Fly4free.pl

Korzystalem z DXB. Nie polecam. Wielkie oszustwo. Pickup jest na parkingu A1, strefa 2. Wyjazd z parkingu byl zakorkowany. Stracilismy mase czasu a licznik bil. Do tego Uber dolicza 30 AED oplaty lotniskowej (o ktorej nie wspominaja w wycenie przejazdu) i finalnie krotki kurs wyszedl nas prawie 70 AED!!! (wycena w apce byla na 20). Walka i reklamacje w uber nic nie daly. Wypieli sie. Chcialem ubera bo nie mialem gotowki. Poza tym zawsze mialem dobre z nimi doswiadczenia. Po tym doswiadczeniu nie polecam i sam mam zamiar ich bojkotowac.

Jeśli chodzi o mój wyjazd w marcu 2017, to po pierwszym transporcie taksówką z lotniska do hotelu- od razu uznaliśmy, że nie bierzemy auta. Mimo, że chłopak ma naprawdę ogromne doświadczenie za kółkiem, w wielu największych miastach w Europie (w tym również w Anglii ) to stwierdził, że woli nie ryzykować. Jeżdżą szybko, klakson słychać gdzieś niemal non stop. Dodatkowo naprawdę wysokie mandaty (przykładowo za przejazd na czerwonym świetle- 30.000 AED).
Dubaj jest świetnie skomunikowany, najbardziej oczywiście polecam metro (głównie nadziemne- całkiem fajne widoki), bo omija korki, które w Dubaju są niemal wszędzie (nawet na sześcio-pasmowych autostradach).
Daliśmy radę zobaczyć wszystko co chcieliśmy podróżując tylko komunikacją miejską, metrem i czasami autobusem. Jedynie w Abu Dhabi mieliśmy problem i korzystaliśmy z taksówki (będąc w Ferrari World okazało się, że autobus, który jeździ do centrum należy do linii autobusów a Abu Dhabi, a w centrum obok Ferrari World nie można było kupić ani biletów ani kart miejskich (karty miejskie dostępne tylko w centrum miasta), więc z Ferrari musieliśmy dostać się do centrum Abu Dhabi taksówką).

Moim osobistym zdaniem nie warto brać samochodu, jeśli ktoś chce zwiedzać tylko Dubaj, czy Abu Dhabi (między tymi miastami jest bezpośredni autobus, jeśli dobrze pamiętam to kosztował 50 AED w obie strony). Co do skomunikowania z resztą emiratów cięzko mi powiedzieć, bo nie byłam.

Dlaczego obecna plec meska to mieczaki ? Kiedys to niedzielni kierowcy mieli jaja wyjechac co niedziela do kosciola a teraz takie kwiatki szeciopasmowa autostrada problemem czy mandaty.
W UAE jest ograniczenie do 120km/h na autostradach i w miastach 60km/h a fotoradrow jak mrowkow, cos z tym wielkim doswiadczeniem Twojego chlopaka cienko.

no przecież napisała o "ogromnym doświadczeniu", pewnie w wieku 20 paru lat
szybko i bezpiecznie

_________________

Byłem 5 dni w Dubaju i miałem auto - wzięliśmy, bo lądowaliśmy w Ras al Khaima, więc trzeba było dojechać. Myśleliśmy o transporcie publicznym, ale najlepsze jest metro, tyle, że jest jedna nitka i trzeba by dużo dojeżdżać busami, których jest w sumie dość mało. Podsumowując: transport publiczny nie jest idealny. Taksówki nie wychodzą tak strasznie drogo w sumie, ale ja z zasady nie korzystam. Uber - nie jest zbyt tani, jeżdżą same białe Lexusy. Parkingi - masakra - to jest największy minus - w centrach handlowych jest OK, ale jak chce sie do jakiejś knajpy czy coś, to trzeba szukać, kombinować. Generalnie zasada jest taka, że na piasku można parkować za free. GPS daje rade (Maps.me jest spoko, działa offline, lub Google Maps), lokalni kierowcy - znaczy w wiekszosci Hindusi, Bangladesz, Pakistan, Sri Lanka itp - jeżdża jak u siebie, trąbią, zmieniają pasy bez ostrzeżenia - dziko, ale da sie wytrzymać. Są ograniczenia na Szejk Zayed są radary i winiety, ale da sie to ominać - nie jest źle. Generalnie polecam, myślę, że mimo wszystko sporo czasu da sie oszczedzić z autem, trzeba tylko dobrze przemyśleć kwestie parkowania, no i uważać w godzinach szczytu - ale największe korki są na SZR.

