Fly4free.pl

Sam sobie odpowiem,
Na infolinii Iberii bez problem zvoidowany bilet i zlecenie full refunda na kk.. (jako powod podana zmiana godziny odlotu o 6h.. ale odczuwam ze nie mialo to znaczenia w ogole )

_________________

Na szybko po powrocie.
Jestem w szoku ilu Polaków skorzystało z tej promocji. Na powrocie 30.01 chyba z pół samolotu naszych.
W tydzień zrobiliśmy wypożyczonym samochodem Santo Domingo, Samanę (Las Galeras) no i 3 doby w all inclusive na Punta Cana.
Pogoda mega wkurzająca z jednej strony (wiatr jak cholera i deszcz co pół godziny), z drugiej dużo lżejsza do zniesienia niż upał jaki zrobił się już w dniu wyjazdu.
Jeżdżenie po Dominikanie samochodem to niezłe wyzwanie. Obawiałem się stanu dróg, ale to nie drogi są problemem tylko wariacki styl jazdy tubylców. Nie ma zasad. W mieście każdy jedzie jak chce i kiedy chce, nawet światła nie są za bardzo respektowane.
W turystycznych miejscach jeździ na motorkach policja turystyczna z giwerami, przestrzega turystów przed "banditos" i wręcz pilnuje ich czy eskortuje. Spotkaliśmy ich na Playa Rincon, przy Boca del Diablo, na malutkiej plaży w Las Galeras gość wyszedł ze środku lasu i pokazywał drogę do dzikiej plaży, potem robił nam zdjęcia, łupał migdały .
Nie wiem czy faktycznie jest niebezpiecznie, my niby nie mieliśmy jakichś incydentów, ale najechaliśmy na taką sytuację, że na środku ulicy tuż przed nami krewki miejscowy biegł z łopatą, podbiegł do innego, myśleliśmy że żartuje czy coś a on centralnie przygrzał mu blachą po głowie, dziwne, że go nie zabił, zaczęli się tłuc, zrobiło się zbiegowisko, ale towarzystwo tylko odsuwało motorki na bok. Nie było jak się wycofać, przeczekaliśmy to jakoś, w końcu ten od łopaty uciekł, a ten zaatakowany wskoczył na motorek i go pogonił.
Poza tym liczba mijanych wypadków po drodze.. Wszystko to jakoś tak dziwnie nastrajało, że do tubylców niby sympatycznych mieliśmy cały czas ograniczone zaufanie.

_________________

-- 01 Lut 2018 22:41 --

" Nie zauważyłem specjalnych kontroli bagażu, na checkinie proponują zabranie podręcznego do łuku za free. Kupienie karty turysty online moim zdaniem obowiązkowe. My poszliśmy raz dwa, kolejka osób bez karty ze 3-4 razy dłuższa".

My nie mieliśmy karty turysty, i faktycznie kolejka jest, ale idzie baaardzo szybko, bo każdy płaci i idzie dalej Tylko chcę zaznaczyć, że bez karty turysty też można spokojnie lecieć.

-- 01 Lut 2018 22:52 --



W takim razie polecam guagua Ale na serio, to szkoda, że widzieliście takie sytuacje, i pewnie wpłynęły troszkę negatywnie na wasze wrażenia z Dominikany. My też jeden raz skorzystaliśmy z mototaxi i podczas skrętu w lewo prawie wjechało w nas auto (to byłą wina tego mototaxi). Zostały dosłownie centymetry pomiędzy nami a zderzakiem. Później Dominikańczyk zażądał więcej pieniędzy, bo przecież szybko nas dowiózł. Niestety dla niego, ale za ryzyko utracenia życia nie za bardzo chciało się dopłacać

Do zbycia karta sim Claro aktywna prawie do końca marca. Zostało ok. 1000 dop na rozmowy i ok. 1,8GB transferu danych. 150zł z wysyłką. Szczegóły pw, stan sprzed wylotu z PUJ na screenach.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Ile zajęło Wam czasu mniej więcej od wyjścia z samolotu do opuszczenia lotniska bez wykupionej wcześniej karty turysty? Staram się wycelować, aby zamówić mozio na którąś godzinę.

Ja zamówiłem Mozio na 18.45. do tego jest jeszcze 30 min. darmowego oczekiwania, więc myślę że powinniśmy zdążyć.
Odpuściłem sobie Bavaro i jedziemy prosto z lotniska do Bayahibe, a następnego dnia na Saonę. Jeśli by ktoś leciał 13 lutego i chciał też jechać do Bayachibe, to w zamówionym transferze mamy jeszcze dwa wolne miejsca.

