Fly4free.pl

Tallinn nie jest dużym miastem, nadbrzeża portowe są blisko siebie http://www.directferries.pl/tallinn.htm
Godzina na bilecie jest godziną wypłynięcia, więc musisz być trochę wcześniej, aby dokonać check in (do wyboru automatycznie lub w okienku u pana). Potem otwierają bramkę i wszyscy pędzą zająć dobre miejsce widokowe w lożach - zasadniczo tylko w części dziobowej na 2 poziomach, reszta to kabiny. Po prostu biegniesz razem z innymi. W międzyczasie obwącha Cię piesek brygady antynarkotykowej. Płynęłam Superstarem Tallinka.
Jako ciekawostkę podam, że 3 piwa w detalu kosztują tyle co zgrzewka 24 czy 36 w hurcie, kiedy prom znajdzie na wodach bezcłowych, o czym usłyszysz przez megafon. Sklep z wiśniówką przed portem otwierają z rana, ale alkohol można kupować coś od godziny 10.00 i sporo osób oczekuje, żeby wybiła ta godzina

_________________

dzieki bardzo za pomoc.
jeszcze ostatnie pytanie, żebym sobie trase na miejscu zaplanował mniej więcej. promy płyną jak w rozkładzie 2h czy są jakieś opóźnienia ?

Wszystko zależy od przewoźnika, różni przewoźnicy mogą korzystać z różnych terminali - dokładnie tak jak to jest z lotniskami i liniami lotniczymi.
Największy operator na tej trasie TALLINK odpływa z terminala wklejonego u Ciebie jako "Pierwszy", inni przewoźnicy nie wiem - sprawdź sobie na stronie portu w Helsinkach lub na stronach przewoźników.

Check-in kończy się zazwyczaj 30 minut przed godziną wyjścia z portu więc z takim zapasem czasu powinieneś zjawić się w terminalu. Potem boarding otwierany jakieś 15-20 minut przed wyjściem z portu i bardzo dłuuuuuugim rękawem maszerujesz na prom. Kolejek ani tłumów nie ma, nawet w środku lata.

Są promy wolniejsze i szybsze, są takie co wg rozkładu płyną 4,5h, natomiast ja płynąłem takim co miał wg rozkładu płynąć 2h i w obie strony dokładnie tyle płynął, niemalże co do minuty.

Potwierdzam płyną zgodnie z rozkładem jak w zegarku - tylko pamiętaj przestawić czas o 1 h do przodu

_________________

Właśnie zakupiłem bilety Simple Express dla 4 osób do Tallina (24zł za osobę), za kilka dni bilety powrotne, nocleg prawie gotowy, mapy i przewodnik Informacja Turystyczna wysłała wczoraj pocztą ...... teraz tylko czekać na sierpien

Będę za kilka dni w Estonii, docelowo w Tallinnie. Chciałam popłynąć do Helsinek, jednak ze względu na zaporową cenę zrezygnowałam. Ciekawi mnie za to wyprawa do Narvy, a więc miasta, które leży bezpośrednio na granicy z Rosją. Bilet w obie strony to koszt 18 e, więc całkiem przyjemnie. Zastanawia mnie tylko jedno, czy warto tam jechać? Podróż w obie strony zajmie ok. 6 godzin, a więc lwią część dnia (brak połączeń wcześnie rano i późno wieczorem ;/). Nie jest to miasto, które powali ilością 'atrakcji', ale chyba nie tylko o to w podróżowaniu chodzi. Tartu zamierzam zobaczyć innym razem. Był tam ktoś? Czy będę w stanie się tam porozumieć po angielsku? I ostatnie pytanie, może głupie, ale czy jest tam bezpiecznie? Nie zamierzam się oczywiście poruszać po zmroku po obrzeżach albo bezpośrednio przy granicy...

Ps. czy w Estonii kupię znane, rosyjskie kosmetyki, np. firmy Kalina, Natura Siberica czy te firmy Pervoe Reshenie? W Polsce wybór jest dosyć ograniczony.

