Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 20 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 21 Lip 2014 18:51 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7790
Hej, zastanawiam się co warto zobaczyć/zwiedzić w wyżej wymienionych miejscach. Sprawa wygląda tak że przez Manilę/Clark przelatuję kilka razy ze względu na siatkę lotów Cebu. I mam do zagospodarowania 2x po pół dnia, i jeden prawie cały w okolicy wspomnianych lotnisk.
Na jedną połówkę dnia upatrzyłem sobie Intramuros i Luneta.
Drugi raz mam do wykorzystania ok 6h w godzinach wieczorowych (15:30-20:30) w Manili, i w sumie zero pomysłów, bo miasto to za dużo jak dla mnie nie ma do zaoferowania (nie jestem ani fanem shopingu, ani chodzenia po knajpkach..), a opisy poszczególnych miejsc są dla mnie takie same :P zastanawiałem się nad Baywalk na zachód słońca i Chinatown? czy to dobry wybór?
Ale największy problem mam z najdłuższym tranzytem. Przyjeżdżam nad ranem (przed 5) do Manili. Wylot z Clark (czyli Angeles) mam o 20:30, ale że międzynarodowy lot więc chciałbym być 18:30 najpóźniej. Niby czasu sporo, ale czy się wyrobię z trekiem nad Taal? Najchętniej wybrał bym się na wycieczkę na Pinatubo, ale ceny takowych są zaporowe (od 2000P od osoby w górę), a samotne wejścia są zabronione. Ktokolwiek zna tańszą metodę? Czy może macie jeszcze jakiś inny pomysł na ten dzień?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Bezpośrednie loty first minute do Nowego Jorku i Miami z Berlina od 1541 PLN. Dużo terminów Bezpośrednie loty first minute do Nowego Jorku i Miami z Berlina od 1541 PLN. Dużo terminów
Okołoweekendowy city break w Weronie od 1176 PLN. Loty Lufthansą z 4 miast + apartament Okołoweekendowy city break w Weronie od 1176 PLN. Loty Lufthansą z 4 miast + apartament
#2 PostWysłany: 21 Lip 2014 20:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 480
Loty: 53
Kilometry: 142 596
niebieski
W okolicach Angeles nie ma nic co by mnie zainteresowało, miałem tam ok 8 godzin i przesiedzieliśmy ok 6 godz w centrum handlowym w Angeles (jakiś tam Mall).

Na lotnisku nic nie ma, nawet baru, tylko mały sklepik.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 21 Lip 2014 20:56 

Rejestracja: 08 Mar 2012
Posty: 93
Zbanowany
Faktycznie, trudna sprawa, bo zarówno w Manili jak i w Angeles ciekawych miejsc jest jak na lekarstwo. Ja miałem podobny problem, gdy wylatywałem z Filipin. Ostatecznie skończyło się na częstych wizytach w barach sieci Chowking
http://en.wikipedia.org/wiki/Chowking.
Zrozumiesz moje słowa po kilkunastu dniach pobytu w tym kraju bez kulinarnego wyczucia, gdy żołądek będzie się przewracał na widok tłustych mięs z gnatami polewanych wszechobecnym sosem adobo. Chowking jest jedyną szansą na zjedzenie czegoś smacznego.
Poza tym może warto zahaczyć o oceanarium w Manili:
https://www.manilaoceanpark.com/main/
Góra
 Profil Relacje PM off
jobi lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 21 Lip 2014 21:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 480
Loty: 53
Kilometry: 142 596
niebieski
Faktycznie, kulinarnie kraj odstaje od reszty krajów Azji Płd.-Wsch. Z braku laku jedliśmy nawet kilka razy w Maku, czego nie robię nawet w Polsce :-))
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 08 Sie 2014 10:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Lip 2014
Posty: 12
Loty: 29
Kilometry: 97 230
W Manili można zwiezdzić z powodzeniem jedną rzecz - lotnisko. Reszta to slumsy i syf. Jeżeli lubisz oglądać 'duże' rzeczy, to warto zobaczyć Mall of Asia - największe centrum handlowe w Azjii - mają rozmach skl%^&^%&. W korytarzu między sklepami, tam gdzie u nas obważanki i kolczyki goście mają pełnowymiarowe lodowisko :)

W angeles nie byłem to się nie wypowiem.

