Fly4free.pl

Witam Wszystkich. Był ktoś może w ostatnim czasie w Boliwii? Da radę jakiś uniknąć 10-cio dniowej kwarantanny / samoizolacji?
Pozdrawiam z Paragwaju
Arek

Hej,

moja żona dzwoniła dzisiaj na lotnisko Viru Viru i miła Pani w słuchawce powiedziała jej, że do wjazdu do Boliwii, potrzebny jest jedynie negatywny wynik testu PCR wykonany na nie więcej niż 72 godziny przed wylotem z pierwszego miejsca podróży. Kwarantanna jest zalecana, ale nie obowiązkowa i nikt nie sprawdza czy osoby przyjezdne się jej poddają. Nawet certyfikat, że jest się zaszczepionym nie jest potrzebny.

Żona nie zapytała o ubezpieczenie pokrywające wszystkie koszty koronki (punkt ten widnieje na stronie IATy). Lecimy do Boliwii 15 września, postaram się dać znać jak wygląda sytuacja z kontrolą na lotnisku i ogólnie życie na ulicy, w sklepach, restauracjach.

My lecimy do LPB 8 września też damy znać. Kwarantanna "tylko na papierze".

Ja będąc w Peru chcę wjechać do Boliwii i zastanawia mnie ten fakt:
"Passengers are subject to self-isolation for 10 days".
Z tego co piszecie, wystarczy tylko być fully vaccinated i mieć wykonany test PCR wykonany najpóźniej 72h przed przyjazdem.
No i jeszcze jedno pytanie. Jak wygląda sprawa odnośnie wjazdu drogą lądową.

Granice lądowe są zamknięte

10 dni tej kwarantanny jest dosyc slabo egzekwowane, natomiast jesli bedziesz chcial wyjechac z Boliwii w trakcie ''trwania kwarantanny'' to bedzie problem. Wlecisz, ale bedzie problem z wylotem jesli zamierzasz zostac ponizej 10 dni. Tak jak @kostek966 wspomnial to ladowe granice sa zamkniete, wiec tylko droga lotnicza mozna wleciec.

_________________

Wiem, ambasador Boliwii mi odpisał. Kwarantanna nadal 10 dni,

Dzis rano wraz z zona przylecielismy do Santa Cruz de la Sierra. Poza kontrola paszportowa, sprawdzano jedynie czy mamy negatywne winiki testu PCR
wykonane na nie wczesniej niz na 72 godziny przed pierwszym lotem. Kwarantanny nie ma. Duzo bardziej maglowano mnie na lotnisku w Amsterdamie, gdzie nawet musialem pokazywac nasz akt slubu, mimo ze nawet gdyby nie bylibysmy malzenstwem to powinno mnie wpuscic.

Na ulicach czesc osob jest w maseczkach, czesc nie. W srodkach transportu, sklepach, w punktach uslugowych nawet na swierzym powietrzu maseczki sa obowiazkowe. Przed niektorymi marketami, obsikuja rece alkoholem, i mierza temperature strzelajac termometrem w reke (mi zawsze wychodzi jakas absurdalna temperatura typu 35 stopni Celsjusza).

Zycie toczy sie normalnie, chociaz na pewno jest mniej ludzi na ulicach, w mikrach, mniejsze korki, w zasadzie prawie ich nie ma nawet w godzinach szczytu co w Santa Cruz jest czyms niebywalym. Uniwersytety i szkoly z tego co mi wiadomo nie dzialaja, nauka odbywa sie zdalnie, ale w planach jest przywrocebie stacjonarnych lekcji.

Podsumowujac, nie ma co sie bac kontroli na lotnisku Virú Virú. Procederá idzie szybko, nawet szybkiej niz przed pandemia. Do tej pory wyjscie z lotniska VVI zajmowalo mi zwykle okolo 1h 30 min, dzis niecala godzine, czym bylem mile zaskoczony. Pozdrawiam

Tak z ciekawości, o co chodzi z tym aktem ślubu? Pierwszy raz słyszę o tym w odniesieniu do kraju nie muzułmańskiego, a Ty chyba byłeś na to przygotowany, skoro - jak zrozumiałem - miałeś ten akt że sobą.

