Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 24 Mar 2016 00:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2014
Posty: 1039
srebrny
Może zacznę od tytułu relacji - ale myślę, że niektórzy mogli się już zorientować o jaki koncert chodzi :) Albo zacznę inaczej :D - w tym przypadku Dublin nie był naszym must-see - miastem, na które polowaliśmy i chorowaliśmy od dłuższego czasu czekając na dobre promocje lotów, etc. Powiem tak - padło na Dublin ze względu na datę - a dokładnie datę moich urodzin, i to nie lada okazja, gdyż okrągłych 30tych :) - a także datę koncertu świetnej artystki, jaką jest Adele :) Sprawcą tego całego zajścia był mój osobisty mąż, który taki właśnie prezent racz był mi sprawić :) Z uwagi na fakt,że jednak bilety nie były łatwym łupem, musieliśmy połączyć siły i razem na nie zapolować (trudno, surprise nie będzie tym razem). Adele jest w trasie koncertowej od ok. końca lutego po całej Europie (niestety bez Polski). Długo zastanawialiśmy się, które miasto wybrać, kusił Sztokholm, Zurych i inne przyjemne miasta europejskie. Ale spędzić 30stkę stojąc pod samą sceną, na której śpiewa osoba z tak niesamowitym głosem - nie mogłam się oprzeć :D Tak więc pierwszy plan był 04.03 - koncert w Dublinie, w 3Arenie, polowaliśmy na tę datę. Trzeba było zapisać się na newslettera, zarejestrować na stronie i czekać na przedsprzedaż dla wybranych. Oboje siedzieliśmy przed komputerami o wyznaczonej godzinie i w końcu po wielu minutach udało się kupić bilety - mi! :D Mąż był trochę wkurzony, bo chciał kupić bilety samodzielnie,a pozostało mu tylko.. podać mi nr karty kredytowej :lol:
No więc genezę wyjazdu już znacie teraz kilka faktów "autentycznych" :D

Dalsze polowanie na bilety, tym razem lotnicze, zakończyło się nabyciem:
2x 03.03-06.03.2016 WMI-DUB DUB-WMI - Ryanair 198zl/os. RT
(jak widać zrobił się z tego dłuższy weekend - ale przylot 4.03 byłby za późny na ogarnięcie się na koncert,a w sobotę powrotów brak, więc została niedziela).
Tym razem już dopilnowałam noclegu i zaklepałam go przez airbnb - mogę szczerze polecić mieszkanie u Patricii - przyjemny pokój w cichej dzielnicy Drumcondra dobrze skomunikowany z centrum i lotniskiem (lotnisko - ok.30min, centrum - 15min.), blisko Tesco i przystanki :) Takie urocze wejście nas przywitało:
Załącznik:
WP_20160304_004.jpg
WP_20160304_004.jpg [ 212.02 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

https://www.airbnb.pl/rooms/464482?chec ... st-profile - hmm nie wiem jak podać innego linka z airbnb niż takiego z rezerwacja ;)

Potem było wertowanie relacji na forum z Dublina (dzięki @singielka_1976 ! :D ), róznych przydatnych info i wyklarował się plan zwiedzenie najważniejszych "atrakcji" Dublina plus wycieczki: do Wicklow i jak się uda - na półwysep Howth.
Jeśli chodzi o Dublin, chociaż wiem, że budzi różne uczucia, ja określiłabym go tak: nie jest to miasto, które zachwyca, nie jest to miasto, które powala, ale jest to zdecydowanie fajne miasto na weekend, w pewnych miejscach fajniejsze, w innych mniej, ale na pewno nie można powiedzieć o nim: beznadzieja czy nuda :) Mnie bardzo urzekły w Dublinie wszędzie wystawiane (w oknach, przy drzwiach) kolorowe kwiaty - głównie prymulki i inne wiosenne cuda, poza tym uwagę przyciągają też kolorowe drzwi i nienagannie przycięte trawniki.

