Fly4free.pl

_________________

I po co te wszystkie wyliczanki? Każdy zespół ma na swoim koncie różne kompromitacje. Z jeszcze cieńszymi litewskimi bolkami Legia przegrywała więc o co chodzi? Stracić 24 gole w 6 meczach też jest nie lada wyczynem i ciężko będzie to kiedyś pobić.
Ale ja nie o tym. Piszę tylko, że wywalczenie 1/16 Ligi Europy nie jest jakimś niebotycznym sukcesem. Obojętnie czy Legii czy Lecha albo kogoś innego. Jedynie sukcesem księgowego jest to, że po drodze zgarnął fajną sumkę i tyle. Ale rozmawiamy podobno o sukcesach polskiej piłki.

_________________

Bylem wczoraj na meczu. Naprawdę dobrze ogląda się tak grająca Legię. Zawodnicy biegają na boisku,ale wielka robotę uczynił Magiera. Odbudował zniszczoną drużynę swojego poprzednika,ktory może jedynie występować w teledysku Popka,a nie prowadzić mistrza Polski.

Czy to jest sukces? Trafili do grupy z Realem,Borrusia i Sportingiem. Drużyna z Portugalii bardzo chciała w tym roku zaistnieć w europejskich pucharach,wyprzedzenie ich w tabeli jest bardzo dobrym wynikiem. Porównajmy występy wielu drużyn,ktore niespodziewanie awansowały do LM. W większości kończyły na 4 miejscu. Jestem bezstronny,ale kibice z Warszawy mają się z czego cieszyć,a pozostałe polskie kluby mogą im tylko zazdrościć występu w elitarnych rozgrywkach. Zobaczmy jak daleko zajdą w europejskich pucharach.
Dla mnie sukcesem będzie jak awansują do 1/4 LE. To byłoby coś!

Poza tym uważam,ze jak Legia wygrywa to dziennikarze ze stolicy bardzo im slodza. Inne klubu nie dostają tyłu pochwał gdy sa na fali. Kibice tych drużyn mogą być zirytowany to sytuacja.

Pełna zgoda. Każdy zespół ma takie perełki. Problem w tym, że ci którzy mają ich więcej i częściej najchętniej doktoryzują się temacie tych, którzy mają tych "stjernanów" relatywnie mało.

A sukces księgowego może mieć wielu mniejszych braci. Podobnie jak rozgłos po Realu czy Dortmundzie.

_________________
Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :)

Kolego, skumaj że nie jest wyczynem awansować do 1/16 kosztem jakichś Bolków ale wyjść z tak trudnej grupy to już wyczyn nie lada. I na pewno większy niż swego czasu Lech w LE. Reasumując - jest to największe osiągnięcie polskiej piłki od 21 lat.

To Ty zacząłeś wyliczać jakieś historyczne wpadki Lecha. Ja nawet po 0:6 z Borussią siedziałem cicho, więc nie wiem o kim piszesz.

@‌Maciek78‌
Rozumiem, że w tych samych kategoriach rozpatrujesz kosztem jakich cienkich bolków Legia dostała się do fazy grupowej LM...
Z pewnością większym sukcesem jest wejście do 1/16 LE z fazy grupowej LE, bo żeby stamtąd wyjść nie wystarczy wygrać przypadkowo jednego meczu.
No i to wtedy nazywa się awansem do kolejnej rundy, a nie degradacją do niższej klasy rozgrywkowej.

_________________

przynajmniej nie bylo nudno, duzo bramek, awans, czego chciec wiecej?

takie mecze jak z borusia mozna ogladac, lepsze 8:4, niz 2:0. albo 3:3 z RM.

Magia futbolu, byle awans i taka euforia.
Ja wolę siatkę z prawdziwie wielkimi sukcesami polskich zespołów, świetnym dopingiem, oraz dużo większymi emocjami i zwrotami akcji

Trudno żebyśmy popadali w euforię nad siatkówką w wątku "Mecze Legii w Lidze Europy" (Sportowe podróże » Piłka nożna » Piłka Klubowa)

Smiejcie się śmiejcie... bolesna prawda jest taka, że w piłkarskiej rzeczywistości tego kraju to co dla Legii jest podłogą, dla wszystkich innych jest sufitem.

Krytykowalem Legie ale teraz musze zmienic nastawienie bo ze Sportingiem zagrali bardzo madrze.
Nie spodziewalem sie, ze Magiera tak zmieni zespol. Pelny zwrot o 180 stopni w porownaniu do "zespolu" Hasiego.

Po pierwszych 3 meczach ciezko bylo liczyc na 3. miejsce w grupie a jednak dokonali niemal niemozliwego.
Szkoda tego poczatku fazy grupowej i glupich straconych bramek w Dortmundzie.

Naprawde spore uznanie dla Legii.
Tylko jeszcze jedna uwaga. Niech zrobia cholera cos z Kucharczykiem. Nie moge patrzec na to co wyczynia ...

Mówisz lepsze 0:6 czy 4:8 z Borussią od 3:3 w Realem

Lepiej nie napisać nic nawet w takim temacie niż napisać takie coś

Kto kibicuje Legii ten cieszy się co najmniej 2 meczami na wiosnę

może trochę utopijne to, ale uważam, że cieszyć powinien się każdy, kto kibicuje polskiej piłce...

a żeby zagrać wiosną w LE, to Legia musiałaby awansować do... 1/4 finału

Dla porównania wyniki 2 klubów, które grają w LM na pewno częściej niż Legia:
Club Brugge KV 0 0 6 2-14 w bramkach (w grupie z Leicester, Porto i Kopenhagą)
GNK Dinamo (Zagrzeb) 0 0 6 0-15 w bramkach (w grupie z Juve, Sevillą i Lyonem)

Czekamy na dzisiejsze wyniki w LE i jutrzejsze losowanie.
@‌cavani‌
Ilu drużynom z polskiej ekstraklasy udało się awansować do 1/16 LE. Dla nas niestety ale 1/16 LE jest wielkim sukcsem.

losowanie w poniedziałek, 12/12

Losowanie będzie w poniedziałek:
http://www.uefa.com/uefaeuropaleague/se ... index.html

_________________
Blbec je blbec a blbcem zůstane
Ja tu tylko sprzątam

Przyjęło się mówić np. przez komentatorów piłki nożnej, że faza pucharowa rozgrywana jest na wiosnę nawet jeśli rozpoczyna się w lutym
tytuł z wczoraj "Liga Mistrzów. Legia - Sporting 1:0. TAK! Legia oszukała przeznaczenie. Na wiosnę zagra w Lidze Europy! "

@‌gorny77‌
mój wpis naprawdę nie tyczył się ciebie osobiście...
ta ironia odnosiła się właśnie do tego, o czym piszesz

Jasne, że w poniedziałek. Z pośpiechu napisałem jutro

@‌gorny77‌
Fakt @‌ibartek‌ fatalnie gramatycznie i interpunkcyjnie napisał.
"takie mecze jak z borusia mozna ogladac, lepsze 8:4, niz 2:0. albo 3:3 z RM."
Ważna jest tu kropka po "2:0".
Chodziło mu że lepsze 8:4 niż 2:0.
Albo 3:3 z RM (też "można oglądać").