Fly4free.pl

@Don_Bartoss czy jest podobna mapa samobójstw? Dziwne jest to, że te kraje w których się najlepiej żyje wg kryteriów Unii Europejskiej, jednocześnie przodują w statystykach samobójstw. Jest tak dobrze, że aż się nie chce żyć.

Było już chyba o indeksie Big Maca, ale mnie na przykład indeks piwny dużo bardziej przekonuje

http://www.huffingtonpost.co.uk/2014/01 ... 57325.html

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Mam wrażenie, że patrzymy na tą samą mapkę ale widzimy różne rzeczy. Koncentrujesz się na Skandynawii, a ja na Polsce. Widzisz wpływ emigracji polskiej na niski stopień nierządu Niemiec Zachodnich? Widzisz pozostałości polskiej mentalności na ukradzionym pasie Ziem Wschodnich? Dziewczyny wczoraj pisały o przedszkolach, wykazując troskę o komfortowe macierzyństwo. Takie macierzyństwo to nie tylko infrastruktura socjalna ale również odpowiednie środowisko w jakim dziecko się wychowuje. O tym zdarza się zapominać.
O związkach partnerskich, z całym szacunkiem pisał nie będę, bo nie jest to poważne zagadnienie, o którym powinniśmy debatować.

@Higflyer, nie wiem Doszły mnie natomiast informacje, że pierwotny opis tej mapy jest błędny. Pokazuje ona zmianę odsetka nieślubnych dzieci w latach 1960-2010, a nie sam odsetek. Ehhh wszystko trzeba sprawdzać.

Nie wszyscy. Patrząc na tą mapę @Don Bartossa , widać wyrażnie, że ci na tzw Ziemiach Odzyskanych są bardziej zdeprawowani od tradycyjnej Polski " właściwej".
A tak na poważnie, to akurat dzieciakom dałbym spokój.
Z prawego czy nieprawego łoża, wszystkie są nasze i traktowane jednakowo przez prawo,

Przede wszystkim nie podoba mi się stawianie znaku równości między nierządem, a nieślubnymi dziećmi. Nierząd to niemoralne zachowania seksualne. Nie widzę nic niemoralnego w dwojgu ludzi w związku partnerskim, którzy posiadają dziecko. Ale ja pochodze z Pomorza Zachodniego, czyli Ziem Odzyskanych, więc z definicji jestem zdeprawowany i co ja tam wiem

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

mnie rowniez

a tak juz na powaznie bonieq2, jak ci zyje na malcie ?
spotkalem sie z roznymi opiniami, ze o prace za np.2500-3000 euro relatywnie latwo, jest dosc tanio, cieplo no i morze,
ale... nudno.
ciekawilaby mnie twoje subiektywna ocena

Chyba jednak nie jest tak jak piszesz.
http://gamapserver.who.int/mapLibrary/Files/Maps/Global_AS_suicide_rates_bothsexes_2012.png?ua=1
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_suicide_rate#List_by_the_World_Health_Organization_.282012.29

_________________

O pracę za 2500 - 3000 nie jest relatywnie łatwo, chyba, że jest się dobrym specjalistą np. w IT. Sporo wakatów generuje rynek IGaming, konsultanci, obsługa klienta również łatwo znajdą pracę, chodź za nieco mniejsze kwoty. Jednak np. pracując jako kelner itp. nie mamy praktycznie szans zbliżyć się do tych widełek. Komfort pracy i ogólna atmosfera moim zdaniem na plus w porównaniu z Polską.
Ceny rozsądne, ale nie powiedziałbym, że jest tanio. Ciepło faktycznie jest przez większą część roku. W moim przypadku wyjazd z Polski nie był spowodowany kwestiami materialnymi, po prostu nie umiem usiedzieć w miejscu, za bardzo ciągnie mnie w świat. Lubię też gdy słoneczko świeci, dobre nurkowania są na miejscu, a w lodówce czeka zimne piwo.

Decyzja o Malcie w naszym przypadku zapadła bardzo spontanicznie. Gdzie nie potrzeba wiz, można legalnie pracować, wszyscy mówią po angielsku i są dobre nurkowania? Malta!

