Fly4free.pl

Czy ktoś był może nad rzeką Kinabatangan i mógłby poradzić, jak sensownie to zorganizować bez płacenia grubej kasy za cały pakiet z biura? Wstępnie namierzyłem kilka sensownie wyglądających miejsc noclegowych we wsi Sukau. Jak wygląda na miejscu cena wycieczek po rzece?
Typowe oferty pakietowe, jakie znalazłem, to ok. 500 RM od osoby za 2 noclegi, 4 wycieczki łódką po rzece, jeden spacer po dżungli z przewodnikiem, posiłki i transfery do i z Sandakan.
Przy założeniu, że nocleg da się znaleźć za ok. 100 RM za 2 os. za noc, opłaca się jechać tam niezależnie i organizować sobie wszystko na miejscu?

Ja kupiłam pakiet bezpośrednio w Kinabatangan Jungle Camp, cena 290 RM za osobę:

Pick up at SJR at 9am. Travel time to Kinabatangan Jungle Camp(KJC) is about 2 hrs.
On arrival at the Jetty in the village of Bilit, our boat will transfer you to our camp. Boat ride about 20 minutes.
Check in room.
Our in-house guide will brief you the activity of the day.
Lunch at 1.30pm.

Your boat cruise starts at 4pm. till 6pm .
Return to lodge and to refresh.
Dinner at 7.30pm.

March 6th: Early boat cruise at 6.30am till 9am.
Return to lodge for Breakfast.

Check out time is 10.30am for your return trip to Sandakan
W cenie transfery, jedzenie (smaczne, duży wyobór) oraz 2 rejsy łódką. Dodatkowe atrakcje dodatkowo płatne, ale nie były to duże pieniądze.
Rezerwowałam mailowo, nie chcieli depozytu, ale to było kilka lat temu.

Kupując nocleg w Sukau i osobno rejsy pewnie trochę oszczędzisz (jeden rejs po rzece to ok. 50 RM od osoby, pewnie da się znegocjować trochę taniej), ale jeśli masz mało czasu, to brałabym tani pakiet, jest wygodniej.

@malgo1987, spóźnione dzięki za odpowiedź!
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na podobną opcję, czyli pakiet z dwoma noclegami w jednym z pensjonatów w Sukau. Cena za całość 499 RM od osoby. Rezerwowałem mailem (namiary na stronie: https://www.sukaugreenview.com/), potem jeszcze potwierdziłem przez whatsapp. Nie trzeba było płacić zaliczki.
Tutaj jest szczegółowy program:
https://www.sukaugreenview.com/sandakan ... s-2-nights
Pakiet obejmował oprócz dwóch noclegów przejazdy w obie strony z dowolnego miejsca w Sandakan (albo Sepilok), pełne wyżywienie, 4 wycieczki łodzią po rzece w różnych porach i dwa spacery po dżungli z przewodnikiem (jeden można było zamienić na dodatkową wycieczkę łodzią, z czego skorzystaliśmy).
W sumie zdecydowanie polecam. Ilość zwierząt nad rzeką jest potężna - w czasie wycieczek łodzią przewodnik praktycznie co chwilę coś nam pokazywał. Duże rodziny nosaczy (proboscis monkeys), krokodyle, inne małpy (w tym silverleaf monkeys), różnego rodzaju ptaki (zimorodki, dzioborożce, sowy...) itp. Poszczęściło nam się i widzieliśmy z rzeki też orangutana, całkiem z bliska. Podobno też całkiem często można tam zobaczyć karłowate słonie.
Przewodnicy kompetentni, całość dość dobrze zorganizowana. Wyszło znacznie sprawniej niż załatwianie oddzielnie noclegu i oddzielnie wszystkiego na własną rękę, a i niespecjalnie drożej.

Organizator River Junkie.
Ciekawostka, rezka z 2019 robiona z myślą o marcu 2020. Z wiadomych względów wtedy przepadła - mieli zaznaczone ofertę bezzwrotną.
Ponowny kontakt kilka miesięcy temu i...uznali bez problemów tamtą rezerwację W dodatku żadnej dopłaty różnicy między cennikiem 2019 a 2023. Miłe zaskoczenie, więc ich polecę.

