Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



 [ 4 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 14 Lut 2023 15:16 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 469
niebieski
Cześć

może moje parę słów pomoże komuś w decyzji co do wyboru lub wręcz przeciwnie odwiedzonych przez nas wysp.

Mathiveri i Ukulhas to wyspy dośc słabo opisane w polskich internetach, spotkaliśmy tam głównie Niemców, Włochów i Rosjan (tych będzie pewnie mniej po wojnie jak będą mogli jechać w inne miejsca też).

Lot z promocji Turkish Airlines, przes Stambuł, 31.01-08.02.2023, kosztował w 2022 roku 1700 złotych za osobę. Inflacja robi swoje i miesiąc-dwa później okazało się że ta sama trasa to już 2600 zł/osobę...

Termin w ferie województwa małopolskiego, rezerwuję z myślą o mojej córce nastolatce która zawsze chciała jechać. Nie mogła uwierzyć że chociaż raz nie będę jej ciągać po zabytkach (bo tam naprawdę nie ma nic do roboty) ;)

Odcinek Warszawa - Stambuł i powrotny Stambuł-Warszawa obsługiwał LOT. I kolejny raz był wielki bałagan i opóźnienie w obu kierunkach. Z całego serca chciałabym popierać polskie linie i nimi latać, i może to samospełniająca się przepowiednia, ale zapakowac cąły samolot żeby na pasie startowym powiedzieć wszystkim sory ale jednak nie lecimy zmieniamy samolot (!) - jeszcze mi się nie przytrafiła w żadnych liniach.
No ale to prawie 2h opóźnienie znaczyło że nasza przesiadla w Stambule jest krótsza i zamiast 4h mamy 2 co i tak jest wystarczające zwłaszcza że bagaż leciał tranzytem prosto do Male i nie trzeba go było odbierać co jest bardzo wygodne.

Turkish bez uwag, bardzo dobre jedzenie choć większość pasażerów spała i nie korzystała (w obie strony loty nocne 7,5 i 8,5h). Dwa posiłki w ciągu każdego lotu, plus 2x wózki z napojami.
Nocne loty to dobry pomysł - mozna spać i być w miarę wypoczętym następnego ranka.

Przylatujemy do Male 14.20. lokalnego czasu. Speedboat na Mathiveri - naszą pierwszą wyspę z 4 noclegami mamy o 16tej.

Korzystałam z rozkładu promów i łódek na stronie poniższej, polecam, wszystko się zgadza, wszystko aktualne. Nie rezerwowaliśmy wcześniej, płaciliśmy na łódce.

http://wildmaldives.com/en/ferry-schedule

Z perspektywy czasu stwierdzam że trzeba było zorganizować sobie pierwszy nocleg w Male lub Hulhumale i płynąć promem publicznym następnego dnia rano. Speedboat (szybka łódka - bardzo szybka!) płynie mniej niż 2h, prom płynął 4,5h. Speedboat to koszt 50 USD/osobę, prom 4USD. Odległość z Male do Mathiveri to 84km.

Pod dachem łódki wiszą niebieskie reklamówki i niestety się przydały większości pasażerów. 30 osób wymiotowało wśród spalin i podrzucania jakie nam fundował kapitan. Generalnie nie polecam, zwłaszcza starszym osobom, lub rodzicom z dziećmi. Z wózkiem chyba zresztą nikogo na speedboat nie wpuszczą... dawno się tak kurczowo nie trzymałam barierek ;)

Mathiveri to całkiem spora wyspa z niewielką ilością turystów. guesthousy są, brak hoteli, dwie knajpki, trzy sklepiki spożywcze, szkoła i tyle. Ludność lokalna to głównie matki z dziećmy. Mężowie/ojcowie nieobecni, pracują w okolicznych resortach.
Na plaży sporo muszelek, korali i krabów pustelników które uciekają pod nogami. Wyspa ma sand bank oraz picnic island obok - można popłynąć kajakiem (opcja wypożyczenia na 1,2 lub 1 dzień - nie korzystaliśmy więc nie wiem ile kosztuje). Ale można na tę łachę piachu się przespacerować, woda sięga ud może. I stamtąd dalej brnąc po płyciźnie wybrać na picnic island.
Za darmo, bo z innych wysp są organizowane na takie atrakcje półdniowe wycieczki za 70 usd/osobę ;)

Mathiveri jest cicha i spokojna, rafy obok nie ma, są resztki skał wśród których można pooglądać kolorowe rybki snurkując. Imprezowiczom odradzam. Rodzinom polecam, cisza i spokój, płytka woda wzdłuż bikini beach, plaża jest długa i można spędzić pół dnia w swoim towarzystwie rzadko widząc kogokolwiek. Jest też sporo palm i zagajników palmowych które cudnie zwieszają się nad plażą, brak problemów z cieniem. W guesthousie mają opcje organizacji wycieczek - ryby, obserwacja płaszczek lub rekinów, snurkowanie na rafie. Nie korzystaliśmy.