Jak już będziesz w Manili to koniecznie http://pl.wikipedia.org/wiki/Wulkan_Taal

wylkan na wyspie ktora jest na jezriorze ktore jest na wyspie ktora jest na jeziorze ktore jest na wyspie :)

Tylko uwaga - NIE BIERZ ŻADNYCH BIUR PODRÓŻY!!! chcą po 4500 peso - jak pojedziesz na miejsce to dopłyniesz za 800 peso. Nie bierz koni - beda ci mowic ze to daleko itp, ale jest to kilometrowy treking po niezbyt ciezkim zboczu, wiec oszczedz zwierza i zrób se trening :)

Jeszcze jak trafisz na międzynarodowy turniej ognii sztucznych to spoko - mieliśmy farta i widzieliśmy Anglię i Hiszpanię - WSPANIAŁE! mistrzostwa są w lutym.

Na filipinach koniecznie obadaj:
- https://www.facebook.com/UcieczkaDoRaju?fref=ts Damian na tej wysepce Cięu gości i pokaże co ma do zaoferowania - skoki z klifu, wodospad w srodku wyspy, imprezy z lokalsami. Ceny przystępne
-od damian jest blisko do APO ISLAND - KONIECZNIE MUSISZ POJECHAĆ!!!! rezerwat żółwi morskich gdzie jak krowy na łące wypasają się przy brzegu stada żółwi - maska i płetwy i pływasz z wariatmi - niesamowite
-po apo polecam ucieczkę na CEBU ISLAND gdzie można zaliczyć pływanie z rekinami wielorybimi - największe ryby świata plus niemięsożerne rekiny - pływa się z nimi i dopiero wtedy widzisz jak mały jest człowieczek :)
-rekiny są po drodze do MOALBOAL - w którym to miejscu nie ma nic ciekawego :) ale są plaże, i można chwilępoleniuchować. poza tym z lokalsami za jakieś grosze lecisz na island hopping i posnorklowac na rafach, z ławicami sardynek i jak zerwiesz się rano to znowu popływać możesz z zółwiami, ale to nie jest pewne
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
Arekkk uważa post za pomocny.
 
      
#6 PostWysłany: 13 Sie 2014 17:05 

Rejestracja: 15 Cze 2014
Posty: 1733
srebrny
Wielkie dzięki za wskazówki. Przydadzą się!
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 13 Sie 2014 18:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Kwi 2011
Posty: 1416
niebieski
madziaro napisał(a):
W okolicach Angeles nie ma nic co by mnie zainteresowało, miałem tam ok 8 godzin i przesiedzieliśmy ok 6 godz w centrum handlowym w Angeles (jakiś tam Mall).

Na lotnisku nic nie ma, nawet baru, tylko mały sklepik.



Gwoli ścisłości, to bar też tam jest od "zawsze". A nawet 2 bary - taki "hot-dogowy" i normalny. Po wyjściu z terminalu w prawo patrz.
Niezbyt drogo, ale też niezbyt smacznie, od biedy ujdzie, zawsze taniej niż w samolocie.
I kasę można w razie czego rozmienić.
Nie dajcie się naciągnąć taksówkarzom na 500P, idźcie wzdłuż zadaszenia drogą, zobaczycie zielonego Jeepa z klimą.
Za 50 pesos dowiezie Was do miasteczka, tylko koniecznie powiedzcie kierowcy, że wysiadacie przy SM Mall, bo jak nic się nie odezwiecie, wylądujecie na terminalu autobusowym w Dau, skąd są najtańsze autobusy do Manili.