_________________

Kolejki są. Chyba co najmniej z 1,5h.

_________________

Z tymi kolejkami bywa różnie... Wszystko zależy jaki samolot lądował przed. W naszym przypadku nie bylo praktycznie nic ludzi.
Mieliśmy kupione karty turysty i nic to nie dało bo przed nami były grupy z biura, więc szli na prawo, a do okienka bez kart pusto(tylko nasz lot). Sama kontrola paszportowa i bagażu to formalność, bardzo sprawnie im to idzie.
Od otwarcia drzwi do zabrania walizki minęło 30 minut, za kolejne 30 siedzieliśmy w busie.
Transfer mamy z hoppa. Za RT do Bavaro wyszło po 10$/os.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

@connexBB: Ceny brutto.

@Mihal09: Fabryka tutaj: https://pl.tripadvisor.com/Attraction_R ... ublic.html

_________________

Samolot wylądował o 17.40, kto miał kartę turysty nie czekał w żadnej kolejce, kierowca z Mozio też już czekał, więc chwilę po 18 jechaliśmy do Bayahibe

_________________

Odstąpię kartę Claro. Pozostało ok. 200MB.
20 zł. z przesyłką.

_________________

Jaką mieliście pogodę? U nas (Bavaro, półwysep Samana) każdej nocy wielokrotne deszcze aż do 8-9 rano. W ciągu dnia też zdarzały się krótkie i intensywne opady. To normalne w lutym? Zawsze tak jest? Czy tylko od strony oceanu?

nie wiem czy to normalne ale w kazdym razie raz na Samanie byla taka burza ze najstarsi miejscowi nie pamietali

Siema. Właśnie wróciliśmy z Kuby. Było wietrznie. Właściciel casy mówił,że to co się dzieje teraz z reguły zaczynało się w maju. Silny wiatr itd. Mówił,że co rok jest coraz gorzej z klimatem.

02-09.02. byliśmy w Las Terrenas i praktycznie codziennie kilka/kilkanaście minut lało+ czasem w nocy (ale ja mam sen jak zabita, więc nie ruszało mnie to)
Kurczę, powtórzyłabym znowu wypad w tamte rejony za levelową cenę

Praktycznie to nie pamiętam dnia bez choć krótkiego deszczu, a w niedzielę 18 lutego, to z niewielkimi przerwami lało w Las Terrenas cały dzień. W zeszłym roku byłem w tym samym terminie w Meksyku i przez ponad dwa tygodnie padało przez chwilę tylko raz. Coś się z tym klimatem naprawdę dzieje.

_________________

Mozio czyli Found Trip trzeba potwierdzać przy transferze na lotnisko?

_________________
http://ineedatrip.pl/

W Mozio napewno trzeba dzwonić 24 godziny przed transportem na lotnisko.

Za mna wlasnie moje pierwsze loty linia LEVEL na trasie BCN-PUJ i PUJ-BCN. Oba rejsy o czasie, samoloty zadbane, na locie BCN-PUJ bylo bardzo niskie oblozenie, zapewne z racji faktu, ze byl to przedostatni rejs na tej trasie (LEVEL rezygnuje z wykonywania polaczen do Punta Cany). Odprawilem sie online, ale i tak odebralem karte pokladowa przy stanowisku w Barcelonie, otworzylo sie na ok. 3,5 h przed odlotem. Pani prosila poszczegolne osoby o wkladanie bagazu do koszyka i nastepnie dawala naklejke na walizke "approved cabin baggage" z logo przewoznika. Boarding rozpoczal sie o czasie, godzine przed odlotem, start kwadrans po czasie, chwile po osiagnieciu wysokosci przelotowej rozpoczal sie serwis dedykowany dla pasazerow, ktorzy wczesniej zamowili platny posilek, oczywiscie mozna bylo dokonac zakupu podczas serwisu, w kieszeni fotela czekal katalog z cenami. Mnie najbardziej interesowal system rozrywki, bylo sporo filmow, ktore nie byly wyswietlane w Polsce, wiec skupilem sie na nich. Sam rejs bardzo poprawny, miejsca na nogi mialem wystarczajaco, zaloga OK, aczkolwiek nie mialem z nia wiekszych interakcji. Rejs powrotny mial bardzo duze oblozenie, ale dalem rade, ten byl juz sporo krotszy Jak dla mnie przy cenie ok. 750 zl za lot jakosc w porzadku. Moze kiedys jeszcze skorzystam na trasach z Paryza Orly.

_________________

Travellista's Diary

z Kuby ? nie pomyliliy Ci sie kraje ?