Zwierzęta ? Nadal wiele, za każdym razem z łódki można je bez problemu wypatrzeć. Z drugiej jednak strony skoro w tej "dżungli" widać fragmentami prześwity a dalej oczywiście palmy nie ma się co dziwić, że te zwierzęta tam są, bo po prostu zostały częściowo zepchnięte nad samą rzekę...

_________________
W "relacjach": Filipiny (2018), Armenia(2017), Argentyna(2016), Kazachstan (2016) i Maroko(2015).

Mogę szczerze polecić Sukau River Homestay i ich wycieczki. Cena w 2024: 100 MYR za noc z 3 posiłkami od osoby, 60 MYR za wycieczkę od osoby. Robią 3 wycieczki dziennie. Myśleliśmy, że może zrobimy kilka wycieczek, ale w czasie pobytu z 3 noclegami, po prostu wzięliśmy WSZYSTKIE dostępne wycieczki, bo były super. Przewodnik Shah ma super wiedzę. Łódź jest nieduża. Homestay ma łącznie 2 pokoje, więc jedziesz ewentualnie z ludźmi z drugiego pokoju.

Warunki homestayowe, czyli mieszkasz z rodziną, korzystasz z tej samej łazienki. Standard pokoi i łazienki jest nieco siermiężny. Nie ma ciepłej wody, jest jedna mikro umywalka. Jedzenie sympatyczne, proste domowe. Gospodyni Maria lubi opowiadać o lokalnej przyrodzie, jak również o swojej rodzinie, farmie, życiu na Borneo. Mieszkając tutaj, czujesz, że mieszkańcy kochają przyrodę i mimo tego, że krokodyle zjadają im kaczki, a dzioborożce porywają kurczęta, opowiadają o dzikich zwierzętach z pasją i fascynacją, prowadzą dziennik napotkanych gatunków itd.

Myślę, że ze względu na jakość wycieczek warto przymknąć oko na standard pobytu. Spotkaliśmy wiele nosaczy, langury, gibona, kilka gatunków makaków, około 40-50 gatunków ptaków, w tym 5 gatunków dzioborożców, przeprawę słonia przez rzekę, 5 krokodyli, 2 węże, kilka waranów, cywetę, lotokota i hiper rzadkiego kota polującego na ryby, po polsku gatunek kotek kusy. Wycieczki trwają 2-3h, ale czasem przeciągają się do 4h jeśli akurat jest dużo ciekawych rzeczy. Nie ma tak, że wybiła godzina i zapieprzamy z powrotem do pensjonatu.

Kontakt z gospodynią Marią przez Whatsapp: +60 13-870 0908 (+60138700908)

My przyjechaliśmy samochodem wynajętym w Kota Kinabalu, ale można zorganizować również transfer.

1.10.2024 zmarła Maria prowadząca Sukau River Homestay. Nie ma na razie informacji, co dalej z homestayem i wycieczkami. Jest duża rodzina, może ktoś z braci przejmie.

https://www.instagram.com/p/DAl9Kaoz-IO/

Ze swojej strony mogę polecić Wan Die z Sukau Menaggul Homestay.
https://www.facebook.com/BbMenanggulkmp ... cale=pl_PL
https://www.facebook.com/wandie1987
Kontakt whatsapp: +60 13-876 4049

Po moim rozeznaniu na miejscu mogę spokojnie powiedzieć, że ceny są standardowe:
120 MYR / osobę: nocleg z trzema posiłkami
60 MYR / osobę: wycieczka po rzece
60 MYR / osobę: odbiór z Sandakan/Sepilok tzw. Public transport (transfer powrotny w tej samej cenie) - ten public jest trochę mylący, ponieważ jest to prywatny bus, który odbiera Cię z dowolnego miejsca i odwozi w dowolne miejsce.

Powyższe ceny obowiązują przy wypadzie solo. Dodatkowo płatne było wyjście na ląd, żeby zobaczyć słonie - 40 MYR.