-- 06 Maj 2016 11:26 --

Jako ciekawostka, Malta zalegalizowała rozwody, bodajże dopiero w 2011 roku.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

@bonieq2
A mi się bardziej na Gozo podobało.
Nie ma takiego tłoku. Swojska i sielska atmosfera. A miejscowi to rewelacja. Byłem w zimę i akurat np święto 3 króli spędziłem z nimi. O, w tym miejscu mają miejsce obchodów. W Ghajnsielem koło Mgarr.

https://goo.gl/maps/gJXyG9jYvVp

Żywa szopka ze zwierzętami, kramy z miejscowymi przysmakami, inscenizacja itp. Miło było z nimi siedzieć cały dzień. Turystów zero. Tylko my i ONI. Mieszkańcy Gozo.

@bonieq2 a propos Norwegii - racja. Aczkolwiek mój komentarz był pisany z przymrużeniem oka, a każde państwo rozwinięte ma jakąś instytucję monitorującą rodziny lub rozwój dziecka.

Każdy analityk popatrzyłby pewnie odruchowo również na statystyki dt rozwodów, alimentów i przemocy domowej po uwzględnieniu ich metodologii i uwarunkowań prawnych. Ale to jednak forum podróżnicze, więc możemy sobie pozwolić na jakąś "przygodę intelektualną". Strach pomyśleć, ilu z naszych przodków, szczególnie tych urodzonych przed 966 r., było z nieprawego łoża.

Aleś mnie rozbawił od samego rana. To dopiero jest argument na na hipokryzję w Polsce.
Ileż to ja już razy widziałam zbrzuchaconą pannę młodą w wianku i białej sukni klęcząca przed ołtarzem. A na własnym weselu taka nawet nie napije się, nic nie zje i nie zatańczy bo ma mdłości ciążowe.
Dzięki Bogu, że chociaż niektóre biorą tylko ślub cywilny, żeby potem nie biegać po sądach metropolitalnych.

_________________
Ιαπόνκα76

ciekawe czy daloby sie uzyc mojego niemieckiego i doswiadczenia w sprzedazy
no ale to raczej rozwazania czysto teoretyczne, narazie siedze w .pl bo nie ma potrzeby
gdziekolwiek sie ruszac
w kazdym razie fajnie ze Ci sie tam podoba

Np w Niemczech osławione Jugendamty.

Dziękuję za takie rozwinięte państwa.
Już niejeden musiał porywać własne dzieci i uciekać z Niemiec przed zuchwalstwem tej instytucji.
Nie tylko Polacy. Inne nacje również.
Może nam naświetlisz jak to działa w umiłowanej przez Ciebie Wielkiej Brytanii, bo tamtejszych realiów nie znam.

@Japonka76, czy Ty zdajesz sobie sprawę, że taka obserwacja jaką poczyniłaś jest pochodną rodzaju środowiska, które skupia Twoich znajomych i najbliższych? Rozumiem i zakładam, że na śluby nie jesteś zapraszana przez przypadkowe osoby?
Chyba, że jesteś ślubnym fotografem, to co innego

Gram na weselach

_________________
Ιαπόνκα76

@jacakatowice chyba działa, skoro:

http://www.ons.gov.uk/peoplepopulationa ... 2015-08-27, a dzietność Polek tamże skoczyła w tempie niespotykanym w Najjaśniejszej.

@jacakatowice
Mi się na Gozo też nieco bardziej podoba, bo jednak cisza i spokój. Jednak z pracą na Gozo nie jest zbyt łatwo, a codzienne dojazdy z uwzględnieniem promu zajmowałyby zbyt dużo czasu.

@michcioj
W obsłudze klienta z niemieckim na pewno, ale nawet z polskim jest teraz trochę ofert. Zarobki jednak bliżej 1200 euro na początek.

Generalnie my z Malty jesteśmy zadowoleni jak na razie i żyje się tu dobrze. Nie jest to jednak miesce to końca dobre na typową emigrację zarobkową. W UK itp. da się zarobić sporo więcej, ale jako miejsce do życia, tak po prostu, to Malta wypada moim zdaniem bardzo korzystnie.

Edit: Kwoty netto oczywiście

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

no coz, zarobki w takim wypadku to jednak slabiutko.
no ale- jesli inne rzeczy ci to rewanzuja to luz