Nocowaliśmy w Royal Reef Stay, blisko plaży, mały guesthouse z dobrymi śniadaniami. Chłopak który opiekuje się pensjonatem odebrał nas z portu (za napiwek). Dobre śniadania, codziennie coś innego choć zwykle jajka pod różną postacią i tosty były ;) Ale malediwskie śniadanie z naleśnikami z mąki ryżowej i sałatką (roshi) z kokosa z rybą i cebulką też było.
Z perspektywy czasu stwierdzam że można było zamówić obiadokolację u nich też, jedliśmy raz, pozostałe razy testowaliśmy lokalne knajpki. Cafe Palato wypadło słabo, przypalone fish and chips (porcja bardzo mała do tego). Lepiej było w Koa Chai Cafe and Bistro. Ceny przystępne, od 65 rufiji w górę, najdroższa cała ryba z grilla ale nadal to nie była duża kwota.

Warto wziąć ze sobą z Polski dobre kremy do opalania, bo nie mam 12 lat i niby byłam w paru miejscach na świecie a się przypalilam. Trzeba się smarować i to porządnie przynajmniej pierwsze kilka dni.

W uzupełnieniu:

Z lotniska odchodzi prom do Male - co 15 minut, koszt 10 rufiji w jedną stronę. Bilety trzeba kupić w budce na przystani - po lewej stronie idąc od wyjścia z lotniska w stronę wybrzeża. Chłopaki obsługujący prom noszą koszulki z nadrukiem (Airport Ferry) na plecach.

Część speedboatów startuje z lotniska - najpierw są w Male/potem na lotnisku albo odwrotnie i dopiero płyną dalej na Atole.
Z tego co googlowałam jako że nasz Atol jest na zachód od Male, łódki/promy powinny startować z portu w zachodniej cześci wyspy, ale ani w jedną ani w druga stronę nic się tam nie zatrzymało.
Na lotnisku jest informacja i wiedzą jakie łódki o której skąd wypływają. Nasza odpłynęła o 16.15/20 z lotniska, były dwie na tą samą wyspę o tym samym czasie - ale nasza zatrzymała się tylko na 1 wyspie w międzyczasie (Ukulhas) a mogła jeszcze na 1 lub 2.

Z powrotem płynęliśmy promem (przez wszystkie wyspy po drodze z załadunkiem/wyładunkiem), który zatrzymał się ostatecznie w Male, Jetty No 7, stamtąd za parę minut mieliśmy następny prom za 10 rufiji/osobę na lotnisko/wpoprzek zatoki. Wracając zostawiliśmy bagaż na lotnisku w przechowalni (7 usd lub 100 rufiji za 24h) i wróciliśmy na Male pochodzić, warto dla części handlowej z targiem owocowo-warzywnym i rybnym. Parę godzin można spalić, coś zjeść, zrobić zakupy i wrócić na lotnisko - zamiast czekac na lotnisku.

Po 4 dniach nicnierobienia na Mathiveri wsiadamy w prom lokalny o 10 rano (chłopak z naszego guest housa przywozi nam walizkę na skuterze, lepsze to niż ciągnąć ją po piachu na drugą stronę wyspy). Po godzinie wysiadamy na wyspie Ukulhas. Jest 4x mniejsza od Mathiveri za to turystów jest 10x więcej ;) Głównie Rosjan.

Zatrzymujemy się w Salt Villa Ukulhas. Wiekszy przybytek, bardziej zorganizowany, pokój duży. Klimatyzacja pomaga spać. Otwierać okien nie chcemy bo na wyspie są komary. Przed bungalowem wysepka z rączką prysznicowa by opłukać stopy z piachu przed wejściem do pokoju ;)
Na śniadanie opcja wyboru z 4 wersji - codziennie można jeść coś innego lub to samo ;) 3 wersja plus 4ta malediwska. do tego kawa, herbata, szklanka soku (z koncentratu). Śniadania podawane od 8.30 do 10tej.

Wysepka mała ale bardzo turystyczna. Prócz guest housów są hotele. Plaża "bikini" jest spora, niemniej jest prawie jak nad Bałtykiem ;) człowiek obok człowieka. Są parasole i leżaki i zostawianie ręczników przed 8mą rano. Ehhhh trzeba było zostać na Mathiveri ;)

Są sklepiki dla turystów (na Mathiveri były 2 i zawsze zamknięte ;) z pamiątkami i wyposażeniem plażowym. Są sklepiki spożywcze z klimatyzacją i importowanymi rzeczami. Są punkty dla nurków. Są wycieczkownie. Są dmuchane banany na plaży ciągnięte za motorówką ;) Są wycieczki na sand bank i na picnic island po 60-70 USD (pół dnia z lunchem). Nic tylko mieć kupę kasy i iść wydawać ;)

Wreszcie... ceny w restauracjach w dolarach. Sok świeżo wyciskany 5 USD. Danie najtańsze od 8 USD.