Angeles to wiadomo, z czego słynie ;-) To taki mini Bangkok, tyle, że bez żadnych zabytków.
Do 1991 roku była tam wielka amerykańska baza wojskowa.
Kilkadziesiąt tysięcy młodych wojaków potrzebowało czegoś więcej, niż strawy...
A Filipinki potrzebowały tez czegoś więcej, niż miski ryżu, więc biznes się kręcił aż miło...
Aż tu nagle boooom - wulkan Pinatubo pokrył wszystko w promieniu 20km popiołem.
Nie opłacało się odbudowywać bazy.
Ale żołnierzom tak się tam podobało, że do dzisiaj tam zajeżdżają i życia nocnego używają.
A wiadomo - jak jest popyt, to jest podaż, hahaha.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 14 Sie 2014 06:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 480
Loty: 53
Kilometry: 142 596
niebieski
jobi napisał(a):
madziaro napisał(a):
W okolicach Angeles nie ma nic co by mnie zainteresowało, miałem tam ok 8 godzin i przesiedzieliśmy ok 6 godz w centrum handlowym w Angeles (jakiś tam Mall).

Na lotnisku nic nie ma, nawet baru, tylko mały sklepik.



Gwoli ścisłości, to bar też tam jest od "zawsze". A nawet 2 bary - taki "hot-dogowy" i normalny. Po wyjściu z terminalu w prawo patrz.
Niezbyt drogo, ale też niezbyt smacznie, od biedy ujdzie, zawsze taniej niż w samolocie.
I kasę można w razie czego rozmienić.
Nie dajcie się naciągnąć taksówkarzom na 500P, idźcie wzdłuż zadaszenia drogą, zobaczycie zielonego Jeepa z klimą.
Za 50 pesos dowiezie Was do miasteczka, tylko koniecznie powiedzcie kierowcy, że wysiadacie przy SM Mall, bo jak nic się nie odezwiecie, wylądujecie na terminalu autobusowym w Dau, skąd są najtańsze autobusy do Manili.

Angeles to wiadomo, z czego słynie ;-) To taki mini Bangkok, tyle, że bez żadnych zabytków.
Do 1991 roku była tam wielka amerykańska baza wojskowa.
Kilkadziesiąt tysięcy młodych wojaków potrzebowało czegoś więcej, niż strawy...
A Filipinki potrzebowały tez czegoś więcej, niż miski ryżu, więc biznes się kręcił aż miło...
Aż tu nagle boooom - wulkan Pinatubo pokrył wszystko w promieniu 20km popiołem.
Nie opłacało się odbudowywać bazy.
Ale żołnierzom tak się tam podobało, że do dzisiaj tam zajeżdżają i życia nocnego używają.
A wiadomo - jak jest popyt, to jest podaż, hahaha.


To prawda, po kilku godz siedzenia w SM mallu przecierałem oczy ze zdumienia na widok coraz to ciekawszych par białasów i filipinek:)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 24 Wrz 2014 11:28 

Rejestracja: 09 Kwi 2013
Posty: 45
avanturnick napisał(a):

Jak już będziesz w Manili to koniecznie http://pl.wikipedia.org/wiki/Wulkan_Taal

wylkan na wyspie ktora jest na jezriorze ktore jest na wyspie ktora jest na jeziorze ktore jest na wyspie :)



przygotowuje plan na filipiny i rozważam właśnie wizytę na Taal. Mam w związku z tym pytanie, czy to miejsce, które warto odwiedzić, w razie gdy się ma trochę czasu w Manili, czy warto specjalnie tam jechać i poświęcić na to czas. Zaznaczam, że na Filipinach jestem niecałe 3 tyg.
Ile czasu zajmuje taki wyjazd przy założeniu, że zaczynamy w Manili ?
_________________
INDONEZJA: http://www.youtube.com/watch?v=Fb_3NVSmG1A
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 24 Wrz 2014 12:16 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7790
jobi napisał(a):
Nie dajcie się naciągnąć taksówkarzom na 500P, idźcie wzdłuż zadaszenia drogą, zobaczycie zielonego Jeepa z klimą.
Za 50 pesos dowiezie Was do miasteczka, tylko koniecznie powiedzcie kierowcy, że wysiadacie przy SM Mall, bo jak nic się nie odezwiecie, wylądujecie na terminalu autobusowym w Dau, skąd są najtańsze autobusy do Manili.


