Fly4free.pl

Witam,

Planuje jechać na majówkę (planowany wylot koniec kwietnia) na 10-14 dni do Azji. Myślę o Wietnamie, Tajlandii lub/i Chinach. Budżet do max 5 000 zł ze wszystkim.
Najbardziej zależy mi na Wietnamie czy jak kupie bilety lotnicze za ok 2200-2400 zł to czy reszta sumy (ok 2500) wystarczy na spokojny pobyt. Chciałbym zwiedzić ile się da, raczej budżetowo ale nie ekstremalnie tanio (np. pokój w hostelu tylko z osobą towarzyszącą a nie wspólny dla kilku osób.)
Jak wygląda sprawa ceny pobytu w Tajlandii czy w Chinach w takim samym standardzie.
Jakie państwo polecacie na pierwszą podróż do Azji na tegoroczną majówkę? Z góry dzięki

W tym czasie sugerowałbym Chiny- w Tajlandii i pd. Wietnamie jest to pora deszczowa.
Generalnie we wszystkich tych panstwach jest tanio, a kwota ok. 2500zl na osobe na 2 tygodnie wystarczy w zupełności- na nocleg w 3* hotelach, jedzenie na dobrym poziomie i lokalne przejazdy oraz bilety wstępu. Ceny będą się wahały w zależności od lokalizacji.
Cena noclegu w 2os pokoju z lazienka zakładałbym 100-200zl za pokoj za noc. Jedzenie kilkanaście do 30-50zl za dzień za osobę.
Możliwości jest sporo napisz czego szukasz/ na co masz ochote.
Pozdro!


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Interesuje mnie głownie zwiedzanie, miasta+przyroda. Z racji tego że będzie to moją pierwsza podroż do Azji mam małe pojęcie jak to wszystko tam wygląda. Chciałbym zorganizować wycieczkę objazdową np 8-10 dni zwiedzania i ostatni weekend plażowanie. Tajlandia z tego co się orientuję jest bardzo popularna szczególnie Bangkok jednak czytałem że jest drogo i na dłuższy pobyt staje się nudny, plusem jest brak wizy.
Bilety do Chin szczególnie do Szanghaju widziałem w bardzo korzystnej cenie ok 1700 zł/ na osobę + wiza. Połączenie Chin z Tajwanem dobry pomysł?

Oczywiście możesz łączć Chiny z Tajwanem, ale Chiny są tak rozległe i tak zróżnicowane, że jest co robić przez 2 tygodnie na kontynencie. Są b. szybkie pociągi, więc można się przemieszczać dość łatwo, loty też można niedrogo znaleźć. Na Chiny to bardzo dobra pora roku, wszystko kwitnie, jest pięknie, nie za ciepło nie za zimno.

Wizę załatwia się w konsulacie? Ile kosztuję?
W takim razie co polecacie w Chinach(lądowanie Pekin lub Szanghaj, raczej najtańsze loty tam są)?

Zwracam tylko uwagę, że w Chinach również mają majówkę, co oznacza znacznie większą liczbę turystów w ciekawych miejscach
Info np.: https://www.chinskiraport.pl/blog/swiet ... nach-2018/
"Święto Pracy w Chinach 29.04-01.05.2018
Jest to międzynarodowe święto klasy robotniczej, obchodzone również w Chinach. W 2018roku w dniach 29.04-1.05. Jest to odpowiednik polskiej „Majówki”, Chińczycy udają się na krótkie, kilkudniowe urlopy, co skutkuje wzmożonym ruchem turystycznym: w tym czasie muzea oraz szlaki turystyczne są zatłoczone. W roku 2018 święto przypada od wtorku do czwartku, także należy wziąć je pod uwagę podczas planowania podróży lub wyjazdów biznesowych do Państwa Środka, gdyż wiele firm będzie przez tydzień czasu zamknięte."

Masz piękny dział o Chinach. Proszę odpalić i przeczytać

Sent from my Nokia 3330 using Tapatalk

A ja bym jednak wybrał Tajlandię.
Chiny droższe i moim zdaniem warto tam pojechać na dłużej niż dwa tygodnie, żeby coś zobaczyć. Do tego dochodzą koszty wizy, koszty (i czas) przejazdów między najciekawszymi miejscami do zwiedzenia. Można ewentualnie rozważyć wersję skróconą np. Szanghaj + jakieś okoliczne miasteczka, Hong-Kong i Hajnan na plażowanie, ale mnie to jakoś nie przekonuje. Mam wstępne plany na wyjazd do Chin i 3 tygodnie to jest za mało na zwiedzenie samych południowych Chin.
Wietnam bardziej mi się z tej trójki podoba, ale najbardziej Tajlandia.
Tanio, nie ma większych problemów z dogadaniem się po angielsku, tanie i PYSZNE ŻARCIE(!), piękna przyroda, niezwykle ciekawe miasta i świątynie. Owszem, pora deszczowa, ale bez przesady. Byłem 2 razy w lipcu (czyli jeszcze bardziej deszczowo) i nie było źle. Kilka dni w Bangkoku, ew. wypad na północ i końcówka na Koh Samui i Koh Tao. Brzmi jak plan.

_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>

Czyli w Chinach też majówka. Bardziej przemawia za mną Wietnam(którego nie polecacie w tym czasie) albo Tajlandia. Jeśli chodzi o Tajlandię która jest bardzo popularna, opłaca się ogarniać wycieczkę samemu (udało się zwiedzić trochę europy w ten sposób) czy jednak biuro podroży (nigdy nie korzystałem)?
Byłbym tam max do 12 maja(planuje lecieć przełom kwietnia/maja) jak wygląda sytuacja z pogodą? Czytałem że temperatura dochodzi do 40 stopni i zaczyna padać. Idzie wytrzymać, da radę zwiedzać?

Tajlandia samemu. W opinii wielu osób najlepszy kraj na pierwszy samodzielny wyjazd do Azji.
Jest mnóstwo informacji i na tym forum i w innych miejscach. Poczytaj, a jak coś to pytaj dalej.

_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>

Odnośnie lotu powrotnego. Czy samoloty na siebie czekają? Godzina na przesiadkę w Dubaju wydaje się bardzo mało.

Wystarczająco, żeby zdążyć

A gdy wystąpi jakieś opóźnienie itp?

To Emirates będzie się martwił. Nie ty

@skow3r to się nazywa mieć szczęście (i latać poza głównym sezonem). Takie promocje właśnie dzisiaj...
Sprawdź sobie jeszcze połączenia z Qatar Airways (promocja z głównej) i Air France (również na głównej).
W AF w maju poniżej 1600 do Bangkoku.
W Katarze masz nawet Wietnam i Tajlandię na jednym bilecie.

_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>

Dzięki za info!

Godzina na przesiadkę w Doha, to jest wykonalne?

Wybaczcie, pytam znowu o to samo ale głownie latam ryanair ;p

To odczujesz różnicę
Godzina to niedużo, ale wykonalne. Pozdrów misia.

_________________
Moje relacje:
<USA - Roadtrip z namiotem na dachu>; <Seszele Luksusowo? Budżetowo? Panie, a nie można obu? Można!>,
<Islandia - lodowe góry i maskonury.>, <Ej, ale będzie widać góry? - Kirgistan Kazachstan>
<Wuchta problemów - Hong Kong, Filipiny>

A co myślicie o ukraińskich liniach? Można oszczędzić ok 200-300, czy lepiej dołożyć do potencjalnie lepszego przewodnika?