Z Modlina wystartowaliśmy o czasie, tj. o 13:50, lot był spokojny, lądowanie również niczym się nie wyróżniało - na szczęście ;)
Załącznik:
WP_20160303_001.jpg
WP_20160303_001.jpg [ 143.56 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Dublin powitał nas lekką mżawką, ale taką z rodzaju tych 'nieprzeszkadzających'. Od naszej hostki dostaliśmy informacje jak dostać się do mieszkania - musieliśmy złapać autobus nr 16 lub 41 sprzed lotniska i wysiąść w dzielnicy Drumcondra przy Tesco - tutaj nieocenione okazały się mapy ściągnięte na telefon, które pomogły nam śledzić trasę i wysiąść w dobrym miejscu :) Dzięki dobrej radzie @JarekGdynia na lotnisku zakupiliśmy 72godzinną Leap Visitor Card za 19,50e, która obowiązuje na wszystkie środki transportu po Dublinie (oprócz jednej linii na lotnisko, chyba Air Coach jakoś tak). Zostawiliśmy rzeczy w pokoju i długo się nie namyślając (mimo ciągle padającego deszczu) poszliśmy w stronę "centrum". Niestety pogoda pogorszyła się, deszcz się wzmógł, a dodatkowo wiał nieprzyjemny wiatr. W taką pogodę zwiedzanie to nic przyjemnego, postanowiliśmy więc najpierw się trochę posilić. Wstąpiliśmy na typowe "fish&chips" i równie typowego Guinessa :)
Załącznik:
WP_20160303_002.jpg
WP_20160303_002.jpg [ 157.26 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Niestety jakiekolwiek wrażenia podczas naszego posiłku były mocno stłumione - byliśmy zmarznięci i przemoknięci i marzyliśmy tylko o ciepłym kocu :( Ponieważ cały czas padało i zdążyło się ściemnić postanowiliśmy wrócić do naszego lokum i wyruszyć od rana.

Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę ze specyfiki wyspiarskiej pogody, tym niemniej mocno zmartwił nas fakt, że następnego dnia rano również.. padało i to padał śnieg :( Ale byliśmy twardzi, nie przyjechaliśmy tu siedzieć pod kołdrą, ruszyliśmy na Howth mając nadzieję, że tam pogoda będzie lepsza. Dojechaliśmy autobusem do Abbey Street i stamtąd doszliśmy do stacji Connolly Station skąd złapaliśmy pociąg "Dart", który zawozi do Howth (również na Leap Visitor Card). Po drodze niebo lekko się rozchmurzyło i przestało padać :) Nadal pogoda była dość nieprzyjemna, ale przynajmniej nie padało, więc ruszyliśmy na eksplorację Howth ;) Miasteczko jest bardzo urokliwe nawet w taką pogodę:
Załącznik:
IMG_3759.jpg
IMG_3759.jpg [ 113.25 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Tutaj lepiej widoczna wysepka o nazwie Ireland's Eye
Załącznik:
IMG_3760.jpg
IMG_3760.jpg [ 123.26 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3766.jpg
IMG_3766.jpg [ 108.19 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3776.jpg
IMG_3776.jpg [ 197.47 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3780.jpg
IMG_3780.jpg [ 185.07 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3784.jpg
IMG_3784.jpg [ 176.84 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3788.jpg
IMG_3788.jpg [ 181.26 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Spacerując od dworca, wzdłuż portu i wybrzeża doszliśmy do miejsca, gdzie można zacząć nieduży trekking przez sam półwysep. Chwilę się zastanawialiśmy czy ruszać, bo nadal pogoda nie była zachęcająca, co prawda nie padało, ale było niezłe wywiejewo ;) Postanowiliśmy ruszyć, a w razie co zawrócić. Pierwsza część trasy to droga asfaltowa obok ładnych posiadłości ulokowanych na skraju wybrzeża (ze wspaniałymi widokami), następnie dochodzi się do właściwego szlaku, który ciągnie się przez wzgórza na półwyspie.
Załącznik:
IMG_3795.jpg
IMG_3795.jpg [ 201.59 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3803.jpg
IMG_3803.jpg [ 202.43 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3808.jpg
IMG_3808.jpg [ 158.77 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Początkowo było ok, całkiem nieźle się szło, ale niestety doszliśmy do miejsca, w którym ciężko było mi utrzymać równowagę na wietrze, a przed nami było widać zbocze wzgórza, po którym idzie ścieżka. Perspektywa tego, że może nas stamtąd zwiać w dół nie była motywująca :/ Próbowaliśmy iść okrężną ścieżką, ale ta nie była zbyt dobrze widoczna, więc niestety postanowilismy zawrócić :(
Załącznik:
IMG_3810.jpg
IMG_3810.jpg [ 204.76 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Wróciliśmy do miasteczka i złapaliśmy autobus, który zawozi na view point (przystanek był w porcie, niestety nie było rozkładu, ale szczęśliwie obok stała budka z informacją turystyczną i dowiedzielismy się, że najbliższy autobus jest za 10 min.)
Po kilku przystankach dojechaliśmy na punkt widokowy znajdujący się przy ścieżce, którą mieliśmy iść. Widoki były bardzo przyjemne, jednak pogoda dosłownie "wywiała" nas stamtąd po kilku zdjęciach.
Załącznik:
IMG_3812.jpg
IMG_3812.jpg [ 208 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3822.jpg
IMG_3822.jpg [ 222.79 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3820.jpg
IMG_3820.jpg [ 219.16 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3819.jpg
IMG_3819.jpg [ 140.75 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3823.jpg
IMG_3823.jpg [ 183.51 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3829.jpg
IMG_3829.jpg [ 237.12 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Wróciliśmy autobusem do portu i tam skierowaliśmy się na dworzec, aby wrócić do Dublina i zrobić mały spacer po głównych jego "atrakcjach" oraz wrzucić coś na ząb. Przy okazji podeszliśmy do Paddywagon Tours dowiedzieć się o wycieczki na Wicklow (dzięki @dialam :) ). Polecam kupować przez internet, jest kilka euro zniżki, poza tym u nas był komplet, więc wycieczki są dość popularne.
Skierowaliśmy się do jednej z głównych ulic Dublina czyli O'Connell Street
Załącznik:
IMG_3839.jpg
IMG_3839.jpg [ 225.78 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