Nieco poprawie - jeepey z drogi za 50P to ten jadący bezpośrednio do dworca Dau. Te Was nie interesują. Za 12P są jadące do "main gate" które mieści się tuż przy SM. Jeśli chce się dostać do Dau to też nie warto brać bezpośredniego jeepeya tylko pojechać jw i przesiąść się w kolejnego który kosztuje 8P. Jak to na Filipinach - jeepeye są non stop więc czasowo wychodzi to prawie tak samo.

I właśnie odpowiadając na swoje własne pytanie - jeśli macie trochę czasu to nie kombinujcie - przejdźcie się do SM, jest tam kino - filmy po angielsu a ceny biletów tanie :P

Calisto napisał(a):
przygotowuje plan na filipiny i rozważam właśnie wizytę na Taal. Mam w związku z tym pytanie, czy to miejsce, które warto odwiedzić, w razie gdy się ma trochę czasu w Manili, czy warto specjalnie tam jechać i poświęcić na to czas. Zaznaczam, że na Filipinach jestem niecałe 3 tyg.
Ile czasu zajmuje taki wyjazd przy założeniu, że zaczynamy w Manili ?


Ok 6-8h taka wycieczka Ci zajmie z powrotem do Manili, w zależności od korków (a te w Manili i okolicach są okropne, i warto móc nawet 10h poświęcić, tak na wszelki wypadek). Czyli zaczynając rano można spokojnie złapać jeszcze jakieś połączenie wieczorem.
Nie powiedział bym że jest to miejsce gdzie warto specjalnie jechać, jest ładnie, ale raczej do odwiedzenia przy okazji.
Z porad praktycznych - autobusy do Tagaytay jeżdżą nadal z Pasay (dworzec na rogu edsa i taft, ten taki w głębi centrum handlowego), nie jeżdżą już za to z Cubao jak kiedyś tylko z Baclaran spod Coastal. Wysiada się w Olivarez. Potem da się ugadać tricykl za 80P co przy dwóch osobach wychodzi taniej niż jeepey (niby te do Taal 35P kosztują od osoby, ale nie odjeżdżają z miejsca w którym się wysiada z autobusu, najpierw trzeba dojechać innym jeepeyem do nich) - normalnie jeżdżą za 200P ale mają oni friendów którzy mają łódki - dlatego zawiozą po cenach dumpingowych:P a nie mamy obowiązku płynąć akurat tymi łódkami. Łódka jednak nie kosztuje już 800P, tylko po targach 1000P (nikt nie zgodził się na mniej, zaczynali od 1500P). Tyle że, uwaga, w miasteczku jest zmowa i nie pozwalają na dzielenie kosztów z innymi podróżnymi - łódka zabiera do 5 osób, ale o ile nie przyjedziecie z innymi chętnymi do Taal razem (tak by wyglądało że jesteście jedną grupą) to potem nie da się z tym nic zrobić.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 30 Sty 2015 14:53 

Rejestracja: 19 Mar 2014
Posty: 1702
Loty: 630
Kilometry: 1 040 894
srebrny
Czy moglibyscie mi doradzic w kwestii trekingu na Taal? Chodzi o to,ze przylatujemy w 4os do Manili teoretycznie o 11.40 i mamy wylot dalej nastepnego dnia w godzinach porannych. Z racji cen wolalbym zrobic to na wlasna reke,bez posrednikow. Do hotelu moge wiec zladowac w godzinach poznowieczornych,treking oczywiście za dnia :D
Gdzie najlepiej nocowac,zeby bylo w miarę blisko lotniska i dworca z ktorego odjezdza cos w tym kierunku? Chyba,ze proponujecie cos innego zobaczyc w tym czasie,zeby go maksymalnie wykorzystać? Z gory dzięki za pomoc
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 14 Mar 2015 19:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Kwi 2011
Posty: 1416
niebieski
Washington napisał(a):
jobi napisał(a):
Nie dajcie się naciągnąć taksówkarzom na 500P, idźcie wzdłuż zadaszenia drogą, zobaczycie zielonego Jeepa z klimą.
Za 50 pesos dowiezie Was do miasteczka, tylko koniecznie powiedzcie kierowcy, że wysiadacie przy SM Mall, bo jak nic się nie odezwiecie, wylądujecie na terminalu autobusowym w Dau, skąd są najtańsze autobusy do Manili.


