Fly4free.pl

Ja jako ostatni zadawałem pytanie dotyczące przesiadki w Stansted. Z tym, że lecę do Malagi myślę, że poczekam sobie przy sklepach.

I ja miałam tak samo. Przybyłam na lotnisko dość późno i niestety wylot do Modlina był z innego terminala, do którego musiałam dojechać kolejką. I ledwo zdążyłam, bo już wpuszczali do samolotu

Mam pytanie do osób które często korzystają z lotniska Stansted. W czwartek 08.10.2015 lecę z Warszawy Modlin do Londyn Stansted, wylot jest o 6:30 lądowanie o 7:55. Następnie lecę do Glasgow, wylot o 8:55. Teraz najważniejsze pytanie, czy zdążę przesiąść się z samolotu z Warszawy do Glasgow. Obawiam się że może się to nie udać.

Było wielokrotnie: prawdopodobnie dobrze uważasz, że nie zdążysz (przejście z samolotu do kontroli paszportowej, wyjście do części ogólnej, ponowna kontrola bezpieczeństwa dość szczegółowa na Stansted i przejście lub przejazd do dość odległych gate zamykanych o określonych porach

Faktycznie, lepiej zainwestuje 34 GBP w późniejszy bilet niżeli siedzieć i się stresować

Jako, że ostatni post na ten temat pochodzi sprzed prawie 2 lat, a jestem na bieżąco...
sobota 5. III.

FR2337 14.45-15.55 Poznań -> Stansted
FR1882 17.45-20.15 Stansted-> Lisboa T2

czyli około półtorej godziny na przesiadkę.

Skoro internet mówi, że można kupić takie bilety to kupujemy... Azair przeciez nie kłamie. A potem się okazało, że straszą tym lotniskiem, ale po kolei...

Przylot nie pamiętam gdzie dokładniej, ale nie jechałem kolejką. Tylko podręczny, i to kabinówka w samolocie -wiedząc, że mogą być problemy - uparłem się, że ma iść do samolotu a nie luku bagażowego... Do UK Border szybki spacer -> e-pasport więc zaoszczędzone kilkanascie minut, 16.10 byłem po kontroli i pęd w kierunku Departures. Doszedłem w 5 minut... i tu zaczęły się klocki.


Tłum ludzi... i baaaardzo powolna kontrola. Bardzo bardzo bardzo. Z security wyszedem 17.20 i widzę, że samolot odlatuje z bramki 54... więc dreptam, dreptam dreptam i dreptam... zajęło to to jakieś 10 minut. Gdy doszedlem do gatow, wpuszczali juz do samolotu... wskoczylem ze swoja walizka... i samolot odlecial

Półtorej godziny na Stansted na przesiadke? Jest szansa, ze sie uda

1) jak samolot doleci na czas
2) kabinowka bez bagazu z luku,
3) paszport i automatyczne bramki,
4) naprawde spiecie posladow na security i pchanie sie, ew przepraszanie i prosba by przepuszczali

_________________
zapraszam serdecznie :-) na nasz ig: Podróżnicy z Kórnika :-)

Na STN podają nr bramki ok 30 min przed odlotem (nie wiem czy to standard - leciałam też 5 marca ale w drugą stronę ) więc nie ma czekania tylko od razu pakują do samolotu.
Do gatów rzeczywiście się drepcze i drepcze (jest takie info, że 8-10 min). Nie dane mi było jechać kolejką, tym razem

_________________
http://ineedatrip.pl/

Witam, wiem, że częściowo już była mowa o tym lotnisku, ale mam dalej obawy. Jestem laikiem w lataniu a tym bardziej w przesiadkach na lotniskach. Póki co samodzielnie lecieliśmy tylko do Bergamo i na Fuertę, bez przesiadek i są to małe porty. Konkretnie: 18.08.2016 lecimy z Krakowa do Londynu St (3 os, 1 bagaż rejestrowy, 8:20 na miejscu), następnie easyjetem do Asturias (15:40-15:35), wracać chcemy 05.09.206 z Santiago de Compostella raynairem do Londynu St (10:34-11:45) i do Krakowa też raynairem (18-21:25). Proszę bardziej doświadczone osoby o radę jak się poruszać na lotnisku w Londynie, z tego co wyczytałem, jest to jedno z większych lotnisk, w niektórych przypadkach trzeba podjechać kolejką, raynair lata z innego terminala niz inne linie (nie wiem czy to ma znaczenie). Oświecone osoby jeszcze raz proszę o info. Pozdr.