A to tzw. Spire of Dublin - zwany też Monument of Light ;)
Załącznik:
IMG_3840.jpg
IMG_3840.jpg [ 197.87 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Oraz charakterystyczny mostek nad rzeką Liffey - Ha'penny Bridge
Załącznik:
IMG_3842.jpg
IMG_3842.jpg [ 241.86 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

I spacer wśród dublińskich barów ;)
Załącznik:
IMG_3846.jpg
IMG_3846.jpg [ 249.74 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3850.jpg
IMG_3850.jpg [ 240 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3851.jpg
IMG_3851.jpg [ 255.1 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3852.jpg
IMG_3852.jpg [ 241.37 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3855.jpg
IMG_3855.jpg [ 249.03 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Następnie doszliśmy do Christ Church Cathedral (Katedra Kościoła Chrystusowego)
Załącznik:
IMG_3865.jpg
IMG_3865.jpg [ 228.92 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3866.jpg
IMG_3866.jpg [ 253 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3874.jpg
IMG_3874.jpg [ 167.64 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3871.jpg
IMG_3871.jpg [ 190.69 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Budynek Gaiety Theatre
Załącznik:
IMG_3877.jpg
IMG_3877.jpg [ 255.75 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

i Stephen's Green Shopping Centre
Załącznik:
IMG_3878.jpg
IMG_3878.jpg [ 233.36 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

