Fly4free.pl

Samolot wylatuje mi o 9.00, wszystkie biura Rent a Car na tym lotnisku zaczynają pracę o 8.00, boję się że nie nadam bagażu rejestrowanego Czy z Waszych doświadczeń (widziałem ostatnio wątek kolegi o wypożyczeniu z tego lotniska auta) wynika, że ktoś pełni dyżur przy zdawaniu auta z powrotem do wypożyczalni. Przecież to absurd, że jeśli ktoś ma samolot np o 3 w nocy to będzie od 20.00 koczował na lotnisku bo ... biuro zamknięte...

_________________


Wish to be on the road again ... next step is ...
don't know yet :)
________________________________________________________

Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :)

Jest coś takiego jak dopłata za oddanie samochodu poza godzinami otwarcia wypożyczalni. I to właśnie będzie Ciebie dotyczyło. Czyli dopłacisz jakieś 20-30euro i przyjdzie pracownik odebrać kluczyki o której tylko sobie zapragniesz

A tak poza tym, możesz zaparkować samochód na parkingu wypożyczalni i iść nadać bagaż rejestrowany, po czym pójść oddać kluczyki punkt 8 i biegiem do bramek bezpieczeństwa i do samolotu Nie wiem dlaczego na to nie wpadłeś

Od razu uprzedzę kolejne pytanie, bo być może to właśnie mój wątek widziałeś. Na parkingi wypożyczalni możesz wjechać bez obecności pracownika, ponieważ nie są one za żadnym szlabanem. Można swobodnie wjechać wcześniej, iść nadać bagaż, a potem tylko wrócić oddać kluczyki. Jeśli wypożyczasz samochód z Advantage, to biuro masz przy samym lotnisku, co prawda powinieneś oddać kluczyki pracownikowi na parkingu, który jest około 400-500 metrów od terminala, ale w biurze też je przyjmą Trzeba być tylko stanowczym

_________________

ot to to własnie, popieram.

dodatkowo niektore wypozyczalnie moga posiadac takie skrzyneczki, gdzie mozna wrzucic kluczyki poza godzinami pracy biura... to chyba nie tyczy sie samego Bergamo, ale warto zapytac...

_________________
'The journey is what brings us happiness... not the destination'

W sumie to można tak z bagażem zrobić - przyjadę wcześniej, nadam, oddam o 8.00 kluczyki i biegiem do bramek Dzięki za radę !!!

Przy okazji zapytam - czy żądać od biura wynajmu zaświadczenia że auto jest w stanie niezmienionym? Dokupiłem sobie wprawdzie u pośrednika pełne ubezpieczenie, ale strzeżonego Pan Bóg ...

_________________


Wish to be on the road again ... next step is ...
don't know yet :)
________________________________________________________

Wybierasz się do Warszawy i potrzebujesz pomocy? Wal śmiało :)

Ja 2 tygodnie temu pierwszy raz w życiu wypożyczałem samochód i to właśnie w Begramo i niczego nie żądałem i w sumie dobrze, bo oddałem Astre z uszkodzonym lusterkiem, a ubezpieczenia od wkładu własnego nie miałem Co ciekawe oddali całą kaucję i nie doliczyli sobie za lusterko. Teraz zastanawiam się czy to przeoczenie, czy nie mogli już nic zrobić bo nie sprawdzili przy mnie auta...? Tak czy inaczej skoro Ty masz ubezpieczenie to możesz spokojnie olać sprawę, zwłaszcza że będziesz miał mało czasu

_________________

Ale jak mogą wziąć kasę skoro oddali kaucję? Skąd będzie autoryzacja płatności? Jak udowodnią, że to ja zrobiłem tą szkodę (dokładnie chodzi tu o pęknięcie wkładki lusterka, ale idąc tym tokiem myślenia mogą mi wcisnąć wszystko...). A jeśli jest tak jak mówisz, co jeśli wymienię kartę? Zastrzegę ją i wyrobię sobie nową, albo wyrobię duplikat, wtedy zmieni się kod CVV. Wtedy też będą mogli ją jakoś obciążyć?

_________________

do obciążenia twojej karty w ogole nie jest potrzebny cvv, tego kodu w ogole nie wolno im spisywac...

nawet przez telefon mozesz podac dane karty (tylko numer, date waznosci oraz imie i nazwisko, bez cvv) i tez to wystarczy, ze moga ci ja obciazyc...

to raz.

dwa. jesli zmienisz karte = numer karty, to juz jest polowa sukcesu

_________________
'The journey is what brings us happiness... not the destination'

Podałem przykład, oddając auto ze zbitym lusterkiem liczyłem się, że odciągną mi z kaucji 100 czy 200euro. Jednak po oddaniu całości kaucji pojawiła się nadzieja, a teraz znowu ją tracę

_________________

no ale jak zwrócili już kaucje to chyba uznali, ze wszystko jest OK. chyba to logiczne, nie?

No właśnie tak uznałem, ale jak widać teraz mnie tutaj straszą, że niekoniecznie...

