Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



 [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
Offline
#1 PostWysłany: 11 Wrz 2024 17:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sie 2016
Posty: 1488
platynowy
Przylot odbył się na lotnisko Helsinki-Vantaa (HEL). Nie udaję się zaraz do miasta, chcę jeszcze zobaczyć lotnisko. Już od pierwszej chwili zrobiło bardzo dobre wrażenie. Jest nowoczesne i przyjazne dla pasażerów. Dużo przestrzeni, oprócz standardowego wyposażenia (sklepy, restauracje) jest wiele stref relaksu, gdzie można spokojnie i wygodnie się usadowić, popracować na laptopie, a nawet uciąć drzemkę. Zauważyłem kilka poidełek. W czystych i pachnących toaletach słychać odtwarzany śpiew ptaków. Oznakowanie kieruje mnie do podziemnej stacji metra.
Stacja znajduje się głęboko pod ziemią. Stąd pojadę do centrum. Bilet można kupić w automatach na lotnisku lub na peronie. Przejazd zajmuje ok. pół godziny i kosztuje 4,60 EUR. Trasa przebiega pewien czas pod ziemią, potem tory wychodzą na powierzchnię. W wielu miejscach za oknem widać skały. Zbudowanie tej linii metra musiało być ogromnym i kosztownym przedsięwzięciem. Wysiadam na ostatniej stacji czyli na dworcu głównym.
Załącznik:
F02.jpg
Załącznik:
F03.jpg

Stąd spacerkiem przez Esplanadę udaję się na Plac Targowy położony tuż obok przystani.
Załącznik:
F04.jpg
Załącznik:
F05.jpg
Załącznik:
F06.jpg
Załącznik:
F07.jpg

Lokalni sprzedawcy rozłożyli swoje stragany z lokalnymi fińskimi produktami, sporo grzybów, owoców leśnych i ryb. Są też stoiska z przekąskami, winem typu grzaniec itp. oraz regionalną odzieżą typu wełniane skarpety, swetry, czapki. O pamiątkach nie będę wspominał.
Załącznik:
F24.jpg

Moją uwagę zwraca zbudowana na skalistym wzgórzu ogromna katedra z czerwonej cegły. Jest to Sobór Uspienski - Fińska Cerkiew Prawosławna. Podchodzę bliżej z zamiarem zobaczenia od środka. Niestety nie jest to możliwe. Jest niedzielny poranek i katedra jest szczelnie wypełniona wiernymi uczestniczącymi w nabożeństwie. Także na placu przed kościołem zgromadził się spory tłum oglądający na wielkim ekranie przekaz z wnętrza.
Załącznik:
F15.jpg
Załącznik:
F16.jpg
Załącznik:
F17.jpg

Wracam na przystań.
Załącznik:
F08.jpg
Załącznik:
F10.jpg
Załącznik:
F11.jpg

Na jednym z pomostów mieści się pływalnia. Jest dosyć chłodno, ale amatorów kąpieli nie brakuje.
Załącznik:
F20.jpg
Załącznik:
F21.jpg

Siadam przy stoliku, zamawiam dobrą kawę i obserwuję ludzi i otoczenie.
Załącznik:
F23.jpg

W niedalekiej odległości znajduje się kolejna katedra - biała z wysoką zieloną kopułą. Jest to kościół ewangelicko-luterański. Z zewnątrz prezentuje się wspaniale, jednak rezygnuję ze zwiedzania wnętrza. Rekomendacje w internecie nie zachęcają, tym bardziej, że wstęp kosztuje 8 EUR.
Załącznik:
F27.jpg

Postanowiłem, że w drodze do hostelu pokrążę po mieście bez żadnego planu, pewnie coś mi umknie, ale może też zobaczę coś ciekawego.
Załącznik:
F14.jpg
Załącznik:
F12.jpg
Załącznik:
F48.jpg
Załącznik:
F47.jpg
Załącznik:
F44.jpg
Załącznik:
F30.jpg