A po drodze - pamiętajcie mężczyźni! :)
Załącznik:
IMG_3879.jpg
IMG_3879.jpg [ 208.68 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Szybszym trochę krokiem minęliśmy Trinity College i kierowaliśmy się do naszego lokum, żeby przygotować się na koncert. Do 3Arena dojechaliśmy tramwajem jakieś 0,5h przed otwarciem, dzięki czemu byliśmy dość blisko w kolejce.
Załącznik:
WP_20160304_006.jpg
WP_20160304_006.jpg [ 159.39 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Udało się znaleźć bardzo dobre miejsca pod sceną, a Adele rozpoczęła koncert piosenką "Hello" śpiewając tuż przed nami :) Scena składała się z dwóch części, na jednej stała orkiestra i chórzystki - tam też kilka piosenek zaśpiewała, a druga część to taki kwadrat "wpuszczony" w publiczność, przy którym staliśmy.
Załącznik:
WP_20160304_21_12_27_Pro__highres.jpg
WP_20160304_21_12_27_Pro__highres.jpg [ 173.38 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Pod koniec relacji wrzucę kilka filmików, jak ktoś będzie miał ochotę to sobie obejrzy. W tym miejscu ograniczę się tylko do kilku zdjęć i stwierdzenia, że na żywo jej głos jest równie fenomenalny co na płytach i naprawdę jest świetną babką :)
Załącznik:
WP_20160304_20_14_26_Pro__highres.jpg
WP_20160304_20_14_26_Pro__highres.jpg [ 142.49 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
WP_20160304_20_30_28_Pro__highres.jpg
WP_20160304_20_30_28_Pro__highres.jpg [ 150.68 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
WP_20160304_21_08_24_Pro__highres.jpg
WP_20160304_21_08_24_Pro__highres.jpg [ 123.47 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
WP_20160304_21_32_17_Pro__highres.jpg
WP_20160304_21_32_17_Pro__highres.jpg [ 153.36 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


Po powrocie zarezerwowaliśmy miejsca na sobotnią wycieczkę przez góry Wicklow: http://www.paddywagontours.com/KILKENNY ... rom-DUBLIN
Koszt wycieczki to 25e za osobę, czas trwania 9:00-18:30. Uważam, że był to świetny wybór, oprócz zobaczenia dwóch fajnych miejsc - Glendalough i miasteczka Kilkenny, przejechaliśmy przez niezwykle malownicze góry Wicklow i piękne zielone irlandzkie wsie :) Ale po kolei - najpierw droga do Glendalough czyli ładnie położonej doliny w górach Wicklow z osadą oraz kilkoma pozostałościami po niej - średniowiecznymi kościołami, wieżą i cmentarzem.
Załącznik:
IMG_3883.jpg
IMG_3883.jpg [ 184.76 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3887.jpg
IMG_3887.jpg [ 234.09 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3895.jpg
IMG_3895.jpg [ 218.48 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

(wybaczcie za plamki na zdjęciach, szyby autokaru nie były najczystsze ;) ).
Załącznik:
IMG_3907.jpg
IMG_3907.jpg [ 139.83 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3908.jpg
IMG_3908.jpg [ 166.46 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Glendalough
Załącznik:
IMG_3921.jpg
IMG_3921.jpg [ 249.99 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3932.jpg
IMG_3932.jpg [ 217.49 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4003.jpg
IMG_4003.jpg [ 198.06 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4006.jpg
IMG_4006.jpg [ 250.07 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Mieliśmy tam prawie 2h czasu wolnego, więc można było skorzystać z kilku szlaków, które prowadzą m.in. do dwóch jezior (Lower i Upper Lake) oraz wodospadu. Droga jest bardzo przyjemna, do Glendalough przyjeżdża sporo rodzin z dziećmi na spacery, a pogoda w końcu nam sprzyjała :)
Załącznik:
IMG_3946.jpg
IMG_3946.jpg [ 241.07 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3953.jpg
IMG_3953.jpg [ 241.33 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3964.jpg
IMG_3964.jpg [ 219.81 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3970.jpg
IMG_3970.jpg [ 251.33 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3979.jpg
IMG_3979.jpg [ 211.46 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Szlak prowadzi wokół jezior, bardzo pomysłowo zostały poprowadzone drewniane dróżki:
Załącznik:
IMG_3989.jpg
IMG_3989.jpg [ 250.22 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4000.jpg
IMG_4000.jpg [ 245.36 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_3993.jpg
IMG_3993.jpg [ 224.4 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


