Fly4free.pl

Zaproponujcie jakąś ciekawą miejscowość w okolicach Walencji - Alicante.
Chodzi o poznanie prawdziwej Hiszpanii. Nie interesują nas restauracje i butiki (np. Benidorm odpada w przedbiegach) tylko paella, sangria, trochę trekingu, jakaś ładna plaża i zniewalające widoki.
Jedziemy z końcem kwietnia, więc temperatura nie będzie jeszcze aż tak bardzo doskwierać.
Dzięki!

Objechałem ten kawałek wybrzeża dosyć gruntownie.
Wg mnie najładniejszym miastem, w tej okolicy jest Calpe. Sporo milionerów z Europy się tam osiedliło.
Omijaj z daleka Benidorm.
Tutaj
http://www.fly4free.pl/forum/benidorm-za-i-przeciw,1255,75392&p=598801&hilit=benidorm#p598801

dyskusja nt tego szpetnego miasta.

A Altea? Ktoś był? Jakie opinie?
Lądujemy w Walencji ale chyba wypożyczymy auto, więc będziemy dość mobilni.

Zajrzałem na chwilę. Takie sobie miasteczko z portem. Nic szczególnego mi nie utkwiło w pamięci. Jak masz auto, to sobie objedziesz spokojnie. Może Tobie co innego się spodoba.
Ja objechałem od Walencji do Torrevieja. Nie ma za bardzo tłoku na drogach, poza sezonem.
To szybko się można przemieszczać. Torrevieja mi nie podeszła. Tam są całe , ogromne kolonie bungalowów i apartamentów dla emerytów z północnej Europy, którzy tam "zimują".

Mówią, że Alcoy/Alcoi jest ładne. Nie jest ono na wybrzeżu.
Mi się podobała Javea/Xabia ale to głównie ze względu na miejscowe muzeum oraz to, że nie leży ono na wybrzeżu ale na plażę można dojść z buta(choć na ładną plażę wypadałoby podjechać).
No i La Vila Joiosa/Villajoyosa, na wybrzeżu, ładne, kolorowe domki. Ponoć jakiś film tam nakręcili.

Na Wielkanoc będę w tamtej okolicy 5 dni wiec jak wrócę (i nie zapomnę) to coś dopiszę

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Jak treking w tych okolicach to zdecydowanie Calpe i Penon de ifach. W tym okresie będzie pusto, jak chcecie się wyalienować i poobcować z przyrodą parę godzin to polecam.Samo miasteczko też niczego sobie

_________________

Jedź z Valencii A35 w kierunku Alicante. Wjedź najpierw do Almansy i zwiedź centrum i pozostałości zamku(ciutkę zbocz) a potem wróć na E430 i N903 i zaglądaj go każdego miasteczka z widocznymi ruinami zamków. Zobaczysz tą inną Hiszpanię - w tej okolicy, oczywiście. No i fajne ruiny zamków.

@Katy
Jeden dzień możesz poświecić na Xativę. Główna atrakcja to zamek. Widoki na obie strony, pół dnia zleci. Wejście to chyba 2,4€. Wjazd na górę to 3€ w jedna stronę, z powrotem można zejść. Oczywiście można też wejść z buta ale trochę stromo jest, więc warto te 3€ wydać. http://www.xativaturismo.com/castell-de-xativa/
Większość (jeśli nie wszystkie) muzeów jest otwarta tylko do 14.

Alcoi pewnie większości wyda się nudne ale, moim zdaniem warto zajrzeć, najlepiej przejazdem. Jako że jedziecie końcem kwietnia, to jest szansa że się załapiecie na główną atrakcję miasta, czyli inscenizacje odbijania miasta przez chrześcijan. Z tego miasto jest znane. Pamiątki (dobre i tanie) kupicie na C/Sant Llorenç, 7. Robią sobie sjestę więc możecie trafić na zamknięte.

W Ontinyent bylem kiedyś ale tylko przejazdem i wydaje mi się, że tam też można by coś ciekawego zobaczyć.

Na treking to polecam okolice Xativy (np szlak do Cova Negra, nic trudnego, też nie zbyt długi ale fajne miejsce), no i pewnie cały Parc Natural de la Serra de Mariola - widziałem ludzi wysiadających z pociągu w kompletnej głuszy

I ostatnie: pogoda. Nie myśl, że temperatura nie będzie jeszcze aż tak bardzo doskwierać !
2 lata temu już trochę prażyło w drugiej połowie kwietnia, szczególnie z dala od morza. Krem z filtrem minimum 30 obowiązek!!!

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Potrzebuje więcej info o tym pociągu - skąd, gdzie się wsiada, itd

@‌Zibid‌
Przystanki są chyba tylko na początku ( 1 Av. de Selgas, Xàtiva, Walencja; taki placyk obok informacji turystycznej) i na końcu, czyli przy zamku.
W linku z cytowanego postu masz podane godziny, ceny itd.

