Fly4free.pl

Wszyscy w większości podróżujący tanimi liniami robimy to Ryanem lub Wizzem. Z reguly tez latamy do popularnych miejsc z przesiadkami w popularnych BGY, HHN, NRN itd.

Sam robiac ostatnio koleczko 6 lotow, 7 lotnisk zaczalem sie zastanawiac, ze dlaczego tylko Ryan, i tylko popularne miejsca.

Jest ich przeciez tyle do zwiedzenia... Turku, Tampere, Aarhus, Cork, Malaga, Trapani, Timisoara itd.

Zaczalem sie zastanawiac nad budowaniem koleczka zahaczającego o mniej popularne miasta, ale również, żeby co najmniej 1 lot w RT był wykonywany przez mniej popularbego przewozjika, np. Aer Lingus, grecka Astre, rumunskiego Bluaira itp.

Wtedy czlowiek bedzie mial wiecej wrazen i bedzie mogl sie szczycic, ze jest "Conqueror's airports & airlines"

Z tym, ze poplujemy i polujemy, az upolujemy bilet za 4-6 EUR - tak z reguly jest w Ryanie. W mniej popularnych lowcostach jak upolujemy cos za 19 EUR to juz jest sukces. Z reguly bywa wiecej.

Co o tym myslicie? Ile byscie byli w stanie wydac za bilet mniej popularnym przewoznikiem, jezeli na podobnej trasie lata Ryan za 6 EUR? Czy wogole czujecie taka potrzebe?

Ja nie widzę płacenia więcej tylko dlatego, że jest to inny przewoźnik niż Ryanair. Jeśli dwie linie latają na tej samej trasie wybieram tańszego i tyle. Czy tańszy będzie się nazywał Ryanair, Wizzair, BlueAir, LOT czy cokolwiek innego to nie ma znaczenia. Natomiast pomysł by zaglądać tam gdzie nie lata WIzz czy Ryanair jest ze wszech miar godny polecenia . Z tym żeby był to lot w miejsce gdzie coś warto zobaczyć, a nie żeby polecieć dla samego przelecenia i zaliczenia kolejnego lotniska, kolejnej linii, kolejnego typu samolotu.

Tak przynajmniej ja to widzę i tego się będę trzymał, choć wiem że są tacy co kolekcjonują "zdobyte" lotniska, linie lotniczy itd.

Mała popraakwa (dzieki Abcn:

Powinno raczej byc: THe Conqueror of Airports & Airlines

Ale wrocmy do merytorycznej dyskusji.

Ja mam takie samo zdanie jak Osiek.

Cenne uwagi.

Co do zwiedzania, to zgadzam się, że warto jechać tam, gdzie można coś ciekawego zobaczyć, z tym, że... w/g mnie wszędzie można coś ciekawego ujrzeć

I jeszcze odnośnie zwiedzania. Nieraz czytam, że na zwiedzenie tego i owego miasta dwa dni to za mało. To co takie osoby tam robią? Pomiary do prac inzynieryjnych?

Ja ostatnio majac 4-godzinna przesiadke w Pizie pojechałem zobaczyć starówkę i Krzywą Wieżę. Martwiłem się czy mi czasu wystarczy. A ja obszedłem stare miasto, wieże obejrzałem tak, że znam na niej każdy załom - na lotnisko wróciłem ponad godzinę przed czasem.

Kiedyś bedąc w Kopenhadze miałem 12h na jej zwiedzenie. Tak samo - zastanawiałem się czy czasu wystarczy. Po 6h siedziałem w Illum (CH w centrum) i czekałem, aż zacznie się boarding na prom bo nie miałem co robić.

Nie wiem... Może jestem specyficzny...

Co do kolekcjonowania lotnisk i linii. Chyba coś w tym jest Jednak 20-30 EUR to max co mogę dać. Jak dostaję na maila oferty typu: "super sale 59,99 EUR" z Anglii na Majorkę to się tylko błogo uśmiecham.

Może znacie jakąś stronę (AKTUALNĄ!) z linkami do innych lowcostow?

Sam mam coś takiego:
http://www.attitudetravel.com/lowcostai ... alpieagles

Ale sporo tsm nieaktualnych info.

ja sie ogolnie zgadzam, przy czym od siebie dodam jeszcze ze zupelnie nie narzekam na ilosc ciekawych miejsc ktore mozna zobaczyc latajac liniami 'najtanszymi' [ryan / easyjet / wizz ], wiec mam w du**** zaliczanie jakichs ciekawych miejsc tylko po to, zeby sobie w flightdiary rzadko odwiedzane lotnisko wpisac

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Zwiedzanie a zwiedzanie to różne sprawy Wystarczy że ktoś robi fotki tak o a inny będzie robił zdjęcia mniej lub bardziej dopieszczone. Czekanie na światło, na czysty kadr itp to nie 30 sekund i idziemy dalej. to czasmi i 15-30 minut mało na zdjęcie Są ludzie, którzy wchodzą do muzeum i to dla nich jest zwiedzanie, dla innych będzie to łażenie po jakiś małych sklepikach z "rupieciami" albo po targowisku. Obejść miasto wzdłuż i wszerz to nie to samo co zwiedzanie





A to inna bajka, bo żeby zwiedzić wszystkie miejsca do których da się dolecieć tanią trójcą trzeba trochę czasu poświęcić