Fly4free.pl

@‌magda.one‌ lecę znowu w styczniu i moja przyjaciółka porządnie mnie przestrzegała przed Rio, itp. Dlatego wynająłem już samochód, wszędzie będę podróżował za dnia i w miejsca tylko zaludnione. Ale mimo wszystko warto przeczytać, jak jest tak na prawdę. Oni rzeczywiście przesadzają - boją się wszystkiego.

Brawo za odwagę. jestem doświadczonym kierowcą, robię 40 000 km rocznie ale w Brazylii bym nie prowadził.

_________________

Myśle, ze nie przesadzają. Po prostu więcej wiedza.
To tak, jak w Łodzi przestępczość jest wręcz mityczna, czego nie kwestionuje, choć nigdy nic mi sie złego tam nie przydarzyło. Natomiast wielu turystów ma inne wspomnienia
Tak tez jest w Rio. Tubylcy wiedza gdzie i kiedy sie nie zapuszczać, a turyści niekoniecznie. Poza tym sami lubią wystawiać sie niejednokrotnie na strzal

@‌BusinessClass‌ powiedz, dlaczego? Chodzi o Rio, nie chcę ciągle brać Ubera czy taksówek. Chcemy pojechać w różne miejsca, niekoniecznie publiczną komunikacją. W Sao Paulo i Brasilii będzie tylko taksówka/Uber.

Rio potrafi być bardzo zakorkowanym miastem. Dużo łatwiej poruszać się metrem.

Brazylia jest cudownym krajem ale na drogach jest chaos, masakra. Zapisz się na sadistic.pl i obejrzyj filmiki o Brazylii w dziale hard. Gdybym miał tam kiedyś prowadzić to najpierw bym wykupił kilka godzin w nauce jazdy z instruktorem. Uber działa super i jest bardzo tani, korzystam z niego lub z podwózki znajomych Brazylijczyków.

PS. będę w Sao Paulo 29.10 - 13.11 a potem od 18 grudnia do 14 stycznia z przerwą na Nordeste, gdyby ktoś na caipirinhę reflektował.

_________________

zgadzam się, w Sao Paulo bym do auta nie wsiadł, w Rio prędzej, ale wszędzie można dojechać autobusem i metrem, natomiast co do bezpieczeństwa to chyba przestrzegają ci co nigdy nie byli w Brazylii, myślę że wykazując się zwykłym zdrowym rosądkiem można się spokojnie poruszać, w miejscach turystycznych rozmawiać przez telefon i robić zdjęcia lustrzanką, a po pewnych miejscach np. Copacabana można i wieczorem pospacerować bez obaw, kraj z którego za pierwszym razem nie chciałem wyjeżdżać, a po drugim ciągle go wspominam

Co do bezpieczeństwa w Rio nie masz racji. Widać Polak mądry po szkodzie, albo i nie
Mam kumpla w Rio, rodowity Carioca i w biały dzien stracił telefon, a nie jest leszczem, wiec zanim autorytarnie sie wypowiesz o kraju w którym byłeś raz, czy dwa na wakacjach to przemysł sprawę

Z telefonem i lustrzanką przesadziłeś. Miałeś fart ale Kochani, nie róbcie tego w Brazylii. Ja z telefonu korzystam tylko w knajpach, centrach handlowych itp. Z żalem ale lustrzanki nie zabieram, tylko mały aparat, który mieści się w kieszeni. Oczywiście nie ma powodu do paniki, ale zdrowy rozsądek mocno zalecany.

_________________

napisałem wyraźnie w miejscach turystycznych np. przy pomniku Chrystusa czy głowie cukru albo przy wodospadach Iguasu nie widziałem nikogo kto by nie fotografował bez strachu, często też dawaliśmy aparat innym, żeby razem mieć zdjęcie, a do Jacka, właśnie wróciłem z weekendu w górach, na drogach tragedia jakby ludzie wracali z sylwestra, w radiu co chwilę o blokadach dróg po wypadkach, a jutro podadzą, że w weekend na drogach zgineło ileś osób tzn. będziemy pisać żeby nie jeździć samochodem po kraju bo ginie na drogach 3-4tysiące ludzi rocznie ?

nigdy nie zapomne mojej pierwszej godziny w Brazylii i podrozy taxowka z lotniska w Fortalezie do centrum Fortalezy. Kierowca przed wiekszoscia skrzyzowan [z wylaczeniem tych naprawde duzych], zwalnial przed nimi tylko troche oraz dawal sygnaly, klaksonem i dlugimi swiatlami

Btw wydawalo mi sie, ze w Rio ruch byl bardziej kulturalny, co nie zmienia faktu ze absolutnie nie wypozyczylbym samochodu by poruszac sie po Rio czy okolicach - metro + autobusy dzialaja dobrze, a jakosc drog jest slaba. I do tego taksowki bardzo tanie.