Następnie jedziemy do Kilkenny. Droga wije się wśród niewysokich gór Wicklow, które są niezwykle malownicze. Był tam kręcony m.in. film Braveheart, a przewodnik pokazywał nam kilka sztucznych miejsc zbudowanych na potrzeby filmu - ruin itp. ;) Tak czy inaczej widoki były wspaniałe, niestety nie miałam jak robić zdjęć, bo najładniejsze widoki były nie po naszej stronie, więc tylko podziwialiśmy ;)
Załącznik:
IMG_4011.jpg
IMG_4011.jpg [ 253.04 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Droga jest dość mocno uczęszczana przez kolarzy, widoki były mniej więcej takie:
Załącznik:
IMG_4012.jpg
IMG_4012.jpg [ 250.67 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Górskie surowe krajobrazy zmieniły się szybko w łagodne pagórki pokryte soczystą trawą, na której pasły się owce - niezwykle kojący widok :)
Załącznik:
IMG_4033.jpg
IMG_4033.jpg [ 184.77 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4029.jpg
IMG_4029.jpg [ 183.68 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4034.jpg
IMG_4034.jpg [ 211.04 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4035.jpg
IMG_4035.jpg [ 229.81 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4037.jpg
IMG_4037.jpg [ 203.08 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

W końcu jesteśmy na zielonej wyspie ;)

Do Kilkenny dojechaliśmy ok. 15:00 i tutaj tak samo mieliśmy ok.1,5-2h na spacer i jakieś jedzenie.
Kilkenny to bardzo klimatyczne miasto będące średniowieczną stolicą Irlandii. Nasze pierwsze kroki skierowaliśmy do XI wiecznego zamku. Zamek można zwiedzać wewnątrz, ale obowiązuje tam zakaz robienia zdjęć.
Załącznik:
IMG_4046.jpg
IMG_4046.jpg [ 250.76 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4049.jpg
IMG_4049.jpg [ 220.9 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Następnie zapolowaliśmy na jakiś obiad ;) i udaliśmy się zobaczyć resztę zabytków Kilkenny.
Załącznik:
IMG_4052.jpg
IMG_4052.jpg [ 244.48 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4056.jpg
IMG_4056.jpg [ 248.55 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

St Canice Cathedral:
Załącznik:
IMG_4065.jpg
IMG_4065.jpg [ 252.41 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4066.jpg
IMG_4066.jpg [ 215.05 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Black Abbey:
Załącznik:
IMG_4103.jpg
IMG_4103.jpg [ 247.31 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


Załącznik:
IMG_4086.jpg
IMG_4086.jpg [ 179.39 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4091.jpg
IMG_4091.jpg [ 234.04 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4109.jpg
IMG_4109.jpg [ 244.6 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4112.jpg
IMG_4112.jpg [ 204.56 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


I wróciliśmy z powrotem do zamku, który od drugiej strony jest ozdobiony ogrodem różanym (niestety o tej porze róż brak).
Załącznik:
IMG_4113.jpg
IMG_4113.jpg [ 213.64 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4120.jpg
IMG_4120.jpg [ 217.08 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Na przeciwko zamku były tereny dawnej stajni, również warto zajrzeć.
Załącznik:
IMG_4128.jpg
IMG_4128.jpg [ 244.31 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4133.jpg
IMG_4133.jpg [ 163.47 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4130.jpg
IMG_4130.jpg [ 244.43 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


Załącznik:
IMG_4144.jpg
IMG_4144.jpg [ 207.4 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


I już powrót do Dublina - ok. 1h tym razem niestety autostradą, góry Wicklow zostawiamy daleko z boku ;)
Załącznik:
IMG_4148.jpg
IMG_4148.jpg [ 93.4 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


Po wycieczce udaliśmy się na kilka nocnych zdjęć:
Zamku Dublińskiego
Załącznik:
IMG_4154.jpg
IMG_4154.jpg [ 168.23 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Załącznik:
IMG_4158.jpg
IMG_4158.jpg [ 153.76 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