_________________

Było to moje pierwsze wypożyczenie samochodu w życiu, ale jest to już dla mnie nauczka, żeby zawsze brać ubezpieczenie Co do wymiany to miałem 5 dni i uwierz mi na prawdę próbowałem znaleźć ten wkład zarówno w Antibes gdzie mieszkałem, jak i w Cannes i Nicei gdzie byłem, a także na szrocie 5km od lotniska - w dzień wylotu byłem, mieli naprawdę mega dużo części, wydaje się, że mieli lusterka do każdego modelu z wyjątkiem mojego ;/ Jakbym się uparł to bym gdzieś może w końcu znalazł, ale też nie chciałem tracić całego dnia albo dwóch na poszukiwania głupiej wkładki od lusterka z moich 7-dniowych wakacji, stwierdziłem, że oddam auto z pękniętym lusterkiem i odciągną mi z kaucji. Jednak tego nie zrobili to mam dzwonić i się prosić?

Ja akurat nie z tych, którzy liczą każdy grosz, lubię zaoszczędzić na locie, żeby właśnie później móc dołożyć do lepszego samochodu czy hotelu.

_________________

nie ma co nawoływać i nawracać ludzi, żeby się opamiętali... ehhh
każdy będzie szukał oszczędności - logiczne, bo po co przepłacać?

najlepiej wybierać te oferty, które w ramach opłaty za wypożyczenie auta, wliczają CDW, theft cover, personal insurance, etc... etc...
i dale... NIE MOŻNA wziąć auta BEZ ubezpieczenia, tak samo jest w PL - musisz mieć choćby podstawowe ubezp.

używanie karty pre-paid? bardzo dobry pomysł - tu się zgadzam, ale przy wypożyczeniu auta bez opcji ZERO EXCESS musisz okazać kredytówkę - pre-paidową kartę Ci odrzucą...

raz miałam wziąć auto z rozbitym lusterkiem nad głową pasażera i nie wzięłam - poprosiłam o inny. w wypożyczalni nawet nie wiedzieli kto, gdzie i jak dawno to lusterko rozbił - wypożyczalnie takie 'usterki' mają wliczone w koszty.
tak samo nie wzięłam auta z przepaloną żarówką świateł przednich - to samo, wymienili mi auto, a sami się tym później zajęli...

nie straszyłabym też niedoświadczonych użytkowników kradzieżami w Mediolanie... jak się ma pecha (jak moja siostra) to ci Punto w Zurychu (sic!) będą chcieli opędzlować... wow

_________________
'The journey is what brings us happiness... not the destination'

Szczerze mówiąc może też dlatego nie wzięli nic, bo na protokole gdy wypożyczałem samochód miałem z każdej strony zaznaczone uszkodzenie, a do tego poszedłem na parking zrobiłem 15 zdjęć lustrzanką, wróciłem do biura i jeszcze dopisał kilka krzyżyków dla pewności więc na umowie wyglądało to tak, że odbieram samochód z uszkodzeniami z każdej możliwej strony (łącznie z dachem, bo brakowało tam 2 zaślepek od uchwytów do relingów). Wiadomo, że z rozbitym lusterkiem nikt by samochodu nie zabrał, ale na papierze w sumie nawet w tym miejscu był krzyżyk, bo auto miało dość dużo drobnych rys z każdej strony, i trzy troszkę większe 'przycierki'

PS: Samochód był oczywiście ubezpieczony, ale nie był ubezpieczony od wkładu własnego. Więc do 1000euro w moim przypadku ja odpowiadam finansowo za zniszczenia, więc powinienem płacić za ewentualne usterki do tej kwoty.

_________________

@ szymon - nie przejmuj się tak całą tą sprawą na pewno do tygodnia ktoś inny będzie wypożyczał tam auto, jeśli do tej pory nikt się nie upomni z Bergamo do Ciebie o uszkodzenia, to sprawa zamknięta (pewnie na 99%)

_________________
'The journey is what brings us happiness... not the destination'

Minęło już 9dni i póki co spokój. Kaucję dostałem następnego dnia po oddaniu samochodu.

_________________

Z tych rad zrobiłem wszystko poza poproszeniem o oględziny przy oddaniu, w sumie nie było jak, bo pracownik akurat wyjeżdżał z parkingu zatankować i umyć inne auto i minąłem się z nim we wjeździe, a poza tym nie bardzo mi na tym zależało z wiadomych względów Oddałem kluczyki w biurze 400 metrów od parkingu, a tam już nikt nie chciał iść ze mną do samochodu. (wypożyczalnia Advantage, zamawiałem przez polskiego pośrednika współpracującego z rentalcars.com). Samochód również umyłem i odkurzyłem w środku. Wiem, że nie trzeba było, ale wolałem dać 2,5euro za to na pobliskiej myjni samoobsługowej, niż jak ktoś już tu pisał na forum mieć za to potrącone 70 euro (z tego co pamiętam była to jakaś lokalna wypożyczalnia, ale jak to się mówi strzeżonego....)

_________________

To na serio?

Dokąd ten świat zmierza

Mam jutro w Bergamo odebrać autko wypożyczone przez Economy Rental Cars, na voucherze widnieje logo Thrifty.
W jaki sposób mam je odebrać? Tzn. gdzie mam się udać by dostać kluczyki, podpisać papiery, itp.?
Czy po prostu podejść na lotnisku do stanowisk z "rentalem",poszukać tam logo Thrifty i załatwić formalności z miłą panią?
Czy też może będzie na mnie czekał "pan z tabliczką", jak Wąski w Kilerze czekał na Szakala?

Wypożyczam auto po raz pierwszy stąd moje pytanie.

Zdecydowanie sam masz podejść do punktu Thrifty