Fly4free.pl

w Isla Mujeres spaliśmy w hotelu Francis Arlene:
http://www.booking.com/hotel/mx/francis-arlene.html
- świetnie położony, z pięknym widokiem z tarasu. Standard pokoju raczej typowo meksykański

jeżeli chcielibyście nocować w Campeche to dodatkową atrakcją jest pobliski kompleks w Edzna, zawierający kilka obiektów na które można wchodzić

Co do możliwości połączenia Coba i Tulum jednego dnia uważam, że jest to możliwe, o ile zacznie się o świcie. A to jest zdecydowanie najlepsza pora na zwiedzanie ruin w Coba, kiedy dżungla budzi się do życia. My poświęciliśmy temu miejscu około 3 godzin. Natomiast Tulum jest bardzo malowniczo położone, ale liczba turystów przeraża. Nasze zwiedzanie trwało około 2 godzin.
Wszystko zależy od Twojego sposobu zwiedzania, nie wiem na ile szczegółowo przyglądasz się każdemu obiektowi archeologicznemu, ale moim zdaniem nie powinno być problemów ze zwiedzeniem obu tych miejsc jednego dnia. I nie zgodzę się z przedmówcą, że odbyłoby się to na wariata i konieczne byłoby wynajęcie szofera

Tulum i Coba bez problemu można własnym autem za jednym zamachem zrobić. Niektórzy robią nawet Tulum-Coba-Chichen Itza. Choć zależy skąd startujesz z Playa del Carmen to luz. Z Cancun ciężej.

Ja zrobiłem kilka tyś. km w Meksyku wypożyczonym autem i na Jukatanie nie ma żadnych problemów. Poza naciąganiem na kasę na stacjach benzynowych. Jeśli nie zależy Ci na najniższych kosztach to polecam auto a nie autobus.

Cenota Il-Kil jest dla mnie przereklamowana, my trafiliśmy wielkie tłumy. Już fajniej w Hubiku, podobna ale jak byłem to w środku pływało dosłownie 5 osób (w Il Kil chyba kilkadziesiąt).

Cenota Ik Kil byla dla mnie najwekszym rozczarowaniem w Meksyku. Co prawda lezy w ladnych ogrodach, ale sama studnia to hmm... Niedosc, ze tlumy jak na jakichs wyprzedazach, to jeszcze woda w kolorze metno-szaro-burym-w ogole nie zachecala do kapieli. Do tego mega kolejka zeby sobie skoczyc... Jak dla mnie to byla strata czasu, nawet gdyby nie bylo tam tylu ludzi to i tak pewnie wrazenia bylyby srednie.

_________________

Cześć Bartek, nie mogę wysłać wiadomości na priv. więc odpisuję tutaj.
W Valladolid mieszkaliśmy w hotelu La Aurora Colonial - w typowo meksykańskim stylu, bardzo czysty i z dobrą lokalizacją, choć początkowo zarezerwowaliśmy hotel El Meson del Marques. Stwierdziliśmy jednak, że akurat w Valladolid możemy zaoszczędzić i wybraliśmy tańszą opcję.
W restauracji tego drugiego hotelu jedliśmy obiad, który był całkiem niezły, choć nam bardziej przypadła do gustu włoska restauracja w okolicy naszego hotelu.
Cenota o której pisałem to Dzitnup, która tak naprawdę składa się z dwóch cenot( osobne bilety,ale wspólna kasa)- obie warto zobaczyć. Byliśmy tam taksówką, koszt w porównaniu z wybrzeżem bardzo przyziemny - odległość od Valladolid 7 km.
Pozdrawiam
Piotrek

dzięki

a jak wygląda tam sprawa śniadań? Znalazłem dość dobrą ofertę na ten hotel (ok. 80 EUR za 2 doby), ale bez śniadań. Domyślam się, że można to dokupić na miejscu, ale ciekaw jestem, za ile?

Chyba śniadania można było dokupić, ale ze wzgędu na wczesną porę wyjazdów (Rio Lagartos z Mexigo ok.6.00, a wyjazd do Chichen Itza po 7.00, żeby zdążyć na 8.00), nawet nie próbowaliśmy jeść śniadań w hotelu.

Mam jeszcze pytanie z innej beczki - co powiedzielibyście na zwiedzanie Chitzen Itza późniejszym popołudniem, gdy opada już fala masowa? Czy to ma sens? Pytam, bo organizacyjnie taka wersja może mi bardziej odpowiadać...

Ad. 1 byłem w lipcu i sierpniu tego roku w Meksyku i z tego co się zorientowałem na miejscu to chyba nie ma reguły, bilety kupowałem zawsze dzień wcześniej, jadąc z Tulum do Palenque nie było biletów w promocji oblężenie wynosiło koło 90% autobusu, natomiast z San Cristobal do Playa del Carmen dzień wcześniej były bilety w promocji o połowę tańsze niż w cenie normalnej i również przy 70-80% wypełnieniu autobusu.

Ad. 2 ciężko powiedzieć, pamiętaj tylko że te autobusy na dłuższych trasach niekoniecznie jadą tylko z "Twojego" punktu A do B, mają też punkty postojowe/lub startują wcześniej, gdzie inni wsiadają i oni mogą wcześniej mieć bilety wykupione na krótszy/dłuższy odcinek niż Twój np. jak wsiadaliśmy z Tulum do Palenque to z nami wsiadały tylko 4 osoby reszta już osób siedziała w środku, z kolei ADO z Playa del Carmen do Tulum jedzie tylko na tej trasie więc z biletami nie powinno być problemu.