Bank of Ireland - całkiem ciekawy budynek, bowiem nie posiada.. okien. Jak wytłumaczył nam przewodnik - kiedyś istniał tzw. podatek za okna w budynku i w tym przypadku, aby go uniknąć zbudowano budynek bez okien ;)
Załącznik:
IMG_4162.jpg
IMG_4162.jpg [ 221.56 KiB | Obejrzany 9136 razy ]

I na koniec rzeka Liffey w kolorach Irlandii ;)
Załącznik:
IMG_4168.jpg
IMG_4168.jpg [ 175 KiB | Obejrzany 9136 razy ]


I zapomniałabym - kilka filmików z koncertu (z góry przepraszam za jakość).

Hello

Skyfall

Someone like you

When we were young

Rolling in the deep

- Set fire to the rain - w deszczu ;)

Dziękuję za uwagę :)

Załączniki:
IMG_3842.jpg
IMG_3842.jpg [ 241.86 KiB | Obejrzany 9136 razy ]
_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/


Ostatnio edytowany przez olajaw, 24 Mar 2016 09:36, edytowano w sumie 1 raz
Góra
 Profil Relacje PM off
8 ludzi lubi ten post.
klapio uważa post za pomocny.
 
      
Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast Wczasy w Turcji: tygodniowe all inclusive w hotelu niedaleko plaży od 1763 PLN. Wyloty z 2 miast
Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem) Odkryj Deltę Mekongu: Wietnam i Kambodża w jednej podróży z Warszawy za 2900 PLN (z dużym bagażem)
#2 PostWysłany: 24 Mar 2016 09:18 

Fantastyczna relacja, cieszę się, że Wam się wyjazd udał a ja zatęskniłam za Zieloną Wyspą jeszcze bardziej :) .
Btw: swoją 30 świętowałam na egipskiej pustyni ale to stare dzieje :D .


P.S. Oznacz *, że relacja zakończona.
Góra
 PM off
olajaw lubi ten post.
 
      
#3 PostWysłany: 24 Mar 2016 09:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Sie 2014
Posty: 1629
Zbanowany
Szkoda, że Was wywiało z Howth.
Gdybyście byli tydzień wcześniej to byśmy spotkali się na trasie ;)
To faktycznie ta wycieczka do Wicklow super, może kiedyś jeszcze uda się tam wrócić i skorzystać.

Świetna relacja, miło zobaczyć miejsca które niedawno samemu się widziało :D
Góra
 Profil Relacje PM off
olajaw lubi ten post.
 
      
#4 PostWysłany: 24 Mar 2016 09:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2014
Posty: 1039
srebrny
Dziękuję za miłe słowa :) Irlandia i też sam Dublin są bardzo klimatyczne, zwłaszcza tereny wokół Dublina nas bardzo urzekły :) W następnej kolejności kuszą klify Mohery (btw z Dublina też były wycieczki tam) :)

@singielka_1976 egipska pustynia też fajne miejsce na 30tkę :D
_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 24 Mar 2016 10:01 

Rejestracja: 10 Sie 2011
Posty: 487
Loty: 12
Kilometry: 12 344
niebieski
fajny wypad i super relacja :)
i mój ukochany ha'penny bridge :)
w temacie klifów Moher - da się je samemu ogarnąć autobusami, a będąc już tam, nocleg polecam na Aran Islands
mnie się marzy Connemara - może jakiś wypad forumowy da się zorganizować tyle tu miłośników Irlandii :lol:
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#6 PostWysłany: 24 Mar 2016 10:08 

Fakt, dostać bilety na Adele nie było łatwo, wiem coś o tym.
Relacja sympatyczna, po raz kolejny czytam, że komuś podobało się miasto, które mnie tak bardzo się nie podobało :) Z wielkim zaciekawieniem podchodzę zawsze do relacji z Dublina bo sam widziałem to miejsce w całkowicie innych barwach.
Góra
 PM off
olajaw lubi ten post.
 
