Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



 [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 13 Cze 2016 10:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Maj 2012
Posty: 66
Loty: 37
Kilometry: 115 741
Image

Od 1945 do dziś wszechobecne jeepney są na filipinach uznawane przez filipińczyków za auta z duszą .
To środek komunikacji publicznej na Filipinach .
Auta są pozostałością amerykańskich wojsk z II wojny światowej .Do dziś są one produkowane na Filipinach.
Czasami kiczowate i niezwykle kolorowe w większości z podobiznami Jezusa Chrystusa lub Matki Boskiej .
Auta mają napęd na tylne koła , w środku są dwie długie ławeczki każdy siada obok siebie robi się ciasno czasami z braku miejsc siada się na dachu jeepneya .
Koszt to od 5 do 10 Peseo ( 70 gr )

Image

Nie ma przystanków zatrzymuje się machają ręką na ulicy a wysiada wciskając mały guzik ( dzwonek )
Bardzo często dochodzi do niebezpiecznej jazdy ponieważ kierowcy tych aut pędzą po ulicach z ogromną szybkością .
Czasami ma się wrażenie że jest ich więcej nich chętnych do jazdy jeżdżą na ropę a więc dymu i hałasu szczególnie w Manili jest aż nadto .

Image

W czasie jazdy w ogromnym upale i smrodzie spalin ludzie zasypiają na ławeczce trzeba bardzo uważać na kieszonkowców dla których są to ich " żniwa "
Po 30 min jazdy wychodząc z jeepneya czujesz się zmęczony zakręcony jak słoik od dżemu , a co ma powiedzieć kierowca który jeździ nim od 5 rano do 23 ?
Jazda takim cackiem jest niezapomniana przygodą która za zawsze pozostanie w naszej pamięci .

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Video :

_________________
http://neronek.geoblog.pl/podroze

https://www.facebook.com/neronek


Ostatnio edytowany przez neronek, 13 Cze 2016 14:50, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Relacje PM off
4 ludzi lubi ten post.
 
 
#2 PostWysłany: 13 Cze 2016 11:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3752
srebrny
Jazda jeepneyem jest super, ale najpiękniejszy jest dźwięk jaki generują.
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Relacje PM off  
 
#3 PostWysłany: 13 Cze 2016 16:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Maj 2015
Posty: 735
niebieski
Hehe racja, Jeepney w Manili to był czad :) Polecam kazdemu
Góra
 Relacje PM off  
 
#4 PostWysłany: 13 Cze 2016 23:58 

Rejestracja: 10 Maj 2013
Posty: 485
niebieski
"kierowcy tych aut pędzą po ulicach z ogromną szybkością"

to akurat nie jest do konca prawda - jeepney'e sa duzo glosniejsze (jak zauwazyl @cypel) niz szybkie - 50kph to chyba max co mozna nimi osiagnac na "ulicach" Filipin :D
Góra
 Relacje PM off  
 
#5 PostWysłany: 14 Cze 2016 06:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Maj 2012
Posty: 66
Loty: 37
Kilometry: 115 741
radzio666 napisał(a):
"kierowcy tych aut pędzą po ulicach z ogromną szybkością"

to akurat nie jest do konca prawda - jeepney'e sa duzo glosniejsze (jak zauwazyl @cypel) niz szybkie - 50kph to chyba max co mozna nimi osiagnac na "ulicach" Filipin :D


a jednak prawda nie twierdzę że jeżdżą 100/h ale w takim ruchu jak w Manili juz nawet 80 km /h jest niebezpieczne dotego auta te często są rozklekotane
pozdrawiam
_________________
http://neronek.geoblog.pl/podroze

https://www.facebook.com/neronek
Góra
 Relacje PM off  
 
#6 PostWysłany: 14 Cze 2016 09:39 

Rejestracja: 27 Mar 2014
Posty: 4284
srebrny
Te auta jezdza max. 50km/h po miescie, a zazwyczaj stoja w korkach albo sie slimacza, gdyz co chwile ktos wsiada i wysiada. Podroz jednak sprawia frajde.
Dzwieki jakie wydaja, moga u niektorych powodowac wrazenie zawrotnej predkosci :D
Góra
 Relacje PM off  
 
