Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
#1 PostWysłany: 07 Lip 2014 00:56 

Rejestracja: 06 Lip 2014
Posty: 6
Cześć
Bierzemy z kumplem urlopy na wrzesień i wybieramy się stopem do Indii. Żeby oszczędzić czas i tułaczkę po Europie, startujemy z Gruzji.

Jaką polecacie drogę, żeby nie mieć większych problemów z trasą. Najbardziej obawiamy się klimatu i wizowych ograniczeń, tzn. że ktoś może nie wydać wizy (Pakistan), zwlekać, dużo kasy ściągać.
Macie jakieś doświadczenia?

Mówiąc o kasie, wyprawa jest niskobudżetowa, zastanawiamy się czy warto inwestować w agencje pośrednictwa. Czy to jest warte dopłaty? Czy macie sprawdzone firmy, które możecie polecić.

Dajcie również znać jeżeli znacie osobę ze zbliżonymi doświadczeniami, którą można zapytać o takie sprawy
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Duży zbiór lotów z bagażem rejestrowanym do Azji z Budapesztu od 1875 PLN! Duży zbiór lotów z bagażem rejestrowanym do Azji z Budapesztu od 1875 PLN!
Zbiór lotów do Chorwacji: Zadar, Pula, Split i Dubrownik z Polski od 150 PLN Zbiór lotów do Chorwacji: Zadar, Pula, Split i Dubrownik z Polski od 150 PLN
#2 PostWysłany: 07 Lip 2014 01:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Sie 2012
Posty: 484
niebieski
Droga teoretycznie jest prosta:)
Gruzja,Turcja,Iran,Pakistan - Indie
z tym że granica Pkakistańsko-Indyjska od końca lat 40 XX w stoi w ogniu
wiele granicznych obszarów to ziemia niczyja i podróż stopem w tym
rejonie może być równie komfortowa co podróż po pobliskim Afganistanie
czy nieco bardziej odległym Iraku.
Szczególnie niebezpieczne miejsca to Tereny Plemienne z Peszawarem
(bodaj tam ucięto głowę polskiemu inżynierowi), oraz Piękny Kaszmir:)
Z przyjemnością przeczytam relację z twojej podróży , jeśli z niej wrócisz.
Pozdrawiam
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#3 PostWysłany: 07 Lip 2014 08:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2013
Posty: 992
Loty: 29
Kilometry: 37 728
niebieski
Z tego co się dowiedziałem na części z wjazdów, to europejczycy nie są proszeni drogą lądową o dostawanie się do Indii, już zdarzało się że pocałowali "klamkę". Alternatywnie (nie wiem czy jest sens) możecie próbować Azejberdżan - prom do Kazachstanu, stamtąd od północy przez Chiny do Indii.
_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#4 PostWysłany: 07 Lip 2014 08:28 