      
#7 PostWysłany: 24 Mar 2016 10:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2013
Posty: 3400
srebrny
Wyprawa takie jak lubię, dobry koncert + zwiedzanie okolicy :)
Adele faktycznie robi furorę i jej wszystkie koncerty zostały sprzedane na pniu, a jest tego sporo (w samym tylko Londynie 8 koncertów w największej hali O2 Arena). Szkoda tylko, że sporą część wejsciówek kupują koniki ale takie jest życie. Też miałem pomysł na ten koncert w Dublinie ale za poźno się za to wziąłem.
Góra
 Profil Relacje PM off
olajaw lubi ten post.
 
      
#8 PostWysłany: 24 Mar 2016 10:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Lip 2012
Posty: 3699
srebrny
Ładne widoczki z Wicklow i Kilkenny.
Na Howth, jak patrzę na zdjęcia, to tak na moje oko, to jakaś piątka/szóstka wiała, więc nie było tak źle ;)
Co do Dublina mam podobnie, nie jest to pierwsza liga, ale jest kilka bardzo przyjemnych miejsc.

Fajna wycieczka.
_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
olajaw lubi ten post.
 
      
#9 PostWysłany: 24 Mar 2016 10:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2014
Posty: 1039
srebrny
@dialam pomysł bardzo dobry, tylko trzeba jechać w mniej deszczowej porze :) (ps. jest taka na wyspach? :D )

Dziękuje za miłe komentarze :)

Fakt, bilety rozchodziły się w bardzo szybkim tempie, nie wiem czy w ogóle po przedsprzedaży coś jeszcze zostało. Przedsprzedaż była na początku grudnia, a potem też dodali kilka extra koncertów ze względu na duże zainteresowanie :) Kuzynka polowała na koncert w Oslo i też się udało w przedsprzedaży, ale musi do maja poczekać ;)

@cypel co do wiatru - możliwe :) ja przy porywach wiatru nie mogłam iść, do zdjęć musiałam kucać i w ogóle jakoś dość niestabilnie tam się zrobiło, więc zrezygnowaliśmy.. Trzeba będzie kiedyś wrócić przy ładniejszej aurze, tak jak Ty miałeś :)
_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 24 Mar 2016 11:55 

Rejestracja: 10 Sie 2011
Posty: 487
Loty: 12
Kilometry: 12 344
niebieski
@olajaw, można trafić na ładną pogodę - znajomi Irlandczycy zawsze sobie ze mnie żartowali pytając, jakie są 2 dni wolne w Irlandii - St. Patrick's Day & Summer Day :lol:
tak więc przy dobrych wiatrach może uda się trafić na dzień lata :mrgreen:
a tak na poważnie, to spokojnie można jechać od maja do września, bezdeszczowo i bezwietrznie pewnie nie będzie, ale cieplej i przyjemniej
a zapomniałam jeszcze dopisać - dzięki twojej relacji przypomniało mi się, że w Kilkenny byłam :lol:
no i z fajnych miejsc do zobaczenia to jeszcze Killarney i Ring of Kerry
Góra
 Profil Relacje PM off
olajaw lubi ten post.
 
      
#11 PostWysłany: 24 Mar 2016 14:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2014
Posty: 1039
srebrny
@dialam no pewnie, że można, tak się trochę droczę :D U nas z pogodą też tragedii nie było, równie dobrze mogło lać od czwartku do niedzieli, a w sumie najgorszy był tylko czwartek jak przylecieliśmy, a potem było tylko lepiej :) No i sobota nam wynagrodziła wszystko i wyszło piękne słońce :D Więc nie narzekam, mogło być gorzej :P
Gdyby nie moje urodziny to raczej w marcu byśmy się tam nie wybierali tylko poczekali aż będzie ładniej i cieplej, ale cóż.. daty urodzin się nie wybiera :D
_________________
Moje relacje:
Włochy - Liguria / Indonezja / Malmo+Kopenhaga / Dublin / Sri Lanka+Malediwy / Maroko / Amsterdam / Kaukaz / Wyspy Owcze
i: https://www.instagram.com/ola.javv/
Góra
 Profil Relacje PM off
dialam lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group