#7 PostWysłany: 18 Sie 2016 12:02 

Rejestracja: 11 Wrz 2015
Posty: 115
Łapiac jeepneya, machajac reka zeby stanal i mnie zabral, skad bede wiedzial gdzie on jedzie, w jakim kierunku ?
Góra
 Relacje PM off  
 
#8 PostWysłany: 18 Sie 2016 13:02 

Z przodu/ za szybą mają kartki z wypisaną trasą( docelowym punktem), albo numer i/lub trasa w dużych miastach. Ale najlepiej zapytać ludzi na 'przystanku' lub w samochodzie. A z wysiadaniem podobnie, najlepiej powiedzieć kierowcy/ pasażerowi, że musisz wysiąść tu i tu, to krzykną na białasa, że masz wysiadać.
Góra
 PM off  
 
#9 PostWysłany: 25 Lis 2016 06:45 

Rejestracja: 18 Lis 2016
Posty: 28
Magiczne slowo na Filipinach w jeepneyu,busie to ,parapo,,mniej wiecej znaczy to tyle co kolega ja wysiadac tu...tak dla turystow(warto znac przynajmniej z 10 slow w ich jezyku....od razu pojawia sie banan na twarzy ze bialas cos chce powiedziec po ,,ichnemu,,:).,ratujemy sie tym slowem gdy widzimy ze zajechalismy za daleko lub cos ominelismy.
Jeepney maja karteczke z przodu dokad jada -punkt docelowy,na boku zas cala trase.

-- 25 Lis 2016 13:48 --

Neronek czy to nie ciebie kiedys widzialem na jakims filmie z youtoba lub cos takiego jak byles na north cementary??cos mi sie przypomina ale nie wiem co
Góra
 Relacje PM off  
 
#10 PostWysłany: 25 Lis 2016 07:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Maj 2012
Posty: 66
Loty: 37
Kilometry: 115 741
baboy napisał(a):
Magiczne slowo na Filipinach w jeepneyu,busie to ,parapo,,mniej wiecej znaczy to tyle co kolega ja wysiadac tu...tak dla turystow(warto znac przynajmniej z 10 slow w ich jezyku....od razu pojawia sie banan na twarzy ze bialas cos chce powiedziec po ,,ichnemu,,:).,ratujemy sie tym slowem gdy widzimy ze zajechalismy za daleko lub cos ominelismy.
Jeepney maja karteczke z przodu dokad jada -punkt docelowy,na boku zas cala trase.

-- 25 Lis 2016 13:48 --

Neronek czy to nie ciebie kiedys widzialem na jakims filmie z youtoba lub cos takiego jak byles na north cementary??cos mi sie przypomina ale nie wiem co


:) tak to ja zapraszam do obejrzenia filmików z cmentarza w Manili :)




pozdrawiam
neronek

-- 25 Lis 2016 07:53 --

baboy napisał(a):
Magiczne slowo na Filipinach w jeepneyu,busie to ,parapo,,mniej wiecej znaczy to tyle co kolega ja wysiadac tu...tak dla turystow(warto znac przynajmniej z 10 slow w ich jezyku....od razu pojawia sie banan na twarzy ze bialas cos chce powiedziec po ,,ichnemu,,:).,ratujemy sie tym slowem gdy widzimy ze zajechalismy za daleko lub cos ominelismy.
Jeepney maja karteczke z przodu dokad jada -punkt docelowy,na boku zas cala trase.

-- 25 Lis 2016 13:48 --

Neronek czy to nie ciebie kiedys widzialem na jakims filmie z youtoba lub cos takiego jak byles na north cementary??cos mi sie przypomina ale nie wiem co


:) tak to ja zapraszam do obejrzenia filmików z cmentarza w Manili :)




pozdrawiam
neronek
_________________
http://neronek.geoblog.pl/podroze

https://www.facebook.com/neronek
Góra
 Relacje PM off  
 
#11 PostWysłany: 25 Lis 2016 08:07 

Rejestracja: 18 Lis 2016
Posty: 28
Tak cos wlasnie przypomnialem:)
Dzieki,cmentarz mam na codzien jahaha,ale za duze korki wiec sie nie chce ruszac pupy:)
Góra
 Relacje PM off  
 
 [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

  
phpBB® Forum Software © phpBB Group