Rejestracja: 20 Lut 2012
Posty: 5134
srebrny
dokladnie, dobrze powiedziane, chetnie poczytam relacje, jesli wrocisz.
z tego co mi wiadomo, pakistan nie wydaje wiz turystycznych.
kiedys bardzo ciezko bylo dostac wize tranzytowana do kazachstanu.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#5 PostWysłany: 07 Lip 2014 08:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sty 2014
Posty: 1536
Loty: 126
Kilometry: 294 821
niebieski
Trasę lądem do Indii robiliśmy z żoną parę lat temu, ale było dość bezproblemowo, za wyjątkiem:
-Wiza irańska - załatwiana w ambasadzie, teraz wymagane jest poświadczenie od pośrednika, w przeciwnym wypadku duża szansa, że uzyskamy odmowę, poza tym wiza jest droga. Wizy na granicy lądowej o ile wiem nie można dostać, nie wiem też czy da się ją załatwić w Gruzji, ale może to być problematyczne.
-Wiza pakistańska - też załatwiana w Warszawie w ambasadzie - dość bezproblemowa, wymagana była rezerwacja z jakiegoś hotelu w Pakistanie, ja dałem maila z hostelu w Lahore i poszło. Teraz słyszałem, że nie jest już tak łatwo.
- Przejazd na trasie Zahedan-Taftan - Quetta - granica to mało przyjemne miejsce, nie czułem tam się specjalnie komfortowo, żaden autobus nie chciał nas zabrać, teraz podobno nawet wymagane jest opłacenie sobie eskorty policyjnej lub wojskowej. My pojechaliśmy (za opłata) z miejscowymi pick-upem.
-Wiza indyjska - wymagana jest rezerwacja biletu powrotnego z Indii - rada to zrobić rezerwację, wydrukować i anulować lub kupić najtańszy lot jakimiś low-costem.
-Granica pakistańsko-indyjska dość bezproblemowa, mając wizę wpuścili nas prawie od ręki. Jest tylko jedno przejście graniczne - Wagah-Attari (między Lahore i Amritsar).
Generalnie w Iranie przejazdy są baaardzo tanie więc my odpuściliśmy tam stopa zupełnie. W Pakistanie z Quetty jechaliśmy do Lahore najtańszym pociągiem - mocne doświadczenie. Jechaliśmy przez Turcję, są autobusy ze Stambułu do Teheranu, wtedy za ok. 35 $, teraz podobno bliżej 50-60 usd. Autobus był parę razy w tygodniu.
Update - do Pakistanu można też pomyśleć nad wizą tranzytową, być może będzie o nią łatwiej niż o turystyczną - musisz wpierw załatwić wizę indyjską. Do Pakistanu wizę turystyczną raczej tylko przez pośrednika teraz, ale nie znam żadnego.
http://www.transazja.pl/wiza/Pakistan

-- 07 Lip 2014 08:18 --

Jeżeli sama w sobie droga do Indii jest dla Was celem, to nie ma tematu, ale jeżeli chodzi o tanie dostanie się w jedną stronę, to z Gruzji można polecieć z linią FlyDubai przez Dubaj do Delhi za 307 USD OW:
1. Tbilisi (TBS) To Delhi (DEL)
Sunday 31 August 2014
Depart:05:30
Arrive:03:20 ( + 1 Day )
Duration:20hrs 20minutesStops:1
Class of travel:Economy
Pay to change fare
Sector:USD 306.83

See full breakdown
Total USD 306.83
Inclusive of all taxes

Są też loty do innych miast Indii oraz do Kathmandu :)
Podliczając koszty wizy irańskiej i kłopoty oraz koszty pakistańskiej lub innych wiz może wyjść kwota dość zbliżona do ceny biletu. Tak jak napisałem jednak, jeżeli zależy wam właśnie na drodze lądowej to nie ma tematu ;)
Są też połączenia linią Air Arabia z Iranu przez Sharjah do Indii - odpada problem z wizą pakistańską.
Update - przykładowo Shiraz- Jaipur za ok 850 AED (ok. 720 PLN) - nie jest to tanio, ale bezproblemowo ;)
_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#6 PostWysłany: 07 Lip 2014 11:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sty 2014
Posty: 1536
Loty: 126
Kilometry: 294 821
niebieski
kubutek napisał(a):
...z tym że granica Pkakistańsko-Indyjska od końca lat 40 XX w stoi w ogniu
wiele granicznych obszarów to ziemia niczyja i podróż stopem w tym
rejonie może być równie komfortowa co podróż po pobliskim Afganistanie
czy nieco bardziej odległym Iraku.

Faktycznie lepiej nie pchać się za blisko "dzikiej" granicy, ale przejście graniczne (jedno) działa jak należy, to tego co wieczór jest ceremonia zamknięcia i kilkaset lub nawet kilka tysięcy ludzi "na widowni" krzyczących na siebie na wzajem - cyrk totalny, ubaw po pachy dopóki człowiek sobie nie przypomni, że mają broń atomową wycelowaną w siebie na wzajem.
kubutek napisał(a):
Szczególnie niebezpieczne miejsca to Tereny Plemienne z Peszawarem
(bodaj tam ucięto głowę polskiemu inżynierowi), oraz Piękny Kaszmir:)


