Fly4free.pl

Witam ,
od razu zaznaczę, że nie chcę siać paniki, ale zwracam się do Was, znawców i pasjonatów podróżowania.
Wybieram za tydzień na weekend na bożonarodzeniowe jarmarki do Berlina, jednak w kontekście tego, co dzieje się we Francji, Belgii, podwyższony stan zagrożenia w Rzymie i Mediolanie (?) zastanawiam się czy nie odwołać wyjazdu.
jak wygląda sytuacja w Niemczech,a konkretnie w samym Berlinie ? czy odwołanie wyjazdu jest uzasadnione czy raczej nie ma ku temu przesłanek ?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Może być zamach, może nie być, najbezpieczniej zostać w domu, bo na działce tez może być katastrofa samolotu.

A tak serio, nie sądzę, żeby miało być źle, unikaj najwyżej tłumów i przestrzeni zamkniętych i tyle - ale nikt Ci nie zagwarantuje czy będzie ok, czy nie, nikt tutaj nie ma takiej wiedzy (a nawet jeśli miałby, to raczej by się nie podzielił, bo to oznacza pracę dla osób pracujących na odpowiednich stanowiskach i obowiązuje ich tajemnica)

no ale w kontekście "jarmarku" to piszac o unikaniu tlumu wychodzi oksymoron ;D

_________________

Odpowiem tak:
Mieszkam w Niemczech, w przeciagu paru ostatnich tygodni bylem w Bonn, Kolonii, Düsseldorfie, Berlinie i Frankfurcie. Jakies 2km od mojego mieszkania jest mini-oboz uchodzcow.
Nie ograniczam zadnych wyjsc do knajp, kina, podrozy sluzbowych czy prywatnych. Tak samo postepuja moi znajomi mieszkajacy w Paryzu, Brukseli czy Londynie.

_________________
Yukon - tworzy sie
Azerbejdżan - zakończona

Laponia | Komory | Bahrajn | Senegal | Santiago de Chile | Guca | Ladakh | Palestyna | Athos | Ziemia Ognista | Syberia zimą

Instagram: @podruuznik

Tu będzie odpowiedź=>

wiem, że równie dobrze mnie samochód pod domem potrącić, ale pytam osób, które o podróżowaniu wiedzą duuuużo więcej niż ja.
co do unikania tłumów, to będzie ciężko, bo głównym celem są jarmarki.
a pytam tutaj, bo może ktoś wie jaka atmosfera panuje w Niemczech, czy stopień zagrożenia został podwyższony

-- 19 Lis 2015 15:54 --


serdecznie dziękuję, sama bym na to nie wpadła. nie pytam czy zamach będzie czy nie, tylko jakie są nastroje i jak wygląda sytuacja

Rozsądnym podejściem do tej kwestii może być rachunek pradopodobieństwa, a ten wskazuje, że dużo łatwiej zginąć w wypadku komunikacyjnym w miejscu zamieszkania, niż w zamachu podczas wycieczki do Niemiec. Oczywiście jak ktoś będzie miał ogromnego pecha, to ...

Nie ma obaw, jedz.

Temat zamykam.

Temat o możliwym zagrożeniu terrorystycznym w Berlinie jest zamknięty

https://www.fly4free.pl/forum/berlin-zagrozenie-terrorystyczne,135,83535&p=671662&hilit=jarmarki+bo%C5%BConarodzeniowe+berlin#p671662

a stało się to samo co w Nicei. Ciężarówka wjechała w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym , w centrum Berlina Zachodniego , koło ruiny kościoła cesarza Wilhelma.

http://fakty.interia.pl/swiat/news-berlin-ciezarowka-wjechala-w-tlum-na-swiatecznym-jarmarku,nId,2324516

Dwa lata temu , w listopadzie byłem na święcie zjednoczenia Niemiec w Berlinie. Jak zobaczyłem ten ogromny tłum pod Bramą Brandenburską, to pomyślałem od razu. Więcej na takie imprezy nie jadę. Idealne miejsce na zamach islamistów. A tych było pełno w tym miejscu. A jarmark świąteczny ? Tym bardziej. Jakie to ma symboliczne znaczenie... I do tego w stolicy.

@‌jacakatowice‌
a Ty tak prewencyjnie w tytule "zamknąłeś" bieżący wątek, by oszczędzić adminom roboty?

edit: rejestracja ciężarówki jest swojska - GDA 08*5

To ciężarówka polskiej firmy.

A dlaczego miałby być zamknięty , tak jak ten "oryginalny" ? Co jak co , ale to chyba jest związane z podróżami. I to bardzo blisko. Berlin to nie jakaś polinezyjska, rzadko odwiedzana wysepka. Znam to miasto jak własną kieszeń, i już dawno swierdziłem , że to miasto jest najbardziej narażone na atak w całych Niemczech. Aż dziwne , że dopiero teraz .

PS Oczywiście to że ciężarówka miała polską rej o niczym nie świadczy. Wręcz może to być specjalnie. Żeby skierować tropy do Polski.

To ciężarówka polskiej firmy. Czekała na rozładunek w Berlinie od dzisiejszego południa.

Gdyż najdalej za kwadrans na tym wątku będzie poruszana polityka multi-kulti i jej pochodne.

Jak piszą wyimaginowane pierdoły o zagrożeniu uchodżcami np na Krecie, [ których tam nie ma ] albo na Cyprze [ bo Syria blisko ] to temat się magluje , a nie zamyka.

Po prostu od jakiegoś czasu miałem przeczucie , że kolej na Berlin. Dobrze , że dużo ofiar śmiertelnych nie ma.

Zastrzelenie ambasadora w Ankarze, zamachy w Berlinie i w Zurychu, wczoraj zamach w Karak. Niezłe tempo.

Podają ze od 16 brak kontaktu z kierowcą, wracali z Włoch i mieli przystanek w Berlinie na rozładunek -miał czekać na rozładunek na jutro.

Oby tylko temu polskiemu kierowcy nic się nie stało. Trzeba współczuć rodzinie.

Obawiam się, że ciało znalezione w szoferce to nasz rodak.

Takie informacje zaczynaja się pojawiać. Nie zostały one jeszcze potwierdzone.