Załącznik:
F14.jpg
Załącznik:
F18.jpg
Załącznik:
F28.jpg
Załącznik:
F29.jpg

Zauważyłem, że z przedmiotów wydobytych z wody ktoś utworzył ciekawą instalację.
Załącznik:
F09.jpg

W kilku innych miejscach znalazłem więcej różnych przedmiotów wyłowionych z wody w tym spory jacht. Wymienię tu jeszcze opony, wózki sklepowe, plastikowe krzesełka i bliżej niezidentyfikowane przedmioty.
Załącznik:
F46.jpg

Idę dalej i trafiam na Ogród Botaniczny (wstęp wolny). Jest wiele ciekawych roślin, każda z nich opisana, niektóre z ostrzeżeniem – nie próbować, nie lizać, nie dotykać.
Załącznik:
F33.jpg
Załącznik:
F34.jpg
Załącznik:
F35.jpg
Załącznik:
F36.jpg
Załącznik:
F38.jpg
Załącznik:
F39.jpg
Załącznik:
F40.jpg
Załącznik:
F41.jpg
Załącznik:
F43.jpg
Załącznik:
F45.jpg

Są także rośliny, które nie tylko można, ale i należy dotknąć. Stosowna tabliczka do tego zachęca:

Dotyk jest naszym najwcześniejszym wrażeniem i tym, co zachowujemy do końca życia.
Oto wybór roślin, które masz na wyciągnięcie ręki, które pobudzą Twój zmysł dotyku.
Czy chciałbyś poczuć coś miękkiego czy twardego, włochatego czy gładkiego, puszystego albo kolczastego?
Swobodnie poruszaj się po okolicy. Zmysł dotyku może obudzić Twoje wspomnienia, to uczucie może przywrócić zapomniane rzeczy. Zrelaksuj się.
Poczuj wiatr na policzku, niebo nad głową, ziemię pod stopami i zobacz, jak rośliny mogą obudzić Twoje zmysły.


Wracam do miasta.Ze spraw przyziemnych – toalety publiczne w mieście są czyste, oświetlone wewnątrz i oczywiście bezpłatne.
Załącznik:
F32.jpg

Zainteresowało mnie ciekawe wykorzystanie kolejowych wagonów platformowych do zbudowania tarasu restauracji – może ktoś wykorzysta ten pomysł w Polsce?
Załącznik:
F51.jpg

Kolejna ciekawostka Helsinek to prawie przed każdym wejściem do budynku jest urządzenie do oczyszczania butów ze śniegu (proste i pomysłowe).
Załącznik:
F31.jpg

W wielu miejscach widać naturalne, wystające z ziemi skały – trochę to nietypowe jak na miasto leżące prawie na poziomie morza.
Załącznik:
F49.jpg
Załącznik:
F50.jpg

Dzień następny to przejazd promem Viking Line do Estonii.
Załącznik:
F19.jpg

Wyprowadzenie ogromnego promu z portu w Helsinkach jest sporym wyzwaniem. Skaliste wysepki mijamy w odległości kilku metrów. Nie potrafię sobie wyobrazić wejścia do portu w Helsinkach w warunkach sztormu, mgły i w nocy. Płynąc do Tallina mam w pamięci tragedię promu Estonia z 1994 roku. Prawie cały nasz rejs odbywa się w gęstej mgle.
Załącznik:
F52.jpg
Załącznik:
F54.jpg
Załącznik:
F55.jpg

Szczęśliwie dobijamy do nabrzeża w Tallinie.


Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
_________________
Kącik wspomnień:
Żelazna kurtyna w czasach PRL
Podróże zagraniczne w czasach PRL
Góra
 Relacje PM off
11 ludzi lubi ten post.
 
 
 [ 1 post ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

  
phpBB® Forum Software © phpBB Group