_________________
Ruszaj ze mną w podróż: http://www.przepodroze.pl

Nie, widziałam znaki drogowe, na których była informacja o wysokości mandatu.
Jeśli dobrze pamiętam to chyba nawet mam zdjęcie, ale musiałabym sprawdzić

@pauska2706 Wydaje mi się, że pomyliłaś po prostu "przejazd na czerwonym świetle" (1000 AED) z "przejazd na czerwonym świetle na skrzyżowaniu z tramwajami i spowodowanie śmiertelnego wypadku" (30000 AED)

Tablice z takimi ostrzeżeniami faktycznie są rozmieszczone w okolicach linii tramwajowej ->KLIK

Dokladniej - za wjazd na czerwonym i spowodowanie wypadku lub wjazd na czerwonym i zablokowanie tramwaju.

@marktemp7 nieprawda, kwota maksymalna podana na znaku - 30.000 AED dotyczy wyłącznie wypadków z ofiarą śmiertelną, co więcej jest to górna granica widełek.

@mikerus : a mozesz ta wylacznosc wskazac na powyzszej tablicy ?!

Czy naprawdę ma to aż takie duże znaczenie dla was, że kontynuujecie dyskusję czy taki mandat jest za wypadek i zablokowanie tramwaju czy wypadek śmiertelny i zablokowanie tegoż?

Przez tydzień jeździłem jako kierowca po Emiratach i najistotniejsze dla mnie było kontrolowanie prędkości. W samym Dubaju warto mieć dobrą nawigację bo zjazdów jest dużo i cały czas coś się przebudowuje. Warto też zerkać na znaki i mieć ogólne pojęcie w topografii miasta.

Na pewno jeździ się dużo swobodniej i spokojniej niż np w Maroku, Tajlandii czy Stambule.

Tablica podaje wartość maksymalną, co zaznaczone jest wyraźnie napisem (Maximum). Jakkolwiek nie uważam, żeby treść tego znaku była fortunnie sformułowana (choć zapewne skutecznie studzi zamiar wjazdu na czerwonym), to Twoja wypowiedź wprowadzała w błąd.

TUTAJ można się zapoznać z widełkami za poszczególne przewinienia związane z wjazdem na takie skrzyżowanie na czerwonym świetle.


Wydaje mi się, że ma to spore znaczenie, tj. pokazuje czy kary dla kierowców w Dubaju są drakońskie, czy nie są.
Chyba warto wiedzieć, czy za zablokowanie tramwaju faktycznie grozi mandat 30.000 (nie, nie grozi).

Fajnie ze podales dokladny taryfikator bo widac ze tablice mowia cos innego (dokladnie to co przetlumaczylem) a od czasu uruchomienia tego tramwaju w marinie - poustawiali te tablice i sami twierdzilismy ze to jest jeden z najdrozszych pojazdow skoro takie kary za uszkodzenie tramwaju stosuja.

2 września lecimy z żoną z WAW do DPS. W DXB mamy ponad 9h przesiadki (niestety w nocy - lądowanie grubo po 22). Mimo wszystko chcielibyśmy zobaczy co nieco w Dubaju i zastanawiam się czy jest sens brać auto na te kilka godzin? Jak wygląda parkowanie w dubaju w nocy? (czy parkingi są płatne? czy można zostawić auto po prostu przy ulicy?), czy stacje benzynowe są czynne? znalazłem ofertę za 73zł z ubezpieczeniem. Z tego co wyliczyłem to taxi/uber wyjdzie mnie sporo więcej chcąc zobaczyć choćby marinę i burj khalifa.

Chyba "dla zasady" lepiej nie ryzykować stłuczki i kłopotów z tym związanych podczas 9h przesiadki.

Taksówka wyjdzie spoko do Burj Khalifa. Mniej do mariny, ale tę akurat warto nocą.

-- 10 Wrz 2017 14:33 --


hej. zdecydowales sie na samochod ? w listopadzie mam 15h przerwy i sie zastanawiam nad autem

-- 10 Wrz 2017 14:33 --


hej. zdecydowales sie na samochod ? w listopadzie mam 15h przerwy i sie zastanawiam nad autem

Nie... Udało się zdążyć na metro a na lotnisko wróciliśmy taksówką

Czesc
Bede w Dubaju tydzien, samochodu wypozyczac nie chce, chcialam kupić karte na przejazdy NOL.
Tylko tych kart jest kilka rodzajów... moze ktos z Was potrafi mi doradzić jaki kolor najkorzystniej kupić i na ile stref zeby wyszło najkorzystniej?

-- 05 Paź 2017 19:39 --

Różowy.

-- 05 Paź 2017 19:47 --

A tak na powaznie to nie wiem o czym mowicie.
Wczoraj zarezerwowalem w europcar za 130 zl auto z pelnym ubezpieczeniem.
Jade 5 raz do Dubaju.

Zadna taksowka nie da takiego komfortu jak wlasny samochod.
Mozna sie w nim przebrac, przespac itd.
Paliwo za 1,40 zl.
Chociażby dlatego bym wypożyczył.
Do tego sama przyjemność jazdy po Dubaju autem.

Srebrna karta.
Zależy gdzie chcesz jeźdzć sprawdź sobie w necie sstrefy metra w dubaju.