Nieco poprawie - jeepey z drogi za 50P to ten jadący bezpośrednio do dworca Dau. Te Was nie interesują. Za 12P są jadące do "main gate" które mieści się tuż przy SM. Jeśli chce się dostać do Dau to też nie warto brać bezpośredniego jeepeya tylko pojechać jw i przesiąść się w kolejnego który kosztuje 8P. Jak to na Filipinach - jeepeye są non stop więc czasowo wychodzi to prawie tak samo.



No to ja też nieco poprawię ;-)
Ten zielono-biały klimatyzowany jeepney za 50P odjeżdża z samego lotniska i jedzie do Dau, ale po drodze mija SM Mall (zwane też main gate) czyli centrum miasteczka Angeles.
Wystarczy powiedzieć kierowcy, że chcemy wysiąść pod SM Mall i się wtedy tam zatrzyma, by nas wyrzucić.
Można też obserwować drogę i kiedy po lewej pojawi się duży budynek centrum handlowego, wystarczy zapukać w sufit i krzyknąć "PARA, PO". Efekt gwarantowany ;-)
A ten za 12P jest ze 300m dalej, trzeba opuścić teren terminala, trochę to już bardziej skomplikowane.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 15 Mar 2015 11:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 480
Loty: 53
Kilometry: 142 596
niebieski
Z tym dojazdem z lotniska do SM Malla macie rację z ceną ale już powrót na lotnisko nie był taki prosty. Żaden jeepney nie chciał nas zabrać, wszyscy mówili że na lotnisko się nie da. Ci na tym dworcu przy SM Mallu mieli tą samą śpiewkę, a pytaliśmy kilkunastu i w końcu byliśmy zmuszeni wziąść taxi za ok. 300-500 PHP, zdarli strasznie ale nie mieliśmy wyjścia, nikt nie chciał jechać taniej... Też tak mieliście?
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#14 PostWysłany: 15 Mar 2015 11:41 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7790
Nie, bez problemu wzięliśmy tego co trzeba. Jeden na początku próbował nam powiedzieć że za 500P, ale uśmiechnęliśmy się i powiedzieliśmy że nie chcemy kupić jeepneya ale skorzystać z publicznego jadącego pod lotnisko ;) Od razu stwierdził "aa, to było tak od razu, to będzie ten a ten" wskazując na jeden z pojazdów na parkingu wokół tego okrągłego budynku (chyba z 7eleven w środku, od której dokładnie strony nie pamiętam)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#15 PostWysłany: 15 Mar 2015 23:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 Paź 2012
Posty: 480
Loty: 53
Kilometry: 142 596
niebieski
My 2-3 godziny pytaliśmy różnych gości i nic... Albo mieliśmy wielkiego pecha ale nas.. wydymali :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#16 PostWysłany: 15 Mar 2015 23:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Kwi 2011
Posty: 1416
niebieski
Na lotnisko z main gate jeżdżą 2 rodzaje Jeepneys.
Pierwszy kosztuje chyba 280-300 pesos, wszyscy kierują do niego każdego białasa
(może oprócz Waszyngtona, no ale z takim nickiem to nic dziwnego, kto tam będzie gadał z prezydentem).
Czemu? Bo mają z tego sporą prowizję, wypłacaną zaraz po odjeździe pojazdu.
Oba odjeżdżają z placu przy samym mall, ale trzeba przejść przez niewielką ulicę a najpierw po wyjściu z Mall iść w lewo.
Nie idźcie zupełnie na druga stronę autostrady (z Mall przed siebie), bo tam nic takiego nie ma, chociaż też Jeepneys zatrzęsienie.

