Fly4free.pl

@krzywiec 22 116 81 21

Numer błędny lub wyłączony.

Już prawie rok czekam na zwrot od nich...

Numer +48221168121 jest dobry, dzwoniłem parę dni temu

_________________

No właśnie czy w przypadku kiedy to linia lotnicza anuluje lot to mytrip ma jakiekolwiek prawo na pobranie tej śmiesznej opłaty??? Po 3 godzinach dodzwoniłam się na callcenter, co i tak było porażka bo sama muszę upominać się o pieniądze które Ryanair oddał im po tygodniu od odwołania lotu... nigdy więcej...

A czytałaś regulamin mytrip, który zaakceptowałaś?

Czy zakup biletów przez mytrip z podaniem jedynie imienia nazwiska bez innych danych osobowych nie jest podejrzany? Zazwyczaj kupując bilet wpisywałem datę urodzenia i numer dokumentu.

Nie, nie jest podejrzane

Potwierdzam wszystko z nimi OK

Dziękuję za info

Jak chcesz podziękować to kliknij na Lubię i/lub Pomocny post.

Czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na odzyskanie kasy od Mytrip? Czekam już 5 miesięcy na zwrot. Mytrip twierdzi, że United nie zrobiło im zwrotu, United twierdzi, że zwrot poszedł i tylko odbijam się od konsultantów

_________________

Chargeback na karcie ale może już być po czasie

Tak, na chargeback już za późno

_________________

@digger

Ponoć skarga do odpowiednika ULC w USA bardzo pomaga w tych sprawach. Mam identyczny problem z AirCanada, ale jeszcze nie pisałem - rada uzyskana na forum.

Co prawda mój przypadek dotyczył Go2Hell ale procedura będzie identyczna.

Bilet biznes w AF, pełna elastyczność z bezpłatna możliwością anulacji w dowolnym momencie.
Zmiana rozkładu i moj wniosek o zwrot.

Go2hell - nie możemy oddać linia nam nie zwróciła (miesiącami ta sama odpowiedz)). AF nie możemy udzielać informacji o statusie zwrotu, pośrednik nam zabrania. W tej taryfie osoby, które kupiły bezpośrednio od lini zwrot otrzymały maksymalnie po 3 tygodniach.

Uzyskałem chargeback ale postanowiłem ze nie odpuszczę

W necie znalazłem poradę by loty do US reklamować w ich urzędzie.
Złożyłem claim. Po 3 tygodniach zajęli się sprawa i napisali do lini lotniczej. Linia lotnicza dopytała o szczegóły i odpisała (z urzędem w cc) że pieniądze dawno oddane do pośrednika i przekazują sprawę do niego (jednak się dało sprawdzić i poinformować o zwrocie!). Po czym Go2Hell podziękował za skontaktowanie się z nimi za pośrednictwem urzędu i poprosił o numer konta do zwrotu. Po kilku dniach pieniądze były na koncie.

Ich retoryka, ze nie możemy oddać bo nie otrzymaliśmy pieniędzy od lini, jakoś już nie miała zastosowania kiedy urząd był w co wiadomości.

Dla mnie to warte zachodu. Nic nie kosztuje a powinno pomóc. Niestety dotyczy tylko połączeń do US albo ich lini lotniczych.

@Plichcior Go2Hell oddało mimo że chargeback został wykonany? Ze mną nie chcieli rozmawiać w ogóle o zwrocie jakimkolwiek, gdy chargeback był w trakcie a nawet odrzucony.

_________________
Life is short and the world is wide.

@Plichcior a mógłbyś podrzucić jakiś namiar (mail/stronka ) gdzie złożyłeś to odwołanie i co konkretnie załączyłeś do wniosku ( domyślam się, że dowód zakupu biletów, ale jakąś korespondencję z OTA też musiałeś?)

@chester0
https://airconsumer.dot.gov/escomplaint ... erForm.cfm
Kilka miesięcy już minęło to nie pamietam szczegółów. Wydaje mi się ze na start głównie opisałem sytuacje. Może jakieś podstawowe informacje dołączyłem. Po review odpisali, ze sprawa im podlega i zajmą się tematem. Napisali wpierw do lini pomimo ze sprawa dotyczyła pośrednika.
@mucha
Tak - chargeback był tez z przygodami. Defacto po ich stronie był odrzucony.

Edit - rozmawiałem również z Urzędem Ochrony Konsumentów W Szwecji gdzie Go2Hell ma siedzibę, niestety nie podjęli rękawicy. Jeżeli pośrednik mówi ze odda pieniądze, tylko czeka na zwrot od linii to przecież nas nie oszukuje Ma wole zwrotu środków... Także Pani radziła chargeback składać.

Myślę, że mój przypadek jest dosyć ciekawy, więc napiszę na zachętę, żeby od razu iść po chargeback.

Sytuacja: odwołana krajówka YUL-YYZ. Po fakcie doczytałem w regulaminie, że pobierają te odpłatę za każdy zwrot. Po powrocie do PL zadzwoniłem do Indii ( w sensie ich call center ) z pytaniem, czy jak linia sama odwołała to także ją pobiorą. Pani powiedziała, że tak. Stwierdziłem, że ja chcę całość, więc wystąpiłem o chargeback do Santandera 11.01. Napisałem, że nie zgadzam się z opłatą i że pieniądze linia powinna wysłać automatycznie. Oczywiście odpowiedziałem twierdząco na pytanie czy próbowałem wyjaśnić ze sprzedawcą podając numer telefonu na który dzwoniłem. Dzisiaj (02.03), czyli sporo po terminie 30 dni na odpowiedź, dostałem maila z banku, że środki wrócą do 3 dni roboczych. Także warto próbować, a ja już za mytrip i gotohell podziękuję

No zgadzam się, mytrip - totalny shit, ale to pewnie dla większości osób które często latają jest oczywiste. Ja miałem anulowany lot, zmienili mi na open ticket... Niemałe było moje zdziwienie, gdy zażądali przy jego wykorzystaniu dopłaty do aktualnie obowiązującej taryfy - taki to "open ticket". Chargebacku już raczej nie zrobię, bo lot był bookowany w grudniu 2020.