Wszystkie terminale są w obrębie jednego 'budynku', a mając czasy przesiadek 5h, to nawet osoba nigdy nie widząca angielskiego da sobie radę z taką przesiadką

Kiedyś było pytanie o przesiadkę, narysowałem (w najlepszym programie graficznym, jaki istnieje) taki schemat lotniska, może Ci się przyda

Dzięki za odpowiedź, program graficzny rzeczywiscie najlepszy z mozliwych, gdybys mógł opisac technicznie jak cała procedura wygląda.

Strzałka brązowa pokazujesz gdzie idziesz żeby 'wyjść' z lotniska (w sensie dostać się z samolotu do hali głównej). Wysiadasz, i idziesz do pociągu (oznaczone jako "choo-choo"), wysiadasz z pociągu tam, gdzie wszyscy (nie zgubisz się, idziesz gdzie wszyscy) i idziesz do odprawy paszportowej, a później do taśm bagażowych (na rysunku nie byłem pewien). No i jak przejdziesz weźmiesz walizkę, to idziesz dalej. I wychodzisz do hali głównej.
I idziesz w kierunku "Departures", czyli odloty (od tego miejsca śledź czarną strzałkę), jeśli masz walizkę to idziesz ją nadać do odpowiedniego Check-in (patrz na numerki na takich śmiesznych dużych tablicach), tam pokazujesz swoją kartę pokładową, oni zabierają walizkę i tyle ją widziałaś do tego momentu.
Później idziesz do Security (dłuugie, dłuuugie kolejki, może nie jak w Modlinie o 20 w niedziele, ale długie), gdzie standardowo płyny, metale, narkotyki, wiadomo. I jak przejdziesz, to idziesz do tego zygzaka, bo tak się idzie (powaga!) przez sklepy. Napisałem 1h, ale po dłuższym zastanowieniu, jak ktoś wpadnie w szał zakupów, to tam może dłużej spędzić (ale biegiem to w 10 min idzie zrobić). Ale to wiadomo, zasobność portfela.
Jak przejdziesz przez sklepy, to trafiasz do większej przestrzeni, gdzie są kawiarnie i takie tablice wszędzie wiszące za ile min zostanie ogłoszona Twoja bramka. No to czekać tutaj niestety musisz rozkoszując się urokami Starbucksa, w którym pracują Polki (pozdrawiam ) oglądając zza witryn fajne jedzenie (bo po szopingu i tak już nas na nic nie stać, a oczwiście po przejściu przez security każdy człowiek staje się magicznie głodny i spragniony, jak już wyrzucili nasze dobre papu oraz piciu - swoją drogą, ja tutaj bym węszył spisek, przecież to niemożliwe jest, żeby w ciągu 5 minut od wypicia 1.5l wody być spragnionym! Na pewno są jakieś nawiewy wysuszające usta. Spiseg!)
Jeśli znasz angielski, to jak usłyszysz, że mówią o Twojej bramce (lub jak nie znasz, to jak zobaczysz na tablicy), to jak każdy szanujący się obywatel Polski trzeba się rzucić w pogoni żeby być pierwszym w kolejce przed Gate. Ale tutaj jest kłopot.
Zasadniczo mamy 3 rodzaje bramek, nie jestem pewien numeracji, ale coś takiego. Bramki o numerach 1-80 to są bramki szczęściarzy, którzy nie muszą jechać kolejką, tylko mogą mieć przewagę szybszego biegu do kolejki do bramki do samolotu - zazwyczaj po lewej lub prawej stronie od wejścia do pociągu (które będzie centralnie na wprost).
Jeśli masz trochę większego pecha, to masz bramki od numerów 100, tutaj musisz wsiąść do pociągu i wysiąść na tej stacji, gdzie będą krzyczeli, że bramki 100 (chyba to jest pierwsza stacja od wejścia), lub większa część Polaków/Hiszpanów będzie wysiadać (w zależności od kierunku). Tutaj trochę lipa jest z biegiem do gate, bo wszyscy mają podobne szanse, wyścig rozpoczyna się od momentu otwarcia drzwi tego pociągu
Analogicznie wygląda sprawa, jeśli masz bramki od 200, tylko wysiadasz na tej innej stacji.

