Fly4free.pl

Hej,
w przyszłym tygodniu wylatuje na Bali na 2 tygodnie. Przeraża mnie kurs dolara i zaczynam się zastanawiać czy będę miał kasę na życie. Jaki budżet dzienny sobie zaplanować? Nie mam wykupionego wyżywienia i chciałbym coś pozwiedzać. Ktoś ma doświadczenie, jakieś porady?

Z góry dzięki!

Jedzeniem nie musisz się przejmować.. z tego co wiem jest naprawdę tanie. Większy problem to atrakcje/alkohol.
Ps. Baruna Bali?

tak, Barunka
a konkretnie jaki budżet dzienny mam przewidzieć? 25-30$ powinno wystarczyć? W alkohol zaopatrzę się w Polsce na tyle, na ile przepisy pozwalają.

mogę Ci wysłać 2 przewodniki ale po angielsku jeśli jesteś zainteresowany(a) daj znać

Pajo tez sie wybieram ale dopiero 11 lutego wiec jak mozesz to napisz jakas relacje z miejscowych cen i z samego pobytu w hotelu po powrocie

Im mniej masz, tym mniej wydasz. Z głodu nie umrzesz. Jedz tam, gdzie lokalni, czyli w warungach. Za 20 zł będziesz miał dzienne wyżywienie, głównie oparte na ryżu. Za kolejne 20 zł na dzień wynajmiesz skuter. Za 15 strzelisz sobie masaż. 10 zł na Bintanga (piwo).

Targuj się i to ostro, im dalej od Kuty, tym będzie łatwiej.

_________________

Hej!
Wróciłam z Indonezji 2 tygodnie temu, więc mam nadzieję, że podane informacje będą w miarę aktualne.
Widełki cenowe są bardzo duże i wszystko zależy od tego, gdzie jesz oraz co kupujesz.
Ja byłam na Bali z rodziną i z dzieckiem, które nie specjalnie gustowało w lokalnych przysmakach, co niestety miało swoje odzwierciedlenie w kosztach. Poza tym, w niektórych miejscach widzisz, przede wszystkim, lokale dla turystów, z cenami dla turystów i trzeba się trochę nachodzić, żeby znaleźć tani warung. Wielokrotnie widywaliśmy tzw. "warungi", w których menu i ceny były typowo turystyczne, a nie lokalne. Zazwyczaj w pierwszym dniu pobytu w danym miejscu płaciliśmy więcej, bo nie znaliśmy okolicy i nie mieliśmy sił na szukanie (dziecko głodne, żar leje się z nieba...).
Poniżej podaję ceny, z jakimi się spotkaliśmy (byliśmy w Ubud, w okolicach Candidasy, w Amed i w Jimbaranie, koło Kuty); te niższe w lokalnych knajpkach, te wyższe w knajpkach dla turystów i w hotelach:
- soki owocowe (świeżo wyciskane): 8000 IDR - 15 000 IDR
- piwo Bintag 650 ml: najtaniej w sklepie - 21 000 IDR, 25 000 IDR w warungu, 35 000 IDR w hotelu
- napoje gazowane (cola, fanta, itp. w małej puszce): 10 000 IDR - 12 000 IDR
- woda mała: 1500 IDR w sklepie, 5000 IDR w knajpce
- duża butelka wody w sklepie (1,5l): 5000 - 8000IDR
- kawa: 5000 IDR - 12000 IDR
- smażona ryba (cała, jakieś 15 cm długości ) 30000 IDR - 50000 IDR
- smażony kurczak (udo lub pierś) z ryżem 15000 IDR - 30000 IDR, z frytkami o 10000 IDR drożej
- nasi/mie goreng (smażony ryż z warzywami i z jajkiem) 8000 IDR - 20000 IDR
- inne dania na bazie ryżu, ale z mięsem (najczęściej z kurczakiem w kawałkach) 15000 IDR - 35000 IDR
- frytki (duża porcja) 12000 IDR - 20000 IDR
- lody Magnum w sklepie 10000 IDR
- chipsy (mała paczka) w sklepie 2500 IDR

