Fly4free.pl

Witam

Mam bilet do Seattle: GDN 6:55 - FRA 10:35 - SFO 23:05 - SEA (GDN-FRA-SFO - Lufthansa, SFO - SEA - United).
Na przesiadkę do Seattle mam ponad 9h, więc chce pojechać na miasto i pozwiedzać sobie.
Wiem, że po wylądowaniu w San Francisco muszę zabrać swój bagaż - ze względu na przepisy cele.

Czy ktoś wie czy od razu po prześciu granicy będę mógł nadać bagaż do Seattle ?

Pozdr

Jeśli twoja podróż jest na jednym bilecie, to przy wylocie z Polski powinieneś odprawić bagaż aż do miejsca docelowego czyli do Seattle. Oczywiście po wylądowaniu w SFO i po przejściu immigration musisz odebrać bagaż ale nie usuwasz nalepek odprawy bagażowej, przechodzisz przez kontrolę celną a następnie możesz oddać go na specjalną taśmę tranzytową, bagaż powinien być (w GDN) oznaczony na podróż do miejsca docelowego. A Ty sam wychodzisz, tak czy inaczej, do strefy ogólnodostępnej terminala.
Tak to działało przy moich przesiadkach w Waszyngtonie i Newarku, na 90% tak pewnie działa także w SFO. Te 10% niepewności zostaje także dlatego, że masz aż 9 - godzinną przesiadkę, myślę, że raczej nie ma to znaczenia.
Amerykanie czasem komplikują proste rzeczy: przy mojej przesiadce na IAD część naszych bagaży poleciała wcześniejszym lotem na naszej trasie IAD - EWR a część poleciała lotem późniejszym (tym, którym my lecieliśmy). W efekcie połowa naszych bagaży dotarła na inny terminal w EWR niż ten, na który my dotarliśmy, bo ten wcześniejszy lot był na inny terminal. Myślałem, że bagaże zaginęły, poszliśmy do reklamacji bagażu, a oni wyjaśnili, co się stało. Oczywiście sami musieliśmy pojechać do innego terminala po walichy. To był właśnie lot United.
Według europejskich zasad bagaż powinien lecieć razem z pasażerem. Według zasad United bagaż leci dowolnym? najbliższym dostępnym? lotem na trasie docelowej.