Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Belgia w biegu
#1 PostWysłany: 26 Wrz 2015 11:29 

Rejestracja: 16 Cze 2013
Posty: 254
Lecimy do Belgii. W drugiej połowie lutego, bo wtedy mamy ferie. Nie wiem jeszcze, czy w dwójkę, trójkę, czwórkę czy piątkę. Wszystko zależy od tego, czy dzieci z nami pojadą i czy dołączy znajoma, i czy z dziećmi. W każdym razie wszystko będzie w biegu, bo czasu mało.
Dzień (no, wieczór) 1. Wylatujemy z Warszawy w piątek o 20.30. O 22.40 jesteśmy w Charleroi. Na dworcu kupujemy kartę 10-przejazdową i wsiadamy w pierwszy pociąg do Tournai. Jesteśmy na miejscu około północy. Idziemy do hostelu albo na kwaterę z Airbnb.
Dzień 2. Od rana łazimy po mieście, zew szczególnym uwzględnieniem romańskiej katedry (to dla mnie), mostu na Skaldzie (to dla żony) i całej reszty. Wieczorem wsiadamy w pociąg do Brugii. Tam się kwaterujemy i idziemy na wieczorny spacer po mieście.
Dzień 3. Kolejnego dnia łazimy po Brugii, ze szczególnym uwzględnieniem nadwodnych zaułków. Ale reszty też nie pominiemy. Wieczorkiem znów w pociąg, tym razem do Gandawy. I tam znów na kwaterę, zrzucamy bagaże i na wieczór do miasta.
Dzień 4. Kolejny dzień to włóczykijstwo po mieście, ze szczególnym uwzględnieniem zaułków. I wieczorem znów na dworzec, tym razem do Antwerpii.
Dzień 5. Dlaczego tam, a nie do Brukseli? Bo ja w Brukseli byłem, a żona za zabytkami nie przepada, za to za wszelkimi wodnymi ustrojstwami, ze szczególnym uwzględnieniem wodospadów. W Antwerpii ich nie uświadczymy, za to uświadczymy zaułki nad Skaldą i Aquatopię. Żona, świeżo upieczona akwarystka, będzie tam miała raj, ja, niedoszły marynarz, zresztą też. Może też zajrzymy do szlifierni diamentów, jeśli się da, a jeśli nie to do Diamondlandu. Ja w dwóch szlifierniach byłem, ale chętnie zajrzę i do trzeciej, ale reszta nie była. No i oczywiście nie pomijamy innych ciekawych obiektów.
Ostatni wieczór spędzamy w mieście, łażąc bez specjalnego celu. Potem w ostatni pociąg i do Charleroi.
Dzień (no, noc i poranek) 6. Na lotnisku gdzieś kimniemy. Wiem, czytałem relację Bartka i innych, nie jest to łatwe, ale te parę godzin jakoś przetrzymamy. My zawsze po naszych wyjazdach odpoczywamy w domu... O 7.00 wylatujemy, za dwie godziny w Warszawie.

-- 26 Wrz 2015 12:27 --

I- jak mi pokazuje Azair, jest też wersja siedmiodniowa, z Brukselą, a w Brukseli wiadono co...
Góra
 Profil Relacje PM off
zbyhu lubi ten post.
 
      
Zbiór okołoweekendowych lotów do Francji z Krakowa od 186 PLN Zbiór okołoweekendowych lotów do Francji z Krakowa od 186 PLN
Nowość! Wakacyjne loty Ethiopian Airlines do RPA i Tanzanii z bagażem z Warszawy od 2376 PLN Nowość! Wakacyjne loty Ethiopian Airlines do RPA i Tanzanii z bagażem z Warszawy od 2376 PLN
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 1 post ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group