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

Ile kosztuje przeprawa z Tallina do Helsinek?

Ja patrzyłam na termin 29 kwietnia i w tym czasie najtaniej wychodziło ok. 60 e bezpośrednio u 'przewoźników'. Ale przez pośrednika np. http://www.directferries.pl/ znalazłam ofertę za prawie 200 zł (analogiczny kurs kupiony na stronie Tallink, który ten tańszy kurs realizował kosztuje kilkadziesiąt procent więcej). Mimo wszystko myślę, że to się nie opłaca. Jak będę się kręciła w okolicach to być może pójdę sprawdzić osobiście cenę, tak na przyszłość.

Edycja z 5 maja Byłam i przeżyłam. Narva pewnie nie robi jakiegoś oszałamiającego wrażenia dla spragnionej wrażeń osoby i polecałabym ją docelowo osobom wybierającym się np. do Sankt Petersburga czy ogólnie do Rosji jako przystanek. Z kolei w Narvie można się potknąć co kilkadziesiąt metrów o coś typu nasz ciuchland, w którym można znaleźć także inne rzeczy, m. in. stare bibeloty - ja widziałam piękne, drewniane szachy, gramofon, niespotykane, stare zabawki, ogólnie rzeczy dla miłośników klamotów z 'duszą'. Bardzo żałowałam, że nie mogę nic zabrać już do plecaka Ponadto jadąc te 3 godziny autobusem można naprawdę poczuć klimat Estonii i ta pusta droga - robi wrażenie

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

I jak, były? Lecę tam w marcu i też mnie ta kwestia bardzo ciekawi może polecisz jakieś estońskie kosmetyki, które kupiłaś i były ciekawe?

_________________

Przed chwila sprawdzałem ceny promów Tallin-Helsinki na początek kwietnia 2014....Ceny od 150 zł w obie strony za pieszego pasażera wydaje mi się bardzo wygórowana. Oczywiście jestem laikiem i prosiłbym kogos obeznanego o swoją opinię.

Generalnie ceny promów na tej trasie do niskich nie należą więc nie licz, że specjalnie dużo urwiesz z tych 150 PLN. W tej chwili najtańsze co znalazłem to 31€ w obie strony u TALLINKa.

polecicie jakąś estońską whisky? Koniecznie whisky musi być, żadnych likierów czy wódek

_________________

Gdyby ktoś potrzebował jakieś info to dajcie znać. Jestem w pobliżu

Odnośnie alko to skoczę do sklepu wieczorem i dam znać co tam mają prócz Johnnie Łelkera.

_________________
http://my.flightmemory.com/Tatatata

Stare pytanie, ale odpiszę, bo może ktoś jak ja interesuje się naturalnymi kosmetykami. Generalnie na całym wschodzie w stosunku do Polski dostanie się takie kosmetyki - w cenach dużo przyjemniejszych niż w Polsce (30-50% taniej). Najbliżej zakupy tego typu można zrobić na Litwie, Białorusi czy Ukrainie - wszędzie ceny tak samo niskie.
Docelowo w Estonii są też kosmetyki naturalne estońskiej firmy Joik - bardzo fajne, żałuję, że tak mało kolorówki sobie sprawiłam wtedy (do dziś nic nie zostało, niestety ). Ceny też bardzo przyjemne jak na kosmetyki naturalne

_________________
Żyję dla takich chwil, kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: chwilo, proszę, bądź wieczna!
Eldo

W zeszłym tygodniu płynęłam Vikingiem za 28 eur w obie strony, kupowałam wcześniej przez internet.


Ja polecam dosyć popularnego na forach Kompressora (spore naleśniki z najróżniejszymi farszami za 4,5 - 5 eur, Rataskaevu 3) i również popularną knajpkę III Draakon na Starym Rynku w Tallinie w ratuszu (zupa z łosia 2e, ciacha francuskie z mięsem 1e)

_________________