To dość obrzydliwe z tym obsikiwaniem. Zastanawiam się też, ile ten obsikujący musiał spożyć wcześniej, żeby potem tak ludziom po rękach alkoholem.
No i to strzelanie termometrem w rękę też musi być bolesne. Nie wiem, czy chcę tam jechać;-)

_________________

@tropikey co do aktu ślubu w krajach niemuzułmanskich to w czasie covid zazwyczaj jest potrzebny w przypadku małżeństw mieszanych (on z PL, ona stamtąd) i jednoczesnym zakazie wjazdu dla nierezydentów gdy małżonek nie posiada statusu prawnego w kraju.
Znam identyczną sytuację - hiszpanka która wyszła za chilijczyka, oboje mieszkają na stałe w ES, ale ona nie posiada rezydentury w Chile. Loty do Chile w czasie jego zamknięcia bez najmniejszych problemów właśnie z aktem małżeństwa.
Myślę, że o to właśnie chodzi @Liu (chociaż mogę się również mylić).

Moja zona jest Boliwijka, wzialem odpis aktu malzenstwa, bardziej z mysla o powrocie do Europy, gdyby jej robiono jakies problemy. Z AMS do VVI lecielismy Air Europa, ale na lotnisku w Amsterdamie nie ma obecnie nikogo z Air Europy, panie i panowie z KLM robia check in i pracuja na gatach i sa troche pogubieni gdy wiekszosc pasazerow ma tylko tranzyt w Madrycie i leci dalej do Ameryki Lacinskiej. Nie orientuja sie jaki kraj ma jakie wymagania wjazdowe i wszystko dosyc dlugo trwa.

Dodatkowa Hispania, chyba w ostatnich dniach wprowadzila obowiazek wypelnienia dokumentu (podaje sie w nim date wyjazdu i wyjazdu z Hiszpanii, w jakich krajach sie przebywa lo w ostatnich 14 dniach itd.), ktory potem generuje QR kod, nawet na tranzycie nalezy to wypelnic, sporo osob tego nie zrobilo i potem na check inie i na bramkach go wypelniali.

Sporo sklepow i restauracji w Santa Cruz, stawia ten zel z alkoholem na wejsciu i tak jak w Europie jest samoobsluga, mozna sobie tym dlonie obmyc, lub wejsc bez tego. Generalnie ludzie sa wyluzowani odnosnie pandemii, ale co mnie pozytywnie zaskoczylo, przestrzegaja obostrzen.

Czy orientuje się ktoś czy można korzystać z przejścia lądowego w Desaguadero pomiędzy Peru a Boliwią? Na stronie MSZ Peru jest info, że niby wszystkie przejścia lądowe są zamknięte, ale na innych stronach już takiego info nie znalazłem. Czy faktycznie sprawdzają testy PCR na tym przejściu czy bardziej dotyczy to tylko lotnisk? Będę wdzięczny za info z pierwszej ręki bo w internecie ciężko coś znaleźć konkretnie o tym przejściu a od tego czy będę mógł przekroczyć czy nie zależy długość mojego pobytu w innych miejscach itp.

_________________

Czy ktoś wie, jak aktualnie wygląda sytuacja? Szykują się jakieś zmiany, czy dalej 10 dni kwarantanny?

Wujek pokazuje że przejście otwarte, tylko nie wiem, czy również dla turystów.
Edit: świeży artykuł rozwiewa moje wątpliwości, a nawet mnie miło zaskakuje, gdyż wynika, że na powrocie DO Brazylii, nie będą wymagać ode mnie testu.
https://www.google.com/amp/s/www.rcn67. ... a-bolivia/

Znalazłem taki artykuł, czy ktoś mógłby potwierdzić, że nie potrzeba już testu dla zaszczepiony by wjechać do Boliwii?

https://crisis24.garda.com/alerts/2022/ ... -update-34

EDIT. mam zamiar tam wjeżdzać 13 maja, dlatego zależy mi na pozytywnej decyzji

_________________

Na stronie IATy również nic nie wspominają o testach - jedynie trzeba mieć zaświadczenie, że jest się zaszczepionym.

https://www.iatatravelcentre.com/world.php

Czy ktoś wjeżdżał ostatnio do Boliwii przez lądową granicę z Peru? Jak to w praktyce wyglądało?

Dzisiaj przyleciałam z Rio do Santa Cruz, niestety sprawdzają certyfikaty. Może jest to spowodowane epidemią dengi.

W internecie panuja 2 wersje odnosnie wjazdu do Boliwii. Jak to jest z testami dla niezaszczepionych? Nie wyobrazam sobie robic testow w Peru.

https://www.rutaverdebolivia.com/bolivi ... -covid-19/

As of 9 May 2023, no Covid-19 related restrictions or requirements apply to travelers entering Chile.

No COVID-related entry requirements.
No COVID-19 test (PCR and/or serology) required for entry.
No health screening procedures in place at airports and other ports of entry

Ale na innej stronie
https://travelbans.org/en/south-america/bolivia

PRE-TRAVEL TESTING (UNVACCINATED): PCR