Tutaj kontakt do Sukau River Homestay: +60 14-867 0616 - to jest jednak inne miejsce, niże to od Marii - już teraz wiem, dlaczego moja wiadomość whatsapp został bez odpowiedzi. Ceny identyczne, jak u tego Wan Die. Ten kontakt dostałem od pewnego Polaka, który zgłosił się do mnie na grupie FB o Borneo.

To jest kontakt do Sukau Riverside Homestay i pod tą nazwą można ich znaleźć na Facebooku czy w Googlach, więc te kilka dodatkowych liter odróżnia to miejsce od tego prowadzonego dotychczas przez Marię.

A przy okazji, w polecanym przez Ciebie noclegu jak duża była łódka i ile osób standardowo było w trakcie wycieczek na rzece? Chcę właśnie wybrać miejsce, w którym wycieczki są dość kameralne, a na zdjęciach z Sukau Riverside Homestay widać na ogół maksymalnie 3-4 osoby na łódce, stąd mam ich zapisanych. Jak widziałem zdjęcia dużych łódek z kilkunastoma osobami i opisy półgodzinnych postojów przy grupie makaków, to zdecydowanie nie wygląda to jak przyjemne doświadczenie

Jak będziecie w Sukau to w "centrum" wioski jest knajpa ze świetnym jedzeniem.
W zeszłym roku dania główne były po 8-10 MYR, a wielki kubek bardzo dobrej mrożonej kawy 2 MYR.

Leverty Restoran
https://maps.app.goo.gl/k7KusLmicaLNB4sH6

Tam się mieszka u niego w domu, z całą rodziną. Rodzina mieszka w takim jednym dużym pomieszczeniu, które jest odgrodzone zasłoną od części, gdzie przyjmuje gości. Tam są tylko dwa, maksymalnie trzy pokoje 2-osobowe dla gości. Jak ja byłem, to przez te dwie noce była jeszcze jedna parka z Francji, a w pierwszą noc dodatkowo jeden Anglik. Więc płynęliśmy w 3 osoby, w jeden dzień w 4 osoby. Na tych stronach FB, które wkleiłem, widać zdjęcia tego Wan Die, zdjęcia łódki i domku z zewnątrz.
Warunki są skromne. Pokoik jednak w sam raz. Nie ma prysznica, tylko jest kran i taki dzbanek do polewania. Toaleta standardowa. Bardzo dobre jedzenie. Kupa mięcha, krewetki, super przyrządzone i przyprawione. Cały czas do dyspozycji gorąca woda. kawa i herbata.

Z Sukau Riverside Homestay byłem w kontakcie whatsapp. Zapytałem o koszta w takim i takim terminie. Po dwóch dniach korespondowania napisałem, że chętnie przyjadę w dzień X, to mi odpisał, że pierwszy wolny termin ma chyba trzy dni później:-). Jak już byłem umówiony z tym Wan Die, to się odezwał, że jedna ma wolne:-)

Tutaj masz jeszcze fotki z google maps
https://www.google.com/search?client=fi ... estay#lpg=

W pierwszy dzień, jak tylko przyjechaliśmy, to 10-20 m od domu był orangutan na drzewie. Dla mnie to jest w ogóle szok, jaką on ma zdolność wypatrywania zwierząt na drzewach, albo w rzece. Ciemno, czy jasno, bez różnicy. Płyniemy, a ten nagle się zatrzymuje i laserem pokazuje na lustro wody i że to krokodyl. Patrzę, przyglądam się, z lewej, prawej i myślę, facet wali głupa i tam nic nie ma, bo nic nie widziałem ani ja, ani ci Francuzi. Ale za 1-2 minuty wynurzył się łeb:-) O małpach czy ptakach w koronach drzew nie wspominając. Musieliśmy często podpłynąć pod sam brzeg, żeby zobaczyć to, co on widział ze środka rzeki....Słonie na lądzie widzieliśmy w stadzie 10-12 sztuk, ale z odległości. bo miejscowi nie przepuścili, bo byliśmy my i jeszcze inni turyści, a przy takiej liczbie osób robią się podobno pobudzone i agresywne..