Waszyngton powiedział już jak to sie robi - trzeba uświadomić miejscowym, że wiecie, o co tu chodzi
i chcecie do Clark Airbase za 12 pesos a nie na samo lotnisko za 300.
Nie używajcie słowa "airport" tylko "clark airbase 12 pesos" i po problemie.
Ten tani Jeepney jest jakby w samym środku placu a ten drogi zaraz z brzegu.
Jest jeszcze sprawa, kiedy wysiąść z taniego.
Ja używałem nawigacji GPS, bo ten Jeepney zajeżdża w pobliże lotniska, ale potem znowu się od niego oddala.
Ale jak powiecie kierowcy, że Airport, to sam Wam podpowie, kiedy wyskoczyć i po kłopocie.
Często też ludzie pomagają, bo widzą, żeś biały i z tobołkami do samolotu.

Nie ma to jak pismo obrazkowe (nr terminali mogą się nie zgadzać, ale miejsce jak najbardziej):

Załączniki:
ScreenShot865.jpg
ScreenShot865.jpg [ 53.2 KiB | Obejrzany 4475 razy ]
Góra
 Profil Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
      
#17 PostWysłany: 26 Cze 2015 18:43 

Rejestracja: 13 Sty 2013
Posty: 149
Loty: 89
Kilometry: 206 184
mam pytanie odnośnie plaż w pobliżu Manili?
szukałem co nieco w internecie ale wydaje się że nie ma nic w rozsądnej odległości

mam pół dnia, noc i następne dzień przestoju i chciałbym to jakoś wykorzystać podjechać nad jakąś plażę i tam przenocować w jakimś przyjemnym hotelu. Czy może ma ktoś jakiś pomysł lub zna takie miejsce?
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#18 PostWysłany: 26 Cze 2015 20:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Kwi 2011
Posty: 1416
niebieski
Podobno w miarę ciekawe plaże są w Batangas, ale nie takie rajskie białe.
Niestety nie byłem tam na plaży tylko w porcie i nie mam zdania.
Ale byłem w zatoce Subic Bay - ssyf, woda jakby zmieszana z cementem (pył wulkaniczny).
Na pewno rajskich plaż tam nie uświadczysz.

Rozważ wycieczkę do Tagaytay na jedną noc, słynny wulkan na jeziorze z kolejnym jeziorem wewnątrz krateru.
Widoczki piękne.
Ja spałem w Tagaytay Haven Hotel Ulat, mają piękny ogród i basen, ale pewnie można znaleźć coś lepszego.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#19 PostWysłany: 13 Sie 2015 19:22 

Rejestracja: 19 Cze 2014
Posty: 387
Loty: 40
Kilometry: 78 827
Lądujemy w Manili 20-go o 5 rano, stad tez mamy lot 24-go o 16:40. Jak najlepiej zagospodarowc ten czas, zwazywszy na fakt ze to nasz pierwszy raz na Filipinach (koncowka 2-miesieczniej podrozy po Azji - Indonezja, Malezja, Tajandia) i chcielibysmy cos wchlonac, miec jakis obraz na przyszlosc - zobaczyc ze 2-3 ciekawe miejsca...raczej przyroda niz miasta i zabytki :) ale kultura i lokalny klimat tez mile widziane :)
_________________
Image


Ostatnio edytowany przez ATX, 13 Sie 2015 19:44, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#20 PostWysłany: 13 Sie 2015 19:37 
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Sty 2011
Posty: 7790
Na Filipinach nie ma ani ciekawych miast ani zabytków więc Wasz plan brzmi dobrze :P Jeśli wolicie oglądać przyrodę to w tyle czasu spokojnie pojedziecie do północnego Luzonu - a tam tarasy ryżowe, jaskinie, wiszące trumny.
Ale mając 5 dni można by pokusić się o jedną wysepkę i plaże/snorkle/nurki - np na Coron, która jest mała a jest "Palawanem w miniaturze" (wszystko zależy oczywiście od rozkładu Waszych lotów, odpowiedni margines na Filipinach musi być).
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 20 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group