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Pisałam na blogu o okolicach Alicante, wejdź sobie w wątek o Alicante Xativa jest fajna Calpe jest w ciul turystyczne. Zobacz Cabezon d'Oro jako górę z Cuevas de Canelobres. Miasteczko Bicorp z jaskiniami z malunkami naskalnymi.
Poza tym też na blogu napisałam o plażach i zatoczkach- Cala Moraig, Cuevas de Llop Mari.
Altea jest cudna i 3 razy w niej byłam i pokochałam Mimo, że nie ma nic takiego "specjalnego" tam, to spokój w tym miasteczku jest jakiś taki przyjemny, poza tym jest bardzo "kulturalne"- ilość galerii sztuki, koncertów jest spora.

Torrevieja obowiązkowo- ale nie miasto tylko różowe jezioro podczas zachodu słońca!

Jeśli Walencja to tylko na Fallas. Ale jak się ktoś uprze to znajdzie kilka smaczków. Polecam BioParc. A o resztę - pytajcie, postaram się pomóc. Pzdr

_________________
gdyby ktoś potrzebował - posiadam kartę Wizz Xclusive

Z mojego pobytu w okolicach Calp/Costa Blanca mogę szczerze polecić szlak wokół masywu Sierra de Bernia. Do przejścia w ok 4h. Szlak średnio trudny. Wysportowany 7-latek dał bez problemu radę. W słoneczny dzień zabrać duuużo wody. Szlak oznaczony średnio, ale da się połapać...

Będę parę dni w Alicante. Poleci ktoś gdzie wybrać się poza Alicante z dwójką dzieci ? Tak żeby dojazd był komunikacja publiczna, jakieś miasta, widoczki ? Co warto wziąć pod uwagę na połdniowke/jednodniowke?

Moim zdaniem zdecydowanie wart odwiedzenia jest Gaj palmowy w Elche, dojazd kolejką bezproblemowy. Przyjemne jest też miasteczko Altea.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Albo, jeżeli trochę bardziej aktywnie, to z pobliskiego L'Albir (w zasięgu spaceru od Altei) można pójść na pieszą wycieczkę w nadmorskie pasmo Serra Gelada/Sierra Helada, między L'Albir a Benidormem. Najprostszy spacer jest do fajnie położonej latarni morskiej, można też granią w stronę Benidormu.

W zeszłym roku spędziliśmy miesiąc z małymi dziećmi w okolicy Alicante i poruszaliśmy się tylko komunikacją. Wypisuję też wspomniane wcześniej.

• Altea - ładne miasteczko, dosyć długa podróż tramwajem, z przesiadką w Benidormie. Można też tam się przejść po promenadzie - dla mnie to z jednej strony miasto imprezowe, ale też miasto emerytów - nigdzie nie widziałem tylu na metr kwadratowy
• Villajoyosa - też tramwaj, ale znacznie bliżej Alicante. Plaża z kolorowymi kamienicami, do zwiedzania fabryka czekolady i sklep Valor
• Elche - gaje palmowe w całym mieście (wpisane na listę UNESCO), dojazd w pół godziny pociągiem, ale można też autobusem
• Murcja - katedra, kasyno, jedzenie - jakaś godzina pociągiem
• wyspa Tabarca - rejs na wyspę (około godziny), nie jest wielka, większość niezamieszkana, można w godzinę obejść, a potem coś zjeść w lokalnej restauracji

Kilka miejscowości np. Elche, Murcja zostały tu już opisane więc posam coś mniejszego.
Przy pobycie w Walencji odwiedziłem Sagunto oraz dalej w kierunku morza Porto Sagunto. W tej pierwszej miejscowości bardzo ładnie położony zamek z murami obronnymi oraz jak to w Hiszpanii bardzo ładne stare miasto. I co drugie miejscowość ta taka przemysłowo rybacka osada. Ciekawe budynki mieszkalne takie kolonie robotnicze z czasów gdy tam przewożono rude.
Przy pobycie w Alicante. Orihuela, Vilena. Więc tradycyjnie jak to w Hiszpanii ładny zamek, stare miasto, kościoły. Warto sprawdzić kiedy obiekty są otwarte.
Drugie miejsce to połączone miasta Elda Petrer. Praktycznie na samym końcu tej drugiej miejscowości jest bardzo ładny odrestaurowany zameczek oraz klimatyczne stare miasto.
Odjazdy z dworca w Alicante.

Oczywiście nie są to jakieś cuda i wybitne miejsce po prostu tak wówczas budowano, u góry zamek na dole miasteczko ale ma po swój niepowtarzalny klimat. Oczywiście kazda miejscowość ma jakieś muzeum. Warto juz szczegolowo doczytać.
Ja zwiedzam ns wakacjach więc polecam.