Ad. 3 obydwa kursy były nocne, moim zdaniem było bezpiecznie, to nie Gwatemala gdzie radzą unikać kursów nocnych w tańszych autobusach


ps jeśli chodzi o cenote to polecam Gran Cenote blisko Tulum, trochę inna niż Ik Kil, popatrz na zdjęcia w necie może Cię zainteresuje, mi się ogólnie podobały, wstęp z tego co pamiętam 120 peso, a taxi z centrum Tulum 60 peso, z powrotem 70 peso

_________________

My zwijaliśmy się ze względu na tłumy i upał o 10.00, myślę, że po 15 powinno być luźniej choć pewnie nie tak jak o 8.00. Między 16a 17 byliśmy w Ek Balam i było całkiem luźno, ale to inny kaliber jeśli chodzi o ogólną liczbę turystów.

jak najbardziej ma sens, po południu jest mniej ludzi i nie ma kolejek przy kasach. Pełno jest natomiast handlarzy
dodatkową podróżując z miejscowości położonych w stanie Quintana Roo zyskujesz godzinę ( w stanie Jukatan jest czas o godzinę wcześniejszy)

Pomysł dobry weź jednak pod uwagę następujące rzeczy:
- zmianę czasu podczas przejazdu z Quintana Roo do stanu Yucatan
- sprzedaż i wstęp zamykają bodajże 1h przed zamknięciem terenu (chyba ok. 17)
- już przed zamknięciem terenu powoli wypraszają z bardziej oddalonych zakątków 9cenota, obserwatorium) zatem jak wejdzie się późno lepiej tam skierować się na początku

Ile kosztuje wypożyczenie na Isla de Mujeres takiego wózka na 1 dzień?

nie pamiętam dokładnie, ale nie więcej niż 600 peso
korzystaliśmy z wypożyczalni Fiesta na przeciwko terminalu, ceny są jednak wszędzie podobne

4.3.16 - przylot do Cancun o 17 czasu lokalnego (nocleg Cancun)
5.3.16 - Cancun miasto, plaza, Coco Bongo (nocleg Cancun)
6.3.16 - Isla Mujeres (nocleg Isla Mujeres)
7.3.16 - Isla Mujeres (nocleg Isla Mujeres)
8.3.16 - Cancun plaza, wyjazd wieczorem do Valladolid (nocleg Valladolid)
9.3.16 - Rio Lagartos, Ekbalam cmentarz Majow (nocleg Valladolid) 
http://www.mexigotours.com/go-flamingo-english.php 
10.3.16 - Chitchen Itza, Cenote Ikkll, Valladolid (nocleg Valladolid) 
11.3.16 - Dzintup (wioska majow), Xocen (nocleg Valladolid)
http://www.mexigotours.com/go-maya-english.php
12.3.16 - Merida, Izamal (nocleg Merida)
13.3.16 - wyjazd rano do Akumal (nocleg Akumal)
14.3.16 - Tulum (nocleg Akumal)
15.3.16 - Coba (nocleg Akumal)
16.3.16 - wylot wieczorem do Europy 

Tak wygląda nasz ostateczny plan, dzięki za wskazówki. Noclegi przez airbnb brałem.



Gesendet von meinem LG-H815 mit Tapatalk

600 pesos kosztuje na wyspie Cozumel samochód...

Skoro (grzeszny) Adam podał swój plan to i ja to uczynię...

Cóż, strapiona mina mej żony, której przed oczami stawały co rusz wizje tragicznych wydarzeń z moim i naszej córki udziałem w trakcie przemierzania dróg Jukatanu sprawiła, że się ugiąłem i plan uległ znacznemu zmiękczeniu:

15.02 przylot i do 18.02 pobyt w Akumal i pływanie z żółwiami (choć coś czuję, że pewnie też ze sporą masą wodorostów, których inwazja na wybrzeża karaibskie, m.in. Meksyku trwa w najlepsze),

18.02 wynajęcie auta na tydzień,

18 - 22.02 pobyt w Punta Placer koło Mahahual + wypady w okolicę (np. Bacalar)

22 - 29.02 pobyt w Grand Bahia Principe + wypady w okolicę (Np. Tulum i Coba),

29.02 lot powrotny.

Trochę szkoda mi Meridy, ale może przyjdzie na nią jeszcze pora...

Na razie, Bartek

Dlaczego nie polecasz Cancun?

Cancun to blokowisko bez klimatu; Amerykanie na kązdym kroku, centra handlowe, w ogole nie czujesz że jesteś w Meksyku; dużo fajniejsze są mniejsze miejscowości

Mam podobną opinię na temat Cancun W ogóle bez klimatu Zdecydowanie dużo lepiej było w Tulum czy jeśli już w bliskiej okolicy Cancun to na Isla Mujeres Ale byłem tam dość dawno temu i nie wiem jak jest obecnie

Jak najbardziej, przedmówcy mają rację, jestem od zeszłego roku w Meksyku i jeśli już z miejscowości nadmorskich to dużo bardziej polecam Playa del Carmen albo Tulum, a jeśli czas pozwoli to obowiązkowo Merida i Valladolid, z tym, że Valladolid to tak max 3 dni ponieważ to małe miasteczko i nie za bardzo jest tam co dłużej robić. Ze stanu Quintana Roo polecam także wyspę Holbox, może nie tak turystyczna jak Cozumel czy Isla Mujeres ale jest naprawdę przepiękna.