Wejście do świątyń od 10000 IDR do 30000 IDR
Wypożyczenie samochodu z kierowcą od 250 000 IDR/dzień - tu trzeba się mocno targować
Papierosy w sklepie 20000 IDR

Pamiątki - zależy co się chce kupić, ale cena wyjściowa jest zazwyczaj 4 razy wyższa.
Sporo rzeczy, które się widzi na bazarach i u ulicznych sprzedawców można kupić w sklepie Krisna w Kucie (naszyjniki, solniczki, drewniane sztućce, talerze, torebki, koszule, klapki itp. oraz lokalne przysmaki). Ceny czterokrotnie niższe niż w miejscach turystycznych (np. naszyjnik za 15000 zamiast 50000 IDR przy plaży).

Zazwyczaj za obiad dla trzech osób z dwoma piwami, sokami i daniami obiadowymi (obowiązkowo frytki dla dziecka ) płaciliśmy od 100000 IDR do 200000 IDR. Zdarzało się taniej, ale też i drożej. Modelowym przykładem naszej głupoty była kolacja na plaży w Jimbaranie. Jak okiem sięgnąć ciągną się tam knajpy, gdzie menu z owocami morza dla dwóch osób kosztuje 750000 IDR. Stargowaliśmy do 300000 IDR, a i tak wyszliśmy na "jeleni", bo przy uliczce 100 metrów od plaży, można było zjeść taniej i smaczniej.

Jeśli chodzi o kurs IDR.
Wypłacaliśmy pieniądze z bankomatów (pełno ich wszędzie, niektóre banki pobierają prowizję). Po przeliczeniu wyszło 2500 IDR za 1 zł.
Tak sobie chyba.
Kurs dolara wahał się od 8500 do 9200 IDR za 1$.
Musisz przeliczyć co się bardziej opłaca.
Jakbyś miał jakieś dodatkowe pytania - pisz.

Miłego pobytu na Bali!

Witaj,

Dodam małą wskazówkę od siebie nie w temacie jedzenia ale wymieniania pieniędzy w kantorach na Bali.
Sam o tym przeczytałem na innym forum i okazało się przydatne.
Wymieniając w kantorach ze szczególnie dobrym kursem, pieniądze liczysz zawsze jako ostatni. Jeżeli po Twoim liczeniu osoba z kantoru przelicza jeszcze raz to po wzięciu od niej kasy sam licz ponownie.
Dwa razy w różnych miejscach chciano mnie tam naciąć w ten sposób na wymianie. Po przeliczeniu i zwróceniu uwagi, że troszkę brakuje nie było problemów z wyegzekwowaniem ogłoszonego kursu wymiany.
Problemem często jest wymienianie banknotów 100USD, jest kilka serii tych banknotów, których nie chcą tam przyjmować. Z Euro nie ma tego problemu, bankomaty też OK.

Co do Kuty to faktycznie jest statystycznie droższa, ale z drugiej strony znalazłem tam kilka knajp dla Australijskich surferów gdzie jedzenie było bardzo tanie.

Polecam brać puste walizki, w Kucie jest kilka outletów gdzie kupiliśmy masę ciuchów Rip Curl, Quicksilver za śmieszne pieniądze (ok 20zl/szt T-shirta).
Atrakcyjny jest też sklep wolnocłowy w Kucie z dosyć specyficzną formą robienia zakupów - pakujesz do koszyków, płacisz.....a towar odbierasz na lotnisku przy wylocie.
Będąc tam dwa razy nie miałem żadnych problemów z tą formą zakupów. Szczególnie atrakcyjnie wyglądały ceny markowych zegarków ze średniej półki (5-15kPLN).

Bali to świetne miejsce. Byłem tam dwa razy i jak się trafi okazja to pojadę jeszcze raz

Pozdrawiam
Michal

Spisałam ceny z mojego zeszłorocznego pobytu na Bali, może komuś się przyda. Za to ceny z Jawy aktualizuję na bieżąco, bo tu mieszkam

http://emiwdrodze.pl/koszty/indonezja-ceny/

_________________
Od 2013 r. w Indonezji. Organizuję wycieczki po Jawie Centralnej i Wschodniej, planuję podróże po Indonezji
http://emiwdrodze.pl/