maroko
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#75 PostWysłany: 24 Cze 2015 12:46 

Rejestracja: 15 Kwi 2013
Posty: 319
niebieski
@Arczysław

mapkę widziałem i prawdopodobnie ja powtórzę z tym że będę miał około 12-13dni.
Lecimy 20 września br. i tak jak wy chcemy wystartować w las Vegas i skończyć w san Francisco.
mógłbyś sprecyzować gdzie ile dni spędziliście (nocleg)?
zauważyłem ze ominęliście Death Valley , jakaś konkretna przyczyna?
jak dotarliście pod znak Hollywood? z tego co czytałem nie ma tam dojazdu
czy dojazd do grand canyon jest płatny?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 75 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
cron
phpBB® Forum Software © phpBB Group