Fly4free.pl

W tym roku zdecydowałem się na północną Chorwację. Ruch turystyczny znacznie większy w tym rejonie i pojawił się problem ze znalezieniem noclegu. Sporo czasu straciłem zanim znalazłem coś sensownego dlatego podam namiary na moją kwaterę bo jeśli miałbym kolejny raz wybrać się w te rejony to jednak z wcześniejszą rezerwacją.

Z racji tego, że wybór na samym wybrzeżu był bardzo skromny i zwykle mimo wyższej ceny warunki nie odpowiadały standardom jakie znam z poprzednich wypadów nad Adriatyk, zdecydowałem się poszukać nieco wyżej. W końcu trafiłem na willowe osiedle nad miejscowością Lovran. Adres mojej kwatery:

Apartman JASNA ***
Konjsko 92.P
Lovran, Croatia
mob.+38589777821
email Ivicaruzicic64@gmail.com

W zasadzie dostajemy osobne mieszkanie na parterze domu.
Oczywiście miejsce parkingowe i osobne wejście do budynku.
W środku mieszkanie z dużem salonem, który poprzez aneks łączy się z w pełni wyposażoną kuchnią. Dalej duża łazienka z toaletą.
W mieszkaniu są dwie sypialnie, nie licząc dużej sofy w salonie. Zarówno salon jak i sypialnia mają okna od sufitu do podłogi i są jednocześnie wyjściem na niewielki taras ze stoliczkiem, idealne miejsce do spożywania posiłków i kawy. W oknach zamontowano rolety. Z właścicielami praktycznie nie miałem kontaktu poza dniem przyjazdu i wyjazdu, duży plus za prywatność. Na podłogach nowe panele, sprzęt w kuchni również niczym nie urągał. Było czyściutko i świeżo, widać kobiecą rękę w prowadzeniu tego apartamentu. Do plaży na piechotę jest około 30 min, samochodem 5 min. Plusem jest to, że w Lovran można parkować za darmo. Jest też komunikacja autobusowa, z której jednak nie korzystałem. Plaże w okolicy są wyjątkowe. W zasadzie w każdy dzień plażowaliśmy w innej miejscowości na riwierze bo każda plaża jest tam zupełnie inna. Odległość to plaży nie była dla nas przeszkodą. W nocy było cicho i przyjemnie czego nie mogę powiedzieć o kwaterze przy samym wybrzeżu w której spędziliśmy jedną noc zanim trafiliśmy na JASNA. Pobyt można urozmaicić sobie wędrowaniem po masywie Ućka. Ogólnie polecam miejscówkę gdyby ktoś szukał.

Chyba pierwszy raz widzę na forum taki obszerny elaborat nt jednej miejscówki do spania.
Zapomniałeś jednak o najważniejszym.
Ile ten cudowny apartament kosztował ? I w jakim terminie byłeś ? Przed, w trakcie, po sezonie ?" Bo "w tym roku" to trochę za mało.

PS. Lovran znam. Ładne , zabytkowe miasteczko. Udało mi się objechać te tereny 10-15 lat temu. Jak było tanio, bez komerchy. A Chorwaci cieszyli się każdym kto przyjechał, i się nie bał. Wkrótce po wojnach bałkańskich.
Z każdym rokiem było jednak drożej, mniej przyjemnie, tłoczniej. Zaczęło się dojenie turysty na każdym kroku. Przestałem tam jeździć z 7-8 lat temu. Noclegi, knajpy dochodziły do absurdalnych cen. Ciekawy jestem, jak jest teraz ?
I ile faktycznie kosztuje dojazd ( winietki, paliwo, autostrady) + czas przejzdu ( korki?)
Dodać noclegi , wyżywienie.
I będzie tak cudownie jak niektórzy opisują ?
Bo ja wolę teraz pozostałe kraje byłej Jugosławii zwiedzać. Póki tłumy nie zrobią z nich tego co z Chorwacją.

Najbardziej zabytkowa jest Opatija. Sam Lovran to w zasadzie niewielka przystań. Plaże ciągną się tutaj przez całą Rivierę więc można spacerem ogarniać jedną za drugą. Zresztą byłeś więc wiesz jak wygląda tutaj wybrzeże. Byłem na przełomie sierpnia i września, obłożenie było jeszcze spore. Na tyle, że pierwszą noc spałem w byle czym za 40 euro bo nie mogłem znaleźć noclegu. Jest tutaj blisko zarówno z Włoch, Austrii jak i Niemiec więc drożej niż na południu. Ceny w Chorwacji mam wrażenie ciągle rosną i sprzyja temu ruch turystów z bogatszej Zachodniej Europy. Według mnie poziom usług turystycznych i atrakcji również rośnie. Na pewno w Chorwacji jest wyższy niż w Bośni, Czarnogórze czy Albanii. Podawanie cen winiet i czasów przejazdu nie ma sensu. U mnie to był wyjazd kombinowany, niekoniecznie najszybszą trasą. Nie zauważyłem żadnych problemów komunikacyjnych, ani związanych z napływem uchodźców. Nie widziałem też żadnych obywateli krajów arabskich ani afrykańskich, koczujących na wybrzeżu. Od zaprzyjaźnionych Niemców wiem, że stali przez chwilę w korku na granicy Włoch ze Słowenią. Kwatera jest położona wyżej więc bez samochodu się nie obejdzie. Nie wiem czy cudowna to adekwatne określenie, spełniła nasze oczekiwania. Mają obowiązek wystawiać cennik i z tego co pamiętam było tam 80 euro za cały apartament w sezonie. Ja płaciłem 20 euro za osobę.

Ja polecam nocleg w Jadranovie, niedaleko, a mała i spokojna miejscowość.
W razie czego mogę dać namiary na kwaterę.