Generalnie prawie cały Beludżystan to Tereny Plemienne, droga Taftan - Quetta (piękne, pustynne krajobrazy ) to właściwie jedyne co w północnym Beludżystanie kontroluje rząd w Islamabadzie. Co kilkadziesiąt kilometrów był punkt kontrolny, wpisywaliśmy się do zeszytów na każdym z nich. Mundurowi byli bardzo mili, ale wiedząc, że bywają często celami ataków woleliśmy nie trzymać się za blisko nich. Był to jeszcze czas Musharrafa i stanu wyjątkowego, wojsko i policja ciężko uzbrojeni byli wszędzie. W pociągu dostaliśmy nawet nieoficjalną ochronę, bo prawie cały czas kręcił się przy nas i przyjaźnie zagadywał policjant z karabinem ;)

-- 07 Lip 2014 10:10 --

Macieqx napisał(a):
Z tego co się dowiedziałem na części z wjazdów, to europejczycy nie są proszeni drogą lądową o dostawanie się do Indii, już zdarzało się że pocałowali "klamkę". Alternatywnie (nie wiem czy jest sens) możecie próbować Azejberdżan - prom do Kazachstanu, stamtąd od północy przez Chiny do Indii.

Przez Chiny nie jechałem, ale podobno też nie jest za łatwo. Jedyne przejście jakie znam jest na wschodzie do Sikkimu i do niedawna było zamknięte dla turystów obcokrajowców, nie wiem jak jest teraz. Trzeba by raczej jechać przez Nepal, który wydaje swoje wizy na granicy, przynajmniej na przejściach z Indiami (to sprawdzałem osobiście, z Chin nie, ale o ile wiem to tam też wydają wizy). Nie wiem za to, czy nie będzie potrzeby osobny permit po stronie Chińskiej bo nie dość, że to droga przez Tybet to jeszcze strefa graniczna. Reasumując - wiza do Kazachstanu, Chin, permit (pewnie przez pośrednika) na Tybet (dla mnie jest to podstawowy powód by nie jechać do Tybetu - nie chce nabijać kasy Chińczykom, którzy jakby nie patrzeć nie są tam u siebie delikatnie to ujmując ), potem wiza na granicy Nepalska i już można walić do Indii ;)
_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#7 PostWysłany: 07 Lip 2014 11:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 Paź 2013
Posty: 288
Loty: 42
Kilometry: 53 654
Wynika z tego, że autostop to ani nie najprostsza, ani też nie najtańsza forma podróżowania do Indii.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#8 PostWysłany: 07 Lip 2014 11:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sty 2014
Posty: 1536
Loty: 126
Kilometry: 294 821
niebieski
vipert napisał(a):
Wynika z tego, że autostop to ani nie najprostsza, ani też nie najtańsza forma podróżowania do Indii.

Ale na pewno najciekawsza :)
Generalnie nawet już nie chodzi o autostop, ale o drogę lądową - jakby nie patrzeć jest to lekkie wyzwanie w porównaniu z kupieniem biletu w promocji z Europy ;)
_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#9 PostWysłany: 07 Lip 2014 12:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Sie 2013
Posty: 992
Loty: 29
Kilometry: 37 728
niebieski
Ale w sporej części fakt tych trudności nie wynika z tego, że to Indie są złe, tylko kraje graniczące mają dosyć ostrą politykę wizową, lub niepewną sytuację geopolityczną.
_________________
Pytania o Gdańsk/trójmiasto? Śmiało, spróbuję pomóc.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#10 PostWysłany: 17 Lip 2014 23:35 

Rejestracja: 06 Lip 2014
Posty: 6
dzięki za te wszystkie komentarze i rady.
mamy raptem tylko i aż dwa tygodnie i interesuje nas podróż drogą lądową.

jak działą w praktyce wiza tranzytowa w tych krajach o "zaostrzonej polityce wizowej"
nie chcemy sie "szarpnąć" finansowo na wizy turystyczne, bo wizy tranzytowe mieszczą się w 15dniach
obawiam się tylko nieufnego spojrzenia na granicy,
Może moja obawa wynika z tego, że wiza tranzytowa kojarzy mi sie z ciężarówkami i przewozem rzeczy

w gwoli wyjaśnienia, same Indie nie są głównym celem - liczy się przygoda i wrażenia.
Jeżeli Pakistan/Iran przypadnie nam do gustu i znajdziemy tanie loty powrotne to zostaniemy w okolicach miasta z lotniskiem
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#11 PostWysłany: 17 Lip 2014 23:48 

