Fly4free.pl

Przepraszam, jeśli temat już był poruszany na forum. Chciałbym udać się na solo trip już w przyszłym tygodniu i zastanawiam się, na której wyspie najlepiej poruszać się bez auta.

W zeszłym roku byłem na Korfu i tam jednak auto przydało się.
Sporo dobrego słyszałem o Naxos, ale podobno tam również lepiej z samochodem ze względu na wzniesienia i ogólne bezpieczeństwo.

Santorini ma niezły, jak na Grecję, transport publiczny. Mając hotel w Firze w sporo ciekawych miejsc dojdziesz pieszo.

_________________

Dziękuję. Ktoś właśnie mi polecił Santorini, ale znowu słyszałem opinie, że... można się trochę wynudzić.

Ios, Lesbos, Gawdos, Donousa, Agkistri, Shoinousa, Hydra, Halki, Antiparos, Koufonisia, Leipsi, Kreta

Kreta bez auta? No nie wiem… chyba jednak mocno ograniczamy sobie możliwości.

_________________

Da się. Trochę nagimnastykowanie się ale da się zobaczyć najważniejsze atrakcje oraz plazy.

Nie ma to najmniejszego sensu. Spędziłem tam łącznie ponad 50 dni i piszę to z całą stanowczością.

_________________
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Ma sens jeżeli ktoś na przykład nie chce prowadzić auta po Białych Górach, czyli Lefka Ori (gr. Λευκά Όρη). Dojedziemy autobusem KTEL do Elafonisi, do Palaiochora i również do Samaria Gorge (ΦΑΡΑΓΓΙ ΣΑΜΑΡΙΑΣ). Wszystko oczywiście wymaga dobrego zaplanowania i ewentualnych, dodatkowych noclegów.

Kos bym dorzucił do tej listy i Wyspy Sarońskie koło Aten. Transport autobusowy w Grecji stoi na bardzo wysokim poziomie, w porównaniu na przykład do Polski.

Wymieniłem miejscowości na Krecie, w których byłem w zeszłym tygodniu, jeżdżąc wynajętym autem po zachodzie wyspy od noclegu do noclegu. Na górskich drogach mijałem zbiorkom oraz widziałem przystanki.

Na Kos jeździłem autobusem z miasta Kos na plażę z bąbelkami z dna morskiego oraz do portu Mastichari Μαστιχάρι, żeby wrócić z jednodniówki z wyspy Kalimnos Κάλυμνος

To zapraszam Cię na Zakynthos , Kefalonię i Itakę , szybko zmienisz zdanie .W tym tygodniu wrzucę relację z podróży po tych trzech wyspach przekonasz się że półroczne planowanie można sobie wsadzić w kieszeń.

Tak, jeżdżą autobusy. Tak, są przystanki. Tak, dojedziesz tam gdzie napisałeś/aś. Nawet w okolicach Lefka Ori da się pojeździć autobusem. Czy ma to sens niech każdy odpowie sobie sam studiując rozkład jazdy, trasę i liczbę dni, które chcemy spędzić na wyspie. Zresztą, po co ja to piszę. Każdy zwiedza po swojemu i nic mi do tego. W razie pytań pomogę. Pozdrawiam

_________________
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Byłem bez samochodu i na Krecie i na Zakynthosie. Nie narzekam.

Też bym nie narzekał. Mogę tam lecieć bez auta nawet dzisiaj

_________________
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.