Salt Vila Ukulhas oferuje opcje HB lub FB lub tylko pokój ze śniadaniem. Wybraliśmy HB i był to dobry wybór. Współpracują z sąsiednią knajpką (Fisherman's Boat) i codziennie o 19.30 jest posiłek w opcji "jedz ile chcesz" - nakładamy sobie sami. Do picia sok z koncentratu i woda lub za dopłatą napoje (od 2 usd).


Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
_________________
Meksyk http://www.fly4free.pl/forum/puerto-aventuras-riviera-maya-na-zywo-luty-2015-2-tyg,210,65109
Wietnam http://www.fly4free.pl/forum/wietnam-na-swieta-bn-i-nowy-rok-2015-2016-relacja-z-wloczegi,216,86193&start=0
Góra
 Relacje PM off
9 ludzi lubi ten post.
Raphael uważa post za pomocny.
 
 
#2 PostWysłany: 15 Lut 2023 09:43 

Rejestracja: 03 Gru 2013
Posty: 469
niebieski
Nie ogarnęłam dodawania zdjęć - tak żeby je umieścić w tekście... no ale już kończę więc może jakoś przeżyjecie ;)

Po 3 noclegach w Ukulhas czas wracać do domu. Ponieważ byłam już zmęczona tym nicnierobieniem stwierdziłam że weźmiemy ranny prom (choć był tez popołudniowy o 14tej bodajże) i będziemy mieć popołudnie na Male i wieczór na lotnisko ;)

Po drodze mijamy wyspy lokalne na których się zatrzymujemy jak i wyspy prywatne - resorty:
Załącznik:
20230208_134612.jpg


Lot o 23.35, prom o 10tej. O 14.30 byliśmy w Male. Prom płynie wolno i spokojnie, przepływa przez wszystkie wyspy danego atolu, gdzie wsiadają/wysiadają ludzie oraz wypakowywane i zapakowywane są towary a także np. żywe kozy ;) Czy homary. Wszystko zostaje przywiezione promem, więc można się napatrzeć ;)

Załącznik:
20230208_141634.jpg


Załącznik:
20230208_141631.jpg


W Male od razu płyniemy promem za 10 rufiji na lotnisko, zostawiamy bagaż w przechowalni (7usd/100 rufiji), jemy lody (1-2-3-4 usd w zależności od wielkości/ilości dodatków) i kolejnym promem wracamy do Male. Prom na-z lotniska to jakieś 10 minut na wodzie. Można też maszerować pewnie nowym mostem łączącym obie wyspy, ale jest gorąco, samochody kopcą niemiłosiernie i trwałoby to znacznie dłużej więc szkoda zachodu moim zdaniem. Jest też autobus łączący lotnisko z Male ale nie testowaliśmy go.

Na promie:
Załącznik:
20230208_094340.jpg


W Male warto poszwędać się uliczkami (wąskie i zakorkowane) wzdłuż wybrzeża. Targ owocowo-warzywny jest mega (przez tydzień po powrocie gotowałam używając zielska przywiezionego stamtąd, polecam). Targ rybny = straszliwy smród ;)

Załącznik:
20230208_160417.jpg


Sklepiki w miescie mają klimatyzację stanowiły więc miejsca w których schładzaliśmy się na 5 minut żeby ruszyć dalej ;)

Przy targu:
Załącznik:
20230208_160417.jpg


Targ:
Załącznik:
20230208_161313.jpg

Załącznik:
20230208_161357.jpg

Załącznik:
20230208_161754.jpg


Sklepiki
Załącznik:
20230208_180606.jpg


Podsumowanie.

Wyjazd 9 dni, w tym pełny tydzień na 2 wyspach i ostatni dzień w Male. Czy warto? Chyba nie ;) no ale ja lubię się ruszać i jeździć i zwiedzać, 3 dni na tej samej plaży to mordęga ;) Ale ciepełko, ocean i biały piasek gdy w Polsce luty i minus 12? W cenie poniżej 3k na osobę? Czemu nie ;)

pozdrawiam


Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
_________________
Meksyk http://www.fly4free.pl/forum/puerto-aventuras-riviera-maya-na-zywo-luty-2015-2-tyg,210,65109
Wietnam http://www.fly4free.pl/forum/wietnam-na-swieta-bn-i-nowy-rok-2015-2016-relacja-z-wloczegi,216,86193&start=0
Góra
 Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
 
 
#3 PostWysłany: 15 Lut 2023 11:53 
Moderator forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Wrz 2011
Posty: 2481
Loty: 229
Kilometry: 277 612
Fajna relacja, dzięki :)
Góra
 Relacje PM off
katka256 lubi ten post.
 
 
#4 PostWysłany: 16 Mar 2023 22:34 

Rejestracja: 24 Lip 2018
Posty: 39
Loty: 58
Kilometry: 151 005
Super się to czytało, powiedz mi czy te 3k, to noclegi, transfery,guesthousy oraz jedzenie ?
Góra
 Relacje PM off  
 
 [ 4 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

  
phpBB® Forum Software © phpBB Group