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

@‌kostek966‌
Oczywiście, ze przestrzegałbym znajomych cudzoziemców przed jazda autem po polskich drogach.
Słyną, ze sa jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie.
Jednak Polacy, to Kozacy, wiec...niczego odradzać im nie nalezy

P.S.Telefon kumpel stracił właśnie na super turystycznej Copacabanie

@‌jacek96‌
strata telefonu jako argument za tym, ze jakis kraj jest bardzo niebezpieczny? błagam, o Hiszpanii nikt nie pisze ze jest jakos bardzo niebezpieczna, tylko po prostu zeby uwazac na zlodziejaszkow

wlasnie wczoraj kolezance tu w BCN wyrwali telefon z reki i tyle go widziala

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Nie napisałem ze Rio, to Caracas.
Napisałem, ze @‌kostek966‌ wprowadza w błąd, ze jest to bezpieczne miasto i można z telefonem, czy lustrzanka sie obnosić.

Uważam, ze jeśli będziemy zachowywać szczególna ostrożność, to jest duża szansa, ze nic przykrego nas nie spotka.
Poza tym większość z nas, pod pojęciem bezpieczeństwa rozumie bezpieczeństwo posiadanych rzeczy wartościowych, bo turyści w największym stopniu sa narażeni na takie przestępstwa.
Tyle, a każdy postąpi wedle własnego uznania i tak.

Ja ze swojego doświadczenia mogę napisać, że poza dość dynamicznymi niezapowiedzianymi manewrami lokalsów, jazda samochodem w Brazylii nie sprawia większych problemów. Generalnie dla średnio ogarniętego kierowcy nie powinno być problemu. Miejscami, szczególnie w rejonach górskich widoczność spada praktycznie do zera i trzeba posiłkować się klaksonem.

W Rio nie warto korzystać w publicznych parkingów (pod względem wysokości opłat zajmuje pierwsze miejsce na świecie) a dogadać się z miłymi dżentelmenami bez koszulek i zostawić auto na terenie, którym się opiekują - za kilka brl mucha na aucie nie siądzie. Miejscowi generalnie nie przepadają za, jakby to powiedzieć poprawnie politycznie "mięczakami"


Moim zdaniem bez auta w Brazylii zobaczysz o wiele, wiele mniej...
Do historii o strachu nawet się nie odnoszę, bo i po co

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

podłączę się pod temat i zapytam: czy wrzesień/październik to korzystny termin na wyjazd do BRA? Chodzi mi o szanse na zakup biletu do RIO lub innego miasta poniżej 2000 PLN...

_________________
Podróżować, zwiedzać i poznawać świat oraz ludzi!

@‌Poznaniakk‌ Na Rio i na północ od Rio to dobra pora. We wrześniu na południe od Rio będzie jeszcze chłodno

_________________

tutaj dość stary filmik, ale w taki sposób mniej więcej można stracić telefon czy aparat w Rio, więc warto uważać i chować wszystko co wartościowe.

żródło
https://www.liveleak.com/view?i=380_1456933847

Trzeba naprawdę być jak gryzłold żeby się na coś takiego załapać

_________________
Europa /USA /Kanada /Dominikana /Martynika /Gwadelupa/ St.Lucia /Barbados /Brazylia /Argentyna /Chile /Urugwaj /Egipt /Izrael /ZEA /Dubai /Katar /Etiopia /RPA /Suazi /Tanzania /Singapur /Tajlandia /Indonezja /Filipiny /Australia /Nowa Zelandia /Fidżi /Hawaje /Korea /Japonia

Wiesz, nie każdy jest wprawionym podróżnikiem i wie, że trzeba wszystko chować i nie wyglądać jak turysta. Nie wolno wyjść na ulicę z kietą na szyi czy smartfonem w ręce. Po prostu tam panuje prawo dżungli, a bogaci Niemcy czy Brytyjczycy się o tym przekonują heh.