Rejestracja: 19 Paź 2011
Posty: 92
Loty: 14
Kilometry: 26 318
Hej,

pomysł jest świetny i sam bym chętnie coś podobnego przeżył, ale jest jedno ALE. W 2 tygodnie jest to prawie nie wykonalne! No chyba, że całyczas byście jechali i niegdzie się nie zatrzymywali na dłużej niż pół dnia. W 2 tygodnie bałbym się jechać do Maroka stopem bojąc się, że nie wyrobię się z powrotem, a co dopiero do Indii.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#12 PostWysłany: 18 Lip 2014 08:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Lis 2012
Posty: 1372
Loty: 33
Kilometry: 39 451
srebrny
około 3500 km w linii prostej, ciężkie granice i do tego zupełnie inna kultura. Według mnie w 2 tygodnie to niewykonalne, ale do odważnych świat należy ;)

Nie wiem czy podjąłbym się stopować w takim regionie...
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#13 PostWysłany: 18 Lip 2014 09:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 Sty 2014
Posty: 1536
Loty: 126
Kilometry: 294 821
niebieski
Z doświadczenia wiem, że w 2 tygodnie jest to do wykonania nawet z Polski, ale faktem jest, że prawie cały czas jest się w drodze. Jeżeli o droge właśnie chodzi, to ok, jeżeli chce się gdzieś zabawić na dłużej to słabo. Tak czy owak tylko 2 tygodnie, to po prostu szkoda na tak ciekawą wyprawę, która może być tematem na wiele miesięcy w podróży.
W naszym przypadku ze Szczecina do Amritsaru w Indiach zeszło miesiąc, ale jakieś 2,5 tygodnia zabawiliśmy w Iranie. Zaznaczam jednak, że nie jechaliśmy stopem, ale autobusami, pociągami, pick-upami, terenówkami, rikszami i czym się dało - transport w tych rejonach nie jest specjalnie drogi, jeżeli przykładowo w Iranie można było przejechać pareset kilometrów za kilka dolarów...

-- 18 Lip 2014 08:48 --

elassar napisał(a):
jak działą w praktyce wiza tranzytowa w tych krajach o "zaostrzonej polityce wizowej"
nie chcemy sie "szarpnąć" finansowo na wizy turystyczne, bo wizy tranzytowe mieszczą się w 15dniach
obawiam się tylko nieufnego spojrzenia na granicy,
Może moja obawa wynika z tego, że wiza tranzytowa kojarzy mi sie z ciężarówkami i przewozem rzeczy

Nie koniecznie musi kojarzyć się z ciężarówkami :)
Przykładowo, masz długą przesiadkę i chcesz spędzić cały dzień poza lotniskiem, to w niektórych krajach wtedy właśnie wiza tranzytowa może być dobrym i tańszym wyjściem. Tak samo w przypadku przejazdu drogą lądową, tyle, że wymagana jest wiza do kraju docelowego (o ile kraj docelowy wymaga wizy)- przykładowo nie dostaniesz wizy tranzytowej pakistańskiej bez wizy indyjskiej w paszporcie.
Pamiętam jednak, że gdy my jechaliśmy to wiza tranzytowa pakistańska była ważna 15 dni od daty wystawienia(!), co w naszym przypadku odpadało. W samym Pakistanie można było na niej przebywać bodajże 7 dni, ale teraz google coś podpowiada o 3 dniach, a to już słabo na trasę Taftan-Lahore.
Najlepiej wpierw pogadać z ambasadą w Warszawie, poszukać jakiegoś tour operatora, który może pomóc itp.
Pamiętaj też, że to są wizy przez duże W - nie dostaje się jej od ręki, na zasadzie płacę-dostaje, tak samo wiza irańska załatwiana w ambasadzie. Nie są tanie i czas oczekiwania jest dość długi.
_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group