Fly4free.pl

Cześć ;)
Planuję 2-tygodniowy wolontariat w Tajlandii w obozie dla słoni Tom's Pai Elephant Camp w tym roku w okolicach września (termin do uzgodnienia).
Praca wolontariusza to opiekowanie się słoniami - ok. 4h dziennie. Zakwaterowanie, 3 posiłki dziennie i możliwość spędzania całych dni z tymi cudownymi zwierzętami = 8000B (ok. 800zł).

http://www.thomelephant.com/

Byłoby super mieć jakiegoś towarzysza podróży:) Zapraszam po więcej info odnośnie terminu, tego kim jestem i innych takich!

Zmień nick być może znajdziesz chętnego

Cześć wraz z dziewczyną bylibyśmy zainteresowani opcją takiego wolontariatu czy oprócz 2-tygodniowego pobytu w Campie chciałabyś coś jeszcze zwiedzić w Tajlandii? i wiesz już jak tam się dostać, gdzie najbliższe lotnisko, etc?

eeeeeee mają całe 3 słonie?
cyt..."Accommodation between THB 200—1800 / night", czyli najtańsza opcja 2800BTH

@ciasny_wiesiek
THB nie BTH, ale za nick rodem z F23 i tak +

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

A kto komu płaci?

No ty im raczej. Za zakwaterowanie i posiłki.

Fajny to wolontariat. Płacę, opiekuje się, a oni na tym zarabiają.

Cześć;)

damianyhno - Lostnisko to Chiang Mai - 130km od obozu. Transport lotnisko - obóz do ogarnięcia. Lecieć opłaca się np. z Berlina, nie wiem gdzie mieszkacie;)
Linki do opisu wrażeń 2 kobiet, które były tam rok temu:
http://gadulec.me/wolontariat-w-tajlandii/
http://szczesciolog.pl/o-wolontariacie- ... hant-camp/
Jestem przekonana, że można się z nimi skontaktować i zapytać o wszystkie potrzebne szczegóły.
Co do zwiedzania, obawiam się, że nie dam rady czasowo, choć to zależy czy macie na myśli bardziej 2 dni czy 2 tygodnie.


ciasny_wiesiek - accommodation odnosi sie do wynajęcia tam pokoju, przy czym najniższa kwota to namiot. Na podstronie Volunteers jest napisane, że trzeba zapłacić 8000B.

boots - Jeśli zechcesz zostać wolontariuszem w schronisku dla psów, to nikt nie zacznie opłacać twoich rachunków i sponsorować ci jedzenia

@terrorystkafrania, jeśli nie jesteś jeszcze zdecydowana konkretnie na ten obóz, to zapoznaj się z tą organizacją : http://www.elephantsworld.org/ . Wprawdzie tam na wolontariat przyjmują na min. miesiąc, ale to organizacja non-profit, która naprawdę pomaga słoniom. Organizacja opiekuje się 15 słoniami, które zostały uratowane z różnych nieciekawych sytuacji (m.in. z obozów dla turystów). Bardzo polecam!

_________________
magiczna-torpeda-akcja-na-dom-dziecka-w-nepalu,18,108915

Ale właściciele schronisko dla psów nie zarabiają na życie, udostępniając zwierzęta za opłatą. Nie ma przejażdżek na psach, ani innej metody odpłatnego ich męczenia.

boots - masz rację.
Polecam przeczytać te 2 relacje, temat jest nieco bardziej złożony.

Potwierdzam @pestycyda. ElephantsWorld sprawdziliśmy niedawno. Uczciwe miejsce bez ściemy. Byliśmy w tym obok kanchanaburi. W relacji opiszę co i jak gdzieś po Wielkanocy.

...z tapatalka...

_________________
R.

Pierwsze raz w Afryce: https://www.fly4free.pl/forum/a-na-koniec-ktos-ci-powie-ze-nic-z-tej-afryki-nie-widziales,213,175117
Pojechaliśmy z nastolatkami w kilkumiesięczną podróż dookoła świata: W sto dni dookoła świata

terrorystkafrania - Czytałem już relację z tego Campu i myślę, że to mogłaby być całkiem fajna przygoda jeśli chodzi o zwiedzanie to to nie jest jakiś warunek konieczny dla nas, myślę, sam pobyt tam by nam wystarczył A skąd wziełaś inforamcję, że praca to ok 4h dziennie? I w jakiej cenie są mniej więcej bilety z Berlina? My jesteśmy ze śląska, wylot z Berlina raczej nie byłby wielkim problemem

niezle zaplac im 7500zl za miesiac

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

damianyhno - co do 4 godzin dziennie to czytałam to w tych relacjach, które wysłałam. Bilety najtańsze ok. 2800zł z Berlina i Warszawy.

A nie lepiej byłoby lecieć do Bangkoku, bilet z Warszawy ok.1400zł i dalej dojechać np. pociągiem? Link do oferty: http://www.fly4free.pl/tania-azja-i-usa-z-warszawy/
Jesteś zdecydowana tylko na ten camp?
Bo są jeszcze inne, można porównać oferty http://www.elephantnaturepark.org/enp/en/

Jakie są przewidywane koszty całego wyjazdu?

damianyhno - przepraszam, że sie tyle nie odzywałam. Z Bangkokiem niezły pomysł. Nie musi być koniecznie ten. Wszystko do uzgodnienia;)

Bardzo dziękuję za polecenie mojego bloga. Chętnie rozwieję wszelkie wątpliwości. Więcej o temacie pisałam również tutaj: http://plecakiwalizka.com/kobiety-w-pod ... -sloniami/ oraz w wywiadzie: http://kobieta.gazeta.pl/dookolaswiata_ ... ennie.html

Jeśli chodzi o lot to zdecydowanie polecam wybrać się z Polski albo Pragi/Berlina/Frankfurtu/Londynu czy jakiegokolwiek innego dużego miasta w miarę blisko Polski do BANGKOKU, a następnie lecieć albo jechać pociągiem do Chiang Mai. Dopiero potem jechać busikiem do Pai, gdzie znajduje się wolontariat.

Wiem, że to dziwne, że za pracę trzeba płacić. Ale inne wolontariaty, które znalazłam kosztowały nawet 500$ za tydzień, więc 800-900 zł za 2 tygodnie wydaje się rozsądną kwotą. Szczególnie, że z wykształcenia jestem PR-owcem, a nie specem od słoni. Nie pracuje się za wiele, a właściwie nie trzeba nic robić jak się nie chce. Ale chyba nie o to w tym chodzi. Ja np. poza niesamowitym przeżyciem związanym z obcowaniem z tymi cudownymi zwierzętami, nauczyłam się robić pad thaia czy grać w tajskie gry karciane z trenerami słonic. To jeden z fajniejszych okresów w całej mojej półrocznej podróży po Azji - przynajmniej mogłam poznać kawałek Tajlandii i Tajów lepiej, a nie tylko jeździć z miejsca na miejsce.

W razie pytań zachęcam do kontaktu - kontakt@gadulec.me albo na FB http://facebook.com/gadulec.me/