Jak już wysiądziesz na swojej stacji i dojdziesz pod bramkę, można spokojnie rozkoszować się widokiem samolotu stojącego 5 metrów od rękawa, gdzie ludzie wypuszczani są na płytę (i przy odrobinie szczęścia będzie padać deszcz, wtedy to trochę frustrujące jest ) i czekać na dalszą część zawodów, tym razem "Bieg przez płytę do schodów do samolotu"

Mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem, w razie czego można przykleić to z obrazkiem jako wikipost

Pro tip: W przypadku długich przesiadek niekoniecznie z przylotów trzeba iść od razu na odloty! Można wyjść na zewnątrz na wspaniałą brytyjską pogodę!

Enjoy

czy przesiadka 1h20min jest wystarczająca na Stansted?
chodzi mi czy muszę przechodzić odprawę paszportowa + bramki (jak np.w Luton), czy jest eleganckie przejście na przesiadki (jak np.Chopin)

_________________

jezeli nic sie w przeciagu ostatnich kilku miesiecy nie zmienilo to na Stansted jest dokladnie tak samo jak na Luton czyli nie ma mozliwosci tzw. tranzytu na kolejny lot: czyli tak jak piszesz najpierw kontrola paszportowa a pozniej kontrola bezpieczenstwa.

(i 1:20h to troche malo wg mnie czasu na taki manerw przesiadkowy- bo kolejka do paszportow na Stansted potrafi byc dluga i 20-30min stania to wcale nie jest rzadkosc)

Jest dokładnie tak jak pisze @muguete. 1h20 na przesiadkę wystarczy tylko w przypadku łącznego wystąpienia punktualnego przylotu i braku kolejki do kontroli paszportowej. Jedno i drugie jest wątpliwe, do tego ponowne security i w przypadku niektórych gate'ów duże odległości do przejścia. Dla hazardzistów.

We wrześniu wybieram sie 1 raz do Londynu z Krakowa. Po poczytaniu opinii zakupiłam bilet ze Stansted na 10.25 a ląduję o 8.20
( powrotny o 7:40 a lot mam o 13.00) ,
Tylko teraz mam wątpliwość.
Czy to odpowiedni zapas czasowy ?
( obawiam się ze nie)
oraz moj paszport jest bez odciskow palcow ( nie mogli mi zdjąć , po wielu próbach) czy to wydłuży moją odprawę ?

Z góry dziękuję za informację

Czytałem wątek, niemniej chciałbym zapytać o transfer zone (może coś się zmieniło)?
Mam tylko 90 minut na przesiadkę na Stansted w październiku na lot do Modlina i jestem bez paszportu biometrycznego, wiem że to spore ryzyko, może ktoś zna najświeższą sytuację i odpowie ?

Czy we wtorek rano, pomiędzy godziną 8 a 9 również można się spodziewać tak dużego ruchu pasażerów o jakim piszecie? Mam 1h15m na przesiadkę do Porto. Jest szansa, że zdążę?

Samolot z Marakeszu ląduje o 14:00 na Londyn Stansted, o 18:05 wylot z Londynu do Krakowa.
Czy te 4 godziny to wystarczający czas na przesiadkę?
Będę miał ze sobą tylko bagaż podręczny

A w tym wątku londyn-stansted-przesiadka,1273,80059 dopisać się nie mogłeś?
A na tym wątku lotnisko-londyn-stansted-miasto,1273,246 nic nie znalazłeś?

_________________
Ιαπόνκα76

Samolot z Marakeszu ląduje o 14:00 na Londyn Stansted, o 18:05 wylot z Londynu do Krakowa.
Czy te 4 godziny to wystarczający czas na przesiadkę?
Będę miał ze sobą tylko bagaż podręczny