Fly4free.pl

Witam Wszystkich!
Pod koniec kwietnia wybieram się do Rzymu i zamierzam między innymi zwiedzić Galerię Borghese. Zrobiłem już wstępne podejście do rezerwacji biletów i tu pojawiły się następujące wątpliwości.
1. Przy rezerwacji system przydziela miejsce – wyświetlana jest mapka miejsc – prawie jak w kinie. Byłem przekonany, że kupuję bilet wstępu i chodzę po terenie całej galerii. O co chodzi z tym przydzielaniem miejsc?
2. Czy w Galerii można robić zdjęcia podczas zwiedzania?
3. Czy w przypadku zakupu biletu on-line z opcją odbioru przy wejściu muszę się liczyć z oczekiwaniem w kolejce na odbiór biletu?
4. Czy w ogóle jest sens zakupu biletu przez internet, czy na miejscu też nie kupię biletu bez problemu i długiego oczekiwania?
Z góry dziękuję za odpowiedź na nurtujące mnie pytania i pozdrawiam!

Ad. 1. To nie mapka miejsc, a liczba dostępnych biletów na dany przedział czasu.

Ad. 2. Odpowiedź na to pytanie (oraz inne ważne informacje) znajdziesz na tej stronie: http://www.galleriaborghese.it/borghese/en/einfo.htm .

Ad. 3. Odbiór biletów idzie dość sprawnie, ale małej kolejki nie można wykluczyć - szczególnie tuż przed rozpoczęciem przedziału czasu zwiedzania.

Ad. 4. To pytanie pozostawiam wróżce.

Ad 2: It is forbidden
- to take photographs and videos
Ad 4: wystarczy popatrzyć na bieżącą dostępność i raczej brak biletów na kilka dni naprzód;

byłem w jeszcze niższym sezonie, miałem Roma Pass i musiałem zadzwonić w celu rezerwacji (chyba nic nie dopłacałem) i też były problemy na popołudnie w ciągu kilku dni

Potwierdzam, na miejscu mogą być spore problemy, żeby wejść. Rezerwację trzeba zrobić co najmniej kilka dni wcześniej, a i tak nie jest gwarantowane, że wejdziesz w danym dniu o danej godzinie. Jeśli zależy ci na konkretnej dacie i godzinie i jest ona dostępna w przedsprzedaży online, to lepiej by było taki bilet kupić.
Inaczej można ryzykować i zadzwonić na kilka dni przed daną datą, ale tak jak pisałam, bez gwarancji, że miejsce będzie. Jak wszędzie już napisano, rezerwacja telefoniczna jest konieczna.

W Borghese byłem w maju i miałem wykupioną rezerwację na godzinę otwarcia z samego rana. Przed wejściem spora kolejka i tablica, że na dzień dzisiejszy bilety są "sold out". Po otwarciu galerii (byłem około 20 min wcześniej) kolejka się zmniejszyła jak ludzie bez rezerwacji otrzymali ustne potwierdzenie, że biletów na dzień dzisiejszy faktycznie nie będzie. Ogromny plus zwiedzania z samego rana to puste sale. Warto od razu udać się tam gdzie chce się zobaczyć coś w pierwszej kolejności. Wraz z upływem czasu ludzi przybywa i już nie jest tak fajnie. Można swobodnie chodzić po całej galerii i wracać do wcześniej odwiedzonych sal

Przełom lutego i marca 2015 - foty bez problemu. Bez lampy oczywiście.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Ale na oczach obsługi czy zza pazuchy?

Osobiście samych eksponatów zazwyczaj nie fotografuję, bo pełno tego w internecie lepszej jakości.

Na oczach obsługi a tej jest tam sporo. Do Galerii zaszliśmy z miasta na ustaloną godzinę więc cały sprzęt przy sobie, zostawiliśmy manele w szatni ale sprzęt wziąłem. Wchodzimy, aparat w torbie, GoPro w kieszeni a tu wszyscy wokół focą. Znaczków zakazu nie widać. Zagadałem do kogoś z obsługi i "no problem, without flash".
Nie wiem czy to był jakiś wyjątkowy dzień dobroci dla turystów bo też byłem nastawiony na zakaz ale trafiła się miła niespodzianka.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Nie rozumiem tego zjawiska robienia zdjęć, gdzie jest to zakazane.
To samo dzieje się w Kaplicy Sykstyńskiej.
Nie wiem po co robić te zdjęcia, skoro po pierwsze przy czajeniu się i tak nie wyjdą fotki dobrej jakości, a po z drugie nie lepiej napawać się pięknem danego miejsca i zachować je w pamięci, ewentualnie kupić pocztówkę, która jest na 100% bardziej profesjonalnie wykonana niż nasze zdjęcie pstryknięte ukradkiem i w pośpiechu?
Bardzo mnie to denerwuje, bo dodatkowo przeszkadza osobom, które chcą w spokoju zwiedzić dane miejsce.

Mam podobne zdanie ,ale z patologią nie wygrasz. Zresztą ciężko ich wyplewić. Patrze na relację "pana kijka" (takie skojarzenie ) z Porto i oczywiście fotka w Lello musi być. Chyba ze było pozwolenie ,w co wątpie.

No tutaj czajenia się nie było. Tak jak napisałem - nastawiony byłem na zakaz i nierobienie zdjęć. A turystą jestem karnym i do zaleceń się stosuję Jak się okazało, że można to dlaczego nie korzystać?

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Witam!
Dziękuję wszystkim za wskazówki.
Jestem już po zwiedzaniu Galerii Borghese i mogę sam sobie odpowiedzieć na postawione pytania.
W Galerii byłem w połowie kwietnia. Bilet zarezerwowałem wcześniej przez internet.
Odbiór biletu bez kolejki. W dniu zwiedzanie bilety były wykupione na tydzień naprzód.
Pytałem o możliwość robienia zdjęć i otrzymałem odpowiedź, że można ale bez lampy błyskowej.
Odniosłem wrażenie, że niektóre rzeźby są specjalnie oświetlone do zdjęć.
Wraz ze mną byłe wycieczka z Niemiec większość namiętnie fotografowała, niektórzy nawet z lampą.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc.