Fly4free.pl

Mam problem z tym pośrednikiem. Kupiłem bilety RT Brno-Moskwa-Taszkient ma 7.07.2012, powrót 31.07.2012r . Po jakimś czasie dotarł do mnie mail z informacją że ten lot jest odwołany i mam możliwość zmiany loty na 8.07-1.08. Odpisałem że mi to odpowiada. Data moich lotów pozostała niezmieniona pomimo kilku kolejnych maili w tej sprawie. Dzwoniłem na infolinię i też bez jakiś konkretów. Mieliście może podobne doświadczenia z tym pośrednikiem ?? Może ktoś z Was zna skuteczny sposób załatwienia tej sprawy. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Pozdrawiam

Mam prośbę o informacje jak sprawa sie skończyła, gdyż waham sie czy korzystać z ich usług. Z góry dziękuje za rady.

Cały czas bijemy głową w mur. Niby nasza sprawa jest priorytetowa ale nic się nie ruszyło. Czekamy do poniedziałku i jeśli nic się nie zmieni muszę u nich zrezygnować i kupić nowe bilety. Szczerze odradzam korzystanie z ich usług. Nasz kolega wykupił ten sam lot korzystając z tripsy i już dawno sprawę ma załatwioną.

Sprawa mam nadzieję jest zakończona. Dostałem dziś łaskawie maila z potwierdzeniem zmiany lotów. Sprawa ruszyła się z miejsca dzięki przemiłej p. Kamili z czeskiego UTair. Myślę że bez jej pomocy dalej byśmy byli z niczym.
Bravofly NIE POLECAM NIKOMU !!! Dokładnie taki sam problem miał znajomy, który rezerwował przez tripsę. Sprawę załatwił bardzo szybko i sprawnie. Nas w bravofly potraktowano jak......

pozdr

Co to za Pani Kamila? Bardzo potrzebuje pomocy kogos kto ma jakiś kontakt z ludźmi z bravofly.
Ja od ponad dwóch tygodni próbuję odzyskać od nich pieniądze, ale nie moge się niczego nawet dowiedzieć. Kupiłam u nich bilet, dostałam potwierdzenie, fakturę, smsa z planem lotu itd, a na lotnisku przy checkinie okazało się, że nie ma mnie na liście pasażerów, bo bravofly w ogóle nie wystawiło biletu!!! Musiałam kupić nowy bilet na lotnisku za 4 razy więcej kasy, a bravofly ani nie oddało mi za nowy bilet (czego od nich oczekuję), ani nawet za ten tańszy, który kupiłam u nich i którego de facto nie było. Na większość maili w ogóle nie odpisuja, a jak juz łaskawie odpisza to tylko, że sprawa jest załatwiana, ma najwyższy priorytet i dadzą mi znać najszybciej jak się da. I tak od ponad dwóch tygodni. Masakra jakaś. Nie wiem czy mam jeszcze czekać na info od nich, czy w ogóle coś z tym robią czy może uderzać juz do jakiegoś rzecznika/prawnika...